Czy Wy w ogóle umiecie kochać?

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Draoy
Posty: 35
Rejestracja: środa, 29 czerwca 2011, 11:36
Enneatyp: Indywidualista

Re: Jak kochają czwórki?

#91 Post autor: Draoy » sobota, 2 lipca 2011, 13:06

4 potrafią kochać tylko samych siebie.


Jestem fantastik, jestem bombastik, jestem sam plastik. Wyrywam chwasty...

Kappa
Posty: 113
Rejestracja: piątek, 20 maja 2011, 19:45

Re: Jak kochają czwórki?

#92 Post autor: Kappa » sobota, 2 lipca 2011, 13:37

Negai1, nie słuchaj Draoy.

Awatar użytkownika
Tamara
Posty: 9
Rejestracja: piątek, 1 lipca 2011, 22:29
Enneatyp: Indywidualista

Re: Jak kochają czwórki?

#93 Post autor: Tamara » sobota, 2 lipca 2011, 14:06

A ja się coraz częściej zastanawiam czy Draoy nie ma racji.
Nie wiem czy jestem/będę zdolna pokochać mężczyznę.
4w5

Awatar użytkownika
Ceres
Posty: 821
Rejestracja: czwartek, 17 września 2009, 23:59
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: UK

Re: Jak kochają czwórki?

#94 Post autor: Ceres » sobota, 2 lipca 2011, 14:24

Draoy pisze:4 potrafią kochać tylko samych siebie.
To zależy. Od poziomu zdrowia... I zapewne jeszcze innych czynników.
Spotykam ludzi, szukam mądrych słów,
nie mówią nic, czego nie wiem dawno już
Na tyle, ile mogę zmieniam się...


4w5, sx/sp, EIE

Kappa
Posty: 113
Rejestracja: piątek, 20 maja 2011, 19:45

Re: Jak kochają czwórki?

#95 Post autor: Kappa » sobota, 2 lipca 2011, 14:25

wmawiacie to tylko sobie... Chociaż zgodzę się z tym, że niezdrowa 4-ka ma dość poważny problem. Ale stwierdzenie, że jest zdolna kochać tylko siebie to trochę przegięcie;/ . Ja bym raczej powiedziała, że niezdrowa czwórka nie potrafi kochać nikogo, nawet siebie, a może zwłaszcza siebie.
Nie wiem czy jestem/będę zdolna pokochać mężczyznę.
Masz chłopaka, którego nie kochasz? To po co z nim jesteś?

Awatar użytkownika
Tamara
Posty: 9
Rejestracja: piątek, 1 lipca 2011, 22:29
Enneatyp: Indywidualista

Re: Jak kochają czwórki?

#96 Post autor: Tamara » sobota, 2 lipca 2011, 14:33

Kappa pisze:Masz chłopaka, którego nie kochasz? To po co z nim jesteś?
Jestem z nim, bo jak powiedziałam nie wiem czy jestem w stanie kochać i chcę się o tym przekonać. Nie przekonam się jeśli nie będę próbowała związków. Wiadomo, że nie kocha się od razu i trzeba kogoś dobrze poznać i wiele z nim przeżyć.
I w naszym związku jest jasność. On wie, że go jeszcze nie kocham i potrzebuje na to czasu i to akceptuje i cierpliwie czeka. Jestem wobec niego uczciwa. Sadze, że nadejdzie taki moment, kiedy będę wiedziała czy go kocham czy nie i że go nigdy nie pokocham. Przy drugiej ewentualności przyjdzie czas na rozstanie.
4w5

Awatar użytkownika
Ceres
Posty: 821
Rejestracja: czwartek, 17 września 2009, 23:59
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: UK

Re: Jak kochają czwórki?

#97 Post autor: Ceres » sobota, 2 lipca 2011, 14:35

Też byłam w takiej sytuacji, jak Tamara.. :P
Z tym, że ja chłopaka długo nie przetrzymywałam i po miesiącu mu powiedziałam, że to nie to ;) A po 2 latach zeszliśmy się z powrotem i jesteśmy razem szczęśliwi :D
Spotykam ludzi, szukam mądrych słów,
nie mówią nic, czego nie wiem dawno już
Na tyle, ile mogę zmieniam się...


4w5, sx/sp, EIE

Awatar użytkownika
Tamara
Posty: 9
Rejestracja: piątek, 1 lipca 2011, 22:29
Enneatyp: Indywidualista

Re: Jak kochają czwórki?

#98 Post autor: Tamara » sobota, 2 lipca 2011, 14:37

O, to pocieszające :)
A wiesz już, że go kochasz Ceres?
4w5

Awatar użytkownika
Ceres
Posty: 821
Rejestracja: czwartek, 17 września 2009, 23:59
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: UK

Re: Jak kochają czwórki?

