Shavira pisze:Agon, wiesz co? Idź, poznaj siebie i wróć z jednoznacznymi wnioskami.
Jestem ILI, po prostu wcześniej uległem sugestiom innych osób i chciałem porozważać inne opcje socjotypów. Już to pisałem wcześniej, ale zarzucono mi, że na ILI jestem zbyt miły i mogę być IEI.
Chciałbym jeszcze poznać argumenty osób, które pisały, że nie jestem IEI np. Irki, choku. Choć domyślam się, że chodzi o moje słabe Fe.
Dodam jeszcze, że na postrzeganie socjotypu może mieć wielki wpływ np. enneatyp. Na spotkaniu z dwoma EII - boogim i Intan zauważyłem jak bardzo się różnią w sposobie mówienia i stylu bycia i gdybym nie wiedział, że mają inne enneatypy, to bym pomyślał, że nie mogą mieć tego samego socjotypu. Ale boogi jest 1, więc bardziej osądzający, ostry, racjonalny EII, a Intan 2, więc bardziej miły, cieplutki, przyjazny EII.
IEI często są 4, a ja nie jestem 4. Może dlatego IEI jest u mnie odrzucane? IEI 9(albo 5 o ile 5 mogą być etykami) mogłoby mieć słabiej wyeksponowane to Fe, bo nie ma potrzeby czwórkowatego zdziwiania i ekspresji emocjonalnej, a jako typ wycofany byłoby bardziej nijakie.
Wydaje mi się jednak, że kiedy zechcę, to jestem w stanie sprawnie używać Ti, ale mam na to wywalone i po prostu mi się nie chce. Temu dla typów takich jak LII, czy LSI mogę wyglądać na kogoś o słabym Ti. Nie mam też potrzeby otaczania się Ti-egowcami.
Snufkin pisze:Agon pisze:Gdy się tu zarejestrowałem, to uważałem się za 5, a socjonicznie rozważałem tylko LII i ILI.
Też rozważałem tylko te socjotypy u Ciebie ale teraz chyba każdy powie, że nie przypominasz żadnego LII forumowego.
No i jak na konfie się pokazałeś to sprawiałeś ewentualnie wrażenie cwaniakującego LIE - Ni, bo miałeś nad wyraz dużo do powiedzenia na każdy temat. Aczkolwiek Elkora ma to samo więc zacznij dostrzegać w niej siostrę a nie tylko obiekt seksualny na czacie. Rozważałbym ILI - podtyp Te w Twoim przypadku. Wyraźnie widać że często skłaniasz się w stronę Delty. Podejrzewam też że masz silniejsze Si niż ja, wydajesz się bardziej pewny siebie w tych kwestiach. Myślę, że jesteś naturalnie mniej upośledzony niż ja xD
Na co dzień zajmuję się sprawami związanymi z Si, więc to trochę podrasowuje mi ten element. Ekstratymikiem raczej nie jestem, choć nad LIE i ILE kiedyś się zastanawiałem. Możliwe, że po prostu w gammie mi się lepiej gadało, niż na zlocie gdzie jest pomieszanie wszystkich kwadr.
Ze wszystkich kwadr stawiałbym na gammę, bo w tej kwadrze najczęściej nie lubi się nawet członków własnej kwadry. A że za mną sporo osób nie przepada i to z różnych kwadr, to prawdopodobieństwo bycia gammiakiem wzrasta. Często bywa tak, że np. ESI mnie nie lubi, a SEI lubi, ale tym nie ma sensu się kierować, bo te typy mają takie podejście w swojej naturze, ESI są krytyczne, osądzają, oceniają, a SEI przyjazne dla kogo tylko się da, opiekuńcze, miłe itp. Dlatego pomimo tego, że relacja super-ego jest ponoć najgorsza (albo jedna z najgorszych) to mnie jakoś szczególnie nie dotyka. Choć chciałbym ogarniać Si, tak by móc opowiadać o wszystkim co zobaczyłem danego dnia oraz Fe, by ludzie się tymi opowieściami jarali. Ale to i tak nudne