Trzy bezalkoholowe absoluty

Która kolejność podoba Ci się czwórko najbardziej?

dobro, piękno, prawda
19
14%
dobro, prawda, piękno
27
20%
piękno, dobro, prawda
15
11%
piękno, prawda, dobro
24
18%
prawda, dobro, piękno
35
26%
prawda, piękno, dobro
15
11%
 
Liczba głosów: 135

Wiadomość
Autor
uluri
Posty: 5
Rejestracja: piątek, 14 września 2007, 16:21
Lokalizacja: W-wa

#31 Post autor: uluri » środa, 19 września 2007, 02:07

mutuelle pisze:"ale prawda jest suchym faktem a nie czymś, w co chcielibyśmy wierzyć czy postrzegac przez pryzmat własnej osobowości i doświadczeń... ".
Jeśli istnieje prawda obiektywna, jedna jedyna to na pewno nie jest nam ludziom dana. Ani jeśli chodzi o to co spostrzegamy, odczuwamy, ani tym bardziej w sferze naukowej. Wszelkiego rodzaju prawdy przemijają.

Kiedyś może powiedziałbym że prawda jest najważniejsza. Ale dziś wolę to co bliżej ludzi. Dobro i piękno. Dobro nie jest rzeczą, jest relacją, która zachodzi pomiędzy ludźmi. A piękno jest sposobem patrzenia, lub inaczej "Piękno istnieje w oczach patrzącego"

Tak więc wszystkie te pojęcia, jakkolwiek uszeregowane dotyczą odbioru rzeczywistości przez pojedynczych ludzi. A to jak odbieramy świat zależy już od nas. Nie dla wszystkich te same rzeczy są piękne, ale być może podobnie odbieramy Piękno. Nie dla wszystkich te same zachowania/zdarzenia wytwarzają dobro, ale być może podobnie Dobro odbieramy. Te dwa pojęcia generalnie budują nas, wytwarzają w nas coś co powoduje że czujemy się lepiej. A Prawda najbardziej surowa z tych pojęć, niezależnie od definicji może mieć zabarwienie negatywne.
Im dłużej wczuwam się w pojęcie Prawdy, tym bardziej się ono oddala, rozmywa. Nie potrafię dostrzec, sytuacji, że istnieje Prawda obiektywna. Ani jeśli chodzi o to jak odbieramy świat, ludzi, zdarzenia, ani o tą prawdę bardziej naukową.


“Człowiek nie pokazuje swej wielkości przez to, że pozostaje na jednym krańcu, ale przez to, że dotyka dwóch naraz i wypełnia przestrzeń między nimi.” (Pascal)

The Not
Posty: 4
Rejestracja: niedziela, 23 września 2007, 21:07
Lokalizacja: rewers

#32 Post autor: The Not » wtorek, 25 września 2007, 18:34

a wiecie co mi wpadło do łba, kiedym to ujrzała/ że każda z tych wartości można zakwestionować... niestety, nie wierzę, że istnieją dwie osoby, które pod każdym z osobna sposród tych pojęć rozumiałyby to samo. to, co dla jednego jest dobrem - dla innego może być złem... mój relatywizm aksjologiczne i sceptycyzm są bhyba posunięte do granic możliwości.
jestem 4w5. pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Żywia
Posty: 25
Rejestracja: niedziela, 26 sierpnia 2007, 20:19

#33 Post autor: Żywia » wtorek, 25 września 2007, 18:54

Ja sie podpisuję pod tym, co napisał uluri. No z ust mi to wyjąłeś ;)

A propos tematu prawdy polecam Pielewina Świętą księgę wilkołaka. O lisicy-prostytutce.

Tu taka mała próbka nt. prawdy:

Przyczyna błądzenia istot żywych zasadza się na tym, iż sądzą one, że fałsz można odrzucić a prawdę zgłębić. Wszelako kiedy zgłębiasz samego siebie, fałsz staje się prawdą, i nie ma żadnej innej prawdy, którą należałoby dalej zgłębiać.
4w5
------------------------------------------------------

uluri
Posty: 5
Rejestracja: piątek, 14 września 2007, 16:21
Lokalizacja: W-wa

#34 Post autor: uluri » wtorek, 25 września 2007, 23:30

Przyczyna błądzenia istot żywych zasadza się na tym, iż sądzą one, że fałsz można odrzucić a prawdę zgłębić. Wszelako kiedy zgłębiasz samego siebie, fałsz staje się prawdą, i nie ma żadnej innej prawdy, którą należałoby dalej zgłębiać.

