Męskość i Kobiecość

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Ediakar
Posty: 577
Rejestracja: wtorek, 11 grudnia 2007, 00:56
Lokalizacja: Z nieba rodem

#91 Post autor: Ediakar » sobota, 29 marca 2008, 14:29

No sie rozumie że ma być zadbana a nie brudna czy z polepionymi włosami. Ja mam bardzo dóże (ale to jest względne bo dla innego ktoś kogo szukam był by nie ciekawy) wymagania ale nie cielesne :evil:



Awatar użytkownika
MartiniB
Posty: 774
Rejestracja: sobota, 12 stycznia 2008, 21:06

#92 Post autor: MartiniB » sobota, 29 marca 2008, 15:09

Freixenet pisze:Po prostu Ediakar ma małe wymagania w stosunku do kobiet
Gdyż sam nie potrafi (a raczej nie chce, z własnego lenistwa) sprostać wymaganiom kobiet.To miałem na myśli mówiąc o braku wyboru.

Sad but true.Dorabianie do tego ideologii opartej na "wewnętrznych" wartościach uważam za śmieszne.

Awatar użytkownika
Ediakar
Posty: 577
Rejestracja: wtorek, 11 grudnia 2007, 00:56
Lokalizacja: Z nieba rodem

#93 Post autor: Ediakar » sobota, 29 marca 2008, 15:16

He said that: Sad but true.Dorabianie do tego ideologii opartej na "wewnętrznych" wartościach uważam za śmieszne.

Nadajemy na innych falach.

MartiniB, nigdy nie zrozumiesz moich wartości więc mnie nie oceniaj.

Nie pisz że "śmieszne" bo mnie w ten sposób obrażasz (choć się wcale nie obrażam).

Awatar użytkownika
MartiniB
Posty: 774
Rejestracja: sobota, 12 stycznia 2008, 21:06

#94 Post autor: MartiniB » sobota, 29 marca 2008, 15:46

Powtórze jeszcze raz bo chyba do Ciebie nie dotarło.

Zapuszczone "chłopki" nie mają monopolu na bycie wartościowymi wewnętrznie.

Współczuje, iż tylko z takimi miałeś dotychczas do czynienia, więc wybaczam Ci ten brak punktu odniesienia.

A wygląd oraz odpowiednie zadbanie, jest wyznacznikiem szacunku nie tylko do samego siebie, ale również do tej drugiej osoby.Dowodem na to, że CI ZALEŻY.

Myślisz, że jesteś oryginalny głosząc takie poglądy?Myślisz, że kobietom imponują tacy goście?Gdy Ona wypruje sobie żyły aby na randce prezentować się dla CIEBIE wspaniale, a Ty przyjdziesz niczym zapuszczony kloszard, uważasz, że poczuje się miło stykając się z totalnym olaniem własnych starań?

Awatar użytkownika
Ediakar
Posty: 577
Rejestracja: wtorek, 11 grudnia 2007, 00:56
Lokalizacja: Z nieba rodem

#95 Post autor: Ediakar » sobota, 29 marca 2008, 19:35

:shock:

czemu myślisz że kobiety ze wsi są pase, co ty, to że kasy nie mają na jakieś stroje... a szkoda gadać.

Ciągle mówisz że jestem zapuszczony czemu tak myślisz, bo źle myślisz

Ja nikomu nie mam zamniaru imponować, ani nie mam celu być oryginalnym, poprostu nigdy by nie doszło z mojej strony do spotkania z jakąś piękną wymalowaną i wycackana kobietą, bo taka do mnie nie pasuje, gdyż ja nie z tej bajki ot co.

