Trzy mózgi

Dyskusje na tematy szeroko pojętej psychologii
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Zielona
Posty: 600
Rejestracja: środa, 6 lutego 2013, 01:31
Enneatyp: Mediator

Trzy mózgi

#1 Post autor: Zielona » niedziela, 24 sierpnia 2014, 19:04

To pierwsza z czterech stron interesującego artykułu. Kto ma ochotę przeczytać całość zapraszam na http://coaching.focus.pl/zycie/trzy-mozgi-396?strona=1
W głębi każdego z nas funkcjonują trzy odrębne inteligencje. Mówią do nas głosem rozumu, serca i intuicji.

Kilka tysięcy lat temu w wypełnionym ciszą ogrodzie u podnóża Himalajów pomarszczony mnich dzieli się najgłębszą mądrością z otaczającymi go w skupieniu uczniami. Serce jest jak ogród – mówi. Ci, którzy są czyści w sercu i wytrwali w dążeniu do celu, są w stanie zrozumieć najwyższą prawdę.

Zrozumieć wszystko, znaczy przebaczyć wszystko – kontynuuje. Przebaczenie zaczyna się od zwrócenia uwagi na nasz umysł, oddech i serce. Pozostawanie w ciszy jest kluczem. Siedzieć w skupieniu, by każdy oddech oczyszczał twój umysł i zmieniał świat. To jest sekret istnienia.

Ta opowieść stanowi zaledwie początek przygody coachingowej, do której zapraszają badacze Marvin Oka i Grant Soousalu. Mieszkający w Australii autorzy wydanej w ubiegłym roku książki „mBraining” integrują starożytną filozofię z odkryciami z dziedziny neurobiologii oraz własnymi badaniami, by przypomnieć nam o istnieniu „trzech mózgów” umiejscowionych w głowie, w sercu i nerwowym układzie jelitowym.

Wewnętrzne porozumienie

ARYSTOTELES: „EDUKOWAĆ UMYSŁ BEZ EDUKACJI SERCA TO JAK W OGÓLE NIE EDUKOWAĆ”

Opowieść o mnichu to tylko jeden z wielu przykładów, bo filozofię trzech świadomości, inteligencji lub mózgów odnaleźć można nie tylko w taoizmie, ale między innymi w starożytnej mądrości sufickiej, ezoterycznych naukach społeczności azjatyckich czy w hawajskiej kahunie. W kręgu naszej kultury znajdziemy ją w psychologii głębi Carla Gustawa Junga czy szesnastowiecznej jezuickiej metodzie rozeznawania Ignacego Loyoli. Łączy je zdolność komunikacji między trzema inteligencjami człowieka: rozumem, sercem i intuicją. Kulturę zachodnią od kilkuset lat napędza postęp naukowy i techniczny, wobec którego głosy serca i intuicji są wyciszane.

System edukacji szkolnej opiera się na wiedzy i analizie. Czy zawsze tak było? Samael Aun Weor, założyciel Powszechnego Chrześcijańskiego Ruchu Gnostycznego, przypomina, że w starożytnym Babilonie, Grecji, Indiach, Persji czy Egipcie studenci otrzymywali integralną wiedzę np. za pomocą systemu zasad, tańca, muzyki. Gnostyk zauważa, że w tamtych czasach uczniowie nie nadużywali mózgu myślącego, ponieważ wiedzieli, jak wykorzystać równowagę wszystkich trzech. Dziś nauczyciele skupiają się w dużej mierze na „niewiernej pamięci” ich znudzonych studentów, którzy czekają z niepokojem na godzinę, w której opuszczą salę wykładową. Mózg to aparat, którym myślimy, że myślimy. „Umysł intuicyjny jest świętym darem, a racjonalny umysł wiernym sługą.

Stworzyliśmy społeczeństwo, które czci sługę i zapomniało o darze” – powiedział Albert Einstein. Wydaje się, że we współczesnym świecie, w którym szukamy uzasadnienia dla codziennych wysiłków i częściej jesteśmy narażeni na utratę równowagi między życiem a pracą, będziemy potrzebowali na powrót odnaleźć w sobie umiejętność komunikacji między rozumem, sercem i intuicją. Wszyscy jesteśmy do tego zdolni. To jak wchodzić na poziom metaświadomości, z której płyną mądrość i spokój, potrzebne do dokonywania wyborów i podejmowania działań spójnych z naszą tożsamością i ukrytymi pragnieniami.


