Cechy innych typów w Dwójce
- szybki_szaman
- Posty: 3
- Rejestracja: niedziela, 17 sierpnia 2008, 00:58
Cechy innych typów w Dwójce
Najpierw chciałem się przywitać: dzień dobry
Kiedyś już zaglądałem na to forum, a teraz jakoś naszła mnie ochota, żeby napisać coś więcej.
No więc:
Po pobieżnej, acz dość solidnej lekturze enneagramu (przeczytałem dużą część tego forum, stronkę i trochę Palmerowej) wkręciłem się w temat dość mocno, acz wciąż mam jedno zasadnicze pytanie.
W wielu miejscach pisze, że numer ma się jeden i one nie mogę się zmieniać, a ewentualne wątpliwości wynikają z niedookreślenia bądź niewiedzy własnej.
No i tu jest dla mnie pewien problem:
Z testu mi wyszło 2w3, ale przede wszystkim czuję się dwójką, zwłaszcza na poziomie mechanizmów psychologicznych tego numeru, natomiast nie bardzo obserwuję u siebie opisy zachowań dwójek. Pasują natomiast opisy zachowań piątek, choć wcale nie odnajduję u siebie motywów ich reakcji.
W związku z tym mam kilka hipotez roboczych:
1. istnieją jakieś możliwości przeskoków między znakami, o których nie doczytałem, tym bardziej że zauważyłem, że im starszy, tym bardziej dwójkowy się staję. W czasach mojej edukacji szkolnej to raczej na pewno bym się pod piątkę podpisał.
2. istnieją jakieś połączenia 2-5, które umożliwiają wymienność zachowań tych znaków
3. nie kumam istoty enneagramu, stąd ten dylemat
4. nie mam wglądu w siebie wystarczającego do jasnego zdiagnozowania siebie
5. enneagram jest do kitu:D
no i co mi poradzicie, drodzy dwójkowi eksperci?
pozdrawiam ciepło,
szybki_szaman
Kiedyś już zaglądałem na to forum, a teraz jakoś naszła mnie ochota, żeby napisać coś więcej.
No więc:
Po pobieżnej, acz dość solidnej lekturze enneagramu (przeczytałem dużą część tego forum, stronkę i trochę Palmerowej) wkręciłem się w temat dość mocno, acz wciąż mam jedno zasadnicze pytanie.
W wielu miejscach pisze, że numer ma się jeden i one nie mogę się zmieniać, a ewentualne wątpliwości wynikają z niedookreślenia bądź niewiedzy własnej.
No i tu jest dla mnie pewien problem:
Z testu mi wyszło 2w3, ale przede wszystkim czuję się dwójką, zwłaszcza na poziomie mechanizmów psychologicznych tego numeru, natomiast nie bardzo obserwuję u siebie opisy zachowań dwójek. Pasują natomiast opisy zachowań piątek, choć wcale nie odnajduję u siebie motywów ich reakcji.
W związku z tym mam kilka hipotez roboczych:
1. istnieją jakieś możliwości przeskoków między znakami, o których nie doczytałem, tym bardziej że zauważyłem, że im starszy, tym bardziej dwójkowy się staję. W czasach mojej edukacji szkolnej to raczej na pewno bym się pod piątkę podpisał.
2. istnieją jakieś połączenia 2-5, które umożliwiają wymienność zachowań tych znaków
3. nie kumam istoty enneagramu, stąd ten dylemat
4. nie mam wglądu w siebie wystarczającego do jasnego zdiagnozowania siebie
5. enneagram jest do kitu:D
no i co mi poradzicie, drodzy dwójkowi eksperci?
pozdrawiam ciepło,
szybki_szaman
always set the trail, never follow the path
- Orest_Reinn
- Posty: 1606
- Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
- Enneatyp: Mediator
- Orest_Reinn
- Posty: 1606
- Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
- Enneatyp: Mediator
Wtrącę się trochę nie na temat ;)
Autor rzeczywiście ma zablokowany ośrodek inteligencji, skoro nie wie, że trójkątny stół nie może się chwiać ;) Dowolne trzy punkty w przestrzeni zawsze leżą na jakiejś wspólnej płaszczyźnie.Wyobraźmy sobie stół o trójkątnym blacie. Jeżeli jego trzy nogi są równe, stół jest stabilny. Gdy jednak dwie nogi są dłuższe od trzeciej, wówczas nie doprowadzimy go do stanu równowagi przez ich dalsze wydłużanie, choćbyśmy robili to w nieskończoność. Równowagę przywróci tylko ta sama długość wszystkich nóg.
