Sny - w jaki sposób je przeżywacie?

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Raphaell_
Posty: 28
Rejestracja: wtorek, 24 maja 2011, 17:43

Re: Sny - w jaki sposób je przeżywacie?

#91 Post autor: Raphaell_ » niedziela, 29 maja 2011, 21:42

ja mialem gorzej z tym obozem pracy - obudzilem sie i przez kilka sekund nie wiedzialem co sie dzieje, myslalem doslownie ze jestem miliony km. od domu, az otknelem sie i patrze, ze to moj pokoj... to byl koszmar, ktory przysnil mi sie juz 2gi raz


Nie lubie poprawnosci politycznej, dla tego pisze co chce i nie wazne, czy ladnie to brzmi.

Awatar użytkownika
Pandorsko
Posty: 21
Rejestracja: sobota, 14 maja 2011, 20:42
Enneatyp: Indywidualista

Re: Sny - w jaki sposób je przeżywacie?

#92 Post autor: Pandorsko » niedziela, 12 czerwca 2011, 16:05

Moje sny są bardzo realistyczne, nie podróżuje po jakiś krainach, osoby znam, tylko sytuacje mogą być takie niezwyczajne dla mojego życia, ale nie jakieś mega dziwne z kosmosu. Plus jeszcze mało snów pamiętam, ale większość umiem opowiedzieć detalami. Najbardziej mnie dziwi ta realność, myślałam że z moją wyobraźnią to będę nie wiadomo jakich rzeczy doznawać. :shock:
Tylko raz miałam dziwniejszy sen, bo nie było tam mnie ani osób które znam. To był jakiś horror, pamiętam jakiś dwóch rodziców co zamordowali córkę, starą wieś, masakrę i wszystko było w grafice podobnej do pierwszej gry serii "Silent Hill" (naoglądałam się wcześniej o serii filmików i to może przez to). Reszta snów jest normalna, a to domówka mi się śni, obóz czy co.
4 są dla mnie zbyt dołujące teraz, może jednak 1...
"Do you know who I am? I'm the man who's gonna burn your house down with the lemons!"
http://pandorsko.tumblr.com/

Awatar użytkownika
niemamnazwy
Posty: 1
Rejestracja: piątek, 17 czerwca 2011, 01:00

Re: Sny - w jaki sposób je przeżywacie?

#93 Post autor: niemamnazwy » piątek, 17 czerwca 2011, 01:19

Moje sny jako tako nie są jakieś wyjątkowe. Ogólnie to są bezsensowne, czasem w formie filmu, czasem udaje mi się trochę kierować swymi działaniami. Jest tylko jedno, co mnie naprawdę bardzo denerwuje i po takim śnie jestem cały dzień drażliwa i w ogóle. A mianowicie w snach jestem jakaś taka... pijana (?). Chcę iść przed siebie, np. zobaczyłam koleżankę czy coś w tym stylu i po prostu NIE MOGĘ. Kładę się na ziemi albo się zataczam w zupełnie drugą stronę. Czasem dostaje wręcz paraliżu albo jakiś drgawek. :shock: To jest strasznie męczące.
po prostu 4w5

Awatar użytkownika
El Kalafiorro
Posty: 308
Rejestracja: czwartek, 18 grudnia 2008, 23:11
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: ze Szczecina

Re: Sny - w jaki sposób je przeżywacie?

#94 Post autor: El Kalafiorro » piątek, 17 czerwca 2011, 11:00

Sny to sny... Rzadko je w ogóle pamiętam, ale miewam całą pełną gamę snów. A to goni mnie po mieście wielki rekin zabójca, sprzedaję Ziemię kosmitom w celu jej zniszczenia, uciekam po pędzącym pociągu przed zabójcą, albo czasem odtwarzam zdarzenia całkiem rzeczywiste ale zmieniam scenariusz na bardziej pozytywny :) Sny potrafią być świetne :D
Dominującym podmiotem jest dominujący podmiot nieregulowany...

4w5 a ostatnio 1w2 ;]

Awatar użytkownika
Pandorsko
Posty: 21
Rejestracja: sobota, 14 maja 2011, 20:42
Enneatyp: Indywidualista

Re: Sny - w jaki sposób je przeżywacie?

