Strona 8 z 10

: poniedziałek, 13 lipca 2009, 00:05
autor: Corvinus
Na pewno chciałbym mieć syna, a reszta to nie wiem.

Re: Plany prokreacyjne Czwórek

: środa, 10 listopada 2010, 15:19
autor: asasasa
Co prawda temat trochę nieświeży, ale co mi szkodzi napisać...
Zdumiona jestem tymi odpowiedziami odnośnie "odwaleniu kity bezpotomnie" - nie spodziewałam się, że aż tyle czwórek będzie za tym optować. Osobiście od ponad roku zaczynam mniej lub bardziej natrętnie myśleć o posiadaniu dzieci, chociaż najpierw wolałabym uzyskać stabilizację materialną, a dopiero potem pozwolić sobie na dzieciaki. Ile? Dwójka, trójka. Jedynaka nie chcę, bo by z niego wyszła samolubna albo nieumiejąca się dostosować do życia jako tragiczny artysta klucha, znając życie; a z kolei za dużo dzieci to niemożność dalszego rozwijania się, bo poświęcasz czas i energię na dzieciaki, zamiast na siebie i na partnera... Odnośnie płci - co najmniej jeden syn, koniecznie. :)
A na koniec pozwolę sobie powiedzieć: wychodzę z założenia, że wszystkie dzieciaki są bardzo, ale to bardzo denerwujące - poza własnymi. :mrgreen:

Re: Plany prokreacyjne Czwórek

: środa, 10 listopada 2010, 16:07
autor: inv
czy Słomkowy załozył ten temat tylko tutaj i u jedynek? czy jeszcze na innych subforach?
zastanawiam się, czy jest jakimś statystykiem/etnografem, czy po prostu spodobała mu się kiedyś jedna czwórka?

Re: Plany prokreacyjne Czwórek

: środa, 10 listopada 2010, 16:17
autor: atis

Re: Plany prokreacyjne Czwórek

: środa, 10 listopada 2010, 22:05
autor: jouziou
czy ja wiem, tyle żeby można ogarnąć załoge ( :mrgreen: ) i dobrze wychować, jak bozia da

Re: Plany prokreacyjne Czwórek

: środa, 10 listopada 2010, 22:35
autor: swiatlo
Dwójka wystarczy 2 małe światełka :mrgreen:

Re: Plany prokreacyjne Czwórek

: środa, 10 listopada 2010, 23:52
autor: Matea
Chciałabym... czy wyjdzie nie wiem.

Re: Plany prokreacyjne Czwórek

: czwartek, 11 listopada 2010, 13:17
autor: greenlight
Nie przekażę moich genów dalej, po co krzywdzić kolejne istoty :?

Re: Plany prokreacyjne Czwórek

: czwartek, 11 listopada 2010, 21:58
autor: inv
co do ilości dzieciaków w moim życiu uważam, że na chwile obecną, jeden to liczba stanowczo duża i podobnie męcząca, jak enneagramowy odpowiednik :mrgreen:

no, chyba, że partnerką współtworzenia człowieka będzie jakaś dwójka, to jestem pewien, że nie da mi spokoju, dopóki nie zobaczy więcej jak 1 albo 2 o.O

w mniej lub bardziej dalekiej przyszłości warto będzie mieć dzieciaka, bo wiem (no dobra, "intuicyjnie odczuwam"), że będzie się chwalić swoimi rodzicami :)
Spoiler:

Re: Plany prokreacyjne Czwórek

: czwartek, 11 listopada 2010, 22:21
autor: swiatlo
Mam kumpla który jest bezpłodny bo go tak mocno kopnąłem w jaja tyle o tej kurwie :twisted:
Inv na jaki typ wychowasz dzieci :?: tylko nie pisz że na 10w10 i nie nazwiesz ich minus

Re: Plany prokreacyjne Czwórek

: czwartek, 11 listopada 2010, 22:41
autor: inv
swiatlo pisze:Mam kumpla który jest bezpłodny bo go tak mocno kopnąłem w jaja tyle o tej kurwie :twisted:
rrrrwa, leżę. ósemkowy dowcip. xD
swiatlo pisze:Inv na jaki typ wychowasz dzieci :?: tylko nie pisz że na 10w10 i nie nazwiesz ich minus
na taki na jaki same będą chciały. będę się starał tak ich nie dusić, żeby nie wyszły z nich piątki i nie rozpiję się, ani kobiecie nie pozwolę, żeby nie stali się ósemkami (adminami). z racji mojej osobowości, raczej nie będą szóstkami. i będę im przypominał, że przesadny perfekcjonizm to choroba. a jak za bardzo będą imprezować (mam pojęcie imprezy wprost z języka mediów), to będzie mi przykro. byłoby mi przykro, gdyby moje dzieciaki stoczyły się na poziom emocjonalnego plebsu.

może 2, 3, 4? 9?
ale jak mi sie taki uprze i będzie chciał być 1, albo 7, 8, to raczej dalej będę tam jakoś po czwórkowemu kochać ;]

minus, fajne imię, dla syna, albo admin. a córeczkę nazwać główna!

Re: Plany prokreacyjne Czwórek

: niedziela, 14 listopada 2010, 16:01
autor: savri
Dwójka to taka optymalna opcja dla mnie. Swoją drogą, ankieta jest dość stara, minęły dobre cztery lata, część głosujących dawno wyszła z liceum... I tu mnie ciekawi czy nastąpiła jakaś zmiana w ich podejściu. Mimo wszystko próg wiekowy byłby warty wspomnienia, bo dojrzałość do rodzicielstwa przychodzi z czasem, jeszcze później niż gotowość do akceptacji myśli na ten temat. Czwórki nie wydają mi się złym materiałem na rodzica, zresztą to chyba nie typ definiuje te cechy... Może to kwestia bycia zdrową czwórką, a te niestety z przyjemnością bywają niezdrowe.

Swoją drogą, jakoś tak poza hasłami "byle zdrowe" chyba większość kobiet w pierwszej kolejności chciałaby mieć syna.

Re: Plany prokreacyjne Czwórek

: środa, 17 listopada 2010, 11:46
autor: xkairix
oby nigdy żadnego.

Re: Plany prokreacyjne Czwórek

: środa, 17 listopada 2010, 13:27
autor: atis
chyba większość kobiet w pierwszej kolejności chciałaby mieć syna.
skąd takie przypuszczenie? o.O' Tym dziwniejsze stwierdzenie to wydaje się w związku z badaniami, które wykazały, ze chłopiec któremu rodzi się młodsza siostra, jest potencjalnie najbardziej pokrzywdzony i nieszczesliwy ze wszystkich możliwych układów jakie mogą być w rodzenstwie. Jesli bede pamietac, to poszukam tego artykulu gdy bede na jakis weekend u rodziny i zaskanuję ;)

Re: Plany prokreacyjne Czwórek

: środa, 17 listopada 2010, 17:37
autor: glutownica
W takim razie jestem jakimś zboczeniem z badań, ponieważ mam starszą siostrę, z którą absolutnie nigdy nie miałem dobrego kontaktu. Do tej pory marzę o młodszej, którą mógłbym się zaopiekować. Z tym, że to już o minimum 13 lat za późno. Może jestem jakiś skrzywiony? Starsza siostra, nie ma brata... A ja marzę o młodszej. Rzeczywiście, pewnie byłaby nieszczęśliwa. Niepotrzebnie czuję potrzebę opieki nad kimś.