Enneagram vs. Socjonika

Ogólne dyskusje na temat socjoniki
Regulamin forum
WAŻNA INFORMACJA:
Nazwa pisana czterema wielkimi literami (np. INFP) określa typ w MBTI.
Nazwa pisana trzema wielkimi literami i jedną małą (np. INFp), bądź nazwa trzyliterowa (np. IEI) to określenie typu w socjonice.

Która nauka wg Ciebie logiczniej, klarowniej, dokładniej i praktyczniej opisuje z czego wynika zachowanie ludzi i jak ono wyglada, oraz relacje między osobnikami posiadającymi dany typ osobowości:

Socjonika
34
43%
Enneagram
46
58%
 
Liczba głosów: 80

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
kamilri
Posty: 588
Rejestracja: poniedziałek, 23 października 2006, 09:06
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#16 Post autor: kamilri » sobota, 25 sierpnia 2007, 22:19

Maślany w ankiecie pisze:Która nauka wg Ciebie logiczniej, klarowniej, dokładniej i praktyczniej opisuje z czego wynika zachowanie ludzi i jak ono wyglada, oraz relacje między osobnikami posiadającymi dany typ osobowości
Pod tymi względami Socjonika... Ale i tak wolę Enneagram... Wydaje mi się w pewien sposób głębszy...


5 sx/sp, LII

Maślany
Posty: 484
Rejestracja: czwartek, 29 marca 2007, 17:53

#17 Post autor: Maślany » niedziela, 26 sierpnia 2007, 02:52

Myślę, że Socjonika pokazuje motywację przed tym o czym mówi Ennenagram. Według niego w podstawie swych działań człowiek umieszcza np. gniew, strach. odczucia. Te wszystkie stany psychiki wynikają jednak z tego co przedstawia Socjonika. Pobieranie, przetwarzanie i wynik tego jaką i jak wytworzyć informację daje w wyniku to, co jest podstawą Enneagramu.
Dlatego łatwiej jest przewidzieć jakie będzie zachowanie człowieka stosując Socjonikę.
forum.socjonika.pl

Awatar użytkownika
kamilri
Posty: 588
Rejestracja: poniedziałek, 23 października 2006, 09:06
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#18 Post autor: kamilri » poniedziałek, 27 sierpnia 2007, 00:12

Oczywiście... Tylko że Socjonika ma jedną wadę... Nie ma tam nic (a przynajmniej ja nic sobie nie przypominam) o rozwoju osobowości... Jest (pomijajac relacje) w pewien sposób statyczna... EDIT: Jedna poprawka - zachowania ludzi z tych bardziej ogólnych łatwiej przewidzieć dzięki enneagramowi...
Ostatnio zmieniony wtorek, 4 września 2007, 12:15 przez kamilri, łącznie zmieniany 1 raz.
5 sx/sp, LII

yusti
Posty: 4664
Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 17:54
Enneatyp: Perfekcjonista

#19 Post autor: yusti » poniedziałek, 27 sierpnia 2007, 09:31

Ostatnio zmieniony niedziela, 8 sierpnia 2010, 08:44 przez yusti, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Emjotka
Posty: 2747
Rejestracja: niedziela, 1 lipca 2007, 15:34
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraków (O-c Św.)

#20 Post autor: Emjotka » poniedziałek, 27 sierpnia 2007, 15:09

kamilri pisze:(...)
Chyba nie mówisz poważnie (?) :shock: .
Amen.

| SLI-Si | zsiódemkowane 5w6 sx/sp |

Awatar użytkownika
kamilri
Posty: 588
Rejestracja: poniedziałek, 23 października 2006, 09:06
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#21 Post autor: kamilri » niedziela, 2 września 2007, 21:56

Moje Ne woli enneagram, choć Ti postuluje że socjonika jest lepsza... Kłopot w tym że ja mam podtyp Ne... ;)

EDIT: Tak, to zdanie i użyte w nim pojęcia doskonale pokazują mój stosunek do tych systemów... :D
5 sx/sp, LII

Awatar użytkownika
Jero
Posty: 241
Rejestracja: sobota, 17 lutego 2007, 00:32

#22 Post autor: Jero » wtorek, 4 września 2007, 01:14

...
Ostatnio zmieniony niedziela, 26 lipca 2009, 02:56 przez Jero, łącznie zmieniany 2 razy.
5w4 ILI
Nie masz nic do stracenia..odpręż się
Idąc długą i krętą drogą, pod strzałami klęsk, nie bojąc się ognia ni szubienicy, grając w królową gier i wygrywając za wszelką cenę, zakpisz z przeciwności losu i zyskasz klucz, który otworzy ninth gate

Awatar użytkownika
kamilri
Posty: 588
Rejestracja: poniedziałek, 23 października 2006, 09:06
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#23 Post autor: kamilri » wtorek, 4 września 2007, 12:20

Jero pisze:Nie mogę się z tym zgodzić.. Typ enneagramu, ten główny motor działania, to jest podstawa wszystkiego, to jest chemia w mózgu, jeszcze przed tym zanim jakakolwiek myśl sie pojawi. Enneagram definuje to co jest najwcześniej.
A socjonika opisuje "budowe tego mózgu" która po części sprawiła że ten motor się ukształtował... Z tym że tylko po części...
Jero pisze:Poza tym myśle że socjonika wyjatkowo niskutecznie okresla ludzi którzy z jakichs powodów wyjątkowo często skacza po tych liniach wpływów w enneagramie.
Myślę, że jednak nie... :P:D