Co więcej, gdy trzecia jest za krótka, ciężar spoczywający na pozostałych nogach powoduje ich szybkie zużycie. Dokładnie tak samo dzieje się z zablokowanym ośrodkiem inteligencji, który negatywnie wpływa na dwa pozostałe ośrodki.
- szybki_szaman
- Posty: 3
- Rejestracja: niedziela, 17 sierpnia 2008, 00:58
@ Snufkin: wybacz że uraziłem swoją niewiedzą wyjątkowość Twojego znaku Link, który podałeś jest bardzo ciekawy, znalazłem w nim parę podpowiedzi, ale nie rozjaśniłem kwestii podanej w pierwszym poście. Sam się sobie dziwię poniekąd. Otóż, pracuję zawodowo głównie emocjami; są one moimi narzędziami. Realnie działam jakby z zablokowanym ośrodkiem intelektu - nie mogę nawet zbytnio czytać książek (wymiękam po 1 stronie...). Wcześniej natomiast, zajmując się zupełnie innymi rzeczami, inaczej też działałem: gromadząc wiedzę, analizując, szukając uniwersalnych prawd, etc., nawet chciałem zostać na uczelni kiedyś hihihi - z grubsza oceniając zablokowany wtedy był ośrodek działania, a ośrodek emocji mocno naiwny i niedorozwinięty Więc jak widzisz choćby po tym przykładzie mój dylemat 5 czy dwa nie jest jakiś specjalnie naciągany.
@ Orest_Reinn: o co chodzi z tymi "motywami" - możesz to szerzej wyjaśnić? Z rzeczy, które mi w opisie dwójek nie pasują do mojego obrazu siebie to np: narzucanie się z pomocą innym; bycie "zawsze" i "wszędzie" na każde wezwanie do pomocy; szukanie władzy i rywalizacja o "łaski" autorutetu (czyli wchodzenie w dupę szefom...); protekcjonalność względem stojących niżej; brak emocjonalnej stabilności i niezależności; płytka manipulacja przez pochlebstwa; brak jasnych norm moralno-etycznych; społeczne i towarzyskie "narzucanie się" ze swoją osobą, często nahalne i niepotrzebne; nieumiejętność (lęk) przd koncentracją na własnym wnętrzu; koniunkturalizm i interesowność; to, że dwójka może zabić jak jej pomoc zostanie odrzucona...etc
no i jest tak jak mówiłem na początku: opis dwójki mnie jakoś "rusza", tak jakby było to coś mi bliskiego, mimo, że nie bardzo umiem tam siebie odnaleźć; natomiast z łatwością odnajduję swoje zachowania, swój sposob bycia (zwłaszcza społecznego) w opisie piątki, chociaż emocjonalnie zupełnie się jako piątka nie rozpoznaję.
Więc Orest jak się to ma do tych "motywów" o których wspominałeś, żebym Ci to lepiej mógł wytłumaczyć?
Snufkin - jaki ośrodek mogę mieć zablokowany?
pozdr.
szybki_szaman
PS. dzięki Wam obu (Orest, Snufkin), że zechcieliście odpowiedzieć na mojego posta i poświęcić trochę czasu na doradzenie i pomoc 8)
@ Orest_Reinn: o co chodzi z tymi "motywami" - możesz to szerzej wyjaśnić? Z rzeczy, które mi w opisie dwójek nie pasują do mojego obrazu siebie to np: narzucanie się z pomocą innym; bycie "zawsze" i "wszędzie" na każde wezwanie do pomocy; szukanie władzy i rywalizacja o "łaski" autorutetu (czyli wchodzenie w dupę szefom...); protekcjonalność względem stojących niżej; brak emocjonalnej stabilności i niezależności; płytka manipulacja przez pochlebstwa; brak jasnych norm moralno-etycznych; społeczne i towarzyskie "narzucanie się" ze swoją osobą, często nahalne i niepotrzebne; nieumiejętność (lęk) przd koncentracją na własnym wnętrzu; koniunkturalizm i interesowność; to, że dwójka może zabić jak jej pomoc zostanie odrzucona...etc
no i jest tak jak mówiłem na początku: opis dwójki mnie jakoś "rusza", tak jakby było to coś mi bliskiego, mimo, że nie bardzo umiem tam siebie odnaleźć; natomiast z łatwością odnajduję swoje zachowania, swój sposob bycia (zwłaszcza społecznego) w opisie piątki, chociaż emocjonalnie zupełnie się jako piątka nie rozpoznaję.
