Jak dowartościować czwórkę?

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Falkla
Posty: 10
Rejestracja: sobota, 21 listopada 2009, 15:25
Enneatyp: Indywidualista

Jak dowartościować czwórkę?

#1 Post autor: Falkla » niedziela, 27 grudnia 2009, 20:18

Niby takie proste a jednak trudne. Coś miłego. To takie względne słowo. Załóżmy, że mamy 4w5, które ma niską samoocenę. Nawet bardzo niską. I wprost mówi o tym, czego oczekuje... Zrozumienia, pocieszenia i pieszczot słownych. Hah.
Ale pytanie, czym dla Was, czwórek, jest coś miłego? To komplement, dotyczący wyglądu, czy bardziej charakteru? Pochwała działań? Może samo działanie? Jakie słowa, jakie gesty? Co chcielibyście usłyszeć? Bardziej zwracam się tutaj do panów, bo raczej o męski punkt widzenia mi tu chodzi. Choć wszystkie odpowiedzi się przydadzą.

Nawiasem, zastanawiam się, w jaki sposób daje się przestrzeń jakiej 4 potrzebuje aby zrozumieć swoje uczucia. W dodatku... Powiedzcie, czy da się wnieść radość do waszego życia? I jak zachowywać się, gdy macie zły humor? Bo tak źle i tak niedobrze. Zrozumienie, wiem o tym. Ale czego nie robić, a co jest mile widziane? Czy wystarczy być, przytulić się, czy zadziałać intensywniej, wyciągnąć w ciekawe miejsce, oddać trochę radości?
I jak podnieść tę okropną samoocenę?

Z góry dziękuję za każdą odpowiedź. ^^



Flame
Posty: 21
Rejestracja: niedziela, 26 kwietnia 2009, 15:50

Re: Jak dowartościować czwórkę?

#2 Post autor: Flame » niedziela, 27 grudnia 2009, 20:34

Hm. Cos milego. Na pewno to kontakt, gdy widze, ze drugiej osobie na mnie zalezy. Jakas ladna uwaga nt. mojej wyjatkowosci i innosci. Komplementy dot. charakteru. Milo jest tez zauwazyc podobienstwo u osoby, ktora pociesza. I, jak to ujelas, pocieszenie, zrozumienie i pieszczoty slowne. Po prostu o to chodzi.

Radosc... na pewno da sie ja wniesc. Tylko trzeba miec wiez miedzy soba, zeby ta czworka czula sie bezpiecznie.
Jesli chodzi o zly humor, to faktycznie i tak zle i tak niedobrze. :)

Czego nie robic:
Nie oddalac sie zbyt dlugo i za daleko; nie mowic, ze osoba jest przewrazliwiona; wszystko bedzie dobrze; idz i sie zabaw; wiem, co czujesz

Co robic:
Przytulic. Byc. Okazac zaangazowanie. Dac bliskosc. Pokazac mozliwosc, ze bedziesz przy drugiej osobie, gdy bedzie Cie potrzebowac.

Wszystko to brzmi bardzo prosto, ale ja wlasnie na takie rzeczy licze. Aha, jak mozesz podniesc samoocene? Wlasciwie to nie wiem, w sumie nie mam z tym problemu.

Awatar użytkownika
OMG
Posty: 274
Rejestracja: piątek, 25 grudnia 2009, 22:58

Re: Jak dowartościować czwórkę?

#3 Post autor: OMG » niedziela, 27 grudnia 2009, 21:06

Adorować krótko mówiąc. Ja jako czwórka potrafię zrobić z każdej wady zaletę;] Ale jeśli od razu mi się ktoś nie podoba to zazwyczaj go od razu skreślam. Zwłaszcza jeśli o wygląd, czy dziecinność i stereotypowość i wielką melancholijną nudę. Tego nienawidzę :D

Uwielbiam jak kobieta mnie często chce gdzieś wyciągnąc ;] Kiedy czuję, że kobieta mnie kocha
Kończy się tydzień, nie ma nadziei, że następny coś jeszcze zmieni

Awatar użytkownika
makos
Posty: 32
Rejestracja: czwartek, 9 lipca 2009, 00:19
Lokalizacja: Toruń

Re: Jak dowartościować czwórkę?

