Nie-stabilność
Nie-stabilność
Juz jest dobrze, jest okej. 2 tygodnie dobrego humoru, pozytywne myslenie itd. i nagle lubudu! W ciagu jednego dnia nastepuje istny kataklizm. Nastepnego dnia rano budzimy sie i juz lejemy na to swiezym porannym moczem, czas nakarmic chomika i wydoic za wymiona nowy dzien. Wczoraj sie nie liczy, liczy sie dzis i co najwyzej jutro. A potem nadchodzi wieczor i chandra znow wraca, po to by sie ciagnac przez kolejne dni ciagnac nas ze soba az na dno.
I tak w kolko.
Ile mozna?
Jestem tym naprawde kurewsko zmeczony. Wczoraj mialem swietny dzien. Dzis wstalem o 15 (omg) i wszystko od razu zaczelo sie po prostu walic na glowe. I teraz znow mam olewke i mysle sobie, ze moze jakos to bedzie, ale obawy pozostaja przylepione do mnie i nie wiadomo co przewazy. Nie wiem, nie jestem w stanie przewidziec jaki humor bede mial za chwile...
Przepraszam, jesli taki temat juz byl. Wtedy kasacja!
I tak w kolko.
Ile mozna?
Jestem tym naprawde kurewsko zmeczony. Wczoraj mialem swietny dzien. Dzis wstalem o 15 (omg) i wszystko od razu zaczelo sie po prostu walic na glowe. I teraz znow mam olewke i mysle sobie, ze moze jakos to bedzie, ale obawy pozostaja przylepione do mnie i nie wiadomo co przewazy. Nie wiem, nie jestem w stanie przewidziec jaki humor bede mial za chwile...
Przepraszam, jesli taki temat juz byl. Wtedy kasacja!
Ostatnio zmieniony środa, 27 czerwca 2007, 19:55 przez Absynt, łącznie zmieniany 1 raz.
6w7 sx/so EIE
Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.
Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.
Ech cholerka też to mam:|Nie jestem do końca stabilny ale staram się jakoś trzymać pozytywne myślenie.Myślę,że częste zmiany nastrojów to trochę specyfika naszego mózgu a po części nasze własne oczekiwania-jeśli coś nie idzie po naszej myśli,nie dzieje się tak jak zakładaliśmy w często mało realnych marzeniach to tracimy grunt pod nogami.Wniosek-mniej marzyć więcej działać,wogóle praca to doskonały sposób na zmiany nastrojów-bierzesz się za robotę i nie myślisz:)Niestabilność czwórek wynika też z tego że ich głównym fundamentem życiowym są marzenia a ona jak wiadomo to fikcja,są nie trwałe i stąd zmiany nastrojów.
4w3 so/sp/sx|MBTI:ENTJ
Global 5 :Egocentric
"efrgasf gfbbng dsxcxczz qedvsbgbs" Rcdscs Tdcaa
Global 5 :Egocentric
"efrgasf gfbbng dsxcxczz qedvsbgbs" Rcdscs Tdcaa
Oho, też tak mam. Czasem staram się z tym walczyć, ale chyba najlepsze efekty daje przeczekanie złego nastroju. Jakaś muzyczka pozwalająca się wyciszyć i łóżeczka - idę spać. Wstaje, jestem bardziej zrelaksowany i mogę się wziąć za jakieś działanie. Ewentualnie oglądam anime, ale nie wolno przesadzić bo później humor zamiast podskoczyć zaczyna toczyć się po dolnych wartościach skali.
ps.
Dziś w nocy oglądałem Mobile Suit Gundam Seed. Poszedłem spać i później śniło mi się, że byłem pilotem Gundama xD
ps.
Dziś w nocy oglądałem Mobile Suit Gundam Seed. Poszedłem spać i później śniło mi się, że byłem pilotem Gundama xD
- Rilla
- VIP
- Posty: 3159
- Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: wichrowe wzgórze
U mnie to pudło:
Całkiem niedawno w optymistycznym duchu pojechałam na piknik z klasą do pobliskiej wsi. Nie byłam w pełni radości, bo ostatnio borykam się z dołami, lecz było przyjemnie. Tak, było całkiem przyjemnie do czasu, gdy moja najlepsza przyjaciółka myśląc, że nie słyszę, bo byłam w sporej odległości od niej, powiedziała paru koleżankom, że mam jedną z najgorszych średnich w klasie, przez to że nie chce mi się uczyć. Tak się wściekłam i tak przykro mi się zrobiło, że w ogromny dół trwający parę dni. To głupie- powinnam się nie przejmować tym, co mówią o mnie inni, ale to boli, bo skomentowała mnie osoba, która nie zdaje sobie sprawy z mojego problemu.
Innym razem wyprowadził mnie z równowagi nauczyciel, który głowił się i głowił nad tym, co mi postawić na koniec roku. Grał ze mną jak z idiotką mówiąc: "I co ja mam ci postawić? Nie wychodzi ci czwórka. Choćbym chciał to nie mogę ci jej postawić.". Śmieszność tej sytuacji polegała na tym, że wychodziła mi średnia 3,0 Pacan zamiast wstawić mi 3 i dać mi spokój, biadolił 10min nad tym, co mi ma wpisać. A ja o nic go nie prosiłam. Wcale mi na ocenie akurat z tego przedmiotu nie zależało. Wściekła byłam na niego przez tydzień, a do dziś warczę, gdy o tym pomyślę.
