Socjonika - LSE (ESTj)

Ogólne dyskusje na temat socjoniki
Regulamin forum
WAŻNA INFORMACJA:
Nazwa pisana czterema wielkimi literami (np. INFP) określa typ w MBTI.
Nazwa pisana trzema wielkimi literami i jedną małą (np. INFp), bądź nazwa trzyliterowa (np. IEI) to określenie typu w socjonice.

Jestem ESTj i ten opis:

Pasuje do mnie prawie całkowicie (>90%)
2
25%
Pasuje do mnie dobrze (90%> >75%)
2
25%
Pasuje do mnie średnio lub wcale
4
50%
 
Liczba głosów: 8

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Eol
Posty: 581
Rejestracja: środa, 28 listopada 2007, 19:14
Enneatyp: Obserwator

Re: Socjonika - LSE (ESTj)

#76 Post autor: Eol » czwartek, 3 marca 2016, 13:17

jouziou pisze:pod "typowym" raczej rozumiemy tutaj właśnie to "przedstawicielstwo", a nie konkretne cechy, więc myślę że tutaj leży problem i bunt niektórych - desygnaty które nasunęła wyobraźnia, a jeśli jednak dalej nie to i czyjś skrupulatnie zbudowany socojoświat właśnie rozpadł się na kawałki w konfrontacji z brutalną rzeczywistością, to pozostaje współczuć że tak sobie ktoś zawęża perspektywę i żyje w jakimś "budyniowym" matrixie, że się tak wyraże
Moglas juz sobie darowac ten tekst, bo moznaby sobie pomyslec, ze gdy komus LSE jednak z typowym dresem by sie nie kojarzyl, a dodatkowo w jego otoczeniu dresy to w wiekszosci przedstawiciele SLE, to znaczy ze zle cos rozumie i jego swiat jest rodzajem oderwanego od rzeczywistosci "Matrixa" :P Mnie sie zawsze z "dresiarstwem" kojarzylo Se z tym typowym "narzucalstwem", a nie Te z moralizatorstwem (czesto wlasnie Te'owe gadanie tak odbieram). Poza tym przedstawicieli mojego punktu widzenia tez moglbym kilku znalezc, wiec to zaden argument :P
No ale na skojarzenia nie ma rady, wiec rzeczywiscie do tego trzeba podchodzic pol zartem :D


5w4 so/sx INTj - LII
... tysiąc dni nie dowiedzie, że mamy rację, za to jeden dzień może dowieść, że się mylimy.

Virga
Posty: 118
Rejestracja: piątek, 15 maja 2015, 22:37

Re: Socjonika - LSE (ESTj)

#77 Post autor: Virga » wtorek, 22 marca 2016, 22:27

Eol pisze:Mnie sie zawsze z "dresiarstwem" kojarzylo Se z tym typowym "narzucalstwem", a nie Te z moralizatorstwem (czesto wlasnie Te'owe gadanie tak odbieram).
Ja jako moralizatorstwo odbieram Fi. Te to mówienie jak coś powinno być zrobione, by sprawnie działało. Dresiarze to ludzie, którzy lubią zadymy. Tradycja i religia to dla nich tylko przykrywka, by się wyszaleć, pobić kogoś itp. Takie zachowanie nie pasuje do delty.

Awatar użytkownika
chokureika
Moderator
Posty: 608
Rejestracja: niedziela, 11 listopada 2007, 23:25
Enneatyp: Indywidualista

Re: Socjonika - LSE (ESTj)

#78 Post autor: chokureika » sobota, 26 marca 2016, 13:45

Te to profesjonalizm. Dres LSE pewnie będzie spuszczał profesjonalny wpierdol :D

Nie znam żadnych dresów, dlatego ciężko mi stwierdzić jaki typ u nich przeważa, ale wydaje mi się, że mogą się tam znaleźć przedstawiciele każdej z kwadr. Co do typowych LSE - wszystkie Te1 jakie znam skupiają się głównie na efektywnym wykonywaniu zadań i ocenianiu czy czyjeś zachowanie było profesjonalne lub nie. Produktywność przede wszystkim.
4.5 sp/sx IEI / z uniesień pozostało mi uniesienie brwi, ze wzruszeń - wzruszenie ramion.

