Forum socjonika.pl - informacje, nowinki, wymiana

[Marco]

socjonika.pl - zapraszamy na forum.

jako że to dwa bliźniacze bądź co bądź fora i warto zachować kontakt, to wydzielam ten temat w celu wzajemnego informowania się, ogłoszeń, wymiany informacji etc /boogi

[duplo]

[Marco]

[boogi]

@Marco: czy jest na forum socjoniki coś nowego/zmienionego, skoro takie zaproszenie? Czy to tylko tak "po prostu"?

Liczba użytkowników: 97

Naprawdę was tak mało tam?

[duplo]

Liczba użytkowników: 97

Naprawdę was tak mało tam?

Mnie się wydaje, że na bieżąco usuwają nieaktywnych użytkowników, kojarzę że jakiś czas temu było sto-ileś tam. Nie to co tu, po pięciu latach zalogowałam się na swoje stare konto <niegrzeczna duplo> <spokojnie, dobrowolnie oddałam się w ręce władz i banacji>

[Marco]

@Marco: czy jest na forum socjoniki coś nowego/zmienionego, skoro takie zaproszenie? Czy to tylko tak "po prostu"?

Tak po prostu, dodałem zaproszenie przy okazji logowania na forum enneagramu.

Liczba użytkowników: 97

Naprawdę was tak mało tam?

Mnie się wydaje, że na bieżąco usuwają nieaktywnych użytkowników, kojarzę że jakiś czas temu było sto-ileś tam. Nie to co tu, po pięciu latach zalogowałam się na swoje stare konto <niegrzeczna duplo> <spokojnie, dobrowolnie oddałam się w ręce władz i banacji>

Co jakiś czas dezaktywuje nieużywane konta.

[animosity]

Co jakiś czas dezaktywuje nieużywane konta.

Nie logowałam się przez 5 dni i dezaktywowali….

[Marco]

Nie logowałam się przez 5 dni i dezaktywowali….

[boogi]

Nie logowałam się przez 5 dni i dezaktywowali….

I co zrobić w takim wypadku, bo uśmiech Garfielda za wiele nie wyjaśnia? Komunikat "skontaktuj się z administratorem" niewiele mówi, skoro nigdzie na stronie ani na forum nie jest podany kontakt do administratora i w takim wypadku żeby odzyskać stare konto, trzeba założyć nowe i z niego napisać PM...

Chciałbym też dowiedzieć się:
- dlaczego deaktywowane są konta użytkowników - problem techniczny w stylu miejsce na dysku wam się kończy, czy też raczej coś ideowego w stylu "chcemy mieć tylko super aktywnych użytkowników" ewentualnie "chcemy wszyscy na tym forum znać się wzajemnie" (btw., czy znana jest Wam koncepcja długiego ogona? - działacie wbrew niej)
- w jaki sposób wybierane są konta do deaktywacji - czy pod kątem braku jakiejkolwiek aktywności (brak logowania), czy pod kątem braku regularnej aktywności (np. pisania), czy też pod kątem nieodpowiedniej liczby postów (np. tylko 100 przez rok) - moje zostało wyłączone a statystyki są takie: logowałem się na nie w tym miesiącu, nie napisałem posta od roku, napisałem ileś tam postów (pewnie kilkadziesiąt lub kilkaset)

[Basket Case]

Co jakiś czas dezaktywuje nieużywane konta.

Ja nie piszę postów od kilku lat, ale raz na jakiś czas się loguję i czytam... czy takie zachowanie oznacza na forum socjoniki bycie nieaktywnym? Szkoda, bo nie będąc zalogowanym tracę dostęp do interesujących mnie wątków.

Nie rozumiem motywacji, ale jeżeli zależy wam na tym by tylko osoby piszące posty miały aktywne konta to może ustalcie jakieś jasne zasady np "dezaktywacji ulega konto każdego użytkownika, który nie napisał posta przez miesiąc". Wrzucenie obrazka z kotem raz na kilka tygodni by mnie nie zbawiło...