"Nic się nie zmienia od na dupie siedzenia." Ranczo

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

Re: Trzy mózgi

#2 Post autor: Snufkin » niedziela, 24 sierpnia 2014, 19:23

Warto było przeczytać ten cytat z Jobsa:

„Wasz czas jest ograniczony, więc nie marnujcie go, żyjąc życiem kogoś innego.
Nie wpadnijcie w pułapkę dogmatu, bo oznacza to życie rezultatami tego, co wymyślili inni ludzie. Nie pozwólcie, by gwar opinii innych ludzi zagłuszył wasz własny wewnętrzny głos. I co najważniejsze, miejcie odwagę, by podążać za swoim sercem i intuicją. One w jakiś sposób już wiedzą, kim naprawdę pragniecie się stać. Wszystko inne to kwestie drugorzędne”.


Święta prawda tylko, że tacy jak on mają łatwiej (uskutecznić swoją wizję).
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Sayna
Posty: 211
Rejestracja: sobota, 14 marca 2015, 00:52

Re: Trzy mózgi

#3 Post autor: Sayna » niedziela, 16 sierpnia 2015, 14:48

Smutna wieść dla Piątek i osób wierzących, że nie używamy tylko 10% swojego mózgu: http://mindvictory.blogspot.de/2012/10/ ... u-tak.html

A może jednak wieść radosna, bo uświadamia, że człowiek jest czymś więcej, niż tkanką nerwową.

Awatar użytkownika
Eol
Posty: 581
Rejestracja: środa, 28 listopada 2007, 19:14
Enneatyp: Obserwator

Re: Trzy mózgi

#4 Post autor: Eol » środa, 26 sierpnia 2015, 11:16

Sayna, ten artykul przeciez nie potwierdza, ze uzywamy tylko 10% mozgu. Swiadczy tylko o niesamowitej zdolnosci naszego organizmu do adaptacji w trudnych, nieprzewidzialnych sytuacjach. Do zastepowania przez inne czesci ciala funkcji, ktore normalnie "obslugiwala" inna, juz uszkodzona czesc. Gdzie tu jest potwierdzenie tej twojej tezy?
5w4 so/sx INTj - LII
... tysiąc dni nie dowiedzie, że mamy rację, za to jeden dzień może dowieść, że się mylimy.

Sayna
Posty: 211
Rejestracja: sobota, 14 marca 2015, 00:52

Re: Trzy mózgi

#5 Post autor: Sayna » czwartek, 3 września 2015, 13:32

Dla tych co dalej nie wierzą, że można żyć bez mózgu: Bezgłowy kurczak Mike.

To wprawdzie nie człowiek, ale ukazuje, że dusza to nie to samo co mózg.

Awatar użytkownika
Eol
Posty: 581
Rejestracja: środa, 28 listopada 2007, 19:14
Enneatyp: Obserwator

Re: Trzy mózgi

#6 Post autor: Eol » czwartek, 3 września 2015, 17:41

Sayna, przeczytalas to dokladnie?
5w4 so/sx INTj - LII
... tysiąc dni nie dowiedzie, że mamy rację, za to jeden dzień może dowieść, że się mylimy.

Sayna
Posty: 211
Rejestracja: sobota, 14 marca 2015, 00:52

Re: Trzy mózgi

#7 Post autor: Sayna » piątek, 4 września 2015, 09:29

Eol pisze:Sayna, przeczytalas to dokladnie?
Tak. Wiem o co Ci chodzi. Temu kurczakowi zostały pewne ośrodki mózgu niezbędne do życia i nadal żył.

Mam na myśli coś innego. Duża część mózgu nie jest niezbędna do życia. W DNA naukowcy odkryli introny, które stanowią większość materiału i niczego nie kodują, a przynajmniej tak sądzą badacze.

Za bardzo chcecie robić z ludzi materialne obiekty - biologiczne roboty. Gdybyśmy wszyscy byli robotami, to nikt z nas nie miałby duszy. Natomiast jestem pewna, że przynajmniej ja mam duszę - bo istnieję i jestem świadoma.

Śmiejecie się z tego co piszę, ale materializm to nie jest droga do poznania prawdy o świecie.

Awatar użytkownika
chokureika
Moderator
Posty: 608
Rejestracja: niedziela, 11 listopada 2007, 23:25
Enneatyp: Indywidualista

Re: Trzy mózgi

#8 Post autor: chokureika » piątek, 4 września 2015, 12:32

Sayna pisze:Za bardzo chcecie robić z ludzi materialne obiekty - biologiczne roboty. Gdybyśmy wszyscy byli robotami, to nikt z nas nie miałby duszy. Natomiast jestem pewna, że przynajmniej ja mam duszę - bo istnieję i jestem świadoma.
Świadomość nie jest dowodem na istnienie duszy. Zwierzęta również istnieją i posiadają świadomość. Poza tym, gdyby świadomość równała się duszy, to jak wytłumaczyć choroby lub używki, które zaburzają jej działanie?
4.5 sp/sx IEI / z uniesień pozostało mi uniesienie brwi, ze wzruszeń - wzruszenie ramion.

