O kur** ile was tu jest...

Czy w związku z tym czujesz się marną kopią?

Tak
10
15%
Nie
45
69%
Nie wiem w sumie
10
15%
 
Liczba głosów: 65

Wiadomość
Autor
Alpha_Lyrae
Posty: 12
Rejestracja: poniedziałek, 1 września 2008, 19:47

O kur** ile was tu jest...

#1 Post autor: Alpha_Lyrae » poniedziałek, 1 września 2008, 20:43

Zawsze wiedziałam, że są inne 4w5 i że jedyna na świecie nie jestem, ale to co widzę w tym miejscu, wywlekanie moich myśli bez mojej wiedzy przez kogoś innego, to wielkie zbiorowe manifestowanie się swoimi refleksjami przez takie rzesze?

O kur** nie chcę być tym kim jestem jeżeli mam się pokrywać z takimi masami.

Z całym szacunkiem do was, ale nie budzi to w was wewnętrznego sprzeciwu, a za tym i osobistego blokera? Coś tu jest nie teges, jeśli ja mam być wyjątkowa albo nawet ty, a jesteśmy tak podobni. Wyjątki stają się normą jeśli jest ich zbyt wiele.
Zakładając że jakiś procent z was to zwykłe emo i źle zdefiniowane osobniki według enneagramu, bo depresja, nieodpowiednie środowisko, problemiki itp, to i tak 4w5 to wielka ściema.

Współczuję nam wszystkim że tacy jesteśmy i zajebiście bywam z tego dumna, bo przyjmując inny punkt odniesienia (tj. całe społeczeństwo) mamy nieco wyższe aspiracje.
Albo możemy mieć, o ile nam zdrowie psychiczne na to pozwala.

Aha, pominęłam 4w3. Jak się też pokrywacie, a nie czujecie się z tego powodu najszczęśliwsi to też dajcie znać.



Awatar użytkownika
Elkora
Posty: 2569
Rejestracja: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 13:24
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraina pieczonych gołąbków

#2 Post autor: Elkora » poniedziałek, 1 września 2008, 20:55

czy ja wiem... 4w5 4w5 nie równe, zależy gdzie spojrzeć, ale taki In3orn i pustelnik niby ten sam typ a zupełnie inne podejście do życia.
Fakt ze zdania się powtarzają, ale to normalne, choćbyś się zesrała to zawsze znajdzie się ktoś kto na podobny pogląd na daną sprawę, to nie świadczy o tym ze jesteś jego klonem bo jeśli sytuacja o której mowa się zmieni możesz stanąć z tym samym człowiekiem po przeciwnej stronie barykady. Kurcze jak masz że 4w5 czuja się np. nie zrozumiane, to nic dziwnego ze pojawiają się posty "zgadzam się z przedmówcą" bo na ile sposobów można czuć się niezrozumianym. To nie jest dowód na to ze jesteście tacy sami tylko na to ze matematyka się sprawdza. Wcześniej czy później kombinacje muszą się skończyć i wtedy czytając post myślisz ma tak samo. Moim zdaniem to miłe wrażenie ze może ktoś jednak jest w stanie mnie zrozumieć
Ale ja nie jestem chyba już 4 :(
Obrazek

Awatar użytkownika
Lawenda
Posty: 147
Rejestracja: piątek, 21 marca 2008, 15:22

#3 Post autor: Lawenda » poniedziałek, 1 września 2008, 21:03

Wszyscy jesteśmy kopiami. Ale każda kopia jest osobnym egzemplarzem. To się ceni.

