Jak to jest z tymi przyjaciółmi ?

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
mva
Posty: 38
Rejestracja: wtorek, 28 czerwca 2011, 11:46
Enneatyp: Indywidualista

Re: Jak to jest z tymi przyjaciółmi ?

#91 Post autor: mva » wtorek, 23 sierpnia 2011, 15:59

Ceres pisze:
mva pisze: Szczęście jest dla mnie jakieś takie... obce. A tym bardziej nie wiem, dzięki czemu mogłabym go zaznać.
I Ty uważasz się za zdrową Czwórkę? :roll:
Tak! Nie jestem nieszczęśliwa.
A jak czytam opisy, to najbardziej utożsamiam się z 3 poziomem.
szerfi1991 pisze:Jakbyś miała teraz przeanalizować swoje uczucia, emocje- jaki obraz byś uzyskała?
Co widzisz?
Teraz? Jakąś pustą, jasnoszarą przestrzeń. Taką neutralną, gotową do wypełnienia.


„Zdrowa” 4w5, z silnym wpływem skrzydła.

Awatar użytkownika
szerfi1991
Posty: 476
Rejestracja: sobota, 2 lipca 2011, 02:19
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Gniezno

Re: Jak to jest z tymi przyjaciółmi ?

#92 Post autor: szerfi1991 » wtorek, 23 sierpnia 2011, 16:04

I tym się martwisz? dla mnie jest to oznaka przygotowania na jakieś wielkie uczucie które dopiero ma przyjść na coś wyjątkowego i pięknego. tak przynajmniej ja bym to zinterpretował
4w5
"By żyć trzeba czuć"
"Chcieć znaczy móc, móc nie znaczy chcieć"

Awatar użytkownika
Ceres
Posty: 821
Rejestracja: czwartek, 17 września 2009, 23:59
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: UK

Re: Jak to jest z tymi przyjaciółmi ?

#93 Post autor: Ceres » wtorek, 23 sierpnia 2011, 16:04

mva pisze:
Ceres pisze:
mva pisze: Szczęście jest dla mnie jakieś takie... obce. A tym bardziej nie wiem, dzięki czemu mogłabym go zaznać.
I Ty uważasz się za zdrową Czwórkę? :roll:
Tak! Nie jestem nieszczęśliwa.
A jak czytam opisy, to najbardziej utożsamiam się z 3 poziomem.
:shock:
To dlaczego napisałaś, że szczęście jest dla Ciebie obce?

Nie rozumiem.. :roll:

I mam nadzieję, że się sugerowałaś tym opisem
Spotykam ludzi, szukam mądrych słów,
nie mówią nic, czego nie wiem dawno już
Na tyle, ile mogę zmieniam się...


4w5, sx/sp, EIE

Awatar użytkownika
szerfi1991
Posty: 476
Rejestracja: sobota, 2 lipca 2011, 02:19
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Gniezno

Re: Jak to jest z tymi przyjaciółmi ?

#94 Post autor: szerfi1991 » wtorek, 23 sierpnia 2011, 16:11

nie rozumiesz...
brak szczęścia nie jest równe byciu nieszczęśliwym. nie miałaś tak nigdy?
4w5
"By żyć trzeba czuć"
"Chcieć znaczy móc, móc nie znaczy chcieć"

Awatar użytkownika
Ceres
Posty: 821
Rejestracja: czwartek, 17 września 2009, 23:59
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: UK

Re: Jak to jest z tymi przyjaciółmi ?

#95 Post autor: Ceres » wtorek, 23 sierpnia 2011, 16:15

Miałam.

Z tym, że uważam, że poziomy zdrowia mają powiązanie z poczuciem bycia szczęśliwym - wiadomo, że im człowiek w lepszej kondycji psychicznej, tym lepsze ma samopoczucie..
A trzeci poziom, jakby nie patrzeć, jest wysoki. Ja na tym poziomie czuję się szczęśliwa jak nigdy dotąd - bez porównania do przeszłości, gdy się było przez lata przeciętną Czwórką, a kiedyś i nawet niezdrową (w stanie depresyjnym).
Spotykam ludzi, szukam mądrych słów,
nie mówią nic, czego nie wiem dawno już
Na tyle, ile mogę zmieniam się...


4w5, sx/sp, EIE

Awatar użytkownika
szerfi1991
Posty: 476
Rejestracja: sobota, 2 lipca 2011, 02:19
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Gniezno

Re: Jak to jest z tymi przyjaciółmi ?

#96 Post autor: szerfi1991 » wtorek, 23 sierpnia 2011, 16:17

też na początku byłem mniej więcej na poziomie 7 a teraz jestem na 2. Ale stosunkowo rzadko czułem się tak naprawdę nieszczęśliwy, bardziej czułem się wówczas egoistą
4w5
"By żyć trzeba czuć"
"Chcieć znaczy móc, móc nie znaczy chcieć"

Awatar użytkownika
mva
Posty: 38
Rejestracja: wtorek, 28 czerwca 2011, 11:46
Enneatyp: Indywidualista

Re: Jak to jest z tymi przyjaciółmi ?

