Czy wszszytkie Dwójki są pracoholikami?
Czy wszszytkie Dwójki są pracoholikami?
jak to u was jest? czym dla was jest praca? jesli ja lubicie to dlaczego, czy potraficie bezczynnie siedziec w domu? a moze to strata czasu i wolicie byc zajeci? jak zmisic 2 do odpoczynku? a moze to nie tylko cecha 2, a dotyczaca tylko mojego znajomego? napiszczie jak jest
Samotnosc pogladow innego czlowieka
i jego dziwna zawila natura
zmusza do usmiechu
gdy inny czlowiek spaceruje ulica
myslac o szczesciu
myslac o zyciu
zwraca uwage szarych ludzi
ten inny czlowiek ma inna dusze
inne widzenie i inne serce
i jego dziwna zawila natura
zmusza do usmiechu
gdy inny czlowiek spaceruje ulica
myslac o szczesciu
myslac o zyciu
zwraca uwage szarych ludzi
ten inny czlowiek ma inna dusze
inne widzenie i inne serce
-
- Posty: 657
- Rejestracja: poniedziałek, 6 listopada 2006, 13:44
hmm sposrod znanych mi dwójek, żadna nie ma zadatków na pracoholika, wrecz przeciwnie. bardziej lubią plotki, gadki-szmatki, intrygi, flirty niz obowiązki. moja znajoma dwójka miala odziedziczyc rodzinny interes ale jakos jej do tego nie spieszno, zamiast myslec o pieniadzach i swojej przyszlosci, oddała sie nierealnej, z obiektywnego punktu widzenia, miłosci i siedzi własnie gdzies za granicą zdana na łaskę bądź raczej niełaske swojego księcia.
Moj luby jest 2 i ma zadatki na pracoholika (: raczej z tego wzgledu, ze podejrzewa sie go o adhd i ma naprawde nadmiar energii. Nie moze usiedziec na miejscu, musi miec jakies zajecie i bardzo chetnie zarabia sam na siebie (: cos w tym jest...
Do odpoczynku mozna zmusic - wykonczyc 2ke do konca ;P
poprawiłem rozmiar czcionki na normalny/ łasuch
Do odpoczynku mozna zmusic - wykonczyc 2ke do konca ;P
poprawiłem rozmiar czcionki na normalny/ łasuch
no to moj luby to jakis okaz! w pracy robi nadgodziny-lubi to! w trakcie zmiany robi 4x tyle co inna osoba, nie boi sie zadnej pracy i lubi ja. no i na dodatek pracuje dla wielu osob za darmo/bo trzeba im pomoc/
Samotnosc pogladow innego czlowieka
i jego dziwna zawila natura
zmusza do usmiechu
gdy inny czlowiek spaceruje ulica
myslac o szczesciu
myslac o zyciu
zwraca uwage szarych ludzi
ten inny czlowiek ma inna dusze
inne widzenie i inne serce
i jego dziwna zawila natura
zmusza do usmiechu
gdy inny czlowiek spaceruje ulica
myslac o szczesciu
myslac o zyciu
zwraca uwage szarych ludzi
ten inny czlowiek ma inna dusze
inne widzenie i inne serce
- Przepyszna
- Posty: 15
- Rejestracja: wtorek, 28 sierpnia 2007, 11:29
- Lokalizacja: Warszawa
dla mnie praca to niestety kwestia sycenia mojej pychy oraz sposób na stałe bezpieczne i regularne dochody:)
w zyciu mi pracocholizm nie zagroził nawet minimalnie! wole flirty, plotki, intrygi i co tam jeszcze?;)...hm
na poważnie - moim zdaniem 2 nie sa pracocholikami. Jeśli się przykładają do pracy znaczy ze muszą sie akurat wykazać i nie wylądować na końcu tabeli z wynikami.
w zyciu mi pracocholizm nie zagroził nawet minimalnie! wole flirty, plotki, intrygi i co tam jeszcze?;)...hm
na poważnie - moim zdaniem 2 nie sa pracocholikami. Jeśli się przykładają do pracy znaczy ze muszą sie akurat wykazać i nie wylądować na końcu tabeli z wynikami.
wiec pytam-czy pracowalibyscie za darmo np przez 3 miesiace, biorac pod uwage ze ludzie sa bogaci, ale skapi
albo za darmo by pomoc koledze, bo wam go zal?
albo za darmo by pomoc koledze, bo wam go zal?