Alpha_Lyrae, ciekawy temat. Naprawdę, wyróżniłaś się :D
"Chcę być większy niż moja sztuka"
- Herbert von Karajan

4w3 sx/sp INFp

Awatar użytkownika
Zoidie
Posty: 572
Rejestracja: niedziela, 3 lutego 2008, 00:24

#4 Post autor: Zoidie » poniedziałek, 1 września 2008, 21:12

Alpha_Lyrae pisze:Coś tu jest nie teges, jeśli ja mam być wyjątkowa albo nawet ty, a jesteśmy tak podobni.
To ile Ty byś chciała typów ludzkich charakterów? :shock: Po jednym na łeb? :D Nie ma dobrze... Silniczki mamy te same i tyle. Twoja kwestia do jakiej podróży wykorzystasz swój. O to żeby być oryginalną zadbaj sama, nikt Ci przecież nie zabrania rozwijać się artystycznie, społecznie czy jak tam Ci się tylko podoba i dzięki temu wybijać się z tłumu :wink:

Typ enneagramowy kształtuje się z grubsza bez naszego udziału o ile kojarzę, więc nie uważasz, że byłoby zbyt wygodnie, gdyby natura stwarzała Ciebie wyjątkowo oryginalną i może jeszcze ciągnęła za włosy przez życie? :P 4 są wyczulone na wszelkie sygnały otoczenia, dzięki czemu mamy w pewnym sensie więcej puzzli do układanki naszego wnętrza. Wykorzystaj to, a nie wybrzydzasz że nie ma typu o Twoim nazwisku :twisted:

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Elkora
Posty: 2569
Rejestracja: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 13:24
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraina pieczonych gołąbków

#5 Post autor: Elkora » poniedziałek, 1 września 2008, 21:22

W tym momencie ja i Zoidie myślimy tak samo mimo że mamy inny typ i pleć. Przyzwyczaj się, albo popełnij harakiri. :twisted:
Obrazek

Awatar użytkownika
Mao
Posty: 48
Rejestracja: wtorek, 19 sierpnia 2008, 13:05
Lokalizacja: Płock

#6 Post autor: Mao » poniedziałek, 1 września 2008, 21:34

Według mnie to, że reprezentujemy jeden typ nie znaczy, że jesteśmy kopiami. Trochę wspólnego możemy mieć, ale nas kształtuje także życie. Na pewno są 4w5, które pomimo np. 30 lat nie mają takiego bagażu przeżyć co niektóre 20-letnie 4w5. Mój ojciec jest 4w5. Generalnie, jak ktoś nas poobserwuje z boku to dojdzie do wniosku, że jesteśmy identyczni, ale przyglądając się bliżej zauważy pewne różnice.
4w5
Przejdę przez bagno, aby zdobyć raj.

Awatar użytkownika
Pusteknik
Posty: 330
Rejestracja: niedziela, 10 lutego 2008, 19:53

#7 Post autor: Pusteknik » poniedziałek, 1 września 2008, 22:16

a ja jestem wyjątkowy i idę z tą myślą spać 8)

niech ktoś mi pokaże drugiego mnie to uwiężę że tak nie jest
ALL IN

Czuję się źle, czuję się przykro, jestem w najlepszym wieku mojego życia

Awatar użytkownika
Elkora
Posty: 2569
Rejestracja: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 13:24
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraina pieczonych gołąbków

#8 Post autor: Elkora » poniedziałek, 1 września 2008, 22:25

Pusteknik pisze:a ja jestem wyjątkowy i idę z tą myślą spać 8)

niech ktoś mi pokaże drugiego mnie to uwiężę że tak nie jest
http://pu.i.wp.pl/?k=MjQxMDA0NzksNDgwMD ... pouchy.jpg
http://republika.pl/blog_st_3169551/333 ... pouchy.jpg
Przepraszam nie mogłam się powstrzymać :D
Obrazek

Awatar użytkownika
In3orn
VIP
VIP
Posty: 601
Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 21:07
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: Kraków

#9 Post autor: In3orn » poniedziałek, 1 września 2008, 22:36

Ja nie poczuwam się do bycia 4w5. Opis tego numerka po prostu mi się spodobał i uznałem, że fajnie się z takim biega po forum :P
Najważniejsze jest to, że numerek został dobrany do mnie (nie odwrotnie) i to za wyraźną wolą mojego skromnego "ja". Równie dobrze można powiedzieć, że jest na świecie wielu Pawłów, czy Polaków. Precz ze stereotypami (tym bardziej "emo"-stereotypami :x ).

