Manipulacje 2-ki - jak się bronić?

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Orest_Reinn
Posty: 1606
Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
Enneatyp: Mediator

#16 Post autor: Orest_Reinn » wtorek, 4 listopada 2008, 18:46

Nie pierdol. Już wolałbym żyć w "czfurkowym" świecie, niż twoim - w którym ludzie dzielą się na dwa rodzaje:
- wspaniała gamma, ambitna, pracowita, szczęśliwa
- frajerstwo, czyli cała reszta, nieudacznicy, nie robiący kariery i nie trzepiący kasy, w związku z czym wiecznie niezadowoleni.
Oczywiście dzięki swiom wybitnym zdolnościom analitycznym wysnułeś wniosek, że facet didi nie należy do pierwszej grupy, a więc musi należeć do drugiej...



Awatar użytkownika
SuperDurson
Moderator
Moderator
Posty: 2939
Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: Kraków

#17 Post autor: SuperDurson » wtorek, 4 listopada 2008, 19:19

Jesteś śmieszny.

Nie lubisz mnie - wiem. Twoja sprawa. Wolno Ci.
Natomiast to co ja X, jak ja X i dlaczego ja X to moja prywatna sprawa i nie będę Cię wtajemniczał bo wolno mi.
Aha X to zmienna - podstaw cokolwiek zechcesz.

Masz jakieś konkretne argumenty, czy chcesz po prostu mnie powkurwiać? :cool:
Jeśli masz je to podaj, jeśli nie masz to spłyń.










Więc spłyń..
..bo to czytasz ..bo Cię lubię ..bo myślisz samodzielnie!

sp/sx, 6w5 lvl 3-5
LIE Obrazek

Awatar użytkownika
MartiniB
Posty: 774
Rejestracja: sobota, 12 stycznia 2008, 21:06

#18 Post autor: MartiniB » wtorek, 4 listopada 2008, 20:58

SuperDurson pisze:Martini go zapewne jeszcze nawet nie przeczytał
Przeczytałem, ale nie ma sensu odpowiadać offtopem.

I dzięki za przytoczenie definicji frajerstwa. Do niektórych nie dociera, iż istnieją rzeczy, w których przypadku nie ma miejsca na relatywizm.

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

#19 Post autor: Snufkin » wtorek, 4 listopada 2008, 21:22

.
Ostatnio zmieniony piątek, 26 marca 2010, 21:10 przez Snufkin, łącznie zmieniany 1 raz.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
chupser
Posty: 740
Rejestracja: niedziela, 5 października 2008, 21:55

#20 Post autor: chupser » wtorek, 4 listopada 2008, 22:24

R
Ostatnio zmieniony wtorek, 1 września 2009, 17:23 przez chupser, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Orest_Reinn
Posty: 1606
Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
Enneatyp: Mediator

#21 Post autor: Orest_Reinn » wtorek, 4 listopada 2008, 22:29

@D
Ciekawe, że mówisz o argumentach, a sam ograniczyłeś się do "spłyń".
Ja mówię, że masz poryte pojęcie o rzeczywistości. Nie ma idealnej interpretacji. Ale różne interpretacje rzeczywistości są jej bliższe lub dalsze. Twoja jest bardzo daleka.

Awatar użytkownika
In3orn
VIP
VIP
Posty: 601
Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 21:07
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: Kraków

#22 Post autor: In3orn » środa, 5 listopada 2008, 09:57

Każdy ma takie pojęcie jakie ma. Czas pokaże kto na tym lepiej wyszedł.

Ja ze swojego frajerskiego punktu widzenia mogę tylko powiedzieć, że łatwo jest tak po prostu na forum powiedzieć komuś "zostaw lamusa, bo nie zasługuje na Ciebie". Niewątpliwie człowiek ma problemy ze sobą. Biedak nie dostał od otoczenia odpowiednich warunków by stać się idealnym i nieskazitelnym zdobywcą. Cóż - biada i zatracenie dla niego.
didi pisze:Generalnie jest cudownie ale są pewne rzeczy (chyba typowe właśnie dla typu 2), które bardzo mi przeszkadzają w moim partnerze i nie potrafię z nim o tym porozmawiać tak, żeby to zrozumiał i żeby to zmienić.
Jeśli generalnie jest cudownie (co wszyscy pominęli), to może warto nad nim popracować i trochę poprawić jego spojrzenie. Pomijając już to, że nie wyglądasz na 4w5, powinnaś popracować nad tym, żeby bronić swojego zdania. Uważasz, że jest niepotrzebnie zazdrosny, to mu powiedz, że partnerstwo polega na wzajemnym zaufaniu i masz prawo czasem wyjść na nieplanowaną kawę i to nawet z przystojnym kolegą. Jeśli Ci nie wierzy, to na prawdę nie ma sensu, bo jego pozytywne uczucia mieszają z się z tymi negatywnymi i mieszanka niekoniecznie musi smakować dobrze również jemu. Tak więc jakby popracował nad sobą to i on by sporo zyskał.

Co do akcji z udawaniem. To też wynika z zazdrości, ale możesz mu powiedzieć, że nie życzysz sobie tego rodzaju gry na uczuciach. Zasługujesz na szacunek. Skoro Cię okłamuje w takich sprawach, to nie możesz czuć się pewnie w żadnym innym momencie, ponieważ tracisz do niego zaufanie. Powiedz mu, że to wcale nie było pouczające.
didi pisze: Poza tym zauważyłam, że ode mnie oczekuje informacji o każdym kroku o sam robi wiele za moimi plecami i dowiaduję się o pewnych rzeczach po fakcie, czasem długo po fakcie.
Zasady powinny być fair i obowiązywać obie strony. Jak sam ich nie przestrzega, to nie ma prawa ich wymagać od Ciebie. Z tym skypem to też porażka. Nie jesteś jego własnością a tak Cie w tym przypadku traktuje.

Z tego co tu napisałaś wynikałoby, że jest okropny, paskudny i strasznie zazdrosny. Podejrzewam jednak, że skupiłaś się tylko na wadach i ogólny obraz może wyglądać trochę lepiej. Imo ma problemy ze swoją samooceną podobnie jak Ty. Musicie nad tym popracować obydwoje. Nawet jeśli się nie uda, to warto sobie wyrobić dobrą samoocenę.
MartiniB pisze: Popracuj wpierw nad sobą i swoją samooceną, potem ułóż sobie życie jak przystoi wartościowej osobie.
Chyba po raz pierwszy się z nim zgadzam.

Ps. Trochę późno to napisane, ale może jakimś cudem pomoże.
Don't give up! Never give up! Never back down!

ODPOWIEDZ