Strona 12 z 12

: poniedziałek, 16 czerwca 2008, 14:03
autor: yusti
.

: poniedziałek, 16 czerwca 2008, 14:21
autor: Matatjahu
ale nawet jeżeli przyciągniesz kogoś swoją... osobowością xD to i tak mogą wystąpić później pewne problemy związane ze sferą cielesną xPPP

: poniedziałek, 16 czerwca 2008, 14:28
autor: yusti
.

: poniedziałek, 16 czerwca 2008, 16:41
autor: MartiniB
Yusti skoro wygolone panie to dziwki, to powiedz mi kim są dla Ciebie wygoleni faceci. :wink:

I nie mówie tu bynajmniej jedynie o zaroście na twarzy :lol:

(Chociaż to akurat powinno dać do myślenia w kwestii "naturalności", chyba, że należysz do fanek rumcajsów)

P.S.
yusti pisze:a moja ciocia nóg nie goli i ma 3dzieci po 40. roku życia;p
Pochodzisz z patologicznej rodziny (sama nieraz to przyznawałaś). Naprawde uważasz, iż patologia do godny wzór do naśladowania?

: poniedziałek, 16 czerwca 2008, 16:54
autor: Raven
Yusti w tym temacie przechodzi samą siebie

: poniedziałek, 16 czerwca 2008, 17:07
autor: wiadukt
Raven, ale uruchomiłeś lawine, odświeżając temat :)

: poniedziałek, 16 czerwca 2008, 17:22
autor: Raven
No nie? Człowiek naprawdę powinien najpierw pomyśleć, później zrobić

: poniedziałek, 16 czerwca 2008, 18:46
autor: fra
yusti, skąd ta agresja? Tak Cię boli, że ludzie chcą o siebie dbać? Że chcą być estetyczni? Że chcą okazywać sobie ciepło? A Ty taka jesteś naturalna, bo wystarczy, że się myjesz, tak? Ale ogolone łydki to już grzech, a dekolt czy makijaż - dziwkarstwo? Heh, wybacz, ale nie dasz rady pozbawić ludzkość potrzeb estetycznych. I tak w ogóle yusti, zaprzeczasz sobie. Calkiem niedawno(mam znaleźć i wkleić?) twierdziłaś, ze kobieta ma być zadbana, że kobiecość to znaczy ładne włosy, fajny ciuch... Mówiłas, że sama lubisz popatrzeć na ładną, zadbaną kobietę, a niepodkreślanie swojej kobiecości uznawałaś za zaprzeczanie naturze!
yusti, masz problem... Piszesz tak niestworzone rzeczy, że gdyby nie były śmieszne, to byłyby przerażające!
Jezzuuu przez moment miałam wizję świata, w którym wszyscy są naturalni wg wytycznych yusti... brrr!!

Skorzystam z okazji i zwrócę się do Matatjahu - na przyszłość: nie komentuj, nie odnoś się czasem mojego posta ani żadnego innego jaki kiedykolwiek napiszę. Jest na tym forum taka możliwość, więc ja z niej korzystam i ładnie Cię o to proszę :)

: poniedziałek, 16 czerwca 2008, 19:32
autor: Matatjahu
xO co to ma znaczyć?

: wtorek, 17 czerwca 2008, 23:12
autor: Ediakar
ha ha ha ha, podstawa dobry mózg by kobieta była dobrą żoną nie fohała itp..... :roll:, wycackanie ma mniejsze znaczenie.


Justii he he he troszkę przesadziłaś to z dziwkami... weź to sprostuj bo coś chyba się zapędziłaś :twisted:, chyba troche niezrozumiale ten post napisałaś bo wydaje się dziwny 8)

: piątek, 11 lipca 2008, 01:46
autor: Silver88
Mowienie o kobiecosci i meskosci to tylko powielanie stereotypow istniejacych w danej kulturze. Sadze ze tak naprawde az tak bardzo sie od siebie nie roznimy. Czego doskonalym przykladem jest wlasnie enneagram. Mowienie ze kobieta powinna byc taka a mezczyzna taki jest zupelnie bez sensu. Kazdy powinien byc soba. Co do rol spolecznych to w zasadzie zgadzam sie z nimi lecz nie do samego konca. Nie wyobrazam sobie ze:
- kobieta mnie utrzymuje
- kobieta siedzi na dupie w domu a ja haruje i ja utrzymuje, do roboty won a co :P chyba ze wychowuje dzieci to juz inna sprawa
Kobieta moze dominowac czemu nie, ale tylko do takiego stopnia do jakiego ja jej pozwole. Jesli sie z czyms nie zgadzam to powiem krotko nie i chooj i nie pomoga zadne prosby ani grozby.