Jaki partner najlepszy dla Dwójki?

Dyskusje na temat typu 2
Wiadomość
Autor
Membaris
Posty: 124
Rejestracja: sobota, 18 sierpnia 2007, 20:04
Lokalizacja: B-tów

#136 Post autor: Membaris » czwartek, 30 października 2008, 07:39

I na pewno Ciebie to nie przerasta, tylko wydaje Ci się, że Cię to przerasta, a to jak sądzę jest spora różnica
nie umiem budować związku bez współpracy z drugą osobą. jestem tylko marną dwójką, która potrzebuje pomocy i wspracia innych :lol: potrafię zrobić duzo, ale na boga, nie sama, a dotąd prawie zawsze tak było, że tylko mi zalezało na życzliwości.
Ja do człowieka, a ósemka do rzeczy. Ja na spokojnie, a ona agresywnie.
bingo. rozliczy Cię taka ósemka ze wszystkiego jasno i konkretnie, ale wyrozumiałości zero. i wszystko musi być tak i tak. nie inaczej. tak jak Ty chcesz nie możesz robić :roll:
Ja przez Internet składam zawsze poważne propozycje Laughing Szczególnie dziewczynom, których nie znam ani z imienia, ani z widzenia, i o których wiem jedynie że są dwójkami Wink
o, to dokładnie jak ja 8) jak to ennegram łączy ludzi. podaj adres to wpadne wieczorem. jeszcze zostaw kluczyk pod wycieraczką :twisted:



Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#137 Post autor: boogi » czwartek, 30 października 2008, 14:30

Membaris pisze:podaj adres to wpadne wieczorem. jeszcze zostaw kluczyk pod wycieraczką :twisted:
Chyba kluczyk do pasa cnoty :lol:
Membaris pisze:nie umiem budować związku bez współpracy z drugą osobą.
Związek z definicji, przynajmniej tej znanej mnie, zakłada współpracę dwóch osób. Nie ma związków jednokierunkowych (to znaczy są: tyrania, miłość platoniczna itp., ale to chyba nie to ;) ). A jeżeli wygląda to tak, że jedna osoba albo nie potrafi, albo nie chce (i to "nie chcę" może być nieuświadomione w przypadku dwójki?), to faktycznie, skazuje się na robotę Syzyfa.
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Membaris
Posty: 124
Rejestracja: sobota, 18 sierpnia 2007, 20:04
Lokalizacja: B-tów

#138 Post autor: Membaris » czwartek, 30 października 2008, 16:01

Chyba kluczyk do pasa cnoty :lol:
to jeszcze nosisz? :wink:
Związek z definicji, przynajmniej tej znanej mnie, zakłada współpracę dwóch osób.
masz rację. raczej chodziło mi o to, gdy sposób współpracy w związku się różni pomiędzy dwojgiem ludzi, a dzieje się tak często. i wówczas mam wrażenie, że tak naprawdę tylko mi zalezy na znalezieniu kompromisu i pracy, żeby się nauczyć ze sobą żyć.

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#139 Post autor: boogi » czwartek, 30 października 2008, 16:43