Awatar użytkownika
Agon
Posty: 1158
Rejestracja: wtorek, 30 grudnia 2014, 00:23
Kontakt:

Re: Trzy mózgi

#9 Post autor: Agon » piątek, 4 września 2015, 12:39

Istnieje świadomość, ale raczej nie istnieje dusza. Świadomość też nie jest rzeczą jakoś wybitnie ciągłą, po oberwaniu w głowę, zażyciu czegoś, czy zapadnięciu w sen (w fazie NREM gdy nie ma marzeń sennych) - zanika. Po śmierci zanika nieodwracalnie.

Awatar użytkownika
Zielona
Posty: 600
Rejestracja: środa, 6 lutego 2013, 01:31
Enneatyp: Mediator

Re: Trzy mózgi

#10 Post autor: Zielona » piątek, 4 września 2015, 13:35

Co prawda nie "rozwikłałam" ostatecznie pewnych kwestii, ale przekonałam się, że świat jest dziwniejszy niż mi się kiedyś wydawało.
Ja rozróżniam świadomość i samoświadomość. Jakiś stopień świadomości ma wszystko co żyje, ale nie każde ma samoświadomość. Fizyka newtonowska oddzieliła świat materii od tego co duchowe, a świat Zachodu - racjonalny skupił się na materii, a to, jako, że jesteśmy jej częścią, mocno wpłynęło na nasz sposób myślenia. Dawne kultury i kultury Wschodu myślały/myślą inaczej. Mechanika kwantowa uznała istnienie świadomości, choć ma z nią kłopot, bo nie potrafi wyjaśnić czym jest. Doświadczenie Younga wykazało, że w zależności od obecności lub nieobecności obserwatora światło jest falą lub cząsteczkami. Przecież obserwator musi być posiadać świadomość - wszak materia nieświadoma nie może obserwować.
Spoiler:
Osobiście bliższe jest mi spojrzenie Sayny. Jestem czymś więcej niż biologicznym robotem.
I takie ciekawostki:
Czym tak naprawdę jest nasza świadomość? http://www.deon.pl/inteligentne-zycie/p ... omosc.html
Nasza świadomość może być tylko stanem kwantowym materii http://innemedium.pl/wiadomosc/nasza-sw ... ym-materii
A jak ktoś ma dużo samozaparcia i czasu to może przebrnie przez to. Zawiera sporo z tego co próbowałam ogarniać. Sporo tam o nauce i odsyłaczy do materiałów.
Świadomość to nie mózg http://radioamator.elektroda.eu/swiadomosc.html
"Nic się nie zmienia od na dupie siedzenia." Ranczo

Sayna
Posty: 211
Rejestracja: sobota, 14 marca 2015, 00:52

Re: Trzy mózgi

#11 Post autor: Sayna » piątek, 4 września 2015, 16:02

Z doświadczenia Younga wynika, że świadomość ma wpływ na materię. Zrozumcie, że to my jesteśmy ponad materią. Nie składamy się tylko z niej.

Współczesna nauka dopiero raczkuje, ale to doświadczenie wskazuje nawet największym sceptykom, że jest coś na rzeczy. Skoro sam akt obserwacji zmienia rzeczywistość, to jak to wytłumaczyć opierając się wyłącznie na materialistycznym podejściu do rzeczywistości.

Teraz wyobraźcie sobie, że niektórzy potrafią więcej, niż tylko wpływać na to czy coś zachowa się jak materia, czy jak fala. Ale to nie są jacyś wybrańcy, każdy ma w sobie możliwości, których jeszcze nie rozumie i nie umie z nich korzystać.

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

Re: Trzy mózgi

#12 Post autor: Snufkin » piątek, 4 września 2015, 16:38

Mogę założyć, że istnieje dusza ludzka.
Tylko co ma z tym wspólnego ten nieszczęsny kurczak ?
Człowiek bez mózgu pewno też może żyć (tzn. w śpiączce).
Tylko takie argumenty raczej tego nie udowadniają, wręcz przeciwnie xD
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Sayna
Posty: 211
Rejestracja: sobota, 14 marca 2015, 00:52

Re: Trzy mózgi

#13 Post autor: Sayna » piątek, 4 września 2015, 21:17

Mniejsza z kurczakiem. Zielona podała lepszy argument na to, że świadomość to coś więcej, niż wydaje się materialistom. Sam akt obserwacji zmienia otaczającą nas rzeczywistość.

ODPOWIEDZ