Strona 3 z 3

: środa, 2 stycznia 2008, 11:17
autor: fra
Sylwester minął mi baaardzo przyjemnie. (Życzenia yusti się spełniły :D )
Byliśmy sobie ja, On i kot, ale kot sylwestra przespał. Ja się z deka spiłam i o mało nie przewróciłam telewizora jak tańczyłam, ale na szczęście mężczyzna był obok i zaopiekował się meblami, cennymi przedmiotami i oczywiście mną, tak więc nikomu i niczemu nic się nie stało. Ponoć usnęłam około 2 , już w łóżeczku, ale w trakcie zmywania makijażu z wacikiem w ręku :P Mężczyzna dokończył demakijaż i przebrał w piżamkę. Dzielny :)
Było bardzo miło, wcale nie nudno, miałam świetny humor, bardzo imprezowe nastawienie i o dziwo - po tej ilości alkoholu - bez agresora :)

Cieszę się, że umiemy się bawić we dwójkę i nie męczymy się sobą :)
Cieszę się też, że nie potrzebuję wielkiej sali, orkiestry i tłumów by dobrze się bawić.
Widzisz Ediakar - okazuje się, że Ty jednak możesz z ludźmi, a ja mogę bez :)

Podobno w numerologii rok 2008 przypisany jest cyfrze Jeden :) WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU JEDYNKI!

: środa, 2 stycznia 2008, 12:26
autor: Ediakar
Normalnie Fra - Niesamowite - bez podkontekstów :evil:.

Znów za dóżo wypiłaś :evil:, no ale co kto lubi, ja też bym tak chciał - ale dobrze, że nigdy nie piję, mogło by się to źle skończyć dla mnie i innych!!!

: środa, 2 stycznia 2008, 13:56
autor: Clint Eastwood
ja równiez wszystkim numerkom zyczę najlepszego w nowym roku :D

: środa, 2 stycznia 2008, 14:20
autor: yusti
.

: środa, 2 stycznia 2008, 15:07
autor: Ediakar
Ja wierzę, przecież nie chodzi o to by ktoś mi, co kolwiek dał!
Sam od siebie dostaję jak daję, he :evil:

ewutek: Nie używaj kolorów moderatorskich w postach.

: środa, 2 stycznia 2008, 17:44
autor: yusti
.

: środa, 2 stycznia 2008, 19:59
autor: Ediakar
Jak to co dostaję - dostaję: pewność siebie, poczucie że ktoś mnie uważa za kogoś odpowiedzialnego, cieszę się poprostu że komuś pomogłem i teraz jest mu lepiej - nawet gdyby potym jak mu pomogłem traktował mnie jak śmiecia będę zadowolony. Nigdy nawet nie myślę o tym by ktoś mi był cokolwiek dłóżny, wystarczy podziękować - co jest okropnie dla mnie ważne.