A nie uważaj przypdkiem że ja myślę że te wycackane kobiety nie są piękne wewnętrznie, pewnie że są każda jest na swuj sposób piękna

Awatar użytkownika
MartiniB
Posty: 774
Rejestracja: sobota, 12 stycznia 2008, 21:06

#96 Post autor: MartiniB » sobota, 29 marca 2008, 22:40

Jeśli tylko poczujesz się lepiej to zamień "chłopka" na "chłopaczara", "babochłop" czy co tam wolisz zamiast mnie w tak prymitywny sposób łapać za słówka.

A wnioski o Twoim zapuszczeniu wyciągam z postów, w których samodzielnie się do tego przyznajesz (Ba - sprawiasz wrażenie bycia z tego dumnym).

Piękne kobiety to rzeczywiście "nie Twoja bajka", jednak jeśli sam przyznajesz, iż piękno fizyczne może iść w parze z pięknem wewnętrznym to bądź tak łaskaw i nie wypieraj się tego, iż w głębi serca na pewno zechciałbyś zamienić tą swoją "bajkę" na nieco milszą zmysłom.
Ostatnio zmieniony sobota, 29 marca 2008, 23:04 przez MartiniB, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Ediakar
Posty: 577
Rejestracja: wtorek, 11 grudnia 2007, 00:56
Lokalizacja: Z nieba rodem

#97 Post autor: Ediakar » sobota, 29 marca 2008, 22:59

Spoko spoko, he he serio nie jestem z tego dumny z czego tu być dumnym, dobra tyle o tym ciągle o mnie tu piszemy nie chcę tak :roll:.

Tak chciał bym by była piękna ale nie umalowana, nie wystrojona i ze zwykłą fryzurą.

yusti
Posty: 4664
Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 17:54
Enneatyp: Perfekcjonista

#98 Post autor: yusti » niedziela, 30 marca 2008, 10:38

.
Ostatnio zmieniony sobota, 9 października 2010, 15:46 przez yusti, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Ediakar
Posty: 577
Rejestracja: wtorek, 11 grudnia 2007, 00:56
Lokalizacja: Z nieba rodem

#99 Post autor: Ediakar » niedziela, 30 marca 2008, 16:25

:x

Pablo
Posty: 1892
Rejestracja: piątek, 11 stycznia 2008, 00:12
Enneatyp: Szef

Re: Męskość i Kobiecość

#100 Post autor: Pablo » poniedziałek, 31 marca 2008, 04:02

A mnie się wydaje, że to właśnie perfekcjonista stworzył taki trend ;) Tylko że coś mi się z tym facetem nie zgadza, bo zdawało mi się, że stereotyp współczesnego idealnego faceta to "twardy i odporny, ale też potrafiący być miękkim i wyrozumiałym" "Ambitny i niezależny, ale potrafiący też ustąpić i być ciepły i miękki" "Idealny w łóżku ale - sprzecznie z "własna" naturą - monogamista" itd itp....

Generalnie dość mało sprecyzowane głupoty i wg. mnie prezentacja cech które jakby się nawzajem w wielu przypadkach wykluczają.

Czy jest to problem? Dla dojrzewających dzieciaków nie mających w rodzinie odpowiedniego autorytetu na pewno spory jak zrobią sobie sieczkę z mózgu i wyrobią sobie chore przekonania do czego to trzeba w życiu dojść, żeby móc mieć perspektywę szczęścia w domowym ognisku. Gdzieś kiedyś czytałem nawet pogląd, ze jest to kapitalistyczna manipulacja słabszymi społecznie jednostkami, żeby wykorzystując jeden z podstawowych ludzkich instynktów wpłynąć na ich produkcyjną wydajność - coś w tym jest :)

Awatar użytkownika
MartiniB
Posty: 774
Rejestracja: sobota, 12 stycznia 2008, 21:06

#101 Post autor: MartiniB » poniedziałek, 31 marca 2008, 13:59

To, że kobiety w większości przypadków nie wiedzą po prostu czego chcą to swoją drogą.Dlatego nie dziwcie się gdy do Waszych uszu dochodzą słowa, które chcecie usłyszeć.Na tym przecież polega tzw "zrozumienie kobiet" i o ile nie są to oszustwa poważnego kalibru, takie podejście jest fundamentem do stworzenia czegoś naprawdę wyjątkowego.