PS. Również szukałam emaila do administratora - bezskutecznie.

[duplo]

A mogę sobie zrobić w tym miejscu krytycznego posta, w którym porównam oba fora (pod względem technicznym i mentalnym)? <prosi prosi>
(pytam obie strony, zwłaszcza socjoniczną - bo większy pojazd będzie na socjo i jej władzę )

[Snufkin]

Nie logowałem się kilkanaście godzin i też deaktywowali. Z jednej strony to dobrze, bo zaoszczędzę czasu, z drugiej nie zobaczę jak duplo je banana lub coś w tym stylu.

[boogi]

A mogę sobie zrobić w tym miejscu krytycznego posta, w którym porównam oba fora (pod względem technicznym i mentalnym)? <prosi prosi>
(pytam obie strony, zwłaszcza socjoniczną - bo większy pojazd będzie na socjo i jej władzę )

Odnośnie naszego forum masz dział "Techniczne". Jeżeli nie będziesz łamać regulaminu, to nie potrzebujesz pytać o pozwolenie

[Ninque]

Nie logowałam się przez 5 dni i dezaktywowali….

I co zrobić w takim wypadku, bo uśmiech Garfielda za wiele nie wyjaśnia? Komunikat "skontaktuj się z administratorem" niewiele mówi, skoro nigdzie na stronie ani na forum nie jest podany kontakt do administratora i w takim wypadku żeby odzyskać stare konto, trzeba założyć nowe i z niego napisać PM...

Chciałbym też dowiedzieć się:
- dlaczego deaktywowane są konta użytkowników - problem techniczny w stylu miejsce na dysku wam się kończy, czy też raczej coś ideowego w stylu "chcemy mieć tylko super aktywnych użytkowników" ewentualnie "chcemy wszyscy na tym forum znać się wzajemnie" (btw., czy znana jest Wam koncepcja długiego ogona? - działacie wbrew niej)
- w jaki sposób wybierane są konta do deaktywacji - czy pod kątem braku jakiejkolwiek aktywności (brak logowania), czy pod kątem braku regularnej aktywności (np. pisania), czy też pod kątem nieodpowiedniej liczby postów (np. tylko 100 przez rok) - moje zostało wyłączone a statystyki są takie: logowałem się na nie w tym miesiącu, nie napisałem posta od roku, napisałem ileś tam postów (pewnie kilkadziesiąt lub kilkaset)

+miliard
boje się wyjechać na wakacje żeby mi konta nei dezaktywowali

[duplo]

nie potrzebujesz pytać o pozwolenie

Pytanie było głupie z mojej strony. Od kiedy ja się tym przejmuję?

No więc takie spostrzeżenia po dwóch miesiącach bytu na forum socjo.

Wady:

CHAOS.
- Ciekawe, przetłumaczone artykuły. Poniżej dwie sensowne odpowiedzi (na temat), a pod wartwą tych dwóch: spam, offtop na offtopie, pogaduszki przy kawuni, kółeczka wzajemnej masturbacji. Dowiadujemy się /co w kontekście socjonicznym/ osoba X lubi jeść na śniadanie, jaką preferuje muzykę, jakich rozmiarów robi kupę itd. Gdzieś pomiędzy 30 odpowiedziami na artykuł znajdzie się jakiś merytoryczny post. Tylko że zanim do niego dojdę, wymiękam i nigdy go nie odnajduję -.-

- Czytasz jakiś stary wątek (dajmy na to, hipotetycznie, o dychotomiach) i nagle wpadasz w krater. Powycinane posty dezaktywowanych użytkowników. Oczywiście odniesienia do tych postów są, ale ciężko dowiedzieć się, jaką kawę preferował owy użytkownik. Są tylko odpowiedzi "Też ją piję, w smaku średnia, ale daje kopa energii który jest niezbędny do zabijania innych ludzi (Se w ego)" na co jakiś SEI odpiera "Ale ja wolę taką delikatną, piję dla przyjemności, najlepiej z bitą śmietanką i cynamonem". Ostatecznie i tak nie dowiadujesz się o co chodzi z tymi dychotomiami, za to jesteś wzbogacony o wiedzę w tematyce kawy.

