Jedyne co mam, to złudzenia...

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
vvob
Posty: 347
Rejestracja: niedziela, 13 maja 2007, 23:26

#16 Post autor: vvob » czwartek, 27 marca 2008, 09:46

Ja też marzę o ludziach, sytuacjach, z tym, że chcę by było nie tak jak kiedyś, a tak jak sobie wymarzyłem.


6w5
sx/sp
ENTpObrazek

„Lub robić coś. Kochaj kogoś. Nie bądź gałganem! Żyj porządnie.”
(T. Kotarbiński)

Awatar użytkownika
Prowokacja
Posty: 519
Rejestracja: niedziela, 3 lutego 2008, 18:02
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: Lodz
Kontakt:

#17 Post autor: Prowokacja » czwartek, 27 marca 2008, 15:36

vvob pisze:Ja też marzę o ludziach, sytuacjach, z tym, że chcę by było nie tak jak kiedyś, a tak jak sobie wymarzyłem.
...tyle, że ja kiedyś przeżyłam coś lepszego niż sobie marzyłam...
Myslę, że to jest właśnie ten klucz do szczęścia, że "dostajemy" coś o czym nam się nawet nie śniło:)
chyba jestem bezskrzydłową 6 a myślałam, że w7...
sp/sx

Awatar użytkownika
vvob
Posty: 347
Rejestracja: niedziela, 13 maja 2007, 23:26

#18 Post autor: vvob » czwartek, 27 marca 2008, 17:03

No to zazdroszczę. To chyba musi faktycznie być to.
6w5
sx/sp
ENTpObrazek

„Lub robić coś. Kochaj kogoś. Nie bądź gałganem! Żyj porządnie.”
(T. Kotarbiński)

The_Crow
Posty: 34
Rejestracja: wtorek, 25 marca 2008, 22:39
Lokalizacja: z dołka

#19 Post autor: The_Crow » czwartek, 27 marca 2008, 17:52

SAI Nie martw się. Nigdy się nie narzucałam nikomu i nnarzucać się nie będę. Czy jestem szpetna? Nie uważam się za taką... Jestem często przygarniana (nie mówię tu o miłość), choć nigdy z litości. Czyli jednmym słowem nie jest tak bardzo źle, jak się niektórym wydaje...
4w5

Awatar użytkownika
Francies
Posty: 27
Rejestracja: poniedziałek, 24 marca 2008, 14:02

#20 Post autor: Francies » czwartek, 27 marca 2008, 19:45

myślałam że jestem kosmitką :lol: a tu widze wszyscy tak mają.. :P
4w5 / "Gdyby Jezus zstąpił dziś na ziemię zostałby zabity przez CIA lub FBI z powodu strachu przed przejęciem kontroli"
~~Serj Tankian~~

Perwik
Posty: 3600
Rejestracja: czwartek, 3 stycznia 2008, 23:08

#21 Post autor: Perwik » piątek, 28 marca 2008, 05:06

Francies pisze:myślałam że jestem kosmitką :lol: a tu widze wszyscy tak mają.. :P
co nie oznacza, że nie jesteś kosmitką :P

Awatar użytkownika
Pusteknik
Posty: 330
Rejestracja: niedziela, 10 lutego 2008, 19:53

#22 Post autor: Pusteknik » piątek, 28 marca 2008, 10:36

Ahhh ci kosmici nikt ich nie widziała a wszyscu o nich mówią. Może to nas Nasa poszukuje. :lol:
ALL IN

Czuję się źle, czuję się przykro, jestem w najlepszym wieku mojego życia

Awatar użytkownika
aliszien
VIP
VIP
Posty: 1459
Rejestracja: środa, 15 listopada 2006, 14:07
Lokalizacja: Warszawy

#23 Post autor: aliszien » piątek, 28 marca 2008, 14:30

Staram się nie mieć już złudzeń. Marzenia, fantazje, tak.
Dla mnie złudzenia, to nierealne fantazje podbite nadzieją na ziszczenie.
4w5, INFj, sp/sx

magda
Posty: 121
Rejestracja: wtorek, 28 listopada 2006, 00:00

#24 Post autor: magda » poniedziałek, 31 marca 2008, 13:29

miłość. nawet jeśli to złudzenie, to warto dla takiego złudzenia żyć.
jeśli się je straci, to tak jaby straciło się wszystko.
ISTP

wloczykijczyni
Posty: 11
Rejestracja: sobota, 8 marca 2008, 14:26
Lokalizacja: Krakow

zludzenia lesze niz szara rzeczywistosc

#25 Post autor: wloczykijczyni » poniedziałek, 31 marca 2008, 14:37

wole swoja ulude niz szara rzeczywitosc
4w 5

Awatar użytkownika
vvob
Posty: 347
Rejestracja: niedziela, 13 maja 2007, 23:26

#26 Post autor: vvob » poniedziałek, 31 marca 2008, 17:58

Mówi tak ten, który nie potrafi doświadczyć tej rzeczywistości. Ale mi też nie jest łatwo z tym wszystkim. :?
6w5
sx/sp
ENTpObrazek

„Lub robić coś. Kochaj kogoś. Nie bądź gałganem! Żyj porządnie.”
(T. Kotarbiński)

Erunpar
Posty: 20
Rejestracja: czwartek, 7 lutego 2008, 08:52
Lokalizacja: z bieszczad, prawie

#27 Post autor: Erunpar » poniedziałek, 31 marca 2008, 20:16

Aż chciałoby się krzyknąć " o żesz! wy też?! " ;p

A co do tematu. Nie mówie o tym nigdy nikomu ale żyje tylko i wyłącznie dzięki złudzeniom. Być może mam problem z odróżnianiem ich od marzeń, jednak marzenia są dla mnie czymś nierealistycznym, czymś tak dalekim że niemożliwym do ogarnięcia.