#95 Post autor: Pandorsko » piątek, 17 czerwca 2011, 11:42

El Kalafiorro pisze:A to goni mnie po mieście wielki rekin zabójca, sprzedaję Ziemię kosmitom w celu jej zniszczenia, uciekam po pędzącym pociągu przed zabójcą
Od razu przyszło mi na myśl, ze to mógłby być dobry pomysł na film. Bohater sprzedaje Ziemie kosmitom, a później ucieka przed zabójcą wysłanym przez rząd. Nie mogłam się powstrzymać. :lol:

Najgorsze w snach jest to, że pamiętam je najlepiej tuż po obudzeniu,a potem zapominam większość. Denerwuje mnie to, to jakbym obejrzała świetny film, a potem nie mogę sobie obejrzeć po raz drugi :c
4 są dla mnie zbyt dołujące teraz, może jednak 1...
"Do you know who I am? I'm the man who's gonna burn your house down with the lemons!"
http://pandorsko.tumblr.com/

Kappa
Posty: 113
Rejestracja: piątek, 20 maja 2011, 19:45

Re: Sny - w jaki sposób je przeżywacie?

#96 Post autor: Kappa » sobota, 18 czerwca 2011, 08:45

O kurde, śniło mi się dzisiaj, że puściłam zajebiście głośnego bąka na auli w szkole i wszyscy się ze mnie śmiali hahaha. To raczej koszmar :lol:

Awatar użytkownika
Rilla
VIP
VIP
Posty: 3159
Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: wichrowe wzgórze

Re: Sny - w jaki sposób je przeżywacie?

#97 Post autor: Rilla » sobota, 23 lipca 2011, 01:04

Pandorsko pisze:Najgorsze w snach jest to, że pamiętam je najlepiej tuż po obudzeniu,a potem zapominam większość. Denerwuje mnie to, to jakbym obejrzała świetny film, a potem nie mogę sobie obejrzeć po raz drugi :c
Nie wybudzaj się po obudzeniu, nie ruszaj. Leżąc, zaraz po odzyskaniu świadomości, a może wręcz jeszcze w trakcie jej odzyskiwania, przeżyj swój sen ponownie. Powoli, bez pośpiechu przejdź go jeszcze raz, wyobraź go sobie od początku do końca ze wszystkimi szczegółami. W ten sposób go sobie utrwalisz. Potem wstań i zapisz. Będziesz miała na lata. To mój sposób- niezawodny. Jedyna jego wada jest taka, że nie można go zastosować, gdy trzeba szybko wstać, bo ma się zajęcia od samego rana.
Kappa pisze:UWAGA DRASTYCZNE
Mi też najczęściej śnią się drastyczne sny pełne przemocy i krwi. Ciekawe, dlaczego.
"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"

4w5

Awatar użytkownika
szerfi1991
Posty: 476
Rejestracja: sobota, 2 lipca 2011, 02:19
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Gniezno

Re: Sny - w jaki sposób je przeżywacie?

#98 Post autor: szerfi1991 » sobota, 23 lipca 2011, 21:51

Moje sny z regóły dotyczą spraw z życia codziennego oraz często gwałtownych zjawisk atmosferycznych ze mną jako ten któremu nigdy nic złego się nie stało
4w5
"By żyć trzeba czuć"
"Chcieć znaczy móc, móc nie znaczy chcieć"

ange_ou_demon
Posty: 27
Rejestracja: poniedziałek, 18 lipca 2011, 01:46
Enneatyp: Indywidualista

Re: Sny - w jaki sposób je przeżywacie?

#99 Post autor: ange_ou_demon » niedziela, 24 lipca 2011, 21:02

Moje sny nie są jakoś szczególnie sprecyzowane, dotyczą przeróżnych spraw. Jednak miejsca, w których się "dzieją", czasami się powtarzają. Np. moja podstawówka- śni mi się czasem, że biegam po niej nago.
tylko prawdziwe cierpienie tworzy piękno
myślisz, że 4w5? Bo czasem z tego wszystkiego, to 5.

Awatar użytkownika
szerfi1991
Posty: 476
Rejestracja: sobota, 2 lipca 2011, 02:19
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Gniezno

Re: Sny - w jaki sposób je przeżywacie?

#100 Post autor: szerfi1991 » poniedziałek, 25 lipca 2011, 19:20

I nie raz mam tak że moje sny się powtarzają, kilkakrotnie w pewnych odstępach czasowych(rok, 2 czasami dłużej ;lub krócej)
4w5
"By żyć trzeba czuć"
"Chcieć znaczy móc, móc nie znaczy chcieć"

maj
Posty: 130
Rejestracja: piątek, 5 sierpnia 2011, 21:28
Enneatyp: Indywidualista
Kontakt:

Re: Sny - w jaki sposób je przeżywacie?

#101 Post autor: maj » piątek, 5 sierpnia 2011, 22:24

moje sny są chore :D

na serio, potrafią być bardzo ciężkie. mówią mi wszystko, do czego nigdy bym się nie przyznała sama przed sobą.