Membaris pisze:to jeszcze nosisz? :wink:
Czekam na księżniczkę na białym rumaku, która mieczem zabije smoka i wyzwoli mnie z wieży ;)
Membaris pisze:masz rację. raczej chodziło mi o to, gdy sposób współpracy w związku się różni pomiędzy dwojgiem ludzi, a dzieje się tak często. i wówczas mam wrażenie, że tak naprawdę tylko mi zalezy na znalezieniu kompromisu i pracy, żeby się nauczyć ze sobą żyć.
Ja się ostatnio zaczytuję we wszystko, co tylko znajdę odnośnie Enneagramu, więc mogę czasami brzmieć jak jakiś fanatyk, ale...
Sposób współpracy między dwiema osobami w związku różni się niemalże zawsze :) bo nie ma dwóch takich samych osób. Nawet dwie dwójki będą inaczej patrzyć na świat. Gdzieś napisano "każdy typ z wymienionych w Enneagramie uważa, że ma swój sposób na stworzenie 'raju', i dodatkowo uważa, że jego sposób jest jedynym właściwym" - tak więc trójka zarżnie się w robocie byleby mieć puchary i dyplomy za 200% normy, ósemka będzie wszystkim narzucać swoje jedyne prawdziwe zdanie i rządzić nimi, dziewiątka położy się i zaśnie :lol: a dwójka? no cóż... będzie szukać związków międzyludzkich i zrozumienia u innych.
Każda z tych dróg jednak jest ograniczeniem, tak sądzę po tym jak zapoznaję się coraz bardziej z Enneagramem. Ja, jako dwójka, chyba powinienem i rozwijać swoje dwójkowe zdolności (podobnoż to jest empatia, dobra komunikacja itp), oraz nie zamykać się tylko do tego co jest moją wewnętrzną motywacją - a więc ruszyć też tyłek do roboty i zdobyć kilka dyplomów, choćby za 105% normy ;) Trochę żart, ale mam nadzieję że wiesz o co mi chodzi :)

Zresztą, taka ciekawostka jeszcze: podesłałem ten test paru znajomym osobom, także koleżankom, i w tej chwili mogę stwierdzić, iż większość dziewczyn, które uznaję za atrakcyjne i które mi się podobają, w tym teście uzyskuje odpowiedź 8wX. Sporadycznie pojawiają się jedynki. Enneagram by to wytłumaczył tak: dwójka cały czas szuka kogoś, kto przeprowadzi za nią życie, kto będzie podejmował za nią decyzje i określał jej pragnienia (bo przejmie jego/jej pragnienia jako własne). Ile w tym (smutnej) prawdy? :roll:

A jedna z tych ósemek, które zrobiły test, napisała mi otwarcie "nie będę tego czytać, co oni mogą mi powiedzieć, czego już sama nie wiem?" Więc fakt, "przezwyciężenie" ósemkowej wizji sprawiedliwości (tylko ósemka wie, co jest dobre dla niej i dla innych) to jest dla mnie jeszcze wielkie wyzwanie :)
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Membaris
Posty: 124
Rejestracja: sobota, 18 sierpnia 2007, 20:04
Lokalizacja: B-tów

#140 Post autor: Membaris » czwartek, 30 października 2008, 17:36

Kod: Zaznacz cały

Czekam na księżniczkę na białym rumaku, która mieczem zabije smoka i wyzwoli mnie z wieży Wink 
mam tylko psa i nożyk do papieru. a smoki i wysokie wieże są tylko w bajkach :lol:
Ja się ostatnio zaczytuję we wszystko, co tylko znajdę odnośnie Enneagramu, więc mogę czasami brzmieć jak jakiś fanatyk, ale...
ależ się nie przejmuj kochany, ostatnio mam dokładnie ten sam syndrom 8)
Gdzieś napisano "każdy typ z wymienionych w Enneagramie uważa, że ma swój sposób na stworzenie 'raju', i dodatkowo uważa, że jego sposób jest jedynym właściwym"
i w dodatku każda z tych recept na "raj" jest jednocześnie błędem w myśleniu każdego z typów i dążenie do tegop swojego "raju" nie przyniesie im nic dobrego.
czasem nie umiem przebić bariery myślenia innych typów dlatego też jak pisałam na samym początku chciałabym zobaczyć jak by wyglądał związek z drugą dwójką, bo myślę, że taki sam typ umiałby zrozumieć moje myslenie.
Zresztą, taka ciekawostka jeszcze: podesłałem ten test paru znajomym osobom, także koleżankom, i w tej chwili mogę stwierdzić, iż większość dziewczyn, które uznaję za atrakcyjne i które mi się podobają, w tym teście uzyskuje odpowiedź 8wX
e tam, ja tam się nie kieruję tylko testem, bo często bardzo się spotykam, że pokazuje coś innego. wolę obserwację własną i podstępny wywiad :wink:

A z ósemką to jest tak, że rzeczywiście potrafi bardzo dużo dać dwójce tego, co innym typom się często nie udaje, ale jednak całokształt nie wypada zbyt dobrze. ja przynajmniej trzymam się od ósemek z daleka.
ESE Si

