Re: Czym jest dla Was wolność?
: niedziela, 16 marca 2014, 11:59
Wiem, że ten temat to kotlet niemiłosiernie stary ale czuję, że powinnam go odgrzać.
Wolność to sprawa niezwykle ważna dla zdrowej Dwójki lub takiej, która chce wyzdrowieć. Wolność to świadome podejmowanie decyzji i branie za nie odpowiedzialności oraz dawanie prawa do wolności innym. Dwójka, która nie jest zdrowa, niejednokrotnie ogranicza wolność innych ludzi, wysuwając żądania lub mając konkretne oczekiwania na tle emocjonalnym: chce, by inni zaspokajali jej potrzeby, poświęcali jej uwagę, dawali akceptację... by robili za nią to, co sama powinna dla siebie uczynić. Innymi słowy, zrzuca na osoby trzecie odpowiedzialność za własne szczęście, ograniczając i swoją, i ich wolność wyboru. To absurdalne zachowanie, stawiające Dwójkę na pozycji kogoś lepszego, ważniejszego, kto ma przywilej decydowania za innych ludzi lub zmuszania ich do czegoś: "zrób to dla mnie/daj mi to, bo mi się należy".
Dla Dwójek miłość jest niezwykle ważna, ale prawdziwa miłość nigdy nie będzie mogła istnieć bez wolności, której niezdrowa Dwójka nie zna. Dopóki Dawca tego nie zrozumie, będzie skupiony na swoich oczekiwaniach (lub nadziejach) względem otoczenia i będzie czuł się zraniony i odrzucony za każdym razem, gdy ktoś postąpi inaczej, niż on by sobie tego życzył. W ten sposób odbiera sobie możliwość otrzymywania i cieszenia się z najlepszego prezentu, jaki mógłby sobie wymarzyć: z miłości innych, podarowanej nie dlatego, że czuli się zobowiązani do odpłacenia czymś Dwójce za jej uczynki, ale dlatego, że sami z siebie, w nieskrępowanej wolności, zapragnęli ją Dwójce podarować, bo uznali, że na to po prostu zasługuje. Dopóki więc Dawca będzie mieć na tym polu oczekiwania względem innych, nigdy nie otrzyma tego, na czym mu najbardziej zależy, a jeśli już to się stanie, najzwyczajniej w świecie przegapi ten moment i nie będzie zdolny poczuć autentycznej wdzięczności za ten dar, bo go... nie doceni, nie zrozumie jego wagi.
Wolność to sprawa niezwykle ważna dla zdrowej Dwójki lub takiej, która chce wyzdrowieć. Wolność to świadome podejmowanie decyzji i branie za nie odpowiedzialności oraz dawanie prawa do wolności innym. Dwójka, która nie jest zdrowa, niejednokrotnie ogranicza wolność innych ludzi, wysuwając żądania lub mając konkretne oczekiwania na tle emocjonalnym: chce, by inni zaspokajali jej potrzeby, poświęcali jej uwagę, dawali akceptację... by robili za nią to, co sama powinna dla siebie uczynić. Innymi słowy, zrzuca na osoby trzecie odpowiedzialność za własne szczęście, ograniczając i swoją, i ich wolność wyboru. To absurdalne zachowanie, stawiające Dwójkę na pozycji kogoś lepszego, ważniejszego, kto ma przywilej decydowania za innych ludzi lub zmuszania ich do czegoś: "zrób to dla mnie/daj mi to, bo mi się należy".
Dla Dwójek miłość jest niezwykle ważna, ale prawdziwa miłość nigdy nie będzie mogła istnieć bez wolności, której niezdrowa Dwójka nie zna. Dopóki Dawca tego nie zrozumie, będzie skupiony na swoich oczekiwaniach (lub nadziejach) względem otoczenia i będzie czuł się zraniony i odrzucony za każdym razem, gdy ktoś postąpi inaczej, niż on by sobie tego życzył. W ten sposób odbiera sobie możliwość otrzymywania i cieszenia się z najlepszego prezentu, jaki mógłby sobie wymarzyć: z miłości innych, podarowanej nie dlatego, że czuli się zobowiązani do odpłacenia czymś Dwójce za jej uczynki, ale dlatego, że sami z siebie, w nieskrępowanej wolności, zapragnęli ją Dwójce podarować, bo uznali, że na to po prostu zasługuje. Dopóki więc Dawca będzie mieć na tym polu oczekiwania względem innych, nigdy nie otrzyma tego, na czym mu najbardziej zależy, a jeśli już to się stanie, najzwyczajniej w świecie przegapi ten moment i nie będzie zdolny poczuć autentycznej wdzięczności za ten dar, bo go... nie doceni, nie zrozumie jego wagi.