Enneagram vs. Socjonika
Regulamin forum
WAŻNA INFORMACJA:
Nazwa pisana czterema wielkimi literami (np. INFP) określa typ w MBTI.
Nazwa pisana trzema wielkimi literami i jedną małą (np. INFp), bądź nazwa trzyliterowa (np. IEI) to określenie typu w socjonice.
WAŻNA INFORMACJA:
Nazwa pisana czterema wielkimi literami (np. INFP) określa typ w MBTI.
Nazwa pisana trzema wielkimi literami i jedną małą (np. INFp), bądź nazwa trzyliterowa (np. IEI) to określenie typu w socjonice.
To, że nie każdy jest idealny to nie znaczy, że nie można wybrać lepszego.Cóż żaden z dwóch, bo każdy ma swoje wady, zalety i nie jest idealny.
Ich wynikiem jest zaklasyfikowanie osób do danych typów mających wspólne cechy osobowościowe, tak więc można porównać czy rezultat jakim są opisy jest zgodny z rzeczywistością, i czy są w miarę ostre granice między typami, by prawie nikt nie przypisywał się do więcej niż jednego.Jak zauważyła tzlm trudno je porównać, bo mają inną specyfikę,
Bada to samo tylko że zamiast dzielić postrzeganie świata na dwie przeciwne dychotomie jak w Socjonice i MBTi (oprócz j/p), on dzieli na trzy (zrobię może kiedyś w przyszłości jak będę miał czas o tym rozprawkę) .badają inne aspekty naszej osobowości.
Interakcje są w Socjonice najważniejsze, ale zobacz na Linki czy opisy nie są na tyle wyczerpujące by twierdzić że enneagram ma dokładniejsze.MBTI i Enneagram zajmują się bardziej klasyfikacją osobowości, niż interakcjami między nimi jak w Socjonice
forum.socjonika.pl
Po moich doświadczeniach wydaje mi się, że żaden z nich nie jest lepszy jeśli chodzi o klasyfikację. Zarówno w socjonice jak i enneagramie mogę być przypisany do dwóch typów osobowości i każde przyporządkowanie będzie tak samo trafne.Maślany pisze:To, że nie każdy jest idealny to nie znaczy, że nie można wybrać lepszego.Cóż żaden z dwóch, bo każdy ma swoje wady, zalety i nie jest idealny.Ich wynikiem jest zaklasyfikowanie osób do danych typów mających wspólne cechy osobowościowe, tak więc można porównać czy rezultat jakim są opisy jest zgodny z rzeczywistością, i czy są w miarę ostre granice między typami, by prawie nikt nie przypisywał się do więcej niż jednego.Jak zauważyła tzlm trudno je porównać, bo mają inną specyfikę,
Jeśli chodzi o socjonikę analiza bloków funkcyjnych pozwala lepiej zrozumieć siebie i swoje zachowanie, sprawa się komplikuje w przypadku hybryd takich jak ja =) Działanie niektórych funkcji jest silniejsze w drugim moim typie niż pierwszym, uzupełniają się w jakiś sposób. Wiem, że to sprzeczne z teorią, ale praktyka o tym nie wie
Jeśli chodzi o enneagram niezależnie od typu mogę poznać motywy swojego postępowania. Granice są płynniejsze, bo nie ma sztywnego modelu i funkcji, więc łatwiej jest dostrzec gdzie pewne typy się uzupełniają jak 4 i 7.
„Moc bowiem w słabości się doskonali”
-
- VIP
- Posty: 2251
- Rejestracja: sobota, 24 marca 2007, 17:09
- Lokalizacja: z nikąd
Ja jednak jestem bardziej przekonana do Enneagramu. Tutaj cały czas nie mogę się zdecydować, który typ do mnie pasuje, a czytając opisy mam mieszane uczucia. Natomiast jak czytałam opis swojego typu enneagramowego, byłam w szoku, widząc jak bardzo się to ze mną zgadza i raczej nie mam wątpliwości co do swojego typu. Poza tym, ile razy bym nie robiła sobie testu, zawsze wychodzi mi to samo, za to w socjonice wychodzą mi różne odpowiedzi.
Ponadto podoba mi się, że w Enneagramie jest podział na zdrowy i chory typ. W socjonice tego nie ma.
Ponadto podoba mi się, że w Enneagramie jest podział na zdrowy i chory typ. W socjonice tego nie ma.
Czy zdanie okrągłe wypowiesz,
czy księgę mądrą napiszesz,
będziesz zawsze mieć w głowie
tę samą pustkę i ciszę.
czy księgę mądrą napiszesz,
będziesz zawsze mieć w głowie
tę samą pustkę i ciszę.
Te dwa systemy nie nakładają się na siebie idealnie, więc porównywanie ich jest trudne, ale...
Enneagram wydaje mi się jednak lepszy w przypadku opisywania osobowości ludzi, daje więcej kombinacji i jest mniej sztywny. Np. ja nie mam wątpilwości, że jestem 4w5 so, natomiast trudno mi określić mój typ w socjonice, ponieważ wyklucza ona możliwość bycia w równym stopniu 2 typami... Eneagram za to nie mówi tak wiele o wzajemnych relacjach pomiędzy ludźmi.
Enneagram wydaje mi się jednak lepszy w przypadku opisywania osobowości ludzi, daje więcej kombinacji i jest mniej sztywny. Np. ja nie mam wątpilwości, że jestem 4w5 so, natomiast trudno mi określić mój typ w socjonice, ponieważ wyklucza ona możliwość bycia w równym stopniu 2 typami... Eneagram za to nie mówi tak wiele o wzajemnych relacjach pomiędzy ludźmi.
Myślałem o tym niedawno i pomyślałem, że podstawowa różnica pomiędzy tymi dwoma klasyfikacjami polega na tym, iż ogólnie mówiąc MBTI i socjonika skupiają się bardziej na sposobie myślenia i działania poszczególnych osób a Enneagram na tego efektach oraz na stosunku człowieka do świata i samego siebie. Nie wiem, na ile jest to prawda, ale przynajmniej tak mi się wydaje na ten moment.
Ostatnio zmieniony środa, 15 sierpnia 2007, 09:19 przez ktośtam, łącznie zmieniany 1 raz.
Po części bym się zgodziła. Enneagram i socjonika przenikają się w jakimś stopniu. Moim zdaniem stosunek człowieka do świata wynika z jego sposobu myślenia. Ale im ściślejszych szuka się powiązań między MBTI a Enneagramem, tym większy czasem bałagan powstaje. A powinno być chyba odwrotnie. Obydwa systemy się uzupełniają przecież. Tylko niech no się okaże, że ktoś łączy w sobie z pozoru nie pasujące do siebie typy Kolorowy zawrót głowy... i inne pierdoły.ktośtam pisze:MBTI i socjonika skupiają się bardziej na sposobie myślenia i działania poszczególnych osób a Enneagram na tego efektach oraz na stosunku człowieka do świata i samego siebie.
-
"Prawda leży zazwyczaj pośrodku, najczęściej bez nagrobka."
"Prawda leży zazwyczaj pośrodku, najczęściej bez nagrobka."
- andrzej4001
- Posty: 224
- Rejestracja: czwartek, 3 maja 2007, 18:28
- Enneatyp: Zdobywca
- Lokalizacja: Wrocław