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#141 Post autor: boogi » czwartek, 30 października 2008, 17:56

Membaris pisze:
Gdzieś napisano "każdy typ z wymienionych w Enneagramie uważa, że ma swój sposób na stworzenie 'raju', i dodatkowo uważa, że jego sposób jest jedynym właściwym"
i w dodatku każda z tych recept na "raj" jest jednocześnie błędem w myśleniu każdego z typów i dążenie do tegop swojego "raju" nie przyniesie im nic dobrego.
czasem nie umiem przebić bariery myślenia innych typów dlatego też jak pisałam na samym początku chciałabym zobaczyć jak by wyglądał związek z drugą dwójką, bo myślę, że taki sam typ umiałby zrozumieć moje myslenie.
I to jest właśnie to!!! "Czasem nie umiesz przebić bariery myślenia innych typów" - a dlaczego masz przebijać ich barierę myślenia? :o Dlatego, że jesteś przekonana iż to, co robisz, jest jedyną drogą osiągnięcia 'raju'? A ich myśli, ich pragnienia? Można powiedzieć komuś, co się uważa, można mu wyjawić swoje pragnienia, poprosić o ich akceptację. Ale nie można na siłę tego żądać, ani też na siłę "wtłaczać" innym swoich przekonań. Tak sądzę ja, pokojowa dwójka :)
Membaris pisze:ja tam się nie kieruję tylko testem, bo często bardzo się spotykam, że pokazuje coś innego. wolę obserwację własną i podstępny wywiad :wink:
Ja też nie tylko na teście opieram swoje wnioski. Wyniki testu właściwie tylko potwierdzały moje przypuszczenia. Były rozmowy typu:
Ona: ok, zrobiłam test, ale nie powiem Ci co mi wyszło ;)
ja: 8w7
Ona: skąd wiesz? :o
ja: witaj, Szefie :]
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Membaris
Posty: 124
Rejestracja: sobota, 18 sierpnia 2007, 20:04
Lokalizacja: B-tów

#142 Post autor: Membaris » piątek, 31 października 2008, 11:00

a dlaczego masz przebijać ich barierę myślenia? Dlatego, że jesteś przekonana iż to, co robisz, jest jedyną drogą osiągnięcia 'raju'? A ich myśli, ich pragnienia? Można powiedzieć komuś, co się uważa, można mu wyjawić swoje pragnienia, poprosić o ich akceptację. Ale nie można na siłę tego żądać, ani też na siłę "wtłaczać" innym swoich przekonań.
:roll: nie o to mi chodziło. nie zamierzam nikomu narzucać swojego zdania i swojej filozofii, liczę tylko na wzajemne zrozumienie. i tu najczęściej spotykam się z oporem u drugiej osoby. i to mnie boli. Po prostu znalezienie "drogi pojednania", czegoś na kształt "ja wiem, czego potrzebujesz, Ty wiesz, czego ja potrzebuję, a jeśli masz inne zdanie lub nie chcesz czegoś robić to porozmawiajmy i uzgodnijmy coś, co będzie najlepsze". to miało być łatwiejsze :lol: niewiele ludzi reaguje przyjęciem czegoś do świadomości, otwarciem i chęcią porozumienia.
Tak sądzę ja, pokojowa dwójka
nie myśl sobie, że jesteś jedyny :wink:
Ja też nie tylko na teście opieram swoje wnioski. Wyniki testu właściwie tylko potwierdzały moje przypuszczenia. Były rozmowy typu:
Ona: ok, zrobiłam test, ale nie powiem Ci co mi wyszło
ja: 8w7
Ona: skąd wiesz?
ja: witaj, Szefie :]
-nie lubię Cię
-czemu?
-bo powiedziałaś, że jestem piątką i mi wyszlo, że jestem piątką

kocham to zdziwko u ludzi :twisted:
ESE Si

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#143 Post autor: boogi » piątek, 31 października 2008, 15:13

