Czwórki a znak zodiaku

Jestem 4, mój zodiakalny żywioł to:

Ogień (Baran, Lew, Strzelec)
64
22%
Powietrze (Bliźnięta, Waga, Wodnik)
82
28%
Ziemia (Byk, Panna, Koziorożec)
70
24%
Woda (Rak, Skorpion, Ryby)
81
27%
 
Liczba głosów: 297

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Rilla
VIP
VIP
Posty: 3159
Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: wichrowe wzgórze

Re: Czwórki a znak zodiaku

#436 Post autor: Rilla » poniedziałek, 14 marca 2011, 22:53

Snufkin pisze:Zresztą chciałem Ci tylko wykazać Twoją ignorancję.
Popularny znak zodiaku to fragment nieba w którym znajdowało się słońce.
Nie ma nic złego w tego typu opisach ale trzeba mieć świadomość, że nie są to horoskopy.
Hmmm... Prawda, horoskop to przepowiednia, a nie opis osobowości- mój błąd.
Tak czy inaczej takie opisy osobowości na podstawie znaku zodiaku jakoś mnie nie przekonują, bo mijają się z prawdą. Chociaż dzięki tej stronie podsuniętej przez Mateę dowiedziałam się, że mam ascendent w Skorpionie, a opis osobowości osób go posiadających na >tej stronie< nie jest już taki zły:
Ascendent w Skorpionie:

Twoje podejście do życia jest pełne rezerwy, a wobec ludzi jesteś nieufny. Także w codziennym życiu masz obsesję zabezpieczania siebie oraz przejmowania kontroli. W Twoim horoskopie podkreślony jest Znak Skorpiona, co symbolizuje Twoje silne emocje i intensywne reakcje. Często nawet błahe sprawy potrafią wywołać w Tobie gwałtowny gniew.

Wobec ludzi zachowujesz się nieufnie, często mściwie i bezlitośnie. Spróbuj pohamować swoją zazdrość i zaborczość wobec partnera. Jesteś osobą skrytą i trudno Ci się otworzyć nawet przed bliskimi osobami. Bardzo ważna jest dla Ciebie satysfakcja z życia seksualnego.

Masz lepiej od innych rozwiniętą umiejętność uzdrawiania i dużo wewnętrznej mocy. Jeśli znajdziesz życiową pasję, odkryjesz w sobie nadludzkie siły do jej realizacji. Ze względu na dar przenikliwej obserwacji innych i talenty psychologiczne, polecana jest praca w zawodach psychologa, detektywa lub policjanta.
Tylko ta wewnętrzna moc i umiejętność uzdrawiania? Lubię poprawiać ludziom humor, a to nie równa się uzdrawianiu. ;)
Chociaż to też zależy od strony, bo z kolei z tego opisu: http://www.astrolabium.pl/horoskop/asce ... 6-skorpion zgadza się tylko fragment o prywatności. :roll:
Z kolei opis osoby mającej Słońce w Bliźniętach zgadza się z tejże strony całkowicie. Nie zgadza się za to kompletnie opis ze strony pierwszej: http://proastro.wordpress.com/2007/08/0 ... w-znakach/. No dobrze, zgadza się tylko to, że jestem bardzo ciekawską osobą. :roll:


"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"

4w5

Awatar użytkownika
ein
Posty: 1168
Rejestracja: sobota, 16 czerwca 2007, 20:32

Re: Czwórki a znak zodiaku

#437 Post autor: ein » poniedziałek, 14 marca 2011, 23:06

Wszystko fantastycznie Rilla, ale tekst jest napisany w taki sposob, ze nawet do mnie pasuje. Pewnie do kazdej innej osoby, ktora akurat go przeczyta rowniez. Moim zdaniem horoskopy to taka sama wiedza jak madrosci wypisane w pismach swietych. Na pewnym etapie rozwoju lub z odpowiednia dawka rezerwy mozna cos z tego wyciagnac, ale biorac wszystko na powaznie mozna zrobic z siebie niezlego idiote.

Awatar użytkownika
Rilla
VIP
VIP
Posty: 3159
Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: wichrowe wzgórze

Re: Czwórki a znak zodiaku

#438 Post autor: Rilla » poniedziałek, 14 marca 2011, 23:28

I o to mi chodzi ein, bo sam fakt, że jeden opis pasuje, a drugi nie, mimo że dotyczą tego samego, o czymś świadczy i to źle świadczy.
"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"