Awatar użytkownika
Osteoporoza
Posty: 476
Rejestracja: piątek, 28 lutego 2014, 01:04
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: W dziczy serca
Kontakt:

Re: Socjonika - LSE (ESTj)

#79 Post autor: Osteoporoza » sobota, 26 marca 2016, 14:11

LSE dres jest po prostu asertywnie sobą, przez co wchodzi innym na odcisk, albo inni wchodzą na niego i nie zachowują się "odpowiednio" przez co dochodzi do konfliktu. Jeśli działa on w środowisku dersowym, quasi-kryminalnym to staje się graczem na tej arenie i tyle.
6w5

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

Re: Socjonika - LSE (ESTj)

#80 Post autor: Snufkin » sobota, 26 marca 2016, 15:04

Osteoporoza pisze:LSE dres jest po prostu asertywnie sobą, przez co wchodzi innym na odcisk, albo inni wchodzą na niego i nie zachowują się "odpowiednio" przez co dochodzi do konfliktu. Jeśli działa on w środowisku dersowym, quasi-kryminalnym to staje się graczem na tej arenie i tyle.
Tak mi się przypomniało, że Emjotka typowała Peję na LSE (wydawał mi się zawsze SEE ale ostatnimi czasy zaczynam się poważnie zastanawiać).
[bbvideo=560,315]https://www.youtube.com/watch?v=avt-AKD3ewM[/bbvideo]
Taki rodzaj wiecznie nabzdyczonego zarozumialca, myślałem że to cecha indywidualna a kto wie może socjotyp xD
Kapar nim nie stal się starym pierdzielem również sprawiał takie wrażenie.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Virga
Posty: 118
Rejestracja: piątek, 15 maja 2015, 22:37

Re: Socjonika - LSE (ESTj)

#81 Post autor: Virga » wtorek, 12 kwietnia 2016, 17:51

chokureika pisze:Te to profesjonalizm.
Zgadzam się. Dresiarze raczej nie są osobami profesjonalnymi, to głównie młodzi mężczyźni z kompleksami.

Kiedyś poziom testosteronu był wprost proporcjonalny do zdobytych dóbr i wpływów, teraz w wyniku rozwoju cywilizacji często jest odwrotnie proporcjonalny. Kobiety wypierają mężczyzn w wielu czynnościach i zawodach, a ci którzy sobie radzą rzadko są napakowani. Wielu ludzi sukcesu to geje, a wśród kobiet te o poglądach feministycznych. Dresy nie mogą znieść takiego stanu rzeczy, więc jedyne co im pozostaje to niszczyć dorobek cywilizacji. W podobny sposób postępują islamscy imigranci, których nasi kibole tak nienawidzą. A i jednych i drugich łączy tak wiele.

Osobiście gardzę SLE i 8 właśnie z powodu takiej nieudolności. Niby silny, sprawny kozak, a byle gej więcej od niego może, bo jest lepiej przystosowany do życia w cywilizacji. Ludzkość upada zawsze kiedy SLE chcą pokazać swoją wartość. Ten socjotyp i typ 8 reprezentują też typowego mena, który po powrocie z pracy by się dowartościować i pokazać że rządzi, bije swoją żonę.

Awatar użytkownika
Intan
Posty: 859
Rejestracja: piątek, 22 kwietnia 2011, 19:02
Enneatyp: Dawca
Kontakt:

Re: Socjonika - LSE (ESTj)

#82 Post autor: Intan » wtorek, 12 kwietnia 2016, 19:33

Oj, ale Ósemek do tego nie mieszaj! Wydaje mi się, że takim dresem już prędzej będzie kontrfobiczna 6. Tak samo jak nie wydaje mi się, żeby w naturze SLE leżała przemoc wobec najbliższych - jeśli już, to bardzo zaburzonych i niezdrowych.
dwietrzecie
sx/so

EII-Fi | DCN{H}
Until we have seen someone's darkness, we don't really know who they are.
Until we have forgiven someone's darkness, we don't really know what love is.

Marianne Williamson

Awatar użytkownika
Irranea
Moderator
Moderator
Posty: 1179
Rejestracja: poniedziałek, 8 sierpnia 2011, 23:50
Lokalizacja: w barku

Re: Socjonika - LSE (ESTj)

#83 Post autor: Irranea » wtorek, 12 kwietnia 2016, 20:20

Intan pisze: nie wydaje mi się, żeby w naturze SLE leżała przemoc wobec najbliższych - jeśli już, to bardzo zaburzonych i niezdrowych.
W naturze żadnego typu nie leży przemoc. Wyżywać się na najbliższych (fizycznie jak i psychicznie) może każdy zaburzony i niezdrowy typ. Nie musi być to SLE czy inne Se-ego.

Virga
Posty: 118
Rejestracja: piątek, 15 maja 2015, 22:37

Re: Socjonika - LSE (ESTj)

#84 Post autor: Virga » sobota, 14 maja 2016, 21:09

Oczywiście przemoc może stosować ktokolwiek niezależnie od socjotypu. Mam na myśli agresywne podejście do życia bety.

Beta to przeciwieństwo delty. Podczas gdy delta szuka stabilizacji, domu, rodziny, to beta szaleje, bije się, zdradza, pije. Taki mam stereotyp na punkcie tej kwadry. Może niesłuszny, ale odnoszę bardzo silne wrażenie, że osoby z bety głównie szukają mocnych wrażeń.
Jedynie LSI wydają się bardziej stonowane, pewnie przez temperament IJ.

