Mężczyźni Dawcy
Mężczyźni Dawcy
j.w.
Czy są tego powody jakieś? No, chyba przecież nie.
Zresztą napiszę, com wcześnie na pv juz napisała...
Swoją drogą dwójek powinno być najwięcej. Przecież to taki pojemny typ. A każdy żyje między ludźmi, raczej będzie miał żonę lub męża, a życie w osamotnieniu niewiele nie znaczy. Wydaje mi się, że więcej osób powinno miec takie podejście... Ale jak było powiedziane, kwestia niedoborów introspekcji, brak rozeznania co do siebie samego.
Czy są tego powody jakieś? No, chyba przecież nie.
Zresztą napiszę, com wcześnie na pv juz napisała...
Swoją drogą dwójek powinno być najwięcej. Przecież to taki pojemny typ. A każdy żyje między ludźmi, raczej będzie miał żonę lub męża, a życie w osamotnieniu niewiele nie znaczy. Wydaje mi się, że więcej osób powinno miec takie podejście... Ale jak było powiedziane, kwestia niedoborów introspekcji, brak rozeznania co do siebie samego.
Ostatnio zmieniony sobota, 19 lipca 2008, 00:43 przez Vadi, łącznie zmieniany 2 razy.
- Orest_Reinn
- Posty: 1606
- Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
- Enneatyp: Mediator
Aleś nazwała ten temat... Skróć go do jakiegoś 2-3 wyrazowego wyrażenia...
W opisach dwójek dominują opisy kobiet, a więc i kobiecych zachowań. A w przypadku tego typu rozróżnienie na płeć jest chyba dość znaczące.
Tak samo jak kobieta-dwójka podkreśla swą kobiecość, facet-dwójka może podkreślać swą męskość. I nie dziwię się takiemu, że czytając opis kobiecej dwójki ucieka od tego typu jak najdalej.
Dwójka jest najczęsciej mylnie pojmowanym typie w enneagramie.
W opisach dwójek dominują opisy kobiet, a więc i kobiecych zachowań. A w przypadku tego typu rozróżnienie na płeć jest chyba dość znaczące.
Tak samo jak kobieta-dwójka podkreśla swą kobiecość, facet-dwójka może podkreślać swą męskość. I nie dziwię się takiemu, że czytając opis kobiecej dwójki ucieka od tego typu jak najdalej.
Dwójka jest najczęsciej mylnie pojmowanym typie w enneagramie.
- Orest_Reinn
- Posty: 1606
- Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
- Enneatyp: Mediator
Poza tym: jakby to wyglądało, gdyby wyszło na jaw, że wielki twardziel jest tak naprawdę łasy na komplementy, albo jakiś luzak tak naprawdę jest uzależniony od ludzi :P
Dokładnie, a potem pojawiają się wypowiedzi p.t. "Nie jestem ósemką, ja wcale nie biję ludzi" ^^Podobnie rzecz się ma z ósemką. Trudno jest wpasować się w opis "buldożera" kobiecie, która jest znacznie delikatniejszą i subtelniejszą konstrukcją.
- Orest_Reinn
- Posty: 1606
- Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
- Enneatyp: Mediator
- Orest_Reinn
- Posty: 1606
- Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
- Enneatyp: Mediator
- Kapar
- VIP
- Posty: 2333
- Rejestracja: czwartek, 21 sierpnia 2008, 13:15
- Enneatyp: Szef
- Lokalizacja: DownUnder
- Kontakt:
Masz na myśli doklejanie łatek dwójkom? Czy raczej, że najłatwiej się pomylić w określaniu typu, jeśli jest się dwójką? To inne typy błędnie pojmują ten typ, czy on sam siebie źle pojmuje?Orest_Reinn pisze:Dwójka jest najczęsciej mylnie pojmowanym typie w enneagramie.
Cóż Dwójek tu jest za mało, żeby można je było błędnie pojmować wg mnie, żeby je można było w ogóle pojmować przez forum. Pozostaje teoria z książek i życie.
Spotkałem taką Avin, chorą przedstawicielkę tego typu, kilka innych dwójek i niestety chciało mi się od nich uciekać od nich jak najdalej po krótszym czasie (same kobiety, nie poznałem gościa jeszcze). Jak mi się zdaje to przez infantylność niektórych dwójek i nachalność.
Tak naprawdę chciałbym poznać jakąś nierozklejoną w sobie dwójkę, z głową na karku jak ty Orest. Będę szukać.
Możemy pogadać tu https://t.me/joinchat/aHxHU7go8yQ4MmRl
Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.
Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.
- boogi
- Pan Admin
- Posty: 5875
- Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
- Enneatyp: Perfekcjonista
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Szukaj szukaj, może znajdzieszbaby_kapar pisze:Tak naprawdę chciałbym poznać jakąś nierozklejoną w sobie dwójkę, z głową na karku jak ty Orest. Będę szukać.
Też się zastanawiam, czemu 2 jest "najczęściej mylnie pojmowanym typem"
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
Pewnie chodzi głównie o stereotypy
Oj cholera, spotkalem w zyciu dwojke ktora byla najczarniejszym obrazem nedzy i rozpaczy... Dzieki temu tak latwo bylo zobaczyc samemu to co moze sie we mnie dziac.
I co napewno nie powinno...
Facet dwójka, to jest specyficzne. Sam nadal popełniam błędy, często karygodne w sytuacjach totalnej dezorientacji, ino sobie z wiekszoscia rzeczy potrafie radzic sam. Cholernie latwo uzaleznic sie od pomocy innych osob i potem to wykorzystywac. ;]
Oj cholera, spotkalem w zyciu dwojke ktora byla najczarniejszym obrazem nedzy i rozpaczy... Dzieki temu tak latwo bylo zobaczyc samemu to co moze sie we mnie dziac.
I co napewno nie powinno...
Facet dwójka, to jest specyficzne. Sam nadal popełniam błędy, często karygodne w sytuacjach totalnej dezorientacji, ino sobie z wiekszoscia rzeczy potrafie radzic sam. Cholernie latwo uzaleznic sie od pomocy innych osob i potem to wykorzystywac. ;]
2w3 | so/sx/sp | SEI
Wydaje mi się, że na codzień po facecie nie widać jakoś tej "typowej" dwójkowości. Tych emocji, potrzeby, rozczulania się i wogóle. Zresztą po wielu kobietach też nie. Dwójki są sympatyczne, lubią się bawić i lubią ludzi. W stosunkach koleżeńskich to jest fajne, a nie jakieś "niewieście". Dopiero jak wejdziesz w bliższe relacje z Dwójeczką wychodzi ta potrzeba "uznania".
ESE Si