#99 Post autor: Ceres » sobota, 2 lipca 2011, 14:41

Tak, jestem tego pewna na 100% :)
Na początku traktowałam go tylko po przyjacielsku, dobrze nam się ze sobą rozmawiało, itd... Ale nie podobał mi się z wyglądu (bo miał długie włosy) :lol:
A gdy go spotkałam po ponad rocznej przerwie (gdy miał już ścięte włosy na krótko), to normalnie... Coś mnie wzięło! I baaaardzo mi się spodobał :mrgreen:
Teraz jesteśmy parą już od ponad roku ;)
Spotykam ludzi, szukam mądrych słów,
nie mówią nic, czego nie wiem dawno już
Na tyle, ile mogę zmieniam się...


4w5, sx/sp, EIE

Awatar użytkownika
inv
Posty: 1305
Rejestracja: piątek, 25 czerwca 2010, 14:10
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: zakorkowana butelka w najbliższym morzu

Re: Jak kochają czwórki?

#100 Post autor: inv » sobota, 2 lipca 2011, 16:45

a ja już z doświadczenia mogę powiedzieć, że długo, spontanicznie, z ciekawymi ozdobnikami, (na wyższych poziomach zdrowia) beztrosko, tylko są wrażliwe na wszelkiego rodzaju krytykę, bo potrafią każdy wytknięty problem powiększyć do skali jak stąd w p*zdu dalej.
Stałe, zdrowe 8w7 sx/so
bzy bzy.

Awatar użytkownika
kangur
Posty: 547
Rejestracja: wtorek, 22 lutego 2011, 19:38

Re: Jak kochają czwórki?

#101 Post autor: kangur » sobota, 2 lipca 2011, 19:03

Z własnego doświadczenia powiem tylko, że związek 4 z 2 wcale nie jest tak dobrym połączeniem. Byłam w takim związku i przez bardzo krótki czas było dobrze, potem to były trujące relacje.
możesz trochę jaśniej :)?

Awatar użytkownika
Tamara
Posty: 9
Rejestracja: piątek, 1 lipca 2011, 22:29
Enneatyp: Indywidualista

Re: Jak kochają czwórki?

#102 Post autor: Tamara » sobota, 2 lipca 2011, 22:01

On dużo mi dawał, choć ja o to nie prosiłam i nie potrzebowałam tego. Jednak czułam, że skoro tak mi dużo pragnie dawać to ja także powinnam się odwdzięczać. Czasem próbowałam to robić, jednak nie było to naturalne, a on także miał wymagania bym dawała z siebie więcej, skoro on tak robi, by była zachowana równowaga. Manipulacje, które idealnie działały, ale przez to nie zawsze zachowywałam się zgodnie z sobą i nie czułam się szczęśliwa. Oczywiście to, że mną manipulował uświadomiłam sobie dopiero po rozstaniu, jak mogłam spojrzeć na to z dystansem. A ostatecznie chciał być w centrum mojego życia, czego nie mogłam mu zagwarantować i narastały z tego powodu ciągłe konflikty. Ograniczał mocno moją wolność. Zrywaliśmy, wracaliśmy do siebie kilkakrotnie. To było dla obu stron niszczące i oboje tak naprawdę chcieliśmy to zakończyć, jednak przez długi czas z jakiegoś powodu nie potrafiliśmy, łączyły nas bardzo silne i burzliwe emocje.
Prawdą jest też, że oboje w tym czasie nie byliśmy zbytnio zdrowymi typami, więc mogło to mieć znaczący wpływ.
Moim zdaniem zawsze trzeba próbować i przekonać się czy z danym typem, a co ważniejsze z daną osobą się dogada. Bo każdy przypadek jest indywidualny.
4w5

Awatar użytkownika
swiatlo
Posty: 365
Rejestracja: sobota, 17 kwietnia 2010, 22:22
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Na krańcu świata

Re: Jak kochają czwórki?

#103 Post autor: swiatlo » sobota, 2 lipca 2011, 22:07

Draoy pisze:4 potrafią kochać tylko samych siebie.
Moje zdanie jest takie same.
troll ze schizofrenią

Awatar użytkownika
Draoy
Posty: 35
Rejestracja: środa, 29 czerwca 2011, 11:36
Enneatyp: Indywidualista

Re: Jak kochają czwórki?

#104 Post autor: Draoy » sobota, 2 lipca 2011, 22:38

kobiety..ale wy macie rozkminy. glowa mnie rozbolala. z seksu dzis nici.
Jestem fantastik, jestem bombastik, jestem sam plastik. Wyrywam chwasty...

Awatar użytkownika
szerfi1991
Posty: 476
Rejestracja: sobota, 2 lipca 2011, 02:19
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Gniezno

Re: Jak kochają czwórki?

#105 Post autor: szerfi1991 » niedziela, 3 lipca 2011, 02:05

ja jestem 4w5 i jestem z 4w5....
i mam taki problem że za mało ze sobą rozmawiamy wrażenie jakbyśmy nie mieli wspólnych tematów itd.
Też tak mieliście?
jakieś rady?
4w5
"By żyć trzeba czuć"
"Chcieć znaczy móc, móc nie znaczy chcieć"

ODPOWIEDZ