LSE chronią deltę przed betą, Se jest u nas niecenione, ale silne tak samo jak u SLE i gdy trzeba umiemy go użyć ;)

Awatar użytkownika
R25
Posty: 238
Rejestracja: środa, 27 maja 2015, 14:12
Enneatyp: Mediator

Re: Socjonika - LSE (ESTj)

#85 Post autor: R25 » sobota, 14 maja 2016, 21:53

Virga pisze:Beta to przeciwieństwo delty. Podczas gdy delta szuka stabilizacji, domu, rodziny, to beta szaleje, bije się, zdradza, pije. Taki mam stereotyp na punkcie tej kwadry. Może niesłuszny, ale odnoszę bardzo silne wrażenie, że osoby z bety głównie szukają mocnych wrażeń.
Albo beta żyje pełnią życia, a delta nurza się we własnym niewielkim światku, bo boi się spróbować czegoś innego, nieznanego, nowego :wink: .
9 z PRO8, przez PRO7 na PRO6 sx/sp EII INFP

Awatar użytkownika
jouziou
Posty: 775
Rejestracja: czwartek, 30 kwietnia 2009, 23:07
Enneatyp: Indywidualista
Kontakt:

Re: Socjonika - LSE (ESTj)

#86 Post autor: jouziou » sobota, 14 maja 2016, 22:53

sytuacje życiowe, oczekiwania itd. mogą być takie same/podobne dla każdej z kwadr czy dla każdego z typów natomiast już różnie, "kwadrowo", wg cenionych wartości sobie z nimi radzimy

bzdury, że Beta = tylko szukanie wrażeń i niestabilność, a Delta "stabilizacja, dom, rodzina", socjonika nie warunkuje światopoglądu w aż tak szczegółowy sposób, raczej wyróżnia pewne preferencje/trendy w postrzeganiu rzeczywistości

a prościej można ująć to tak: Beta potrzebuje mocnych wrażeń i silnych emocji w związku jako gwarant jego stabilności, tego że się dobrze dzieje, Delta nie; patologiczny wariant powyższego który Ty próbujesz ekstrapolować na całą kwadrę to już jest materiał do rozważania dla odpowiedniego specjalisty, a nie generalna tendencja
Ostatnio zmieniony sobota, 14 maja 2016, 22:58 przez jouziou, łącznie zmieniany 1 raz.
Mój nick wymawia się JOŁZIOŁ nie juziu

Awatar użytkownika
Sorqua
Posty: 8
Rejestracja: sobota, 14 maja 2016, 21:52
Enneatyp: Szef

Re: Socjonika - LSE (ESTj)

#87 Post autor: Sorqua » sobota, 14 maja 2016, 22:55

o czym wy w ogóle piszecie?

przeglądam to forum i widzę jakieś literki dziwne, tego nie ma w enneagramie
8w7 temperament EP

Diamentowy Kruk
Posty: 206
Rejestracja: wtorek, 6 października 2015, 16:16

Re: Socjonika - LSE (ESTj)

#88 Post autor: Diamentowy Kruk » sobota, 14 maja 2016, 22:56

Socjonika.

Awatar użytkownika
Basket Case
VIP
VIP
Posty: 712
Rejestracja: piątek, 18 lipca 2008, 10:41

Re: Socjonika - LSE (ESTj)

#89 Post autor: Basket Case » sobota, 14 maja 2016, 22:56

@Virga, R25

Za daleko idące uproszczenia.
Irrenea pisze:W naturze żadnego typu nie leży przemoc.
Ja bym powiedziała, że wręcz przeciwnie: w naturze człowieka ( w rozumieniu Homo sapiens) przemoc jest czymś totalnie naturalnym, bo przez tysiąclecia umożliwiała przeżycie. Współcześnie człowiek odstępuje od użycia przemocy tylko warunkowo: niekrzywdzenie SWOICH ze względu na rodowód społeczny naszego gatunku. Krzywdzenie NIE-SWOICH byłoby (i jest gdzieniegdzie na świecie) praktykowane nawet współcześnie gdyby nie zakazy prawne i kulturowy brak przyzwolenia.
Irrenea pisze:Wyżywać się na najbliższych (fizycznie jak i psychicznie) może każdy zaburzony i niezdrowy typ. Nie musi być to SLE czy inne Se-ego.
Z tym się jednak zgodzę. Osobnik, który krzywdzi osoby sobie spokrewnione jest zdecydowanie w pewien sposób zaburzony i nie ważne czy to SLE czy EII.

Awatar użytkownika
R25
Posty: 238
Rejestracja: środa, 27 maja 2015, 14:12
Enneatyp: Mediator

Re: Socjonika - LSE (ESTj)

#90 Post autor: R25 » sobota, 14 maja 2016, 22:58

Basket Case pisze:@Virga, R25
Za daleko idące uproszczenia.
No co ty nie powiesz :lol:
9 z PRO8, przez PRO7 na PRO6 sx/sp EII INFP

ODPOWIEDZ