Awatar użytkownika
madeleine
Posty: 74
Rejestracja: wtorek, 28 czerwca 2011, 11:33
Enneatyp: Indywidualista

Re: Sny - w jaki sposób je przeżywacie?

#102 Post autor: madeleine » poniedziałek, 15 sierpnia 2011, 09:12

szerfi1991 pisze:I nie raz mam tak że moje sny się powtarzają, kilkakrotnie w pewnych odstępach czasowych(rok, 2 czasami dłużej ;lub krócej)
Mam identycznie. Np tej nocy może mi się przyśnić to co 2 lata temu. Identyczny sen.

A niedawno doświadczyłam snu jak opuszczam ciało. Przerażające. A też miewałam LD. A ogółem moje sny takie normalne to są naprawdę dziwne O.O A niektóre to tylko błagać żeby do nich wrócić.

A raz miałam sen jak siedziałam i miałam wystawioną rękę od strony wewnętrznej i czułam jak cholernie bolało jakoś było, że ktoś mi wbijał ze 30 noży w tą rękę. Krzyczeć się nie dało. Naprawdę dziwne
4w5

Wiara_w_Pana
Posty: 19
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2010, 23:31
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: totutotam

Re: Sny - w jaki sposób je przeżywacie?

#103 Post autor: Wiara_w_Pana » poniedziałek, 15 sierpnia 2011, 19:11

Z reguły optymistycznie, zawsze przeistaczam je w coś pozytywnego nawet jeśli takie by się nie wydawały.. Przeważnie się sprawdzają,,, miłe to uczucie :) chociaż ostatnio śniła mi sięblondynka na koksie i takowa jeszcze się nie przyciągnęła :)
Czy to świat jest zły, czy my ?
dziun - Audiobooki
Ebooki po Polsku -dla ludzi o otwartych umysłach.

Awatar użytkownika
szerfi1991
Posty: 476
Rejestracja: sobota, 2 lipca 2011, 02:19
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Gniezno

Re: Sny - w jaki sposób je przeżywacie?

#104 Post autor: szerfi1991 » poniedziałek, 15 sierpnia 2011, 23:51

madeleine pisze:
szerfi1991 pisze:I nie raz mam tak że moje sny się powtarzają, kilkakrotnie w pewnych odstępach czasowych(rok, 2 czasami dłużej ;lub krócej)
Mam identycznie. Np tej nocy może mi się przyśnić to co 2 lata temu. Identyczny sen.

A niedawno doświadczyłam snu jak opuszczam ciało. Przerażające. A też miewałam LD. A ogółem moje sny takie normalne to są naprawdę dziwne O.O A niektóre to tylko błagać żeby do nich wrócić.

A raz miałam sen jak siedziałam i miałam wystawioną rękę od strony wewnętrznej i czułam jak cholernie bolało jakoś było, że ktoś mi wbijał ze 30 noży w tą rękę. Krzyczeć się nie dało. Naprawdę dziwne

Zdarzyło ci się widzieć w śnie śmierć jako postać?
4w5
"By żyć trzeba czuć"
"Chcieć znaczy móc, móc nie znaczy chcieć"

Awatar użytkownika
madeleine
Posty: 74
Rejestracja: wtorek, 28 czerwca 2011, 11:33
Enneatyp: Indywidualista

Re: Sny - w jaki sposób je przeżywacie?

#105 Post autor: madeleine » wtorek, 16 sierpnia 2011, 13:51

szerfi1991 pisze:
madeleine pisze:
szerfi1991 pisze:I nie raz mam tak że moje sny się powtarzają, kilkakrotnie w pewnych odstępach czasowych(rok, 2 czasami dłużej ;lub krócej)
Mam identycznie. Np tej nocy może mi się przyśnić to co 2 lata temu. Identyczny sen.

A niedawno doświadczyłam snu jak opuszczam ciało. Przerażające. A też miewałam LD. A ogółem moje sny takie normalne to są naprawdę dziwne O.O A niektóre to tylko błagać żeby do nich wrócić.

A raz miałam sen jak siedziałam i miałam wystawioną rękę od strony wewnętrznej i czułam jak cholernie bolało jakoś było, że ktoś mi wbijał ze 30 noży w tą rękę. Krzyczeć się nie dało. Naprawdę dziwne

Zdarzyło ci się widzieć w śnie śmierć jako postać?
Nie przypominam sobie. Ale możliwe. Bo śniła mi się kilka razy np moja śmierć. Było coś w stylu, że muszę za chwile zginąc itd.
4w5

ODPOWIEDZ