4w5

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

Re: Czwórki a znak zodiaku

#439 Post autor: Snufkin » niedziela, 20 marca 2011, 13:12

Rilla pisze:I o to mi chodzi ein, bo sam fakt, że jeden opis pasuje, a drugi nie, mimo że dotyczą tego samego, o czymś świadczy i to źle świadczy.
Źle ? Nie oceniaj, to tylko świadczy o tym, że pisały go dwie różne osoby (z reguły dyletanci). Horoskopy mają jedynie wartość potencjalną (choć czasami ich potencjał jest bardzo znaczny). Czasami wystarczy ten skromny 1% ponad przypadek (jak w przypadku ludzi wykorzystujących astrologię do gry na giełdzie).
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
Rilla
VIP
VIP
Posty: 3159
Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: wichrowe wzgórze

Re: Czwórki a znak zodiaku

#440 Post autor: Rilla » niedziela, 20 marca 2011, 19:31

Czy zaskoczy cię fakt, że mnie nie przekonałeś tym postem? Może te dwa opisy na stronach różnią się pod względem autorstwa, ale nie zmienia to faktu, że nie są zbyt hmmm... błyskotliwe (?). Dobrze, nie są zbyt szczegółowe, bo pewnie masa ludzi ma ascendent w Skorpionie i Słońce w Bliźniakach, więc trudno o dokładny trafny opis masy ludzi o podobnym układzie gwiazd. Jeden opis pasuje, a drugi nie. Tak, pewnie napisali je dyletanci, którzy nie znają się dostatecznie dobrze na rzeczy. Mam po tych niedociągnięciach nie oceniać. Dobrze, to w takim razie pokaż mi, po czym mam ocenić? Gdzie tkwi ta magia, której nie widzę? Gdzie ten potencjał? Gdzie jest powód, dla którego wierzysz moc układu gwiazd w chwili narodzin?
"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"

4w5

Awatar użytkownika
Tanpopo
Posty: 283
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 02:42
Enneatyp: Indywidualista

Re: Czwórki a znak zodiaku

#441 Post autor: Tanpopo » piątek, 25 marca 2011, 23:01

Słońce w Koziorożcu + Ascendent w Skorpionie.

Do niedawna nie rozumiałam, jakim cudem Koziorożec miałby trafnie mnie opisywać. Podczas ostatniej rozmowy z innym Koziorożcem (Ascendent w Bliźniętach) padł następujący wniosek - Słońce w danym znaku odpowiada za sposób w jaki realizujemy swój Ascendent. I zgadza się niemal idealnie. Całe swoje życie postrzegam jako ciężką, wewnętrzną pracę nad sobą. Moją Skorpionią część rozwijam dzięki skrupulatności, systematyczności i uporowi.

Mam też Wenus w Wodniku, nikomu nie polecam :mrgreen: Poczynajcie dzieci tak, by Wenus znalazła się w jakimś Raku albo Byku.

Wodnik sprawia, że idealizujesz innych ludzi, przyjaźnie, miłości tak, że są dla Ciebie baśnią albo mitem, źródłem inspiracji. Rodzi nowoczesne teorie, postępowanie według nieakceptowanych zasad. I jeśli, nie daj Boże, ktoś wpieprzy się za daleko w Twoje sprawy, skutkiem będzie definitywny koniec.

Awatar użytkownika
Rilla
VIP
VIP
Posty: 3159
Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: wichrowe wzgórze

Re: Czwórki a znak zodiaku

#442 Post autor: Rilla » piątek, 25 marca 2011, 23:19

Nie ogarniam tego. Moim znakiem zodiaku są Bliźnięta. Mam Słońce w Bliźniętach, a ascendent w Skorpionie, tak jak ty Tanpopo. To znaczy, że znak Bliźniąt decyduje o tym, jak przejawiają się u mnie cechy osoby spod znaku Skorpiona? Czy nie powinno być odwrotnie?
"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"

4w5

Awatar użytkownika
Tanpopo
Posty: 283
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 02:42
Enneatyp: Indywidualista

Re: Czwórki a znak zodiaku

#443 Post autor: Tanpopo » piątek, 25 marca 2011, 23:39

Słońce w astrologii odpowiada jungowskiej jaźni, zresztą na forum jest temat od odniesieniach astrologii do psychoanalizy (niestety nie pamiętam gdzie xD). Jaźń jest tym, do czego dąży jednostka, ale jednocześnie, jako cel kieruje rozwojem ego, któremu odpowiada Ascendent.

Twoja przenikliwość, głębia uczuć, silne emocje ukierunkowują Cię do bycia odkrywczą, pomysłową, bezstronną. Dlatego pracujesz nad swoim skorpionim ego poszukując tych właśnie cech...

W sumie to, o czym mówimy można ująć na oba sposoby. Ascendent pracuje nad swoim Słońcem, Słońce kieruje działaniem Ascendentu.

