Neurotyczność

[hab]

Dzięki SenSorrry . Wkońcu ktoś mi odpowiedział na jakieś pytanie .
Będę próbował dystansowania się. Z pocieszaniem taty dam sobie spokój, jego ciężko rozweselić.

[NeRvOuS]

neurotycznosc.....problem wszystkich z 4....na zajeciach z psychologi robilismy test na cechy dominujace.....neurotycznosc 10/10.....Ale pani wykladowczyni powiedziala taka rzecz.....mozna to ocenic dwojako....neurotycznosc w wysokiej skali moze byc cecha pozytywna...nourotycy KOCHAJA najmocniej na swiecie....a przez to zrobia wszystko by zwiazek trwal do konca swiata.....ja na to odparlem,ze najpierw to ktos musi ze mna chciec zawrzec zwiazek:]...mozna neurotycznosc zmiejszyc na kilka sposobow....sensorry dal(a) swietne rady i to DZIALA...ja osobiscie slucham muzy....roznej....od klasycznej do ostrego metalu....klasyczna-uspokaja; techniawka pobudza(jak cholercia:PP);a metal pomaga sie wykrzyczec ,wyskakac,wyrzucic caly ten syf.....a potem to juz jestem tak zmeczony ze sie nie mam sily denerwowac:)czymajcie sie wszyscy....wystarczy znalezc ten zloty srodek:)

Tzlm: błędy ortograficzne poprawione.

[--hiroku--]

z neurotyczności można się wyleczyć przynaj,mniej po części przy pomocy neuroleptyków, czyli takich tabletek.

[Matea]

nigdy w życiu nie bierz żadnych PROCHÓW...

[kangur]

oh tak, są takie dni, że jedna wiadomość, jeden gest lub nie wyczytanie moich myśli i intencji (szczególnie przez bliskie mi osoby, to boli) potrafi mnie wpędzić w takie stany...
i wtedy za każdym razem dochodzę do wniosku, że tylko ja sama mogę sobie pomóc. Ani rodzina, ani przyjaciele (też 4) mi nie pomogą. Nie zrzoumieją, a jeśli nawet to czwórka czwórce w takim stanie raczej pokrzepiającej rady nie da . Może dwójka dałaby radę, kto wie.

Czuję się wtedy jak na bezludnej wyspie, mimo że otoczona przez ludzi.

Tak więc da się to przezwyciężyć. Forever alone