Jeśli nie ma czegoś takiego jak prawda obiektywna, to co zostaje? Co dzieje się np. wtedy z pojęciem sprawiedliwości, które gdzieś w założeniu zakłada istnienie jakiejś prawdy?

Zatem tzw. Prawda w rozumieniu większości ludzi to nic innego niż pewien wspólny zbiór prawd tych ludzi. Im więcej ludzi, tym trudniej utrzymac wspólne pojęcie Prawdy. A z tak rozumianej Prawdy blisko już do samej wiary a zaraz potem do religii, jako pewnego kanonu zasad i przykazań, Stąd tyle religii i i różnic. Każda społecznośc wytwarza coś unikatowego.
Np. w Szwajcarii poszczególne wioski mają swój dialekt, w pełni zrozumiały tylko przez ludzi w nich urodzonych i wychowanych :)
“Człowiek nie pokazuje swej wielkości przez to, że pozostaje na jednym krańcu, ale przez to, że dotyka dwóch naraz i wypełnia przestrzeń między nimi.” (Pascal)

Awatar użytkownika
Absynt
VIP
VIP
Posty: 3178
Rejestracja: środa, 25 kwietnia 2007, 13:53

#35 Post autor: Absynt » środa, 26 września 2007, 01:05

Ale czy my tu rozmawiamy o tzw. Prawdzie Absolutnej, czy o prawdzie jako wartosci etycznej?

Po prostu zajrzalem do tej dyskusji i zlapalem sie za glowe. Czworeczki jak zwykle przefilozowuja ;p.
6w7 sx/so EIE

Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.

niksonia
Posty: 21
Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:47

#36 Post autor: niksonia » środa, 26 września 2007, 20:43

1. piękno
2. prawda
3. dobro

piekno jest ważne, ale niekoniecznie prawdziwe, dlaego prawda na drugim miejscu, dobro ? hmm.. moje na 1 miejscu, dobro innych zepchnięte na dalszy plan
IV-w-V ENTPowate :)

Awatar użytkownika
malna
Posty: 322
Rejestracja: czwartek, 2 listopada 2006, 01:25
Lokalizacja: Wrocław

#37 Post autor: malna » czwartek, 27 września 2007, 02:26

Jestem przekonana o istnieniu prawdy obiektywnej, w moim, intuicyjnym jej rozumieniu. O ile świat istnieje transcendentnie (a daję jakiś kredyt tej teorii), prawda byłaby każdym fragmentem rzeczywistości. Chyba nie jestem odosobniona z tą definicją, pierwsze skojarzyło mi się teraz słowo reality. Podkreślam, nie jak, a co istnieje, chociaż to 'jak' też jest prawdą - o odbiorcy.

Ciekawe (ok, dla mnie :P), że idąc tym rozumowaniem, nigdy nie możemy być pewni, że znamy prawdę. Człowiek nie doświadcza "czegoś", doświadcza tylko jak coś jest i na tej podstawie o "czymś" wnioskuje. Dlatego prawda, tak jak ją rozumiecie, ulega zmianie. Sposób odbioru rzeczywistości zależy od wiedzy, doświadczenia, percepcji, które są różne nie tylko dla każdego człowieka, ale nawet dla jednostki na przestrzeni czasu.

A zagłosować nie potrafię, w każdym razie nie w tym fragmencie czasu. ;-)
4

have a strange day

korusia
Posty: 22
Rejestracja: niedziela, 17 lutego 2008, 20:30

#38 Post autor: korusia » niedziela, 17 lutego 2008, 21:53

1. Prawda - szczerość cenię ponad wszystko.
2. Dobro - bez szczerości dobro, nie zawsze było by dobre.
3. Piękno - jest w każdym z nas.

Awatar użytkownika
Ina
Posty: 45
Rejestracja: poniedziałek, 1 czerwca 2009, 16:23

#39 Post autor: Ina » sobota, 20 czerwca 2009, 22:59

piękno, prawda, dobro
a dlaczego?

piękno - jakkolwiek bym nie pisała, to dla mnie liczy się piękno, barwny język, piękna mowa, wygląd, urok. Wiem, nie jest to dobre, ale jednak jest to moje nieodparte wrazenie, że "tak jest na swiecie"
prawa - to co prawdzie jest niesztuczne (Amerykę odkryłam, prawda?), ale chodzi też o to, że ja cenię sobie szczerość.
dobro - przeciwieństwo złą, coś co jest naturalną istotą rzeczy. prawda i piękno razem składają sie na dobro.
jeszcze niedawno 4w5, teraz dość duży przechył w stronę 4w3, ale jestem ogólnie między a między.