Nie wiem jednak po co się łudze. To co mi się wydaje nigdy nie przyjdzie.
Mam tak samo jak autorka powyższego tematu. WIem, że nigdy nie znajde Go, nigdy nie stworze Domu.
A jednak nadal się łudze.
Masło maślane.
I bez sensu

Awatar użytkownika
BlackHannah
Posty: 101
Rejestracja: sobota, 2 lutego 2008, 16:12
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

Re: Jedyne co mam, to złudzenia...

#28 Post autor: BlackHannah » poniedziałek, 31 marca 2008, 20:48

just pisze:... złudzenia na temat siebie, rzeczywistości, ludzi obcych i mi bliskich. Złudzenami karmię swoją zbolałą duszę, która wiecznie tuła się po bezkresach samotności w tłumie. Złudzenia, które ożywiają smętne zycie, gdy życ się już nie chce... ale złudzenia to coś czego nie ma. czemu więc tak się do nich przywiązuję? a przebudzenie bywa bolesne. i łudzę się pewnie że zwiąrzę się z jakimś mężczyzną ,że będę mu dobrą żoną i matką dla naszych dzieci. i złudzeniem jest pewnie, że kiedyś osiagnę wewnętrzny spokój. złudzeniem jest pewnie kazda moja nadzieja. i każda wiara... i miłość.

odpowiedcie coś. o sobie, o swoich złudzeniach, o walce z nimi. wesprzyjcie, pomóżcie...
Może to nie złudzenia, może to poprostu twoje marzenia ?
Nie należy pochopnie oceniac swoich myśli , obraów widziancyh w głowie.
Widze że masz problem taki jak ja kiedyś, ale wkońcu podjełam sie pracy nad sobą.
Pomyśl twoje myśli , każde zapisane w głowie cierpienie .. pomyśl że to Dar , ze to przeznaczenia
To własnie kształtuje twoją miłośc, przez to stajesz sie człowiekiem wartościowym jesli to pojmiesz a nie bedziesz probowala zakładac tysiace masek i niszczyc sie przez to.
Twoje jak to ujęłas " złudzenia" w pewnym etapie są czymś naturalnym.
Nie nalerzy ich olewać ale rozwijąc by stały sie twoim planiem życiowym , bo tak wartościowa osoba ktora kieruje sie czyms takim bedzie kiedyś szczęśliwa.
Jesli kładziesz sie spać pomyśl że jutro nastanie nowy lepszy dzien i z taka świadomością wstań, gdy wychodzisz z domu spójrz w niebo i sie uśmiechaj.. kiedyś twoje oczy otworzą się, zaczniesz odnajdywac spokój swojego ducha z czasm zacznie sie układać. Szukaj przyjacioł , prawdziwych rpzyjaicoł bo to prawdziwy dar.
"..Za to, że chcą was zmieniać zamiast naśladować
że jesteście leczeni zamiast leczyć świat
za waszą boską moc niszczoną przez zwierzęcą siłę
za niezwykłość i samotność waszych dróg.."

4w5

Awatar użytkownika
Absynt
VIP
VIP
Posty: 3178
Rejestracja: środa, 25 kwietnia 2007, 13:53

#29 Post autor: Absynt » poniedziałek, 31 marca 2008, 21:18

Zludzenia?

Bezsens, myslalem wczesniej.

A teraz?

Czym jest moje zycie, jesli nie zludzeniem?
Wszystko jest zludzeniem. Zludnym wobrazeniem.
Wasze wyobrazenia.
Wasz swiat.
Wasze pragnienia i marzenia.
Wasze wyobrazenie o mnie.
Ja wsrod Was.
Wy wokol mnie.

Wszystko jest fikcja, bujda.
I mam w to wierzyc?
Mam wierzyc w to, czego nie ma?

Bo juz w nic nie wierze

Ani w to, ze tu jestem.

A zludzenie nadal trwa i nie pozwala sie wyrwac.
Maya

Znow chce sie wyrwac z wlasnej glowy, lecz nie jestem gotowy.
Musze zyc nadzieja
A nadzieja matka glupich, powiadaja.

Znow walcze o wolnosc umyslu
I juz nie mam pomyslu.
Poddaje sie,
Pokornieje,
Maleje

Ginie ma nadzieja
Zginely zludzenia.
6w7 sx/so EIE

Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.

SAI

#30 Post autor: SAI » poniedziałek, 31 marca 2008, 23:29

dobra biedactwa jedyne co macie to złudzenia już wiemy wszystko dziękuje bardzo życzę miłej nocy...

ODPOWIEDZ