Sławne Czwórki

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Mitzi_Caspar
Posty: 18
Rejestracja: niedziela, 5 lutego 2012, 13:34
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Kraków

Re:

#181 Post autor: Mitzi_Caspar » wtorek, 7 lutego 2012, 00:05

mugosia pisze:najbardziej bliska mi 4w5 to Poe ;)
Otóż to. Mnie równiez.
Alisa, wiedziałam, że Sissi musi mieć coś z czwórki. Jesteśmy do siebie aż nazbyt podobne.



Zuzanna_w_kapieli
Posty: 3
Rejestracja: sobota, 28 stycznia 2012, 01:06

Marilyn Monroe - fobiczna szóstka czy 4w3 ?(i małe P.S) ;-)

#182 Post autor: Zuzanna_w_kapieli » niedziela, 12 lutego 2012, 01:47

Na początek chętnie się z Wami, drodzy forumowicze przywitam jako nowicjusz dopiero rozpoczynający przygodę z Enneagramem ;-) Rozpoczęłam ją stosunkowo niedawno, kilka tygodni temu, od tego czasu chętnie zgłębiam naturę tej dyscypliny, chociaż na ten moment, jak sądzę znajduję się dopiero u progu tej wielkiej wiedzy. Na początek zadam więc pytanie nie wymagające specjalnego wgłębiania się w meandry własnej duszy, gdyż pytanie tyczy się boskiej MM. Moim niedoświadczonym okiem to typowa 4w3, nieco wyzywające kreacje, wielka uroda, bycie na zewnątrz osobą wesołą, wyrafinowaną, kreatywną zaś w środku niepewną, depresyjną, skorą do zwątpienia w siebie i załamań. Większość forów zaś podaje, iż MM jest szóstką, fobiczną oczywiście - ale chyba jednak szósteczka, nawet niezdrowa jest nieco bardziej zrównoważona duchowo aniżeli chora czwóreczka? Zresztą generalnie MM bardziej chyba pasuje do 4w3 ..Zatem, skoro jak widać rozległej wiedzy ani umiejętności trafnej diagnostyki nie posiadam (jeszcze, mam nadzieję ;-) ) , zwracam się o pomoc do osób bardziej doświadczonych ;-) Dzięki za współpracę, pozdrawiam serdecznie.

Posty przeniesione do podobnego wątku. / łasuch

Awatar użytkownika
kangur
Posty: 547
Rejestracja: wtorek, 22 lutego 2011, 19:38

Re: Sławne Czwórki

#183 Post autor: kangur » niedziela, 12 lutego 2012, 14:34

pytanie tyczy się boskiej MM
kogo :roll: ?

Marylin Monroe [patrz tytuł posta] ;)

Awatar użytkownika
Rilla
VIP
VIP
Posty: 3159
Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: wichrowe wzgórze

Re: Sławne Czwórki

#184 Post autor: Rilla » wtorek, 14 lutego 2012, 15:08

Poe jako Czwórka? Ciekawi mnie argumentacja tego twierdzenia. Nie znam jego biografii, nie wiem, jakim mógłby być typem, ale jego opowiadania są dla mnie wręcz niepokojąco sztywne, nie w sensie negatywnym, nie w pozytywnym, tylko sztuka pisarska tego pisarza jest uwiązana ogromną dyscypliną. Każde zdanie brzmi tak, jakby było ważone po stokroć, by nie znalazło się w nim ani jedno niepotrzebne słowo. Nie ma miejsca na improwizację, szczyptę spontaniczności. Tekst brzmi tak, jakby był tworzony ściśle zgodnie z dokładnie opracowanym planem, jak w wojsku.
Czy możliwe, by Czwórka, osoba z emocjonalnej triady, była w stanie pisać w taki sposób? Nie twierdzę, że nie. Nie wiem. Dlatego bardzo proszę o argumentację.

Na podforum jest wątek mu poświęcony: http://www.enneagram.pl/forum/viewtopic ... t=95&hilit
"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"

4w5

Perwik
Posty: 3600
Rejestracja: czwartek, 3 stycznia 2008, 23:08

Re: Sławne Czwórki

#185 Post autor: Perwik » wtorek, 14 lutego 2012, 20:05

Może czwórka, która ma mocne połączenie z jedynką właśnie tak działa? Sam u siebie obserwuję dużą dozę perfekcjonizmu, tyle, że jeszcze czasem czuję, kiedy mogę odpuścić.

Awatar użytkownika
Ilsa Maud
Nowy użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: sobota, 1 września 2012, 12:18
Enneatyp: Indywidualista