EDIT: Co do mojego poprzedniego postu - ostatnimi czasy Ne zaczyna się powoli przychylać do zdania Ti...
5 sx/sp, LII

Awatar użytkownika
Hydra
VIP
VIP
Posty: 825
Rejestracja: czwartek, 16 listopada 2006, 18:19
Lokalizacja: Wrocław

#24 Post autor: Hydra » wtorek, 4 września 2007, 16:28

kamilri pisze:Co do mojego poprzedniego postu - ostatnimi czasy Ne zaczyna się powoli przychylać do zdania Ti...
Dlaczego mnie to nie dziwi? :D
Moje Te już dawno ogląda się za "relacjami między osobnikami posiadającymi dany typ osobowości", bo ten system ma przynajmniej praktyczne zastosowanie, a nie skupia się na "jądrach" :lol:
MY NIE MóWIMY NIC

Awatar użytkownika
kamilri
Posty: 588
Rejestracja: poniedziałek, 23 października 2006, 09:06
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#25 Post autor: kamilri » wtorek, 4 września 2007, 16:50

Ależ powód u mnie jest troche inny... Po prostu dychotomie Reinina (w które zaczełem się wgłębiać - wszystkie dodatkowe 11) są wystarczająco niepraktyczne żeby Socjonika zaczeła mnie coraz bardziej bawić :P...
5 sx/sp, LII

Awatar użytkownika
Hydra
VIP
VIP
Posty: 825
Rejestracja: czwartek, 16 listopada 2006, 18:19
Lokalizacja: Wrocław

#26 Post autor: Hydra » wtorek, 4 września 2007, 16:55

kamilri pisze:Ależ powód u mnie jest troche inny... Po prostu dychotomie Reinina (w które zaczełem się wgłębiać - wszystkie dodatkowe 11) są wystarczająco niepraktyczne żeby Socjonika zaczeła mnie coraz bardziej bawić :P...
Agresywne Ti :lol:
No nic, poczekam aż z Waszych nużąco-teoretyzujących rozważań zacznie coś wynikać :P
MY NIE MóWIMY NIC

Awatar użytkownika
TasiemiecSpoleczny
Posty: 232
Rejestracja: piątek, 2 sierpnia 2013, 11:30
Enneatyp: Lojalista

Re: Enneagram vs. Socjonika

#27 Post autor: TasiemiecSpoleczny » wtorek, 13 sierpnia 2013, 10:09

Z innej beczki.
Jak zwykle w trakcie palenia przychodzą mi fajne pomysły do głowy.
Można te dwa systemy połączyć pod warunkiem przypisania symbolu enneagramu innego do każdej kwadry. Inności, różności i inne dziwności u poszczegółnych enneatrybów będą inne w zalezności od wyznawanych wartości, które można przypisać innym kwadrom.
Osobiście zauważam, że wstyd, gniew i strach mogą mieć zupełnie inne oblicza w zalżności od kwadry i cenionych EI.
Wynik testu: Omniwertyk
Inv pisze:Czy to znaczy, że jestem homo?

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

Re: Enneagram vs. Socjonika

#28 Post autor: Snufkin » wtorek, 13 sierpnia 2013, 10:20

Równie dobrze można dołączyć do enneagramu astrologię co robili na Tarace np. tylko po co ? Robi się z tego jeden niestrawny misz-masz.
Nie tworzy to nowej jakości a obrzydza starą.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
TasiemiecSpoleczny
Posty: 232
Rejestracja: piątek, 2 sierpnia 2013, 11:30
Enneatyp: Lojalista

Re: Enneagram vs. Socjonika

#29 Post autor: TasiemiecSpoleczny » wtorek, 13 sierpnia 2013, 14:01

Snufkin pisze:Nie tworzy to nowej jakości a obrzydza starą.
Ciekawe.
Nie odniosłem takiego wrażenia, w jaki sposób to widzisz? Dlaczego obrzydza?
Wynik testu: Omniwertyk
Inv pisze:Czy to znaczy, że jestem homo?

Awatar użytkownika
Szej-Hulud
Posty: 183
Rejestracja: niedziela, 29 maja 2011, 11:54

Re: Enneagram vs. Socjonika

#30 Post autor: Szej-Hulud » wtorek, 13 sierpnia 2013, 14:06

Socjonika i enneagram? To się chyba nie sklei, chociaż można by próbować tworzyć opisy np. 5-Alfa, 5-Beta, 5-Gamma, 5-Delta. Pewnie wyszło by na to, że w zależności od kwadry każdy typ posiada nieco inne cechy(co jest, jakby nie patrzeć, w miarę logicznym skutkiem). Aczkolwiek raczej wątpię, by ktoś uznał to za potrzebne.
5w4,
ENTp-Don Kichot

Ludzie, którym się spełnia życzenia, często okazują się nie całkiem mili. Czy więc powinno się im dać to, czego chcą, czy raczej to, czego potrzebują?

Beneath the rule of men entirely great
The pen is mightier than the sword.

ODPOWIEDZ