Podobają wam się wasi duale ???
Regulamin forum
WAŻNA INFORMACJA:
Nazwa pisana czterema wielkimi literami (np. INFP) określa typ w MBTI.
Nazwa pisana trzema wielkimi literami i jedną małą (np. INFp), bądź nazwa trzyliterowa (np. IEI) to określenie typu w socjonice.
WAŻNA INFORMACJA:
Nazwa pisana czterema wielkimi literami (np. INFP) określa typ w MBTI.
Nazwa pisana trzema wielkimi literami i jedną małą (np. INFp), bądź nazwa trzyliterowa (np. IEI) to określenie typu w socjonice.
- Cotta
- VIP
- Posty: 2409
- Rejestracja: czwartek, 12 maja 2011, 16:55
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Podobają wam się wasi duale ???
Nie zgadzam się, że duale są podobni fizycznie. Żylasta i twarda beta ST w niczym mi nie przypomina o wiele bardziej wiotkiej bety NF. Energiczne SEE wygląda dla mnie zupełnie inaczej niż wymiętoszone ILI, a krzepkie w budowie LSE w zestawieniu z kruchym EII wygląda jak jego ochroniarz a nie bliźniak. ESE też nie maja skłonności do wymizerowanego, ascetycznego wyglądu, co jest często wizytówką LII.
Ostatnio zmieniony wtorek, 4 marca 2014, 15:09 przez Cotta, łącznie zmieniany 1 raz.
5w4, sp/sx/so, INTJ
LII [Ne, DCNH - CT(H)]
http://www.poomoc.pl/
Życie bywa skomplikowane, więc lepiej się zdrzemnąć.
LII [Ne, DCNH - CT(H)]
http://www.poomoc.pl/
Życie bywa skomplikowane, więc lepiej się zdrzemnąć.
Re: Podobają wam się wasi duale ???
nie wiem, mam wrażenie że moi duale nie istnieją, jedyna osoba którą podejrzewam o bycie SLI to moja przyjaciołka z gimnazjum i to była naprawdę niesamowita znajomośc
Jeżeli można było zrobić penicylinę ze spleśniałego chleba, z pewnością da się coś zrobić też z Ciebie.
- Ael
- Posty: 941
- Rejestracja: sobota, 10 kwietnia 2010, 00:22
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Kraina Czarów
- Kontakt:
Re: Podobają wam się wasi duale ???
^A to dlatego tak bardzo chcesz, żebym była SLI, aaaaa
Mi się wydaje, że mój tata jest moim dualem...i to by było na tyle.
Na pewno nie chodziłam z żadnym takim, z czego wnoszę, że mnie moi duale nie interesują jako partnerzy.
Mi się wydaje, że mój tata jest moim dualem...i to by było na tyle.
Na pewno nie chodziłam z żadnym takim, z czego wnoszę, że mnie moi duale nie interesują jako partnerzy.
Re: Podobają wam się wasi duale ???
Pewno czasami się zdarza, że duale są do siebie podobni, widać to zapewne w związkach gdyż ludzie często dobierają się na zasadzie podobieństwa, chociaż oczywiście częściej wybiorą identicala.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
- TasiemiecSpoleczny
- Posty: 232
- Rejestracja: piątek, 2 sierpnia 2013, 11:30
- Enneatyp: Lojalista
Re: Podobają wam się wasi duale ???
Aż tak szeroko na to nie spojrzałem. Wiem, że niektórzy mogą potraktować to co teraz napiszę bardzo sceptycznie, jednak ja zauważam właśnie podobieństwa w tych różnicach. Od razu widać kto się dobrał w odpowiedni sposób, a kto nie.Cotta pisze:Nie zgadzam się, że duale są podobni fizycznie. Żylasta i twarda beta ST w niczym mi nie przypomina o wiele bardziej wiotkiej bety NF. Energiczne SEE wygląda dla mnie zupełnie inaczej niż wymiętoszone ILI, a krzepkie w budowie LSE w zestawieniu z kruchym EII wygląda jak jego ochroniarz a nie bliźniak. ESE też nie maja skłonności do wymizerowanego, ascetycznego wyglądu, co jest często wizytówką LII.
Btw, znam jedną parę, gdzie to właśnie LSE jest małe i kruche, tylko bardzo wyszczekane, co zawsze mnie wprawia w [skrywany] śmiech, a EII (ona) jest większe i o wiele lepiej zbudowane ;].
Wynik testu: Omniwertyk
Inv pisze:Czy to znaczy, że jestem homo?
Re: Podobają wam się wasi duale ???
jeżeli Richard Armitage to mój dual to zdecydowanie tak
Jeżeli można było zrobić penicylinę ze spleśniałego chleba, z pewnością da się coś zrobić też z Ciebie.