Więc Orest jak się to ma do tych "motywów" o których wspominałeś, żebym Ci to lepiej mógł wytłumaczyć?
Snufkin - jaki ośrodek mogę mieć zablokowany?
pozdr.
szybki_szaman
PS. dzięki Wam obu (Orest, Snufkin), że zechcieliście odpowiedzieć na mojego posta i poświęcić trochę czasu na doradzenie i pomoc 8)
always set the trail, never follow the path
Orest jest szorski, Snuffkin chce Cie prawie złożyc w ofierze na czarnej mszy, a tu taka milusia reakcjaszybki_szaman pisze:
PS. dzięki Wam obu (Orest, Snufkin), że zechcieliście odpowiedzieć na mojego posta i poświęcić trochę czasu na doradzenie i pomoc 8)
Nie wiem co w sobie dostrzegasz, ale 2 to jestes na 100%
- Orest_Reinn
- Posty: 1606
- Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
- Enneatyp: Mediator
Chodzi o kreowanie swojego wizerunku w zależności od otoczenia. Koncentrowanie się na innych po to, by oni skoncentrowali się na tobie. Egocentryzm. Potrzeba aprobaty. Zachowania dwójki są już różne. Zależy jaką drogę obierzesz w "kreowaniu siebie". Poczytaj o podtypach: http://enneagram.pl/forum/viewtopic.php?t=2274@ Orest_Reinn: o co chodzi z tymi "motywami" - możesz to szerzej wyjaśnić? Z rzeczy, które mi w opisie dwójek nie pasują do mojego obrazu siebie to np: narzucanie się z pomocą innym; bycie "zawsze" i "wszędzie" na każde wezwanie do pomocy; szukanie władzy i rywalizacja o "łaski" autorutetu (czyli wchodzenie w dupę szefom...); protekcjonalność względem stojących niżej; brak emocjonalnej stabilności i niezależności; płytka manipulacja przez pochlebstwa; brak jasnych norm moralno-etycznych; społeczne i towarzyskie "narzucanie się" ze swoją osobą, często nahalne i niepotrzebne; nieumiejętność (lęk) przd koncentracją na własnym wnętrzu; koniunkturalizm i interesowność; to, że dwójka może zabić jak jej pomoc zostanie odrzucona...etc
To główne trzy sposoby, w jaki dwójka uzyskuje aprobatę.
Włazidupstwo i hierarchizacja to domena podtypu so. Pochlebstwa, narzucanie się, interesowność, manipulacja to z kolei sx.
Sp odgrywa zwykle najmniej typowe role, w związku z czym najbardziej odbiega od stereotypu Dwójki i najtrudniej go wykryć (jeśli zna się tylko jedną jego stronę)
"Jeśli jego trzy nogi są równe, stół jest stabilny" - niestabilność stołu to właśnie jego chwianie się. Ja już wyjaśniłem dlaczego trójkątny stół nie może się chwiać. Aby postawić stabilnie stół, wystarczy przyłożyć płaszczyznę, na której się opiera, do płaszczyzny podłogi. Taka płaszczyzna zawsze się znajdzie. Nie muszę do tego wykonywać doświadczeń (tym bardziej, że nie mam trójnożnego stołu). To ty powinieneś w tej chwili znaleźć błąd w moim rozumowaniu. "Jesteś 2, więc jesteś głupi" na mnie nie działa ;)Faktycznie jesteś też 2, kłania się czytanie ze zrozumieniem i bystrość umysłowa + czwórkowa chęć zabłyśnięcia. Przeczytaj jeszcze raz co tam pisze albo przeprowadź samodzielnie doświadczenie empiryczne. Potem się wypowiadaj.