#97 Post autor: mva » wtorek, 23 sierpnia 2011, 16:21

(
szerfi1991 pisze:I tym się martwisz? dla mnie jest to oznaka przygotowania na jakieś wielkie uczucie które dopiero ma przyjść na coś wyjątkowego i pięknego. tak przynajmniej ja bym to zinterpretował
Rzeczywiście, bardzo możliwe! Nie wspomniałam o małym uczuciu do pewnej Dziewiątki, jednakże zmienia się ono jak kalejdoskopie. Więc z całych sił staram się je przygasić.
Ceres pisze: :shock:
To dlaczego napisałaś, że szczęście jest dla Ciebie obce?

Nie rozumiem.. :roll:
Nie jestem ani szczęśliwa, ani nieszczęśliwa. Gdzieś pomiędzy. Ale w mojej głowie wszystko się układa, zaczynam siebie rozumieć. Więc jestem z tego zadowolona. Zaczyna panować harmonia, porządek.
Ceres pisze:Z tym, że uważam, że poziomy zdrowia mają powiązanie z poczuciem bycia szczęśliwym - wiadomo, że im człowiek w lepszej kondycji psychicznej, tym lepsze ma samopoczucie..
Według mnie dobre samopoczucie nie jest równoważne ze szczęściem. )
„Zdrowa” 4w5, z silnym wpływem skrzydła.

Awatar użytkownika
szerfi1991
Posty: 476
Rejestracja: sobota, 2 lipca 2011, 02:19
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Gniezno

Re: Jak to jest z tymi przyjaciółmi ?

#98 Post autor: szerfi1991 » wtorek, 23 sierpnia 2011, 16:25

mva pisze:Według mnie dobre samopoczucie nie jest równoważne ze szczęściem. )

Również się pod tym podpisuje.

mva pisze:Rzeczywiście, bardzo możliwe! Nie wspomniałam o małym uczuciu do pewnej Dziewiątki, jednakże zmienia się ono jak kalejdoskopie. Więc z całych sił staram się je przygasić.
ale w pewnym momencie wybuchnie z taką siła że juz nie będziesz potrafiła się przed tym bronić i wtedy zaleje cię fala prawdziwego szczęścia :D
4w5
"By żyć trzeba czuć"
"Chcieć znaczy móc, móc nie znaczy chcieć"

Awatar użytkownika
Ceres
Posty: 821
Rejestracja: czwartek, 17 września 2009, 23:59
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: UK

Re: Jak to jest z tymi przyjaciółmi ?

#99 Post autor: Ceres » wtorek, 23 sierpnia 2011, 16:26

Ceres pisze:Z tym, że uważam, że poziomy zdrowia mają powiązanie z poczuciem bycia szczęśliwym - wiadomo, że im człowiek w lepszej kondycji psychicznej, tym lepsze ma samopoczucie..
Według mnie dobre samopoczucie nie jest równoważne ze szczęściem. )
Racja, choć przyznam, że jak byłam na niższych poziomach zdrowia, to samopoczucie moje było niczym kalejdoskop - popadało w skrajności, raz miałam "doła", raz byłam wesoła. Teraz, jak jestem na wyższym poziomie, wszystko się ustabilizowało (już moje samopoczucie się tak nie waha) i doły łapię zdecydowanie rzadko.
Co do tego szczęścia, to zadałam też pytanie w ogólnym ;)
Spotykam ludzi, szukam mądrych słów,
nie mówią nic, czego nie wiem dawno już
Na tyle, ile mogę zmieniam się...


4w5, sx/sp, EIE

Awatar użytkownika
szerfi1991
Posty: 476
Rejestracja: sobota, 2 lipca 2011, 02:19
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Gniezno

Re: Jak to jest z tymi przyjaciółmi ?

#100 Post autor: szerfi1991 » wtorek, 23 sierpnia 2011, 16:31

wahało się to na pewno. a te doły to sami sobie wypracowujemy i nieraz wmawiamy- taka ogólna refleksja jeśli o mnie chodzi
4w5
"By żyć trzeba czuć"
"Chcieć znaczy móc, móc nie znaczy chcieć"

Awatar użytkownika
mva
Posty: 38
Rejestracja: wtorek, 28 czerwca 2011, 11:46
Enneatyp: Indywidualista

Re: Jak to jest z tymi przyjaciółmi ?

