
Ewo

Gdzies tam pisalas, ze powinnismy sie akceptowac i zyc w zgodzie ze swiatem. Jezeli nie potrafie zyc harmoninie, pogodzony z zyciem caly czas? Jezeli co jakis czas cos mnie wytraca z rownowagi np. nadmiar obowiazkow albo ich brak, a powrot do niej jest taki meczacy?
Mowisz, ze trzeba robic w zyciu to co sie lubi. A jezeli nic nie lubie?

Ja lubie pracowac z ludzmi i tworzyc