Awatar użytkownika
inv
Posty: 1305
Rejestracja: piątek, 25 czerwca 2010, 14:10
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: zakorkowana butelka w najbliższym morzu

Re: Czwórki a znak zodiaku

#444 Post autor: inv » sobota, 26 marca 2011, 15:02

do tej pory poznałem dwa rodaje skorpionów.
ogromnie seksualnie wyzwolone i totalnie zamknięte.

skorpion lubi na ostro w skrajność ;]
Stałe, zdrowe 8w7 sx/so
bzy bzy.

Awatar użytkownika
Tanpopo
Posty: 283
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 02:42
Enneatyp: Indywidualista

Re: Czwórki a znak zodiaku

#445 Post autor: Tanpopo » sobota, 26 marca 2011, 19:00

Tak, a czasami jeden Skorpion jest i seksualnie wyzwolony i skrajnie zamknięty. 8)

Awatar użytkownika
lasuch
Moderator
Posty: 731
Rejestracja: sobota, 15 maja 2010, 10:50
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Czwórki a znak zodiaku

#446 Post autor: lasuch » sobota, 26 marca 2011, 19:11

Tanpopo pisze:Tak, a czasami jeden Skorpion jest i seksualnie wyzwolony i skrajnie zamknięty. 8)
To jeden z typów kobiety, który ostatnio był omawiany w temacie "sztuka uwodzenia" ;)
8w7 SLE-Ti

Awatar użytkownika
Memory
Posty: 943
Rejestracja: środa, 23 lipca 2008, 13:49
Enneatyp: Lojalista

Re: Czwórki a znak zodiaku

#447 Post autor: Memory » sobota, 26 marca 2011, 21:21

Nie pamiętam, czy już się wypowiadałam. Jeśli tak, to w takim razie nieświadomie zrobię to ponownie :) Największy wpływ na mój charakter ma Księżyc umiejscowiony w Raku, który de facto bardzo silnie oddziałuje w połączeniu z tym znakiem. Podarował mi ogromną głębię uczuć, nieprzeciętną wrażliwość na nastroje innych ludzi, bogatą wyobraźnię, dążenie do rodzinnej stabilizacji, opiekuńczość, doskonałą pamięć i dobrze rozwiniętą intuicję. Natomiast z negatywnych aspektów można wymienić: kapryśność, wygodnictwo, nieśmiałość i lękliwość oraz niską odporność na stres...
Lekko nietrafionym połączeniem spośród silnych aspektów jest ascendent w Pannie i Słońce w Baranie. Powściągliwa i wiecznie dążąca do perfekcji Panna w połączeniu z dynamiczną, waleczną i agresywną naturą Barana przypomina momentami jazdę samochodem na zaciągniętym hamulcu ręcznym. Potrafię być świetna zorganizowana w jednej sferze i jednocześnie potwornie zaniedbywać inne, zabierając się za nie na ostatni gwizdek, co nieraz ma niezbyt przyjemne konsekwencje. Baran chce najpierw działać, potem myśleć, natomiast Panna woli najpierw pomyśleć, zanim zadziała. W efekcie mam skłonność do impulsywnych reakcji w sytuacjach, kiedy powinnam najpierw rozważyć strategię [za co później Panienka mnie karci machając groźnie paluszkiem], oraz do nadmiernego analizowania w sytuacjach, które wymagają ode mnie zdecydowanego działania [przez co Baranek sprawia, że czuję się sfrustrowana]. Mega fail.
Jednakże to połączenie ma też swoje duże plusy. Między innymi uczyniło to ze mnie osobę, która potrafi bardzo mocno poświęcać się dla spraw, w których sens wierzy. Umiem bardzo ciężko pracować, w dodatku nie tracąc przy tym wiele energii. Baran ciągle się rozkręca, chce więcej i więcej, natomiast Panna nadaje rytmowi mojej pracy pewien porządek.
Panna niestety też sprawia, że bardzo mało w siebie wierzę i nieraz jestem nastawiona wobec siebie krytycznie, mam raczej niskie mniemanie o swoim wyglądzie oraz osobowości [chociaż udaje mi się nad tym zapanować, dzięki ludziom, którzy dają mi do zrozumienia, jak bardzo się mylę], jednakże podarowała mi też ogromny głód na wiedzę. Kiedy pewna sprawa mnie zainteresuje, spędzam nieraz całe godziny nad jej roztrząsaniem, aż do momentu, gdy każdy element układanki zacznie tworzyć logiczną i kompletną całość. W dodatku dzięki niej mam krytyczne podejście do pozyskiwanych informacji, przez co nie jestem tak podatna na pranie mózgu.