#101 Post autor: mva » wtorek, 23 sierpnia 2011, 16:55

szerfi1991 pisze:
mva pisze:Rzeczywiście, bardzo możliwe! Nie wspomniałam o małym uczuciu do pewnej Dziewiątki, jednakże zmienia się ono jak kalejdoskopie. Więc z całych sił staram się je przygasić.
ale w pewnym momencie wybuchnie z taką siła że juz nie będziesz potrafiła się przed tym bronić i wtedy zaleje cię fala prawdziwego szczęścia :D
Tego się właśnie boję! Takie szczęście nie jest dobre. Im intensywniejsze, tym bardziej potem doskwiera jego odwrotność.
Aa uczucie i tak jest nieodwzajemnione (przynajmniej tak sądzę), więc jaki jest sens w jego istnieniu z mojej strony?
Ceres pisze:Co do tego szczęścia, to zadałam też pytanie w ogólnym ;)
Chwila, mi? Czy mogłabyś powtórzyć?
„Zdrowa” 4w5, z silnym wpływem skrzydła.

Awatar użytkownika
szerfi1991
Posty: 476
Rejestracja: sobota, 2 lipca 2011, 02:19
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Gniezno

Re: Jak to jest z tymi przyjaciółmi ?

#102 Post autor: szerfi1991 » wtorek, 23 sierpnia 2011, 17:01

mva pisze:
szerfi1991 pisze:
mva pisze:Rzeczywiście, bardzo możliwe! Nie wspomniałam o małym uczuciu do pewnej Dziewiątki, jednakże zmienia się ono jak kalejdoskopie. Więc z całych sił staram się je przygasić.
ale w pewnym momencie wybuchnie z taką siła że juz nie będziesz potrafiła się przed tym bronić i wtedy zaleje cię fala prawdziwego szczęścia :D
Tego się właśnie boję! Takie szczęście nie jest dobre. Im intensywniejsze, tym bardziej potem doskwiera jego odwrotność.
Aa uczucie i tak jest nieodwzajemnione (przynajmniej tak sądzę), więc jaki jest sens w jego istnieniu z mojej strony?

Ale pewna nie jesteś?
Czyli wolisz zrezygnować ze szczęścia bo boisz się jego odwrotności lub braku?
4w5
"By żyć trzeba czuć"
"Chcieć znaczy móc, móc nie znaczy chcieć"

Awatar użytkownika
Ceres
Posty: 821
Rejestracja: czwartek, 17 września 2009, 23:59
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: UK

Re: Jak to jest z tymi przyjaciółmi ?

#103 Post autor: Ceres » wtorek, 23 sierpnia 2011, 17:15

mva pisze:
Ceres pisze:Co do tego szczęścia, to zadałam też pytanie w ogólnym ;)
Chwila, mi? Czy mogłabyś powtórzyć?
Nie, już nie konkretnie Tobie, tylko do wszystkich w tym temacie o poziomach zdrowia ;)
Spotykam ludzi, szukam mądrych słów,
nie mówią nic, czego nie wiem dawno już
Na tyle, ile mogę zmieniam się...


4w5, sx/sp, EIE

Awatar użytkownika
mva
Posty: 38
Rejestracja: wtorek, 28 czerwca 2011, 11:46
Enneatyp: Indywidualista

Re: Jak to jest z tymi przyjaciółmi ?

#104 Post autor: mva » wtorek, 23 sierpnia 2011, 22:30

szerfi1991 pisze:
mva pisze:
szerfi1991 pisze:ale w pewnym momencie wybuchnie z taką siła że juz nie będziesz potrafiła się przed tym bronić i wtedy zaleje cię fala prawdziwego szczęścia :D
Tego się właśnie boję! Takie szczęście nie jest dobre. Im intensywniejsze, tym bardziej potem doskwiera jego odwrotność.
Aa uczucie i tak jest nieodwzajemnione (przynajmniej tak sądzę), więc jaki jest sens w jego istnieniu z mojej strony?
Ale pewna nie jesteś?
Czyli wolisz zrezygnować ze szczęścia bo boisz się jego odwrotności lub braku?
No właściwie nie mam żadnej pewności... Ale wiem, że po szczęściu przyjdzie mi cierpienie (przynajmniej) do kwadratu potężniejsze od samego szczęścia.

Jednakże Twoje analizy do mnie przemawiają! Dzięki!
„Zdrowa” 4w5, z silnym wpływem skrzydła.

Awatar użytkownika
bodzios
Posty: 695
Rejestracja: poniedziałek, 18 stycznia 2010, 23:06
Enneatyp: Obserwator

Re: Jak to jest z tymi przyjaciółmi ?

#105 Post autor: bodzios » wtorek, 23 sierpnia 2011, 23:52

mva pisze:Nie jestem ani szczęśliwa, ani nieszczęśliwa. Gdzieś pomiędzy. Ale w mojej głowie wszystko się układa, zaczynam siebie rozumieć. Więc jestem z tego zadowolona. Zaczyna panować harmonia, porządek.
Bardzo, ale to bardzo mocno skojarzyło mi się to z pewnym fragmentem opisu poziomu zdrowia innego typu - lvl 1, ostatni akapit.
No UPS - no party. :(

ODPOWIEDZ