Samotnosc pogladow innego czlowieka
i jego dziwna zawila natura
zmusza do usmiechu
gdy inny czlowiek spaceruje ulica
myslac o szczesciu
myslac o zyciu
zwraca uwage szarych ludzi
ten inny czlowiek ma inna dusze
inne widzenie i inne serce
i jego dziwna zawila natura
zmusza do usmiechu
gdy inny czlowiek spaceruje ulica
myslac o szczesciu
myslac o zyciu
zwraca uwage szarych ludzi
ten inny czlowiek ma inna dusze
inne widzenie i inne serce
- sarnandynka
- Posty: 241
- Rejestracja: niedziela, 1 lipca 2007, 00:16
Bo to nie jest pracoholizm. To jest po prostu wybijanie stachanowskich, które tak naprawdę są pracą dla kogoś/za kogoś. Tylko w takim wydaniu można nazwać 2 pracoholikiem wg mnie ;].
2w1 - zabawne, nie?
"Don´t tell me it´s not worth trying for.
You can´t tell me it´s not worth dying for.
You know it´s true EVERYTHING I do, I do it for You."
"Don´t tell me it´s not worth trying for.
You can´t tell me it´s not worth dying for.
You know it´s true EVERYTHING I do, I do it for You."
Re: Czy wszszytkie Dwójki są pracoholikami?
nie tylko..Avin pisze:jak to u was jest? czym dla was jest praca? jesli ja lubicie to dlaczego, czy potraficie bezczynnie siedziec w domu? a moze to strata czasu i wolicie byc zajeci? jak zmisic 2 do odpoczynku? a moze to nie tylko cecha 2, a dotyczaca tylko mojego znajomego? napiszczie jak jest
ja też tak mam.. bezczynność mnie zabija..
ale co w tym złego?
ISTP
- Prowokacja
- Posty: 519
- Rejestracja: niedziela, 3 lutego 2008, 18:02
- Enneatyp: Lojalista
- Lokalizacja: Lodz
- Kontakt:
Haha, niemal sie zgadza co do mojej znajomej, tez jest plotkarą, obowiązki spadaja na enty plan... i tez sie oddala jakiemus dziwnemu "chłopczykowi"... oprócz tego dwójki, które ja znam, są podatne na uzależnienia... hmm, hmm ?Green Eyes pisze:hmm sposrod znanych mi dwójek, żadna nie ma zadatków na pracoholika, wrecz przeciwnie. bardziej lubią plotki, gadki-szmatki, intrygi, flirty niz obowiązki. moja znajoma dwójka miala odziedziczyc rodzinny interes ale jakos jej do tego nie spieszno, zamiast myslec o pieniadzach i swojej przyszlosci, oddała sie nierealnej, z obiektywnego punktu widzenia, miłosci i siedzi własnie gdzies za granicą zdana na łaskę bądź raczej niełaske swojego księcia.
chyba jestem bezskrzydłową 6 a myślałam, że w7...
sp/sx
sp/sx
Re: Czy wszszytkie Dwójki są pracoholikami?
Avin pisze:jak to u was jest? czym dla was jest praca? jesli ja lubicie to dlaczego, czy potraficie bezczynnie siedziec w domu? a moze to strata czasu i wolicie byc zajeci? jak zmisic 2 do odpoczynku? a moze to nie tylko cecha 2, a dotyczaca tylko mojego znajomego? napiszczie jak jest
ja i praca?
nieee....to nie dla mnie.
Uwielbiam nic nie robić...
a zdanie, którego nadużywam brzmi "zrobię to później"
ostatnio czytałam,że to jakaś choroba. Potrafię znaleźć milion obowiązków, żeby tylko nie koncentrować się na tym, co faktycznie powinnam zrobić.
Nietzsche powiedział, że czasem dochodzimy do momentu, w którym robi się tak źle, że można uczynić tylko jedno z dwojga - śmiać się albo oszaleć. Dzisiaj trzecią możliwością jest taniec.
2w1
2w1