Membaris pisze:niewiele ludzi reaguje przyjęciem czegoś do świadomości, otwarciem i chęcią porozumienia.
Wyzwanie dla empatycznych dwójek :D Znaleźć porozumienie z ósemką/trójką, która jest skupiona na zadaniu, a nie na człowieku :D I zadanie dla pracowitej ósemki/trójki: sprawić, by dwójka tak się garnęła wreszcie do wykonania zadania tak, jak się garnie do zdobycia kolejnego znajomego :D
Membaris pisze:nie myśl sobie, że jesteś jedyny :wink:
Bociek, bociek! Albercik, żyjemy, nie jesteśmy sami!
hehe ;)

Ale ja ciągle nie widzę u Ciebie tego podpisu, który zamierzałaś sobie wstawić, dlaczego? :>
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Membaris
Posty: 124
Rejestracja: sobota, 18 sierpnia 2007, 20:04
Lokalizacja: B-tów

#144 Post autor: Membaris » sobota, 1 listopada 2008, 13:19

Wyzwanie dla empatycznych dwójek Very Happy Znaleźć porozumienie z ósemką/trójką
wyzwanie, owszem :( ale jak przez dłuższy czas z tego nic nie wychodzi to się strasznie ciskam na siebie za bezradność. łatwo więc mnie tak wykończyć :twisted:
sprawić, by dwójka tak się garnęła wreszcie do wykonania zadania tak, jak się garnie do zdobycia kolejnego znajomego Very Happy
i o to u mnie nietrudno :wink: od zawsze uwielbiałam działać, coś robić, mieć masę zainteresować, zajęć, obowiązków i zadań. zawsze to ja rzucałam pomysłami, organizowałam, skrupulatnie i po kolei wdrażałam plan w życie. potrafię się zaangażować, gdy się czymś zajmuję, ale wciąż jestem głównie nastawiona na relacje, więc to chyba dobre połączenie 8) i nie jestem tak jak trójka nastawiona tylko na zadanie i czekam na oklaski. raczej to, co robię robię dla własnej satysfakcji i zainteresować, chociaż często tym pomagam innym, więc i czuję się z tym dobrze.
Ale ja ciągle nie widzę u Ciebie tego podpisu, który zamierzałaś sobie wstawić, dlaczego? :>
jest :D ale wciąż za duży.
ESE Si

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#145 Post autor: boogi » sobota, 1 listopada 2008, 14:41

Membaris pisze:od zawsze uwielbiałam działać, coś robić, mieć masę zainteresować, zajęć, obowiązków i zadań. zawsze to ja rzucałam pomysłami, organizowałam, skrupulatnie i po kolei wdrażałam plan w życie. potrafię się zaangażować, gdy się czymś zajmuję, ale wciąż jestem głównie nastawiona na relacje, więc to chyba dobre połączenie 8) i nie jestem tak jak trójka nastawiona tylko na zadanie i czekam na oklaski. raczej to, co robię robię dla własnej satysfakcji i zainteresować, chociaż często tym pomagam innym, więc i czuję się z tym dobrze.
To Ty aktywistka jesteś niezła :)
Membaris pisze:jest :D ale wciąż za duży.
Rozumiem ;)
Obrazek
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Membaris
Posty: 124
Rejestracja: sobota, 18 sierpnia 2007, 20:04
Lokalizacja: B-tów

#146 Post autor: Membaris » sobota, 1 listopada 2008, 16:00

To Ty aktywistka jesteś niezła :)
czasem :wink:

no. i teraz obrazek jest super :P ładnie dzięęękuuję

PS no i temat nam się wyczerpał :roll:
ESE Si

Awatar użytkownika
reanef
Posty: 16
Rejestracja: czwartek, 6 listopada 2008, 01:25

#147 Post autor: reanef » środa, 19 listopada 2008, 19:41

9 jest swietnym partnerem dla dwojki, wiem z wlasnego doswiadczenia. Niestety wszystko modelowo wrecz sie spiepszylo(em) [ach ta cisza i dezorientacja], dodatkowo w momencie kiedy ogarnelem sam siebie wiedzac co gdzie i jak, i wiedzac co robic dalej doszedl element "trzeci". Krytyczny typ... Czesto pokazujacy typowa mine "spi*****aj ode mnie, przegieles" i mowiac podobnie, a myslac "przytul sie do mnie i powiedz ze Ci zalezy" "nie o to mi chodzilo"

8... To nie to. Krytyka potrafi miazdzyc dwojke. Szczegolnie ta malo delikatna.