Re: Podobają wam się wasi duale ???
Zawsze uważałam, że przeciwieństwa się odpychają.
Nie przypominam sobie, żeby podobali mi się faceci z Klubu Pragmatycznego. Nie trawię ich szczerze, najgorsze chłopy to są. xD Wiem, że lecę stereotypami w tej chwili, ale takie mam doświadczenia. Unikam i uciekam od takich. Nie wyobrażam sobie, żeby taki facet mi szczęście. To jakiś żart czy co?
Przecież ekstrawertycy i introwertycy nie rozumieją się [najczęściej] na zbyt wielu płaszczyznach i tego się nie nadrobić żadnymi rozmowami, bo pewne rzeczy się czuje albo nie.
Moim zdaniem takie związki są skazane na toksyczność. Może przy enneagramowym wysokim poziomie zdrowia wygląda to lepiej, ale jakoś i tak w to nie wierzę.
Chociaż rozumiem argument, że związek z kimś o tym samym typie jest jak związek ze samym sobą, czyli jak patrzenie w lustro i generalnie nuda po jakimś czasie, no ale SORY...
przynajmniej wiem i czuję, że ktoś mnie rozumie. A to jest dla mnie bardzo ważne. Najważniejsze.
I niby po co takie mezaliansy tworzyć?
Żeby "przetrwać w społeczeństwie"? Tzn.?
Na wypadek wojny?
Widać, że Ruskie to wymyśliły. xD
[Pisałam o zwiazkach agresywni + ulegli, w przypadku infantylni + opiekunowie myślę, że się to bardziej sprawdza]
Nie przypominam sobie, żeby podobali mi się faceci z Klubu Pragmatycznego. Nie trawię ich szczerze, najgorsze chłopy to są. xD Wiem, że lecę stereotypami w tej chwili, ale takie mam doświadczenia. Unikam i uciekam od takich. Nie wyobrażam sobie, żeby taki facet mi szczęście. To jakiś żart czy co?
Przecież ekstrawertycy i introwertycy nie rozumieją się [najczęściej] na zbyt wielu płaszczyznach i tego się nie nadrobić żadnymi rozmowami, bo pewne rzeczy się czuje albo nie.
Moim zdaniem takie związki są skazane na toksyczność. Może przy enneagramowym wysokim poziomie zdrowia wygląda to lepiej, ale jakoś i tak w to nie wierzę.
Chociaż rozumiem argument, że związek z kimś o tym samym typie jest jak związek ze samym sobą, czyli jak patrzenie w lustro i generalnie nuda po jakimś czasie, no ale SORY...
przynajmniej wiem i czuję, że ktoś mnie rozumie. A to jest dla mnie bardzo ważne. Najważniejsze.
I niby po co takie mezaliansy tworzyć?
Żeby "przetrwać w społeczeństwie"? Tzn.?
Na wypadek wojny?
Widać, że Ruskie to wymyśliły. xD
[Pisałam o zwiazkach agresywni + ulegli, w przypadku infantylni + opiekunowie myślę, że się to bardziej sprawdza]
Re: Podobają wam się wasi duale ???
Masz trochę racji, nawet w opisie pisało, że kwestie komplementarności są ważne ale równie ważne są wspólne zainteresowania i wyznawane wartości (różnice w poziomach zdrowia pomijam bo to oczywiste). Aha podejrzewam, że socjonika nie powstała jako wytwór matrymonialny tylko jako naturalna chęć zrównoważenia pewnych postaw ludzi w społeczeństwie. Brak różnorodności prowadzi do wyjałowienia.
BTW ponoć uważasz się za IEI (nie sądzę) w takim razie dziwi mnie, że nie podobał Ci się eszpę, który zajmował się głównie boksem i motoryzacją, czego taka dziewczyna jak Ty mogłaby jeszcze oczekiwać xD
BTW ponoć uważasz się za IEI (nie sądzę) w takim razie dziwi mnie, że nie podobał Ci się eszpę, który zajmował się głównie boksem i motoryzacją, czego taka dziewczyna jak Ty mogłaby jeszcze oczekiwać xD
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
- Ael
- Posty: 941
- Rejestracja: sobota, 10 kwietnia 2010, 00:22
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Kraina Czarów
- Kontakt:
Re: Podobają wam się wasi duale ???
Podoba mi się to podejście. To zdecydowanie dobre podejście.Ninque pisze:jeżeli Richard Armitage to mój dual to zdecydowanie tak
Jeszcze dorzucę Toma Hiddlestona. I Matta Smitha. I Davida Tennanta xD
zdublowany post /boogi
Re: Podobają wam się wasi duale ???
