Ja myślę dokładnie to samo.boogi pisze:Zastanowiłem się nad postawionym pytaniem: jeden czy więcej rodzajów inteligencji i doszedłem do wniosku, że coś pomiędzy
Prawda. Teoria generalnej inteligencji nie wyklucza różnych rodzajów inteligencji. Generalna inteligencja zakłada jedynie, że typy inteligencji nie znaczą wiele w pojedynkę, oraz że inteligencja przestrzenna/kinetyczna jest ściśle związana z inteligencją analityczną.MartiniB pisze:Prawdę mówiąc to nawet zwolennicy teorii "generalnej" inteligencji zdają sobie sprawę z tego, że tak naprawde jest wiele jej rodzajów.
Innymi słowy dany rodzaj inteligencji ma jakieś znaczenie w pojedynkę, nie można jednak zapomniec, iż istnieje wysoka korelacja między wszystkimi "inteligencjami". Wyznawcy teorii wielu rodzajów inteligencji nie dają żadnego wytłumaczenia dlaczego wszystkie rodzaje inteligencji mają wysokie korelacje. Tzn, nie ma wyjaśnienia dlaczego ktoś z powiedzmy wysokim muzycznym IQ osiąga wysokie IQ w inteligencji przestrzennej. Wniosek więc taki, że spojrzenie na wiele rodzajów inteligencji jest wybrakowane i jednostkowe. Nie można ignorowac faktu, iż teoretycznie różne od siebie inteligencje tak bardzo się pokrywają.
Po dłuższym namyśle, żadna z teorii nie wyjaśnia odpowiednio czym jest inteligencja i jak ją kwalifikowac, jednakże teoria o generalnej inteligencji jest lepszym modelem wyjaśniającym czym jest inteligencja, bo zawiera w sobie odrębne segmenty inteligencji oraz kwantyfikuje korelacje między tymi segmentami.
Nie jestem w stanie przetłumaczyc jego teorii, brakuje mi zwyczajnie słów zarówno po polsku jak i po angielsku. Ale tu jest esej, który dośc zwięźle wyjaśnia jak można pogodzic teoretycznie sprzeczne ze sobą teorie inteligencji. Niestety artykuł to wyższa szkoła jazdy z językiem angielskim.boogi pisze:Ja jestem jej ciekaw.baby_kapar pisze:Jako ciekawostkę mogę powiedzieć, że mój wykładowca ma swoją własną teorię, która godzi te dwie przeciwstawne szkoły.
Marrying intelligence and cognition - a developmental view