Tak naprawdę, Wy w głębi serca uwielbiacie być karmione tą przepyszną "pożywką".Smutne jest natomiast to, iż często oczekując stu-procentowej szczerości nie zależy Wam na prawdomówności jako takiej, lecz boli Was świadomość, iż Wasza płeć nie ma tak naprawdę wyłączności na bycie inteligentną i przebiegłą.

Związek może być albo szczery, albo idealny.

Tak więc zanim zarzucicie kłamliwość swojemu facetowi, zastanówcie się jakby wyglądała ta Miłość Waszego Życia, gdyby mówiła ona co ślina jej na język przyniesie.Bo chyba nie sądzicie, że te wszystkie sprzeczne wzajemnie cechy, za które możecie nas pokochać leżą w naszej pierwotnej naturze.

yusti
Posty: 4664
Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 17:54
Enneatyp: Perfekcjonista

#102 Post autor: yusti » poniedziałek, 31 marca 2008, 16:57

.
Ostatnio zmieniony sobota, 9 października 2010, 15:49 przez yusti, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Ediakar
Posty: 577
Rejestracja: wtorek, 11 grudnia 2007, 00:56
Lokalizacja: Z nieba rodem

#103 Post autor: Ediakar » poniedziałek, 31 marca 2008, 22:40

WEDŁUG MNIE

Jak prawda to 100% nawet jeśli wszystko niszczy, nawet gdy rani i jest chamska.

Można żyć i nie udawać i być sobą niczego nie przemilczając ja tak miałem, i było naprawdę super mówiliśmy sobie prawdę i niczego nie ukrywali. Ja inaczej bym nie potrafił. Ona też. Nie lubię tajemnic, wcale mnie one u innych nie pociągają. Tajemnicza kobieta = zakłamana kobieta.


WEDŁUG MNIE

Awatar użytkownika
Hydra
VIP
VIP
Posty: 825
Rejestracja: czwartek, 16 listopada 2006, 18:19
Lokalizacja: Wrocław

#104 Post autor: Hydra » poniedziałek, 31 marca 2008, 23:09

Na początek się przyczepię:
MartiniB pisze:To, że kobiety w większości przypadków nie wiedzą po prostu czego chcą to swoją drogą.Dlatego nie dziwcie się gdy do Waszych uszu dochodzą słowa, które chcecie usłyszeć.
Skoro kobiety nie wiedzą, czego chcą, to skąd wiedzą, co chcą usłyszeć: :D

Ja uważam, że związek albo jest idealny albo go nie ma – resztę rozstrzyga swoboda kształtowania umów. Można się umówić na szczerość posuniętą do granic absurdu, albo na tak swobodną interpretację faktów, że zaczyna się niemal alternatywna rzeczywistość.

Jak trafi swój na swego to i aniołowie wesprą i diabeł pobłogosławi jak mówiła moja babcia :lol:
MY NIE MóWIMY NIC

Awatar użytkownika
MartiniB
Posty: 774
Rejestracja: sobota, 12 stycznia 2008, 21:06

#105 Post autor: MartiniB » poniedziałek, 31 marca 2008, 23:59

Hydra pisze:Skoro kobiety nie wiedzą, czego chcą, to skąd wiedzą, co chcą usłyszeć: :D
Inaczej - wiedzą, iż chcą być w niebie i piekle jednocześnie.Dla mnie taka wiedza to niewiedza :)

A że w stanie naturalnym taki stan (czyt - facet IDEAŁ) nie istnieje, logicznym jest, że aby sprostać Waszym oczekiwaniom, staramy się go osiągnąć metodami z naturalnością nie zawsze mającymi wiele wspólnego.

ODPOWIEDZ