Żaden numerek nie zawładnie moją nazbyt skomplikowaną osobowością, jestem na to za mocny 8)
Don't give up! Never give up! Never back down!

Batat
Posty: 5
Rejestracja: środa, 27 sierpnia 2008, 23:35

#10 Post autor: Batat » poniedziałek, 1 września 2008, 22:42

Wiecie, wielki Terry Pratchett kiedyś (i to nie raz) napisał, że na świecie zawsze istnieje tylko kilku prawdziwych ludzi, a wszyscy pozostali są imitacją. So, uważam że jak zawsze miał rację (świat jest dyskiem na czterech słoniach!!!) i jestem czyjąś imitacją. Co nie zmienia faktu, że moje życie moim jest, moja wola jest moją, a moje doświadczenie jest jakie jest i to według niego żyję.

Co do pytania postawionego w temacie... Czwórki w społeczeństwie nie mają nadreprezentacji, a tu a i owszem? Czemu? Uot co, mamy potrzebę rozmowy z kimś, kto zrozumie. Dziwność ma swoje potrzeby xF
Obrazek

Awatar użytkownika
Zoidie
Posty: 572
Rejestracja: niedziela, 3 lutego 2008, 00:24

#11 Post autor: Zoidie » poniedziałek, 1 września 2008, 22:47

Batat pisze:Wiecie, wielki Terry Pratchett kiedyś (i to nie raz) napisał, że na świecie zawsze istnieje tylko kilku prawdziwych ludzi, a wszyscy pozostali są imitacją.
"Lalkę" byś poczytał, wypowiedzi niejakiego Geista :P Tudzież Vonneguta, przynajmniej "Śniadanie mistrzów". To tak w ramach urazu do Pratchetta, już nie przeszkadzam... :wink:

Awatar użytkownika
Elkora
Posty: 2569
Rejestracja: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 13:24
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraina pieczonych gołąbków

#12 Post autor: Elkora » poniedziałek, 1 września 2008, 22:49

gdyby lalka była wudu to może i by się skusił 8)
Obrazek

Sabra
Posty: 46
Rejestracja: poniedziałek, 14 lipca 2008, 12:18

#13 Post autor: Sabra » poniedziałek, 1 września 2008, 22:51

Nie, nie czuję się marną kopią. Nie przeszło mi nawet przez myśl. Jestem przekonana, że obecność na forum tylu osób identyfikujących się jako 4 jest efektem tego, że 4 i 5 są bardziej niż inne typy zainteresowane rzeczami pokroju enneagramu (z różnych powodów, często dlatego, że mają problemy z własną osobowością i życiem), a częściowo tego, że mylnie identyfikują się jako czwórki. Myślę, że ludzkość jest dość równo podzielona na wszystkie typy enneagramu, a fakt, że czwórek nie spotykam częściej niż innych to w pewien sposób potwierdza. Poza tym, typ nie gwarantuje nikomu wyjątkowości. Jeśli w oparciu o fundamenty z charakteru, który masz, stworzysz wspaniałą osobę, będziesz prawdziwie wyjątkowy.

Awatar użytkownika
Absynt
VIP
VIP
Posty: 3178
Rejestracja: środa, 25 kwietnia 2007, 13:53

#14 Post autor: Absynt » poniedziałek, 1 września 2008, 23:06

Wyjatkowosc to wewnetrzne odczucie wynikajace z poczucia izolacji.

A reszta ludzi jest taka sama jak cukierki Werther's Original.

A dlaczego tak duzo jest czworek, piatek i innych introwertykow?
Bo to no life'y :P.
6w7 sx/so EIE

Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.

Awatar użytkownika
Elkora
Posty: 2569
Rejestracja: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 13:24
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraina pieczonych gołąbków

#15 Post autor: Elkora » poniedziałek, 1 września 2008, 23:09

Absynt pisze:A dlaczego tak duzo jest czworek, piatek i innych introwertykow?
Bo to no life'y :P.
Prawda:))
Obrazek

ODPOWIEDZ