Re: Co denerwuje was w innych ludziach
: środa, 20 stycznia 2010, 10:42
He he, wiadomo. Ale gdzie wtedy miejsce na małą złośliwość? Ale jak chcesz, to proszę.
Mam przyjaciela 2. Jak widział, że jest mi źle, ale nie dopuściłam go blisko, czuł się baaardzo urażony, odrzucony.
Moja matka jest chorym 2 i ona się otwarcie denerwuje, jak ktoś nie daje sobie narzucić pomocy, którą "oferuje", znając jedyną słuszną drogę dla każdego.
Mam przyjaciela 2. Jak widział, że jest mi źle, ale nie dopuściłam go blisko, czuł się baaardzo urażony, odrzucony.
Moja matka jest chorym 2 i ona się otwarcie denerwuje, jak ktoś nie daje sobie narzucić pomocy, którą "oferuje", znając jedyną słuszną drogę dla każdego.