- Jeśli chodzi o władze, to zabawne są te ich kaprysy z dezaktywowaniem kont użytkowników, których nie lubią, albo po prostu mają zły dzień więc żegnają 4 letniego usera

- Krytyka użytkowników (nie dotyczy to wszystkich): np. w swoim wątku założonym do typowania, często sobie typują po kaprysie, typowy dialog:

- SEE.
- Uzasadnij.
- Tak czuję.
- Aha.

I pół strony nieproduktywnego spamu.

Zalety:

- Nie ma wyraźnego rozgraniczenia pomiędzy władzą i użytkownikami, stosunki są bardzo luźne (co poniekąd jest wadą).
- Mają o niebo lepszy shoutbox niż ten na ennea (mini - czat). Jest archiwum, widać więcej rozmowy, można składać podania o emotikony, można wysyłać pieseła pod piesełem i nie dostaje się za to bana. No i nie rozjeżdża się.
- Podejrzewam, że nie byłoby większego problemu z wymianą pornografii na shoucie.
- Jest większa wolność słowa, a co za tym idzie:
- Idealne miejsce do trollowania

Spoiler:

i tu wada: trollowanie nie ma takiego smaku, gdy nie jest zakazany Wśród wylęgarni trolli przebicie mają merytoryczni użytkownicy, tutaj na odwrót.

Jeszcze z mentalnych rzeczy, które bardzo cenię na tamtym forum (rzecz rzecz jasna zależna od użytkowników i tematyki forum):
- jest mniej EMOwate. Tutaj wszyscy smęcą, narzekają, ogólnie jest tu skupisko frustratów życiowych. Tam jest luźna, wesoła atmosfera, dlatego lubię tam przesiadywać.

O ennea powiem krótko, bo podczas pobytu tutaj już się nagadałam: pod względem technicznym mogę pochwalić, jest doskonale moderowany, troll jest lepszy jakościowo, można się upierdliwie domagać swoich praw, hierarchia jest jasna, przejrzysta. Wątki merytoryczne. Tu panuje demokracja, tam totalitaryzm.

Na koniec przedstawiam swoje subiektywne stanowisko:
Gdybym sama założyła jakieś forum, pewnie wyglądałoby bardziej jak na socjo. Mówię o sytuacji, w której miałabym władzę, nie interesowałby mnie porządek czy moralność, prawa użytkowników, jechałabym po bandzie, wedle swojego kaprysu. Czytaj: nie cackała się z cymbałami (i tu przypadek yusti, która po latach wróciła pod krypotoninem silvergirl. Teoretycznie i moralnie ma prawo tu przebywać, bo przecie Anetka wróciła i ją przyjęliście, więc byłoby niesprawiedliwością nie dać wizy temu szczawiu. Gdybym była u władzy to podlałabym ją benzyną, podpaliła i siooo z dymem, tyle ją widzianooo!. To samo robiłabym z moimi antypatiami).

Czytałam jakieś stare wątki, i wyszło na to że odchodziły tutaj niezłe cyrki pomiędzy użytkownikami a moderatorami. Na miejscu moderatorów nie cackałabym się z wielce pokrzywdzonymi przez los userami domagających się swoich praw, jeżdżący non stop po władzy, patrzących im na ręce, wypominający hipokryzję gamą wyuczonych paragrafów itd.
Nie podoba się? WON!

Poziom byłby zdecydowanie niższy, ale to już kwestia gustu, kto co lubi i czego poszukuje.
Z drugiej strony gdyby tutaj tak było to już dawno byście mnie uśmiercili

Wszystko ma swoje wady i zalety.

Zaleta ennea: płakałam ze śmiechu jak Venus dostała bana uahahuahuaHUAHAHAHAAH

Spoiler:

Ten post jest pisany pół - trollem pół - serio, nie bierzcie sobie do serca

-