Czyli wolisz przyjąć, że jest możliwa każda kombinacja ennea-socjo odrzucając możliwość wystąpienia korelacji? Jeżeli tak, to się z Tobą nie zgodzę i podtrzymuję tezę, że taki model nie ma wiele związku z rzeczywistością więc jest bezużyteczny. Z mojego punktu widzenia nie można ignorować korelacji, bo to jest tak jakby powiedzieć, że jeżeli dziecko urodziło się w Somalii to ma takie same szanse być białe, żółte i czarne.Grin_land pisze:ja z kolei uważam że przytoczone powyżej myślenie jest powodem wielu błędnych typowań w stylu "nie mogę być typem X w końcu jestem 5" i na odwrót. Wynikiem jakieś 80% ludzi na obydwu forach jest wytypowanych błędnie, przy czym jeszcze pół biedy jeśli nie przywiązują do tego typowania większej wagi i nie udzielają się z pozycji "wiedzących".
Swój wniosek głównie opieram na obserwacji mojego otoczenia pod kątem socjo i enneatypów oraz moich przemyśleniach dotyczących obu systemów. Metabolizm informacyjny i motywacja współistnieją ze sobą w obrębie jednej osoby. Dlaczego zakładać, że nie mają na siebie wpływu ignorując przy tym obserwowalne zależności?
Nie, skąd taki dziwny wniosek?Grin_land pisze:Tak naprawdę sądzę że ten sposób myślenia (że 5 nie może być etykiem czy Se-polr ósemką) wynika z podchodzenia do socjoniki z MBTIowej strony.
Co SLE/SEE filozof ma do 5-ESI bądź 5-SEI. W tym pierwszym piszesz o potencjalnym zawodzie (polu zainteresowań?) danego typu w drugim podajesz przykłady pewnej kombinacji ennea-socjo. Zawód (zainteresowanie) można sobie wybrać, enna ani socjo nie. Zawód (zainteresowanie) wynika z decyzji danej jednostki na podstawie indywidualnych predyspozycji, wychowania, inteligencji oraz czynników nie mających nic wspólnego z typami, ennea i socjo mają podłoże przynajmniej częściowo genetyczne (odrzucane są teorie jakoby ennea bądź socjotyp mógł być kształtowany środowiskowo, ale możliwe, że typy 'dojrzewają' do 2 roku życia).Grin_land pisze:To, że ktoś ma Se w ego nie oznacza od razu że jego hobby to agresja, że ogólnie jest agresywną osobą. Jestem w stanie wyobrazić sobie filozofa SLE, nawet SEE, zawodowego żołnierza z powołania z Se-polrem itd itp. Nie widzę przeciwwskazań dla 5-ESI, podobnie jak nie widzę przeciwwskazań dla 5-SEI,
To dobrze, że w to jednak nie wierzysz, bo bycie 'wkurwiającym' to tylko opinia. Dla jednego jest się wkurwiającym dla drugiego nie. Skąd Twój wniosek, że jeżeli ktoś pisze o ESI lub 1 to ma na myśli wszystkie ESI i wszystkie 1 oraz 'bycie wkurwiającym' jako absolutną cechę jak na przykład kolor włosów? Ja zakładam, że ludzie mówią wtedy o znanych im ESI lub 1 oraz swoich własnych, indywidualnych odczuciach, chyba że ktoś użyje kwantyfikatora ogólnego...Grin_land pisze:A jeśli tak do tego podchodzić- nie uwierzyłabym tez w 1 EII, bo 1 powinno być wkurwiające jak każde ESI (ech te wspaniałe stereotypy które doprowadzają nas do wierzenia że każdy jest powtarzalnym schematem który znamy od dzieciństwa)