Tu się zgadzam . To, że nie chcę mieć "drugiej pracy" w domu, to nie znaczy przecież, że nie ma innych płaszczyzn. Uważam jednak, że poznanie "swojej połówki" poprzez wspólne zainteresowania ma dużo większą wartość niż gdy dzieje sie to przez pracę (nie ubliżając oczywiście takim parom)- właśnie dlatego, że o ile wspólne zainteresowania potrafią zbliżać przez całe życie, o tyle wspólne tematy "branżowe" często zmieniają dom w "drugą pracę" (tak, znam takie pary i żal mi ich).Green Eyes pisze:nie rozumiemy sie widocznie
To samo można podciągnąć pod poznawanie kogoś nie w branży, ale przez zainteresowania, albo nawet wspólnych znajomych, więc nie uważam tego za argumenty1. wspolny PIERWSZY temat do rozmow, cokolwiek co moze was polaczyc.
2. macie podobne zainteresowania, czy zdolnosci skoro jestescie akurat w tej a nie innej branzy - kolejna rzecz ktora łaczy
3. kazdy jest inny, wyrosl w innym srodowisku wiec zapewne ma tez inne zainteresowania, znajomych o ktorych moze nowemu partnerowi powiedziec.
Dalej obstaję, że tą płaszczyzną wcale nie musi być praca.po prostu uwazam ze MUSI byc plaszczyzna na ktorej jestescie tacy sami zeby przynajmniej miec na poczatku o czym rozmawiac.
Doprawdy, zamieńmy rolnika na informatyka i poczuję się dyskryminowana. To że ja niebardzo wiem jak się pisze programy, a informatyk nie wie jaki jest mechanizm działania leków przeciwcukrzycowych- to znaczy że "gdzie tu związek"? Osłabłamco z tego ze ona bedzie atrakacyjna lekarka o on rownie atrakcyjnym rolnikiem skoro nie beda miec o czym rozmawiac, bo ona nie bedzie miala pojecia ani czasu na zglebianie tajnikow dojarek dla krow a on zawilosci medycznych. i gdzie tu zatem zwiazek?
Teraz będzie trochę złośliwie- mam znajome z roku, które nie mają życia poza uczelnią i "złapanie" kogoś z branży jest ich jedyna szansą, czego zresztą nie ukrywają. Złośliwy uśmieszek mi na twarz wypływa jak to widzę (i uprzedzam, że nie ma to uderzać we wszystkich, którzy są z kimś z branży, ja tylko opisuję jakiś procent)natomiast z lekarzem, sanitariuszem, kierowca karetki itp bedzie miala czas sie poznac, sposobnosc by sie widywac, temat na pierwsza, druga i kolejna niezobowiazujaca rozmowe..