Socjoniczny kącik offtopiczny
Regulamin forum
WAŻNA INFORMACJA:
Nazwa pisana czterema wielkimi literami (np. INFP) określa typ w MBTI.
Nazwa pisana trzema wielkimi literami i jedną małą (np. INFp), bądź nazwa trzyliterowa (np. IEI) to określenie typu w socjonice.
WAŻNA INFORMACJA:
Nazwa pisana czterema wielkimi literami (np. INFP) określa typ w MBTI.
Nazwa pisana trzema wielkimi literami i jedną małą (np. INFp), bądź nazwa trzyliterowa (np. IEI) to określenie typu w socjonice.
- chokureika
- Moderator
- Posty: 608
- Rejestracja: niedziela, 11 listopada 2007, 23:25
- Enneatyp: Indywidualista
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Nie jestem alfiakiem, ale też nie jestem wstanie pracować "pod nadzorem". W zależności od sytuacji, albo mnie to stresuje, albo frustruje i tak jak Ent, mam ochotę wszystko pierdolnąć Najlepiej, kiedy od samego początku wiadomo co i jak dokładnie zrobić. Po przygotowaniu wstępnego projektu odsyłam i potem wprowadza się ewentualne korekty. W moim przypadku korekty i sprawdzenie pracy jest ważne, bo często przypadkiem o czymś zapomnę, jednak bieżące zaglądanie mi przez ramię sprawia, że w ogóle nie jestem wstanie się skupić. To samo z pracą zespołową. Wolę mieć po prostu wydzielone moje własne zadanie i w razie wątpliwości głosić się po pomoc, niż kiedy ktoś patrzy mi na ręce i obserwuje cały proces.
4.5 sp/sx IEI / z uniesień pozostało mi uniesienie brwi, ze wzruszeń - wzruszenie ramion.
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Nie pisałam o nacisku, tylko o nadzorze. To dwie różne sprawy i proszę nie myl tych pojęć. To trochę jak mylenie Te1 z Se1.Enturie pisze:Nacisk dla mnie osobiście to jak prośba o to, żebym zrobiła na przekór.
Czy są na forum jakieś 8 z niecenionym Se? Chciałabym się dowiedzieć jak to w praktyce wygląda.
- Shavira
- Posty: 184
- Rejestracja: wtorek, 5 stycznia 2016, 23:41
- Enneatyp: Lojalista
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Basket jest ósemką LSE.
6w7 sx/sp
IEE-Fi
Do you want peace or you wanna piece of me?
IEE-Fi
Do you want peace or you wanna piece of me?
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Tak jak oceniasz "indywidualne tempo pracy w celu jej zakończenia w swoim tempie i swoim sposobem przez alfę", jako rozłażenie się, tak samo alfa ocenia nadzór jako formę naciskuVirga pisze:Nie pisałam o nacisku, tylko o nadzorze. To dwie różne sprawy i proszę nie myl tych pojęć. To trochę jak mylenie Te1 z Se1.Enturie pisze:Nacisk dla mnie osobiście to jak prośba o to, żebym zrobiła na przekór.
9 z PRO8, przez PRO7 na PRO6 sx/sp EII INFP
- sjofh_ystad
- Posty: 620
- Rejestracja: poniedziałek, 2 kwietnia 2012, 23:44
- Lokalizacja: Nowhere dense ideal / Heart of Darkness
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
@Virga Mój szef jest ILE i radzi sobie bardzo dobrze w zarządzaniu zmiennym środowiskiem, i to w kilku zespołach jednocześnie. Inna sprawa, że potrzebuje daleko idącej autonomii w zarządzaniu i jego zwierzchnicy mogą mieć mu to za złe. Lubi też otwartą i pozytywną atmosferę w pracy, stawiałbym, że potrzega dbanie o to (ale w taki nienachalny sposób) jako część swoich obowiązków. Abstrahując od tego, że nie lubię tej pracy z wielu przyczyn i planuję mi-mi-migrację
to jego jako szefa oceniam bardzo pozytywnie. Kilka ostatnich miesięcy było ciężkie (ale to też efekt błędnej decyzji ludzi wyżej, którzy kupili coś, co zeżarło więcej czasu niż przyniosło zysków) i podejrzewam, że wiele innych typów albo by się pogubiło, albo przesadnie by przykręciło śrubę, tak że np. taki ja bym w połowie odpuścił. Wyniki ma całkiem dobre i jakoś nikt nie myśli o zwalnianiu go.
