Z pewnością jednak wiesz też, że do brutalności musi się uciekać jedynie ktoś, kto swojej siły nie jest pewien. Tylko tacy ludzie muszą sobie i otoczeniu ciągle coś udowadniać; ironia, że zazwyczaj nie zdają sobie z tego wcale sprawy i tylko tak gnają, wyniszczając na dłuższą metę siebie i innych.MartiniB pisze:Dobre masz wrażenie, dla mnie te pojęcia to synonimy.boogi pisze:I ciągle mam wrażenie, że mylisz siłę z brutalnością oraz władzę z tyranią :>
Ale, że tak powiem, spamujemy. Strasznie zboczyliśmy z tematu - miało być o facetach-Dwójkach, a nie o podejściu na niby-Bonda
Na pewno wiemy już, że misiami kanapowymi to Dwójki nie są (no, powiedzmy, że nie mają jakichś specjalnych tendencji do bycia nimi). Ale to chyba nie jest jedyny wyznacznik atrakcyjności.
Some more ideas?
Przecież Dwójki to jest typ tak zwany "kobiecy" - troskliwy, uprzejmy, miły, puchaty i przytulasty. To są cechy atrakcyjne? Ciekawe, czy inne zdanie będą miały kobiety, a inne faceci