W połowie drogi mojego żywota posród ciemnego znalazłem się lasu. Las ten, co gorsza, był z i e l o n y.

Awatar użytkownika
morbus
Posty: 801
Rejestracja: czwartek, 26 marca 2009, 13:25
Enneatyp: Obserwator

#40 Post autor: morbus » niedziela, 21 czerwca 2009, 00:09

prawdy nie ma /dobro to tylko iluzja /piękno przemija...
kolejność przypadkowa

Sorry ale żaden absolut z tej trójcy się nie wywyższa. Wszystkie są na równi.
Mind.
a beautiful servant,
a dangerous master.

Awatar użytkownika
Pusteknik
Posty: 330
Rejestracja: niedziela, 10 lutego 2008, 19:53

#41 Post autor: Pusteknik » niedziela, 21 czerwca 2009, 00:22

piękno - bo nie wyobrażam sobie świta bez piękna przyrody i pięknych kobiet
dobro- jest ważne ale ostatecznie gdyby każdy zastąpił je neutralnością nie było by źle
prawda- lepsza dobra nieprawda niż zła prawda dlatego ostatnie :roll:
ALL IN

Czuję się źle, czuję się przykro, jestem w najlepszym wieku mojego życia

Awatar użytkownika
ein
Posty: 1168
Rejestracja: sobota, 16 czerwca 2007, 20:32

#42 Post autor: ein » niedziela, 21 czerwca 2009, 00:34

Jejku, same wielkie powroty: Memory, Pustelnik :*

Awatar użytkownika
Rilla
VIP
VIP
Posty: 3159
Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: wichrowe wzgórze

#43 Post autor: Rilla » niedziela, 21 czerwca 2009, 02:09

Ina pisze:piękno - jakkolwiek bym nie pisała, to dla mnie liczy się piękno, barwny język, piękna mowa, wygląd, urok. Wiem, nie jest to dobre, ale jednak jest to moje nieodparte wrazenie, że "tak jest na swiecie"
prawa - to co prawdzie jest niesztuczne (Amerykę odkryłam, prawda?), ale chodzi też o to, że ja cenię sobie szczerość.
dobro - przeciwieństwo złą, coś co jest naturalną istotą rzeczy. prawda i piękno razem składają sie na dobro.
A czy nie uważasz, że Prawda i Dobro są piękne? Jeśli tak, to w słowie "Piękno" mieszczą się wszystkie te trzy pojęcia.
Jak już pisałam na pierwszej stronie. Piękno stawiam na pierwszym miejscu.

Nie zmieniłam zdania na ten temat przez ostatnie dwa lata. I chyba już długo nie zmienię.
"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"

4w5

Awatar użytkownika
Grin_land
Posty: 2459
Rejestracja: niedziela, 31 maja 2009, 15:51
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: tryb koczowniczy

#44 Post autor: Grin_land » niedziela, 21 czerwca 2009, 02:31

no ale Prawda i Piekno sa Dobre wszak...

podobnie jak Piekno i Dobro prawdziwe

w ogole ta triada jest z zalozenia swego nierozłączna, takze jak juz ja uznajemy to nie ma szeregowania, bo to maslo maslane
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"infantyle najbardziej ojczą" R25
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
Najmądrzejszy Post na Forum-dla 9
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"istnieje strasznie dużo nieaktywnej delikatności, która nie jest niczym innym jak lenistwem, niechęcią do wszelkich kłopotów, zamieszania czy wysiłku"

Awatar użytkownika
Rilla
VIP
VIP
Posty: 3159
Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: wichrowe wzgórze

#45 Post autor: Rilla » niedziela, 21 czerwca 2009, 02:40

Grin_land pisze:w ogole ta triada jest z zalozenia swego nierozłączna, takze jak juz ja uznajemy to nie ma szeregowania, bo to maslo maslane
Też prawda. Cała zabawa polega w zamienianiu pojęć miejscami i dyskusja nad tym, czy mogłoby być inaczej, a jeśli tak, jak to wygląda według Ciebie. Można tak ciągnąć w nieskończoność.
Ostatnio zmieniony wtorek, 11 sierpnia 2009, 18:44 przez Rilla, łącznie zmieniany 1 raz.
"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"

4w5

ODPOWIEDZ