#4 Post autor: makos » niedziela, 27 grudnia 2009, 22:54

Ja na pewno czuję się lepiej, gdy ktoś powie, że miło mu się ze mną rozmawiało, czy spędzało czas. Niezbyt lubię jakieś komplementy dotyczące mojego wyglądu, ale to pewnie już przez moje kompleksy. :oops: Chociaż jak ktoś powie, że mam fajne ciuchy, to też się poczuję lepiej. Na pewno bardziej przejmuję się opiniami płci przeciwnej. :P Lubię jak ktoś mówi, że jestem fajnym kumplem czy dobrym przyjacielem, choć to drugie usłyszałem ledwo dwa czy trzy razy w życiu. :)

Co do złego samopoczucia - gdy mam jakiś problem lub po prostu tzw. "doła" to nie dzielę się tym z całym światem. Ba, w szkole nawet potrafię być taki jak zwykle, śmiać się i rozmawiać na wszystkie tematy. Głównie w tym czasie jestem bardzo nerwowy i potrafię być niemiły, gdy ktoś będzie chciał robić coś na siłę. Z drugiej strony, w takiej chwili najbardziej potrzebowałbym kogoś, kto usiadłby obok mnie, może przytulił i posiedział w ciszy jakiś czas. To, że czwórka jest cicho czy że nie mówi o problemach, nie znaczy, że takich nie ma. :)

Jak powiedział OMG, nie toleruję też stereotypów. Nienawidzę przyrównywania typu - o, ten ma długie włosy - metal i satanista, blondynka - to musi być głupia itp. Jeśli chodzi o wygląd, to chyba każdy najpierw ocenia daną osobę po wyglądzie, a dopiero po rozmowie zwraca uwagę na inne atuty. :) W sumie czwórka potrafi być bardzo ciekawym rozmówcą, jeśli tylko dostatecznie komuś ufa, z czym często jest problem, bo czwórki rzadko otwierają się przed innymi ludźmi. W sumie to osób, z którymi mogę porozmawiać praktycznie o wszystkim, znam raptem 3 czy 4, z czego dwie tylko przez internet.
4w5
Obrazek

Awatar użytkownika
OMG
Posty: 274
Rejestracja: piątek, 25 grudnia 2009, 22:58

Re: Jak dowartościować czwórkę?

#5 Post autor: OMG » poniedziałek, 28 grudnia 2009, 11:56

Ja jako 4w3 cierpię na mało liczbę ludzi z którymi się kumpluje. Nie wiem. Jakoś tak. Tłumacze to sobie tak : "Nie mogę trafić na normalnych kumpli". Jeden leń skończony, drugi w ogóle nie do pogadania. Obydwoje abstynenci xD po imprezować z nimi nie można itd. Na szczęście nowa klasa przyniosła mi nowego na prawdę spoko kumpla
Kończy się tydzień, nie ma nadziei, że następny coś jeszcze zmieni

Awatar użytkownika
paradoja
Posty: 250
Rejestracja: sobota, 21 listopada 2009, 09:22
Lokalizacja: o, tam.

Re: Jak dowartościować czwórkę?

#6 Post autor: paradoja » poniedziałek, 28 grudnia 2009, 22:57

czym dla Was, czwórek, jest coś miłego?
działanie.
...uwielbiam jak ktoś bierze mnie za rękę, zamyka mi oczy i prowadzi do jakiegoś pięknego miejsca.
ogólnie czwórki cenią piękno. Mają bardzo rozwinięte poczucie estetyki. więc jak wokół jest ładnie to już jest jakaś część sukcesu :)

jak dowartościować?
nie wiem. pokazać piękniejszą stronę życia :)
jesteś dwójką, więc możesz dać czwórce wszystko, ona to wchłonie i po jakimś czasie będzie megawdzięczna.
czy da się wnieść radość do waszego życia?
hej no, czwórki nie są takie straszne jak sie wszystkim wydaje.! :)


...ale to tak z damskiej strony to napisałam.
don't worry - be hippie

Awatar użytkownika
OMG
Posty: 274
Rejestracja: piątek, 25 grudnia 2009, 22:58

Re: Jak dowartościować czwórkę?

#7 Post autor: OMG » poniedziałek, 28 grudnia 2009, 23:02

To ja może z męskiej strony :D

Nie jesteśmy smutasy, a nawet mamy mniej smutków dzięki temu, że My faceci nie przezywamy przyjaźni tak jak kobiety :d które traktują swoje przyjaciółki jak partnerów :D
Kończy się tydzień, nie ma nadziei, że następny coś jeszcze zmieni

Awatar użytkownika
paradoja
Posty: 250
Rejestracja: sobota, 21 listopada 2009, 09:22
Lokalizacja: o, tam.

