Strona 2 z 5

: poniedziałek, 12 marca 2007, 13:39
autor: Szura
Ja, tak samo jak Avin, lubię zarówno 4w3 jak i 4w5, ale zaznaczyłam "jestem 4w5 i lubię 4w3", ze względu na moją partnerkę. ;)

: poniedziałek, 12 marca 2007, 13:44
autor: Avin
no to szura-przynajmniej tu sie zgadzamy, a opcji innej jak ta ktora zaznaczylysmy nie bylo

: poniedziałek, 12 marca 2007, 19:57
autor: Aristoss
Nie było takiej opcji, ponieważ nie o tym jest temat, chociaż przyznam że też ciekawi mnie jak sie odnoszą do siebie osoby o identycznym typie, gdyż sam w tej materii nie mam wiele do powiedzienia, bo nigdy nie spotkałem żadnych 4w3.

: poniedziałek, 12 marca 2007, 20:14
autor: ktośtam
Generalnie trochę krępuje mnie obecność ludzi, o których wiem, że mają ten sam typ co ja - nie wiem czemu. Jednak żyję z nimi w zgodzie, wydają mi się ciekawymi ludźmi z któymi można porozmawiać na interesujące tematy. Chociaż są czwórki, (niektóre pewne, niektóre tylko domyślone) zarówno z jednym jak i z drugim skrzydłem, których bardzo nie lubię - zbyt duże natężenie różnych emocji może być szkodliwe...

: poniedziałek, 12 marca 2007, 22:25
autor: Nif
tula -> o! tu masz rację. Zrywanie z 4w3 to proces baaaaardzo długi i baaaaardzo bolesny (dla obu stron pewnie). Trójeczki trochę za długo wszystko pamiętają.

Ktośtam -> A ja sie ucieszyłam, gdy okazało się, że moi przyjaciele to też czwóreczki. Dla mnie typy nie są aż takie ważne, enneagram traktuję raczej jak zabawę a nie filozofię. Chociaż sporo w nim celnych spostrzeżeń

: piątek, 16 marca 2007, 21:41
autor: mutuelle
jedna z czretek najblizszych przyjaciolek jest 4w3, a dwie 4w5, chyba nawet blizej mi to mojej 4w3-ki, 4w5 czasem sa wkurzajace, choc 4w3 tez... :)

: poniedziałek, 19 marca 2007, 19:05
autor: Polamana_Agrafka
Mam przyjaciółkę 4w5 {kazałam jej test zrobić c[; }, i sama jestem tym typem.
Świetnie się dogadujemy, nie kłócimy, mamy wspólne tematy {często coś nie wyjaśnionego} i w ogóle.
Fajnie jest mieć bratnią duszę, której można się wyżalić i zrozumie.
Kiedyś kolegowałam się też z kumpelą 7w6 i nie za dobrze się czułam w jej towarzystwi, bo tak to fajnie można było się z nią pośmiać, ale nie miałyśmy wspólnych tematów, ją interesowało w ogóle coś innego niż mnie i w ogóle czasami mnie robiła 'w konia' i była taka śmiała, czułam się przy niej gorsza.
Wolę towarzysto osób z mojego typu.

: sobota, 1 marca 2008, 01:58
autor: Prowokacja
Mam przyjaciółkę 4w5 i znajomego... fajni ludzie :)

: sobota, 1 marca 2008, 14:02
autor: bíumbíumbambaló
znam dwie 4w5, które są wybitnie zarozumiałymi osóbkami a dystans skrzydła 5 pasuje od nich jak pięść do nosa. są zapatrzone w siebie i swoje osiamgnięcia, a w kontakcie z drugim widzą czub własnego nosa upstrzonego najwybitniejszymi wągrami świata.

bardziej mi pasują na niezdrowe 4w3.

znam też jednego zdrowego 4w5- i to jest naprawdę 4w5. dystans, wrażliwość obserwatora, głębia kontaktu.

: sobota, 1 marca 2008, 15:19
autor: anku
ja mam przyjaciolke i 4w5 i 4w3, z ta 4w5 swietnie sie rozumiemy i z 4w3 niby tez ale łatwo o powodowanie wzajemnych sytuacji ktore nas irytuja, wogole czesto sie wkurzam na 4w3

: poniedziałek, 17 marca 2008, 02:03
autor: Fr3ncho
4w5 jest lepsze ponieważ...ja jestem 4w5 xD
proste i logiczne
logiczne więc prawdziwe xP


wybaczcie ..jest druga w nocy ;]

: poniedziałek, 17 marca 2008, 12:57
autor: Kivi
Ja jestem 4w3 i lubię zasadniczo wszystkie 4 które znam, niezależnie od skrzydła:P

: poniedziałek, 17 marca 2008, 20:50
autor: Ghost
Bardzo lubię towarzystwo 4w3. Większość ludzi o tym typie ,których znam to wartościowi ludzie ,którym łatwo przychodzi wyrażanie siebie i świetnie się razem rozumiemy. Jestem zdeklarowanym 4w5. Trudno jest być tym podtypem. Z drugiej strony nie chciałbym mieć innego. Żeby to zrozumieć chyba trzeba być czwórką.

: środa, 19 marca 2008, 17:57
autor: Soy
Jestem 4w5, a przez całe życie mam kontakt z 4w3, bo to moja kuzynka ^_^
I powiem jedno: kocham ją.
Rozumie mnie (w jakimś tam stopniu),
mogę się z Nią pośmiać, ponarzekać i pogadać na poważnie.

O dziwo, w Jej towarzystwie zawsze się rozkręcam i czuję dobrze o.o

: środa, 19 marca 2008, 18:21
autor: sonja
4w3... Ogólnie jeśli chodzi o Czwórki (skrzydło ma dla mnie niewielkie znaczenie), to dwie są moimi przyjaciółmi i świetnie się rozumiemy (jedna to 4w3 a druga 4w5). Znam kilka Czwórek, które nawet lubię, ale nie tak jakoś szczególnie. Znam też kilka Czwórek, które działają mi na nerwy i nie lubię z nimi przebywać. Jednym słowem zależy od osoby i trudno tu w jakikolwiek sposób generalizować .