Bardzo łatwo mnie ostatnio wyprowadzić z równowagi, chociaż staram się tego nie pokazywać.
Co prawda czasami waha mi się nastrój bez powodu, ale w nieporównywalnej większości przypadków jest to spowodowane idiotycznie drobnymi życiowymi wydarzeniami.Cyklotymia - zaburzenie afektywne polegające na utrzymujących się stale wahaniach nastroju i aktywności w postaci łagodnych epizodów depresji i hipomanii, które występują zamiennie zwykle bez związku z wydarzeniami życiowymi.
Całkiem niedawno w optymistycznym duchu pojechałam na piknik z klasą do pobliskiej wsi. Nie byłam w pełni radości, bo ostatnio borykam się z dołami, lecz było przyjemnie. Tak, było całkiem przyjemnie do czasu, gdy moja najlepsza przyjaciółka myśląc, że nie słyszę, bo byłam w sporej odległości od niej, powiedziała paru koleżankom, że mam jedną z najgorszych średnich w klasie, przez to że nie chce mi się uczyć. Tak się wściekłam i tak przykro mi się zrobiło, że w ogromny dół trwający parę dni. To głupie- powinnam się nie przejmować tym, co mówią o mnie inni, ale to boli, bo skomentowała mnie osoba, która nie zdaje sobie sprawy z mojego problemu.
Innym razem wyprowadził mnie z równowagi nauczyciel, który głowił się i głowił nad tym, co mi postawić na koniec roku. Grał ze mną jak z idiotką mówiąc: "I co ja mam ci postawić? Nie wychodzi ci czwórka. Choćbym chciał to nie mogę ci jej postawić.". Śmieszność tej sytuacji polegała na tym, że wychodziła mi średnia 3,0 Pacan zamiast wstawić mi 3 i dać mi spokój, biadolił 10min nad tym, co mi ma wpisać. A ja o nic go nie prosiłam. Wcale mi na ocenie akurat z tego przedmiotu nie zależało. Wściekła byłam na niego przez tydzień, a do dziś warczę, gdy o tym pomyślę.
Bardzo łatwo mnie ostatnio wyprowadzić z równowagi, chociaż staram się tego nie pokazywać.
"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"
4w5
Anna Maria Jopek "Na dłoni"
4w5
Ja też się do listy dopisuję, ja też!
Ale uważam, że czwórkom bliżej do osobowości typu borderline niż do cyklotymii.
Dla mnie najgorsze są takie nagłe spadki nastroju. To się pojawia nie wiadomo skąd, bez powodu i utrzymuje się tylko kilka godzin. Ale jest straszne, bo czuję się paskudnie, ale jakiś wciąż racjonalnie myślący kawałek mnie uparcie powtarza, że przecież nie ma żadnego powodu do zmartwienia.
Kiedyś powiedziałam mojej lekarce o tych nagłych zmianach nastroju. Doły mnie męczą, a podwyższonego nastroju bardzo się boję. Zaproponowała mi leki, które nazwała "stabilizatorami nastroju". Ale nawet nie wiem, co to za leki, więc powiedziałam, że nie chcę.
Ale uważam, że czwórkom bliżej do osobowości typu borderline niż do cyklotymii.
Dla mnie najgorsze są takie nagłe spadki nastroju. To się pojawia nie wiadomo skąd, bez powodu i utrzymuje się tylko kilka godzin. Ale jest straszne, bo czuję się paskudnie, ale jakiś wciąż racjonalnie myślący kawałek mnie uparcie powtarza, że przecież nie ma żadnego powodu do zmartwienia.
Kiedyś powiedziałam mojej lekarce o tych nagłych zmianach nastroju. Doły mnie męczą, a podwyższonego nastroju bardzo się boję. Zaproponowała mi leki, które nazwała "stabilizatorami nastroju". Ale nawet nie wiem, co to za leki, więc powiedziałam, że nie chcę.
Emo i dumna z tego
4w3 , ENFP
4w3 , ENFP
w postaci łagodnych epizodów depresji i hipomanii
łagodne zdarzają sie ale najczęściej są bardzo intensywne, albo silna depresja, myśli samobójcze albo z kolei totalna euforia. I ma to istotny związek z wydarzeniami życiowymi. Moje relacje z innymi, moje niepowodzenia lub sukcesy odgrywaja tu znaczącą rolę.bez związku z wydarzeniami życiowymi.
Rilla, mam podobne doświadczenia z przyjaciółką, tez słyszałam wiele za swoimi plecami. Wiem, że jest to niemiłe.
To ja chyba wybiorę sie do swojego lekarza...Nif pisze: Zaproponowała mi leki, które nazwała "stabilizatorami nastroju"
4w5 INFP + 4w5