6... 6stke bardzo milo wspominam. Pozatym, ze bylo niewiernie ;)

2 i 2, ponoc najsilniejsze polaczenie... Tyle ze polaczenie rozchwianych poziomow zdrowia bywa rowne z headshotem...

Tyle pamietam od czasu kiedy zacząłem interesowac sie charakterami innych ludzi.
2w3 | so/sx/sp | SEI

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#148 Post autor: boogi » środa, 19 listopada 2008, 20:19

Po sporym kawałku czasu... i wielu przemyśleniach nt. Enneagramu i ludzkich charakterów.
Doszedłem do wniosku, że Trójka jest świetnym partnerem dla Dwójki - a to ze względu na doświadczenia osobiste; moja przyjaciółka, a kiedyś dziewczyna, jest właśnie Trójką i naprawdę świetnie się dogadywaliśmy. Oczywiście, nie zależy to od Enneagramu, po prostu charaktery nam się zgrały, ale z Enneagramu wynika jednak pewna prosta rzecz: ona jest nastawiona na swoje działania, a ja jestem nastawiony na jej wspieranie. Czyli coś jak w połączeniu 8 z 2, ale jednak dominacja nie tak wielka jak u Ósemki (bo jest nastawienie na zadanie, a nie na dominację osoby).
Membaris pisze:ależ się nie przejmuj kochany
Zastanawiam się, czy to nie zabrzmiało typowo dwójkowo :D
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Membaris
Posty: 124
Rejestracja: sobota, 18 sierpnia 2007, 20:04
Lokalizacja: B-tów

#149 Post autor: Membaris » środa, 19 listopada 2008, 21:01

Doszedłem do wniosku, że Trójka jest świetnym partnerem dla Dwójki
e tam, ja się od Trójek trzymam z daleka. Owszem, są wspaniałymi przyjaciółmi, na których można polegać, wprowadzają do towarzystwa mnóstwo sympatycznych emocji i są świetnymi kompanami do zabawy, ale związek - nie. Po pierwsze jako Dwójka zależy mi na emocjonalnym otwarciu się, na szczerym przeżywaniu z druga osobą, a Trójkowy fałsz i maski - o nie. Myślę, że czyuabym się oszukiwana, że Trójka się tylko mną bawi. Po drugie Trójki są zbyt zabiegane, ciągle muszą coś robić i coś osiągać, bo czują, że tylko to jest ich wartością. A ja chcę, żeby ktoś umiał się zatrzymać, pochylić nade mną, zainteresować, a nie ciągle tylko parł do przodu i do przodu, a ja za nią. Fajny przykład był w książce, kiedy po warsztatach z Enneagramu, dzwoniły Trójki i pytały się "to co ja mam teraz robić" i nie potrafiły zrozumieć, że nie muszą nic robić, tylko zrozumieć. :wink:
Jak to wygląda z punktu widzenia Trójki nie wiem i szczerze nie mam ochoty o tym myśleć :twisted:
Zastanawiam się, czy to nie zabrzmiało typowo dwójkowo
zabrzmiało 8)
ESE Si

Awatar użytkownika
Epona
Posty: 283
Rejestracja: czwartek, 3 stycznia 2008, 21:49
Lokalizacja: Opole

#150 Post autor: Epona » piątek, 28 listopada 2008, 12:59

Dawno mnie tu nie było... ;)
witam po przerwie.

A co myślicie o połączeniu 2 z 4?
Nietzsche powiedział, że czasem dochodzimy do momentu, w którym robi się tak źle, że można uczynić tylko jedno z dwojga - śmiać się albo oszaleć. Dzisiaj trzecią możliwością jest taniec.

2w1

ODPOWIEDZ