Nienawiść

[e7th04sh]

Ale co kiedy oni nie są bierni i świadomie starają się Ciebie skrzywdzić?

[Memory]

Psychologia opisuje pewien mechanizm obronny naszego umysłu, polegający na tym, że przypisujemy to, co sami myślimy i czujemy innym ludziom.

Jak myślicie? Ma to sens? W Waszym wypadku takie wytłumaczenie by przeszło?

Tak, to by wiele wyjaśniało.

Brak życzliwości do samego siebie -> dostrzeganie tego w oczach innych.

[Magiliana]

Ale co kiedy oni nie są bierni i świadomie starają się Ciebie skrzywdzić?

No wówczas jestem zmuszona do przejęcia inicjatywy, ale tylko w tym wypadku .

[impos animi]

Psychologia opisuje pewien mechanizm obronny naszego umysłu, polegający na tym, że przypisujemy to, co sami myślimy i czujemy innym ludziom.

Jak myślicie? Ma to sens? W Waszym wypadku takie wytłumaczenie by przeszło?

Tak, to by wiele wyjaśniało.

Brak życzliwości do samego siebie -> dostrzeganie tego w oczach innych.

W sumie to wydaje mi się to dość logiczne, skoro my sami czujemy do siebie nienawiść/niechęć/pogardę to wydaje nam się, że inni też muszą, no bo jak to możliwe, żeby ktoś był do nas życzliwie nastawiony, skoro my sami potrafimy tak sobą pomiatać.

[ZiP]

do siebie ? nienawiść ? przerazacie mnie ... czasem nienawidze mojego ciała ... jak mnie zawodzi, czyli jak choruje. A to sie ostatnio często zdarza. I nie mówie wtedy że nienawidze samego siebie, tylko tej materialnej otoczki która odmawia posłuszenstwa. Mimo dziwnych zachowań akceptuje siebie takim jaki jestem. Fakt, czwórkowa burza mózgów jest denerwująca, ale to część mnie. Lubie siebie, lubie swój sposób działania i swoje zainteresowania.

[Rilla]

Zadziwiające.
Nigdy nie miałeś chwili autoagresji? nienawiści do własnej osoby?
Albo to niesłychane zdrowie albo... Na pewno uważasz się za Czwórkę?

[Magiliana]

Wynika z tego, że tak naprawdę to my sami jesteśmy przyczyną nienawiści innych ludzi...Ciekawe...Nigdy nie myślałam o tym w ten sposób, a przecież trochę prawdy w tym jest .

[Matea]

Nienawiść ?
Myśle ,że Wy lubicie jak się Was nienawidzi :P Zawsze to jakaś emocja :P

Do nienaiwiści są zdolni ludzie wrażliwi ,więc nie widze powodu na którego miałoby to Wam przeszkadzać.

A co do nienawiści do samego siebie. Też większej bujdy nie słyszałam ,bo za żadne skarby nie dalibyście się zmienić w kogoś innego. :>

[Shironeko]

Nie wydaje mi się, żeby czwórki były przyczyną agresji. Mogłoby Wam to pochlebiać, ale pewniejsze jest to że większość ludzi ma Was w du... żym poważaniu. Ludzie w szkole i na ulicy np.
Co do autoagresji, chodzi o traktowanie siebie jako osoby niegodnej, ułomnej, co ciekawe bez wyraźnego powodu. Nie wyklucza to jednak pewnego zaskakującego uważania siebie za kogoś ponad. Cierpienie uszlachetnia.

[Snufkin]

.

[Rilla]

Co to za 4, która w okresie dojrzewania nie dokonywała samookaleczeń??

Ja. Nigdy tego nie robiłam i robić nie zamierzam.

Nienawiść ?
Myśle ,że Wy lubicie jak się Was nienawidzi Zawsze to jakaś emocja

Do nienaiwiści są zdolni ludzie wrażliwi ,więc nie widze powodu na którego miałoby to Wam przeszkadzać.

Dlaczego piszesz w drugiej osobie liczby mnogiej? To jakiś chwyt! Prowokacja.

Wcale nie lubię, gdy ktoś mnie nienawidzi. I raczej nienawidzę tego uczucia odrzucenia społecznego. Jest to bardzo nieprzyjemne, bo bez racjonalnej przyczyny budzisz się któregoś dnia z wrażeniem totalnego wyrzutka. Ogarnia Cię lęk przed każdym kontaktem międzyludzkim. Serce zaczyna Ci walić. Jedyne o czym myślisz, to, że każdy zaraz Cię zniszczy, że wszystko co robisz, przeszkadza innym, że przeszkadzasz samym swoim istnieniem. To okropne! Całe szczęście, że trwa jeden dzień.
Nie wiem, czy w waszym przypadku też to tak wygląda, ale w moim tak. I dziękuję za taką wrażliwość.

A co do nienawiści do samego siebie. Też większej bujdy nie słyszałam ,bo za żadne skarby nie dalibyście się zmienić w kogoś innego. :>

A to prawda. I w tym cały problem. Z jednej strony wiem, że jestem mało warta, ale wolę być taka, jaką jestem, niż być czyimś dublem. Tu chyba chodzi o wymaganie od siebie perfekcji. Mam jakąś wizję idealnej siebie, ale moje wymagania do samej siebie mnie przerastają.

[Matea]

Wcale nie lubię, gdy ktoś mnie nienawidzi...

Mam tu raczej na myśli to ,że przeświadczenie o czyjejś nienawiści u większość czwórek jest podyktowane cichą nadzieją "Bycia w centrum uwagi" ^^

[impos animi]

Wcale nie lubię, gdy ktoś mnie nienawidzi...

Mam tu raczej na myśli to ,że przeświadczenie o czyjejś nienawiści u większość czwórek jest podyktowane cichą nadzieją "Bycia w centrum uwagi" ^^

To chyba raczej 4w3 się tyczy.

[Matea]

no nie wiem... :P

4 to 4 - po prostu :P

[Memory]

Ja nienawidzę się najbardziej na świecie. W sumie nie mam pojęcia co ludzie we mnie widzą tak wspaniałego, skoro uważam się za ruinę i kulę u nogi. Za to doskonale rozumiem tych, którzy potraktowali mnie, jak ścierkę.

...