Czekolada pisze:Według pewnej niesprawdzonej teorii Twój dual to podtyp etyczny .
Z reguły podtyp N jest cichszy od F, a S jest bardziej towarzyski od T. Na zasadzie uzupełnienia: N ('cichszy' ENFp) do S ('głośniejszy' ISTp) i odwrotnie.
Z opisu podtypów wywnioskowałam, że Si jest weselszy, spokojniejszy, bardziej wyrafinowany i uparty, a Te jest zimny, „mechaniczny”, ale tez bardziej gwałtowny i niecierpliwy.
W jakim sensie więc rozpatrywać ‘głośniejszego’ ISTp?
kidziorek pisze: Ze wstydliwym można się przenieść na priv
Nie po to pisałam na forum, by przenosić się na priv.
kidziorek pisze: Może zdarzy się jakaś chwila ISTp-owej słabości i skomentujesz kiedyś dotyczące ISTp przemyślenia pana Gulenki...czy jak mu tam było
Nie wiedziałam, że tak bardzo zależy Ci na moim zdaniu
Myślałam, że to nudny, które tylko mącą rozkoszne szczebiotanie w tym temacie.
Ale skoro Cię to interesuje:
Opiekunowie
- postrzegają innych z troską ale i z odrobiną arogancji jakby byli kimś w rodzaju rodzica a każdy potrzebował ich uwagi i pomocy
Lubię pomagać, ale troska to za duże słowo, jeśli ktoś uważa, że doskonale sobie poradzi to cóż, jak się w coś wpier… li to nabierze rozumu. Arogancja – z reguły
- Zachowują się jakby posiadali kontrolę ale nie są agresywni. Ten typ zachowuje się zawsze w sposób opiekuńczy i oczekuje od partnera akceptacji tej postawy bez protestów
Staram się nie narzucać nikomu ani swojej woli, ani sposobu postępowania, mogę co najwyżej coś zasugerować. Siły używam wyłącznie „w obronie koniecznej”
- mają 2 podtypy – otwarcie protekcjonalny i sprawujący opiekę w nieco zawoalowany sposób
Piękne sformułowanie „zawoalowany”
– zawsze uważałam, że używając siły można wydobyć z innych 100% wydajności, a używając pochlebstwa – 150%
- Nie znosi w siebie oznak agresji
To prawda, nie znoszę momentów, w których tracę nad sobą panowanie… Niestety bywam agresywna, czasami nawet bardzo…
- reprezentuje postawę „wiem, co dla Ciebie najlepsze”
Z reguły wiem
co nie znaczy, że próbuję kogokolwiek zmusić do realizacji moich sugestii.