4 a przyprawy - ostro czy łagodnie?

Najczesciej Lubie dania

mocno przyprawione
29
64%
srednio przyprawione
13
29%
lekko przyprawione
3
7%
zupelnie bez przypraw
0
Brak głosów
 
Liczba głosów: 45

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Avin
Posty: 1166
Rejestracja: wtorek, 31 października 2006, 15:02

4 a przyprawy - ostro czy łagodnie?

#1 Post autor: Avin » niedziela, 19 kwietnia 2009, 11:52

Zastanawia mnie jakie przypawy lubicie? czy lepsze sa dla was potrawy mocno przyprawione-chodzi mi o sol, pieprz, papryke...itd. czy raczej lagodne lub wogole bez przypraw?
no i co jest wasza ulubiona przyprawa?


Samotnosc pogladow innego czlowieka
i jego dziwna zawila natura
zmusza do usmiechu
gdy inny czlowiek spaceruje ulica
myslac o szczesciu
myslac o zyciu
zwraca uwage szarych ludzi

ten inny czlowiek ma inna dusze
inne widzenie i inne serce

bíumbíumbambaló
Posty: 882
Rejestracja: poniedziałek, 31 grudnia 2007, 14:34
Lokalizacja: Wrocław

#2 Post autor: bíumbíumbambaló » niedziela, 19 kwietnia 2009, 12:20

Uwielbiam przyprawy! Zawsze stosuję je w dużych ilościach, czasami zdarza mi się przedawkować. Trudno mi wybrać ulubioną przyprawę, bo do każdej potrawy pasuje inna. Mam jednak duży sentyment do cynamonu i kocham czarny pieprz.

Awatar użytkownika
morbus
Posty: 801
Rejestracja: czwartek, 26 marca 2009, 13:25
Enneatyp: Obserwator

#3 Post autor: morbus » niedziela, 19 kwietnia 2009, 12:26

Poproszę na OSTRO!!! :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Mind.
a beautiful servant,
a dangerous master.

Awatar użytkownika
skylines
Posty: 109
Rejestracja: niedziela, 9 listopada 2008, 15:12

#4 Post autor: skylines » niedziela, 19 kwietnia 2009, 12:41

Różnie to bywa. Kanapek, na przykład, nie przyprawiam nigdy. Ogólnie potrawy lubię średnio przyprawione, tak, żeby poza przyprawami było też łatwo wyczuć smak składników podstawowych ;) Ale dość często lubię też zjeść ostro przyprawione dania, takie, które aż przeczyszczają drogi oddechowe :twisted:
. 4w5 . INFp .

"My dreams were all my own;
I accounted for them to nobody;
they were my refuge when annoyed ---
my dearest pleasure when free."
/ Mary Shelley

Awatar użytkownika
anku
Posty: 229
Rejestracja: środa, 27 lutego 2008, 15:17
Lokalizacja: z magicznego pudełka
Kontakt:

#5 Post autor: anku » niedziela, 19 kwietnia 2009, 13:47

ostrooo ostroo ^^
4w5

moralności mi brak.

Awatar użytkownika
Maximus
Posty: 188
Rejestracja: poniedziałek, 13 kwietnia 2009, 02:01
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#6 Post autor: Maximus » niedziela, 19 kwietnia 2009, 13:59

ostro ;]
Sbigneus Petrus Thomas Alexander Maximus M.

4w5

Nie jest umarłym ten, który może spoczywać wiekami. Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami.

Awatar użytkownika
El Kalafiorro
Posty: 308
Rejestracja: czwartek, 18 grudnia 2008, 23:11
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: ze Szczecina

#7 Post autor: El Kalafiorro » niedziela, 19 kwietnia 2009, 16:07

ostro! im ostrzej, tym lepiej. oczywiście do pewnego poziomu. potem przestaje się czuć smak, a ja smak lubię. dlatego ogólnie im więcej przypraw (tu mam na myśli różne zioła), tym ciekawszy, bardziej urozmaicony smak i tym ciekawsza potrawa :D

ulubiona przyprawa:
tabasco: do wszystkiego
pasta z ostrej papryki: do czekolady i w sumie do wszystkiego
zioła:
- bazylia
- zioła prowansalskie
- tymianek
- kurkuma

:D ciężko wybrać :D za dużo przypraw stosuję jak już gotuję :D
Dominującym podmiotem jest dominujący podmiot nieregulowany...

4w5 a ostatnio 1w2 ;]

Awatar użytkownika
Maximus
Posty: 188
Rejestracja: poniedziałek, 13 kwietnia 2009, 02:01
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#8 Post autor: Maximus » niedziela, 19 kwietnia 2009, 16:21

zioła.. oregano ;).. dużo oregano..ale dobra tez jest przyprawa kuchni włoskiej kamisa :P .. nie ma jak to pizza z trawą :P
Sbigneus Petrus Thomas Alexander Maximus M.