- szybki_szaman
- Posty: 3
- Rejestracja: niedziela, 17 sierpnia 2008, 00:58
@ Orest: czytałem już wcześniej o tych podtypach. Nawet zrobiłem sobie test na jakiejś angielskiej stronce (gdzieś tu był link) - wyszło mi sx. Niestety, żaden z tych podtypów do mnie nie pasuje. Wygląda to mniej więcej tak:
- kreowanie swojego własnego wizerunku jako mechanizm uzyskiwania gratyfikacji od innych - jak najbardziej - towarzyszy mi od zawsze i bardzo lubię tą kompetencję. Ale:
- nie w stylu sp, czyli niedopieszczonych bohaterów-kombatantów, których nikt nie docenia za dawne zwycięstwa;
- nie w stylu so czyli szukania źródeł władzy i korzystania z ich blasku jak z parasola a la Richelieu
- nie w stylu sx, czyli nieustannego poszukiwania ofiar, z których można by wyssać soki aprobaty, wzmocnień i miłości. Choć przyznaję, że zdarzały mi się związki czysto sx 8)
Rozwinąłem swój własny styl zdobywania aprobaty i gratyfikacji od innych opierający się o piątkowe mechanizmy niedostępności, regulowania dystansu, wiedzy i intelektualnych zajawek; tworzenia wizerunku chłodnego piątkowego eksperta. Działa doskonale Czy możliwe jest dodanie nowego podtypu do dwójek, nazwijmy go hmmm... sd, czyli podtyp zdystansowany/ekspercki?
No ale z drugiej strony założyłem ten wątek, bo wcale nie mam jasności czy jest tak jak napisałem i czy gdzieś tu się nie oszukuję. Czy być może nie jest tak właśnie, że jestem jakimś podtypem piątki, który uruchomił ośrodek emocji i uwielbia z niego korzystać?
@ Snufkin: wydaje mi się, że nie ma ludzi, którzy nigdy nie kierują się emocjami. Wierz mi, że doskonale znam mechanizmy bycia piątek i emocji tam jest od groma, tylko w większości wytłumione i niechciane - ale są! Poza tym każda piątak po przepracowaniu zaczyna otwierać swoje emocje, rodzi sie w wielkich bólach, ale się rodzi. Nie sposób być wizjonerem, na piątkowym 1szym poziomie zdrowia, bez używania emocji. A pierwszym krokiem do tego dla piątek jest intelektualne zaznajomienie się z emocjami i naukowo opisanymi symptomami ich występowania. Nawet Palmerowa o tym pisała, że niektóre piątki są w stanie doskonale używać i rozpoznawać emocje, dzięki wcześniejszemu ich intelektualnemu zgłębieniu. Do tego właśnie niezbędny jest wspaniale rozwinięty u piątek ośrodek intelektu 8) choćby tutaj na Waszym forum padło wiele mądrych słów na ten temat: http://enneagram.pl/forum/viewtopic.php?t=29
a ja ciągle mam mój dylemat nierozwiązny
piątka, która stała się dwójką, czy dwójka, która stała się piatką...
pozdro,
szybki_szaman
- kreowanie swojego własnego wizerunku jako mechanizm uzyskiwania gratyfikacji od innych - jak najbardziej - towarzyszy mi od zawsze i bardzo lubię tą kompetencję. Ale:
- nie w stylu sp, czyli niedopieszczonych bohaterów-kombatantów, których nikt nie docenia za dawne zwycięstwa;
- nie w stylu so czyli szukania źródeł władzy i korzystania z ich blasku jak z parasola a la Richelieu
- nie w stylu sx, czyli nieustannego poszukiwania ofiar, z których można by wyssać soki aprobaty, wzmocnień i miłości. Choć przyznaję, że zdarzały mi się związki czysto sx 8)
Rozwinąłem swój własny styl zdobywania aprobaty i gratyfikacji od innych opierający się o piątkowe mechanizmy niedostępności, regulowania dystansu, wiedzy i intelektualnych zajawek; tworzenia wizerunku chłodnego piątkowego eksperta. Działa doskonale Czy możliwe jest dodanie nowego podtypu do dwójek, nazwijmy go hmmm... sd, czyli podtyp zdystansowany/ekspercki?