A tak szerzej, to obawiam się, że patrzysz zbyt schematycznie na socjonikę. Ludzie się rozwijają, typ człowieka nie determinuje całości, a większość opisów, zwłaszcza kwadr, to mocne generalizacje. Ale OK, rozumiem że dążysz do wykorzystania socjoniki w praktyce, a im bardziej jednoznaczne rozumienie przyjmiemy, tym łatwiej o zastosowanie. Niemniej, obraz ludzkiej psychiki zwykle nie jest jednoznaczny.
P.S. Nadzór jako rozmowa raz na jakiś czas, sprawdzenie czy nie mam problemów - spoko. Nadzór jako permanentne patrzenie na ręce, kontrolowanie przerw co do minuty i przypieprzanie się do szczegółów - niet.
Spoiler:
A tak szerzej, to obawiam się, że patrzysz zbyt schematycznie na socjonikę. Ludzie się rozwijają, typ człowieka nie determinuje całości, a większość opisów, zwłaszcza kwadr, to mocne generalizacje. Ale OK, rozumiem że dążysz do wykorzystania socjoniki w praktyce, a im bardziej jednoznaczne rozumienie przyjmiemy, tym łatwiej o zastosowanie. Niemniej, obraz ludzkiej psychiki zwykle nie jest jednoznaczny.
P.S. Nadzór jako rozmowa raz na jakiś czas, sprawdzenie czy nie mam problemów - spoko. Nadzór jako permanentne patrzenie na ręce, kontrolowanie przerw co do minuty i przypieprzanie się do szczegółów - niet.
-
- Posty: 796
- Rejestracja: wtorek, 30 czerwca 2009, 00:58
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Kierujesz jakimiś ludźmi w pracy, czy to takie teoretyczne rozważania tylko?Virga pisze:Są też osoby, które niczego nie oceniają i takich jest dużo w alfie. Tylko, że ta kwadra nie jest w stanie samodzielnie funkcjonować bez nadzoru pozostałych. Jak z dziećmi - samych ich nie można zostawić
Gdybyś ty widziała jak wygląda nadzór nad zespołem w którym ja pracuję (a alfiaków jest u nas sporo). Mnie przykładowo często zdarza się, że wstaję rano i patrzę przez okno - "leje jak z cebra, nie chcę mi się jechać do pracy, popracuję zdalnie z domu". Kolega przychodzi do pracy tak pomiędzy 2 a 3 po południu. Ja też lubiłem sobie rano pospać i przychodziłem przez długi czas tak pomiędzy jedenastą a pierwszą. Dopiero niedawno zacząłem na rano przechodzić, żeby mieć czas po południu, ale jak przyjdę, to zwykle sam jestem w biurze. Parę osób u nas gra sobie codziennie w czasie pracy w fifę na playstation, bo mamy. Ja akurat wolę rzutki, to sobie robię co godzinę parę minut przerwy i idę porzucać. Gram czasem z praktykantem w Magic the Gathering. Ostatnio graliśmy sobie w sali konferencyjnej, przychodzi szef z kandydatem do pracy: My: interview będzie? zaraz się przeniesiemy gdzieś indziej... Szef: nie, nie spoko, druga sala jest wolna, tam pójdziemy. Kolega nie dawno rower sobie składał w biurze w czasie pracy.
I powiem ci, że to i tak jest jedno z mniej swobodnych miejsc, w których pracowałem - w wielu firmach mają luźniej, ale jakoś znoszę to , bo tu gdzie jestem relatywnie dobrze płacą.
639f3d3b99876f1c9f27f68ea08dcbb8
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Kieruję.bruno dievs pisze:Kierujesz jakimiś ludźmi w pracy, czy to takie teoretyczne rozważania tylko?
Dziękuję wszystkim wypowiadającym się na temat alfy. Zobaczę jak nieco mniejszy nadzór wpływa na ich pracę, ale mam złe przeczucia.
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Ylvis a jakbyście typowali tych braci?
Jeżeli można było zrobić penicylinę ze spleśniałego chleba, z pewnością da się coś zrobić też z Ciebie.
- Enturie
- Posty: 493
- Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 19:26
- Enneatyp: Lojalista
- Lokalizacja: poza zasięgiem sieci
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Etycy jacyś xd
► Pokaż Spoiler
► Pokaż Spoiler
- Shavira
- Posty: 184
- Rejestracja: wtorek, 5 stycznia 2016, 23:41
- Enneatyp: Lojalista
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Typ humoru (przedstawiany w piosenkach) kojarzy mi się z alfą właśnie.Enturie pisze:ten z czarnymi włosami ESE?