4w5

Nie jest umarłym ten, który może spoczywać wiekami. Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami.

Awatar użytkownika
vhax
Posty: 488
Rejestracja: czwartek, 15 stycznia 2009, 00:38
Enneatyp: Entuzjasta
Lokalizacja: Szczecin

#9 Post autor: vhax » niedziela, 19 kwietnia 2009, 17:22

ale Wy jesteście ostre towarzystwo :)

ja co prawda nie 4, ale tez na ostro lubię, aczkolwiek moja rodzina nie, więc najwięcej ostrości używam sobie u Kalafiorra :)
7w8

Nie płacz, że coś się skończyło, tylko uśmiechaj się, że Ci się to przytrafiło (Gabriel García Márquez)

Awatar użytkownika
Avin
Posty: 1166
Rejestracja: wtorek, 31 października 2006, 15:02

#10 Post autor: Avin » poniedziałek, 20 kwietnia 2009, 21:22

ja tez lubie raczej ostro. a to ciekawe, ze delikatne wrazliwe 4, odbijaja sobie w jedzeniu i przyprawach-czyzby tez chcialy intensywnosci takiej jak w uczuciach?
Samotnosc pogladow innego czlowieka
i jego dziwna zawila natura
zmusza do usmiechu
gdy inny czlowiek spaceruje ulica
myslac o szczesciu
myslac o zyciu
zwraca uwage szarych ludzi

ten inny czlowiek ma inna dusze
inne widzenie i inne serce

Awatar użytkownika
Maximus
Posty: 188
Rejestracja: poniedziałek, 13 kwietnia 2009, 02:01
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#11 Post autor: Maximus » poniedziałek, 20 kwietnia 2009, 21:26

Ja tam lubię się spocić przy jedzeniu ;)
Sbigneus Petrus Thomas Alexander Maximus M.

4w5

Nie jest umarłym ten, który może spoczywać wiekami. Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami.

Awatar użytkownika
m0n0
Posty: 2
Rejestracja: wtorek, 21 kwietnia 2009, 14:13
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#12 Post autor: m0n0 » wtorek, 21 kwietnia 2009, 16:32

lubię na osto, ale ostanio już zdrowie nie takie (nie mam już 16stu lat) i nie wypijam już na śniadanie szklanki tabasco zajadajac się przy tym chrzanem :) ale lubię czuć płomiń na podniebieniu
4w5
http://novaqltura.pl/ kwaśny blog
http://www.lastfm.pl/music/mi.hal moja radosna twórczość
http://www.lastfm.pl/user/m0n085 czego słucham

samaniewiemjaka
Posty: 125
Rejestracja: piątek, 6 lutego 2009, 21:57
Lokalizacja: z łona matki;]

#13 Post autor: samaniewiemjaka » wtorek, 21 kwietnia 2009, 20:19

ja lubie sobie przyprawic, ale bardziej lagodne wybieram rzeczy niz ostre. bardzo rzadko jem ostre sosy itp
ale mysle, ze to po prostu wywodzi sie z domu i przyzwyczajen - moja mama zawsze dawala malo przypraw i lagodne dania robila
ja cóż- włóczęga, niespokojny duch,
ze mną można tylko pójść na wrzosowisko
i zapomnieć wszystko.

Awatar użytkownika
morbus
Posty: 801
Rejestracja: czwartek, 26 marca 2009, 13:25
Enneatyp: Obserwator

#14 Post autor: morbus » wtorek, 21 kwietnia 2009, 23:56

potrawy bez przypraw są dla mnie bez smaku ;/ musi być na ostro :twisted:
Mind.
a beautiful servant,
a dangerous master.

Awatar użytkownika
dr Gonzo
Posty: 50
Rejestracja: wtorek, 24 marca 2009, 20:26
Lokalizacja: Kraków

#15 Post autor: dr Gonzo » środa, 22 kwietnia 2009, 07:45

wikipedia pisze:Kapsaicyna (nazwa systematyczna: trans-8-metylo-N-wanilino-6-nonenamid), C18H27NO3) - organiczny związek chemiczny, alkaloid "pikantności", odpowiedzialny za ostry, piekący smak papryki chili.
hyperreal pisze:Słowem wstępu - kapsaicyna sama w sobie nie jest psychoaktywna lecz jej spożywanie stymuluje wydzielanie endorfin czyli hormonu szczęścia
wikipedia pisze:Heroina jest silnym agonistą receptora opioidowego μ, δ, κ, podobnie jak jej endogenny odpowiednik - endorfina.
Krótkie dochodzenie no i wszystko jasne :wink:
Kiedyś 4w5 teraz 7w8 :P
Dziwne :P

ODPOWIEDZ