No ale z drugiej strony założyłem ten wątek, bo wcale nie mam jasności czy jest tak jak napisałem i czy gdzieś tu się nie oszukuję. Czy być może nie jest tak właśnie, że jestem jakimś podtypem piątki, który uruchomił ośrodek emocji i uwielbia z niego korzystać?
@ Snufkin: wydaje mi się, że nie ma ludzi, którzy nigdy nie kierują się emocjami. Wierz mi, że doskonale znam mechanizmy bycia piątek i emocji tam jest od groma, tylko w większości wytłumione i niechciane - ale są! Poza tym każda piątak po przepracowaniu zaczyna otwierać swoje emocje, rodzi sie w wielkich bólach, ale się rodzi. Nie sposób być wizjonerem, na piątkowym 1szym poziomie zdrowia, bez używania emocji. A pierwszym krokiem do tego dla piątek jest intelektualne zaznajomienie się z emocjami i naukowo opisanymi symptomami ich występowania. Nawet Palmerowa o tym pisała, że niektóre piątki są w stanie doskonale używać i rozpoznawać emocje, dzięki wcześniejszemu ich intelektualnemu zgłębieniu. Do tego właśnie niezbędny jest wspaniale rozwinięty u piątek ośrodek intelektu 8) choćby tutaj na Waszym forum padło wiele mądrych słów na ten temat: http://enneagram.pl/forum/viewtopic.php?t=29
a ja ciągle mam mój dylemat nierozwiązny
piątka, która stała się dwójką, czy dwójka, która stała się piatką...
pozdro,
szybki_szaman
always set the trail, never follow the path
hm...
@Orest Renin...
swoim wywodem dowodzącym wyższości ośrodka nad ośrodkami, dowiodłeś własnej głupoty, w swojej interpretacji pozwalasz sobie na delikatnie mówiąc pewną swobodność, która parafrazując Twój język wypowiedzi świadczy już mniej delikatnie o pewnym zachwianiu i płaszczyzna na której znalazłbym dla Ciebie odbicie stabilności leży wprost w przeciwnym kierunku do którego patrzysz.
Waż słowa synu, trzymaj poziom dyskusji.
Nie cierpie prostackiego obrażania.
swoim wywodem dowodzącym wyższości ośrodka nad ośrodkami, dowiodłeś własnej głupoty, w swojej interpretacji pozwalasz sobie na delikatnie mówiąc pewną swobodność, która parafrazując Twój język wypowiedzi świadczy już mniej delikatnie o pewnym zachwianiu i płaszczyzna na której znalazłbym dla Ciebie odbicie stabilności leży wprost w przeciwnym kierunku do którego patrzysz.
Waż słowa synu, trzymaj poziom dyskusji.
Nie cierpie prostackiego obrażania.
Ludziom bezdomnym
- boogi
- Pan Admin
- Posty: 5875
- Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
- Enneatyp: Perfekcjonista
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
To działa także dla mnie, jako dwójki...Snufkin pisze:Przykładowo gdy postanowię iść do fryzjera wybieram się tam około 3 tygodni...
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
- agnella
- Posty: 81
- Rejestracja: piątek, 5 stycznia 2007, 12:05
- Enneatyp: Dawca
- Lokalizacja: Dublin, Irlandia
A ja właśnie odkryłam (ponownie zrobiłam test) że:
1)jestem Dwójką albo/i
2) jestem 2w1
3)jestem nadal 4w5 tak jak 2 lata temu
4)nie jestem w takim razie 4?
5) jestem tym i tym
6) popieprzone to jest...
1)jestem Dwójką albo/i
2) jestem 2w1
3)jestem nadal 4w5 tak jak 2 lata temu
4)nie jestem w takim razie 4?
5) jestem tym i tym
6) popieprzone to jest...
"Nigdy nie wiadomo, mówiąc o miłości, czy pierwsza jest ostatnią, czy ostatnia - pierwszą..."
ks. Jan Twardowski
4w5 i/lub 2w1
http://agnella.unblog.fr/
ks. Jan Twardowski
4w5 i/lub 2w1
http://agnella.unblog.fr/