Re: Sławne Czwórki

#186 Post autor: Ilsa Maud » niedziela, 2 września 2012, 21:29

Widzę, że wątek dawno nieruszany, a ja mam parę propozycji :D
Amy Lee, wokalistka Evanescence. Gdy była mała, zmarła jej siostra, co może wzbudziło w niej jakieś poczucie straty. Często Amy pisze piosenki o siostrze. Poza tym teksty są o bólu, stracie, cierpieniu, a muzyka dosyć dramatyczna albo melancholijna np. "Missing" czy "My Immortal". To pierwsze szczególnie ze względu na tekst. Poza tym Amy lubi ekscentrycznie wyglądać - te jej wiktoriańskie suknie i gotycki makijaż. Nie mam pojęcia, jakie skrzydło.
Ian Curtis z Joy Division(o ironio, akurat piszę przy "Love Will Tear Us Apart" :P ). Jego poezja była bardzo mroczna i pesymistyczna, on sam był uważany za ekscentryka i introwertyka. Nie potrafił dogadać się już z żoną, miał kochankę, przy której zrozumiał, że jego małżeństwo to błąd młodości, był epileptykiem i te niewypowiedziane emocje przelewał na papier. No i śpiewając. Popełnił samobójstwo w wieku 20-paru lat. Raczej 4w5.
Layne Staley z Alice in Chains. Jego rodzice się rozwiedli, a to bardzo czwórkowy scenariusz dzieciństwa - poczucie, że to ja jestem przyczyną rozwodu rodziców, nie zasługuję na miłość itepe... itede... Pisał, no nie wiem, jak to określić, takie klimatyczne piosenki, naładowane emocjami, które po prostu można było "poczuć" sercem, jak poezję, np. "Angry Chair". Chyba tylko Czwórka mogłaby coś takiego wymyślić. I miał takie melancholijne spojrzenie wrażliwego człowieka, które po prostu kocham :D Też 4w5.
Lily Allen. Na pewno znacie "Smile". Jej rodzice też się rozwiedli, gdy była mała i jak sama mówi, to stało się przyczyną jej emocjonalnego niezrównoważenia i poczucia bycia złym dzieckiem(Czwórkowe "nie zasługuję na miłość"). Ćpała, piła, wyrzucali ją ze szkół, chyba chodziła do kilkunastu, zawsze mówiła, co myślała, nieważne, jak wulgarne to było("jestem ponad zasadami").
Cholernie interesuję sławnymi Czwórkami no i taki tego skutek. Skupiałam się głównie na sztuce, no bo nie znam osobiście tych ludzi i nie poznam, no, ale to się jeszcze okaże :D .
Mówią, że trzeba być gotowym na wszystko, a więc: na swoim pogrzebie chcę dużo lilii i jeszcze więcej świec(zapalonych, rzecz jasna) oraz Decades Joy Division. I serdeczna prośba: żadnych zawodowych płaczek. 4w5 o nekromanckich zapędach.

Jagolajda
Posty: 4
Rejestracja: sobota, 1 września 2012, 11:50
Enneatyp: Indywidualista

Re: Sławne Czwórki

#187 Post autor: Jagolajda » poniedziałek, 3 września 2012, 17:45

We wcześniejszych postach pojawiły się przypuszczenia, że czwórką może być też Michael Jackson. Hmm... nie wydaje mi się. Owszem był niezwykle twórczą osobą, ale miał w sobie ogromną chęć do życia, chęć pomagania innym. Większość czwórek zazwyczaj jest pesymistami, negatywnie patrzącymi na świat. Był też perfekcjonistą, wielokrotnie to podkreślał, potrafił siedzieć nad jedną płytą 5 lat i doszlifowywać każdy utwór z osobna, a kiedy stwierdził, że coś jest nie tak, w złości wszystko zniszczyć i zacząć od nowa. Zresztą wyraźnie słychać to na jego utworach, teledyskach, gdzie każdy dźwięk, każde ujęcie jest idealnie dopasowane do poprzedniego, powtórzone 500 razy. Był jednym z niewielu artystów, którzy aż tak zbliżyli się do perfekcji. W jego przypadku obstawiam raczej 2w1 ze sporym wpływem czwórki. Co do jego "zdziecinnienia" to miał on raczej taką podwójną osobowość: na scenie był demonem muzyki, chodzącą legendą, geniuszem. Prywatnie wydawał sie raczej cichym, zamkniętym w sobie człowiekiem zawzięcie chroniącym swojej prywatności. Samo jego patrzenie na świat oczami dziecka, cieszeniem się nim każdego dnia na nowo, świadczy o tym, że nie był on typową czwórką. Był to chyba trochę "efekt uboczny" traumatycznego dzieciństwa, którego praktycznie nie miał. Ogólnie Michaela trudno przydzielić do jakiejkolwiek grupy, trochę też ze względu na tą jego "podwójną osobowość" a też to, że była to ogólnie tajemnicza i pogmatwana postać. Biedak, tak zawzięcie bronił swojej prywatności, że w końcu nie wiemy o nim nic pewnego.
Według mnie czwórką był też Rysiek Riedel, kilka razy już tutaj wymieniony. Samotnik, pesymista, nieszczęśliwy, niespełniony. Wystarczy spojrzeć na teksty, aż rażą "czwórkowością". Tak jak większość czwórek " czuł świat za bardzo", więc ukojenia szukał w narkotykach. Jak dla mnie 100% czwórka

Awatar użytkownika
eszpe
Posty: 319
Rejestracja: czwartek, 4 sierpnia 2011, 05:41
Enneatyp: Lojalista

Re: Sławne Czwórki

#188 Post autor: eszpe » poniedziałek, 3 września 2012, 21:28

Curtis to 5w4 , a Amy Lee to jakaś szóstka
papa ludki

Awatar użytkownika
Ilsa Maud
Nowy użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: sobota, 1 września 2012, 12:18
Enneatyp: Indywidualista

Re: Sławne Czwórki

#189 Post autor: Ilsa Maud » środa, 5 września 2012, 17:11

[quote="eszpe"]Curtis to 5w4 , a Amy Lee to jakaś szóstka[/quote
Curtis Piątką? W tym, co pisał, czuć było depresją, emocjami, od których 5 stara się uciekać.
Mówią, że trzeba być gotowym na wszystko, a więc: na swoim pogrzebie chcę dużo lilii i jeszcze więcej świec(zapalonych, rzecz jasna) oraz Decades Joy Division. I serdeczna prośba: żadnych zawodowych płaczek. 4w5 o nekromanckich zapędach.

ODPOWIEDZ