Re: Jak dowartościować czwórkę?

#8 Post autor: paradoja » poniedziałek, 28 grudnia 2009, 23:04

OMG pisze:Nie jesteśmy smutasy, a nawet mamy mniej smutków dzięki temu, że My faceci nie przezywamy przyjaźni tak jak kobiety
i nie wiecie, co tracicie.
które traktują swoje przyjaciółki jak partnerów :D
bez przesady.
don't worry - be hippie

Awatar użytkownika
kunanini
Posty: 118
Rejestracja: wtorek, 4 sierpnia 2009, 14:05

Re: Jak dowartościować czwórkę?

#9 Post autor: kunanini » poniedziałek, 28 grudnia 2009, 23:11

OMG pisze:To ja może z męskiej strony :D

Nie jesteśmy smutasy, a nawet mamy mniej smutków dzięki temu, że My faceci nie przezywamy przyjaźni tak jak kobiety :d które traktują swoje przyjaciółki jak partnerów :D
Kto się smuci, ten smutas, kto się kłóci, ten ...

Awatar użytkownika
OMG
Posty: 274
Rejestracja: piątek, 25 grudnia 2009, 22:58

Re: Jak dowartościować czwórkę?

#10 Post autor: OMG » poniedziałek, 28 grudnia 2009, 23:14

kłótas! ależ jestem bystry :D
Kończy się tydzień, nie ma nadziei, że następny coś jeszcze zmieni

Awatar użytkownika
makos
Posty: 32
Rejestracja: czwartek, 9 lipca 2009, 00:19
Lokalizacja: Toruń

Re: Jak dowartościować czwórkę?

#11 Post autor: makos » wtorek, 29 grudnia 2009, 02:53

To ja nawet jak na czwórkę jestem dziwny, bo bardzo zależy mi na przyjaźni. :) Chociaż w sumie, test na to, jaki mam mózg, wykazał że bardziej kobiecy niż męski. :roll:
4w5
Obrazek

Awatar użytkownika
OMG
Posty: 274
Rejestracja: piątek, 25 grudnia 2009, 22:58

Re: Jak dowartościować czwórkę?

#12 Post autor: OMG » wtorek, 29 grudnia 2009, 11:27

JA miałem 63% męski :D Tez mi zależy na przyjaźni. Tylko, jako facet to nie przezywam tak przyjaźni. O.... tak to bym powiedział, faceci nie kłóca się o wszystko tak jak dwie przyjaciółeczki
Kończy się tydzień, nie ma nadziei, że następny coś jeszcze zmieni

Awatar użytkownika
takasobiepani
Posty: 38
Rejestracja: środa, 16 grudnia 2009, 16:39

Re: Jak dowartościować czwórkę?

#13 Post autor: takasobiepani » wtorek, 29 grudnia 2009, 11:28

Czwórka sama się potrafi dowartościować, sęk w tym, że jest wymagająca w stosunku do siebie
Prawda jest córą czasu poczętą w przypadkowym i krótkotrwałym romansie ze zbiegiem okoliczności.

Ined
Posty: 42
Rejestracja: czwartek, 24 grudnia 2009, 22:49
Enneatyp: Obserwator

Re: Jak dowartościować czwórkę?

#14 Post autor: Ined » wtorek, 29 grudnia 2009, 17:15

Załóżmy że prawimy 4 która ma niską samoocenę komplementy (tak po przyjacielsku), ona zaprzecza, wmawia że wcale nie jest np mądra czy ładna...
Czy bierze te komplementy do serca, czy one po niej spływają?
Bo ja czasami zastanawiam się czy jest sens w ten sposób denerwować znaną mi 4...
5w4 !

Awatar użytkownika
takasobiepani
Posty: 38
Rejestracja: środa, 16 grudnia 2009, 16:39

Re: Jak dowartościować czwórkę?

#15 Post autor: takasobiepani » wtorek, 29 grudnia 2009, 17:26

Przeważnie spływają. Chyba, że wymawiane w szczególnych okolicznościach i ze szczerością w oczach. I oczywiście niezbyt często powtarzane. Ale trzeba mieć z tym wyczucie, bo my i tak wiemy swoje i bardzo dobrze odczytujemy sygnały niewerbalne
Prawda jest córą czasu poczętą w przypadkowym i krótkotrwałym romansie ze zbiegiem okoliczności.

ODPOWIEDZ