I tyle chyba na razie może starczyć... :)
6w7 sp/sx, EIE

Awatar użytkownika
MartiniB
Posty: 774
Rejestracja: sobota, 12 stycznia 2008, 21:06

Re: Czwórki a znak zodiaku

#448 Post autor: MartiniB » niedziela, 17 kwietnia 2011, 00:01

Memory pisze:Nie pamiętam, czy już się wypowiadałam. Jeśli tak, to w takim razie nieświadomie zrobię to ponownie :) Największy wpływ na mój charakter ma Księżyc umiejscowiony w Raku, który de facto bardzo silnie oddziałuje w połączeniu z tym znakiem. Podarował mi ogromną głębię uczuć, nieprzeciętną wrażliwość na nastroje innych ludzi, bogatą wyobraźnię, dążenie do rodzinnej stabilizacji, opiekuńczość, doskonałą pamięć i dobrze rozwiniętą intuicję. Natomiast z negatywnych aspektów można wymienić: kapryśność, wygodnictwo, nieśmiałość i lękliwość oraz niską odporność na stres...
Lekko nietrafionym połączeniem spośród silnych aspektów jest ascendent w Pannie i Słońce w Baranie. Powściągliwa i wiecznie dążąca do perfekcji Panna w połączeniu z dynamiczną, waleczną i agresywną naturą Barana przypomina momentami jazdę samochodem na zaciągniętym hamulcu ręcznym. Potrafię być świetna zorganizowana w jednej sferze i jednocześnie potwornie zaniedbywać inne, zabierając się za nie na ostatni gwizdek, co nieraz ma niezbyt przyjemne konsekwencje. Baran chce najpierw działać, potem myśleć, natomiast Panna woli najpierw pomyśleć, zanim zadziała. W efekcie mam skłonność do impulsywnych reakcji w sytuacjach, kiedy powinnam najpierw rozważyć strategię [za co później Panienka mnie karci machając groźnie paluszkiem], oraz do nadmiernego analizowania w sytuacjach, które wymagają ode mnie zdecydowanego działania [przez co Baranek sprawia, że czuję się sfrustrowana]. Mega fail.
Jednakże to połączenie ma też swoje duże plusy. Między innymi uczyniło to ze mnie osobę, która potrafi bardzo mocno poświęcać się dla spraw, w których sens wierzy. Umiem bardzo ciężko pracować, w dodatku nie tracąc przy tym wiele energii. Baran ciągle się rozkręca, chce więcej i więcej, natomiast Panna nadaje rytmowi mojej pracy pewien porządek.
Panna niestety też sprawia, że bardzo mało w siebie wierzę i nieraz jestem nastawiona wobec siebie krytycznie, mam raczej niskie mniemanie o swoim wyglądzie oraz osobowości [chociaż udaje mi się nad tym zapanować, dzięki ludziom, którzy dają mi do zrozumienia, jak bardzo się mylę], jednakże podarowała mi też ogromny głód na wiedzę. Kiedy pewna sprawa mnie zainteresuje, spędzam nieraz całe godziny nad jej roztrząsaniem, aż do momentu, gdy każdy element układanki zacznie tworzyć logiczną i kompletną całość. W dodatku dzięki niej mam krytyczne podejście do pozyskiwanych informacji, przez co nie jestem tak podatna na pranie mózgu.

I tyle chyba na razie może starczyć... :)
Jak to jest z tymi księżycami i ascendentami, bo Słońca to chyba to wszystko co wypisują podstawowe horoskopy. W ogóle sprawy zodiaków okazuja sie byc zaskakujaco trafne jak sie weźmie pod uwage te 2 pozostałe czynniki.

Ciekawe czym to jest spowodowane. Pewnie warunki atmosferyczne i pora dnia w momencie urodzenia wpływają w jakimś tam stopniu na osobowość.

Awatar użytkownika
inv
Posty: 1305
Rejestracja: piątek, 25 czerwca 2010, 14:10
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: zakorkowana butelka w najbliższym morzu

Re: Czwórki a znak zodiaku

#449 Post autor: inv » niedziela, 17 kwietnia 2011, 07:40

MartiniB pisze: Ciekawe czym to jest spowodowane. Pewnie warunki atmosferyczne i pora dnia w momencie urodzenia wpływają w jakimś tam stopniu na osobowość.
z tego co pamiętam, to czysta geometria jest. ta geometria jest zależna od czasu i miejsca tylko. pogoda raczej nie bierze w tym udziału.
Stałe, zdrowe 8w7 sx/so
bzy bzy.

Awatar użytkownika
swiatlo
Posty: 365
Rejestracja: sobota, 17 kwietnia 2010, 22:22
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Na krańcu świata

Re: Czwórki a znak zodiaku

#450 Post autor: swiatlo » sobota, 2 lipca 2011, 19:39

Rak ;)
troll ze schizofrenią

ODPOWIEDZ