Nie wiem czy mi się podobają. Czasami mam wrażenie, że wolę SEIe, bo ESE nie potrafią się skupić na tym co mówię i nie chce im się mnie wysłuchać, jakichś bardziej szczegółowych przemyśleń. A może mylę jakiś inny typ z ESE, a może trzeba się najpierw poznać.
- Enturie
- Posty: 493
- Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 19:26
- Enneatyp: Lojalista
- Lokalizacja: poza zasięgiem sieci
Re: Podobają wam się wasi duale ???
Hmm.. Ciekawe. Mam podobnie jak Ty, Piotrze. Tzn. analogicznie fizycznie bardziej od ILE pociągają mnie niektóre LII. Zawsze mnie do LII ciągnęło, bo ta ich taka niedostępność była czymś niesamowity, poznawanie było przygodą, kiedy taki człowiek się otworzył, to och, ach... Fajerwerki w głowie wybuchały. Ale taki układ nigdy nie zaspokajał moich potrzeb, więc wolę ILE. Przede wszystkim ILE mają cechy, które sprawiają, że czuję się bezpiecznie i to często dla mnie będzie się liczyć bardziej niż fizyczna strona.
► Pokaż Spoiler
- Irranea
- Moderator
- Posty: 1179
- Rejestracja: poniedziałek, 8 sierpnia 2011, 23:50
- Lokalizacja: w barku
Re: Podobają wam się wasi duale ???
Moją przyjaciółkę typuję na ExE, bardziej w kierunku ESE. Zawsze wprowadza miłą atmosferę do grupy i chce, żeby ludzie czuli się szczęśliwi i swobodni. Jest kochana i pocieszna, i wcale mi nie przeszkadza, że dużo mówi, a mniej słucha. Takie przesłodkie alfiątko SF. Chyba jedna z najbardziej ekstrawertycznych (w sensie psychologicznym) osób, jakie kiedykolwiek miałam okazję poznać. Przeciwieństwo mnie, ale mimo wszystko dobrze się w pewnych kwestach uzupełniamy.
Nie wiem czy znam jakieś męskie EIE, więc ciężko mi powiedzieć, czy mi się podobają, ale... napiszę jak Nin: jeśli Michale Graves to mój dual, to absolutnie tak.
Nie wiem czy znam jakieś męskie EIE, więc ciężko mi powiedzieć, czy mi się podobają, ale... napiszę jak Nin: jeśli Michale Graves to mój dual, to absolutnie tak.
Re: Podobają wam się wasi duale ???
Sugeruję nie zamieniać tego tematu w konkurs piękności dla celebrytów, aktorów i ogólnie ludzi z kolorowych magazynów:(
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
- Irranea
- Moderator
- Posty: 1179
- Rejestracja: poniedziałek, 8 sierpnia 2011, 23:50
- Lokalizacja: w barku
Re: Podobają wam się wasi duale ???
Sugeruję nie sugerować się sugestią Snufcia. Temat dotyczy duali, nie ważne czy z magazynów, czy z życia. A przynajmniej autorka tematu tego nie skonkretyzowała. Skoro nie mogę się odnieść do osób, które znam (;<), to odnoszę się do tych, których nie znam, bo jak autorka tematu zaznaczyła, chodzi o fizyczność. Ale zdaję sobie też sprawę, że różnie jest z fizycznym wyglądem tych samych typów.
- Cotta
- VIP
- Posty: 2409
- Rejestracja: czwartek, 12 maja 2011, 16:55
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Podobają wam się wasi duale ???
Mnie ESE kilka razy zaskoczyło pod tym względem. W rozmowie nie zauważyłam, żeby się przejęło jakimś fragmentem tejże rozmowy - przeciwnie, raczej wydawało mi się, że wątek przemknął niepostrzeżenie. A jakiś czas później okazywało się, że ESE po rozmowie drążyło temat na własną rękę - np. studiowało w internecie materiały o tym albo rozmyślało nad tym, albo po prostu pamiętało, że coś takiego powiedziałam.Piotr pisze:Nie wiem czy mi się podobają. Czasami mam wrażenie, że wolę SEIe, bo ESE nie potrafią się skupić na tym co mówię i nie chce im się mnie wysłuchać, jakichś bardziej szczegółowych przemyśleń. A może mylę jakiś inny typ z ESE, a może trzeba się najpierw poznać.
Nie potrafiłabym stwierdzić, czy wolę ESE czy SEIe. Przy obu typach czuję się dobrze.
5w4, sp/sx/so, INTJ
LII [Ne, DCNH - CT(H)]
http://www.poomoc.pl/
Życie bywa skomplikowane, więc lepiej się zdrzemnąć.
LII [Ne, DCNH - CT(H)]
http://www.poomoc.pl/
Życie bywa skomplikowane, więc lepiej się zdrzemnąć.