6w7 sx/sp
IEE-Fi
Do you want peace or you wanna piece of me?
IEE-Fi
Do you want peace or you wanna piece of me?
- Cotta
- VIP
- Posty: 2409
- Rejestracja: czwartek, 12 maja 2011, 16:55
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Też obstawiam ESE. A drugi nie jestem pewna, ale może IEI?Shavira pisze:Typ humoru (przedstawiany w piosenkach) kojarzy mi się z alfą właśnie.Enturie pisze:ten z czarnymi włosami ESE?
5w4, sp/sx/so, INTJ
LII [Ne, DCNH - CT(H)]
http://www.poomoc.pl/
Życie bywa skomplikowane, więc lepiej się zdrzemnąć.
LII [Ne, DCNH - CT(H)]
http://www.poomoc.pl/
Życie bywa skomplikowane, więc lepiej się zdrzemnąć.
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
U mnie funkcją roli jest Si. Kiedyś to się bardziej objawiało, teraz już mniej. Bywało tak, że ktoś poruszał tematy, które mnie interesowały ale były przeze mnie wałkowane już z 1000 razy i w dodatku związane z intuicyjnym podejściem do życia. Wtedy starałam się nieco demonstracyjnie pokazać, że interesuje mnie głównie jedzenie, spanie i potrzeby ciała. Trochę kreowanie się na Si-ego przy wstydzeniu się swojego Ni-ego, a częściowo przez nie tylko wstyd ale i zrozumienie tematu znacznie lepiej od drugiej osoby.Irranea pisze:Nie. Nie mam Fi-ego, a Fi w roli.Sayna pisze:Czyżbyś ceniła Fi? Brzmisz jak moja koleżanka 6 ESIcarlos na socjoforum pisze:Funkcja roli - można nazwać ją częściowo cenioną. Jest w niej przyzwoicie rozumiany aspekt, z potencjałem do ciągłego doskonalenia się. Stale gromadzi się z niej informację o najkorzystniejszych wzorcach z aspektu. Chętnie pokazuje się kompetencje w tym aspekcie przed nowo poznanymi ludźmi. Dokładanie starań do zadań związanych z tym aspektem uchodzi za ważne i pomocne w sytuacjach społecznych
Ti raczej nie demonstruję. Bardzo mnie męczą też rozmowy z osobami z Ti1 i z Te1. Racjonałowie mnie męczą głównie logicy, bo wymagają sztywnych konkretów tam gdzie ja bazuję na luźnych skojarzeniach i powiązaniach. Wymagają cytowania jakiś reguł, opisów z książek. Kompletnie nie mój sposób odbioru świata.
Etyczni racjonałowie są nieco mniej męczący, ale to też nie mój styl. Fe1 koncentrują się na regułach wpływu emocjonalnego na otoczenie np. odpowiedni ubiór, intonacja. Gdy opanowują to do perfekcji to sprawiają nawet wrażenie irracjonałów. Hitler wielokrotnie ćwiczył przed lustrem, by wyjść na osobę charyzmatyczną. To jest najzabawniejsze, że Fe1 przez opanowanie tych reguł wychodzą na spontaniczniejszych nawet od irracjonałów Fi1 natomiast trochę za bardzo moralizują.
Patrzenie na świat przez pryzmat przystosowania do pewnych zasad jest dla mnie mocno nieintuicyjne.
Połączyłam odpowiedź na posta Irranei z własnymi socjonicznymi przemyśleniami.
- Irranea
- Moderator
- Posty: 1179
- Rejestracja: poniedziałek, 8 sierpnia 2011, 23:50
- Lokalizacja: w barku
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Z tego co piszesz, to męczy Cię 50% typów w socjonice, a są skreśleni tylko przez pryzmat bycia racjonałem. Jesteś pewna, ze dobrze rozumiesz socjonikę? Brzmisz jak laik.
btw. " Funkcja aktywacyjna - wydaje się stale włączona, podobnie jak wiodąca. Osoba chłonie dużo wzorców tej funkcji z otoczenia i stale używa ich w rozwiązywaniu zadań. Dzieje się to bardziej świadomie niż przy sugestywnej. Mocno widoczna u osoby. Osoba silnie polega na tym aspekcie i mocno rozkręca się, kiedy wymienia tego typu informację z otoczeniem."
Zastanów się nad pewnością co do swojego socjotypu. A zanim się wytypujesz, to polecam się najpierw się lepiej zapoznać z socjoniką.
Cytując ptoszka z socjoforum, który to niedawno ładnie napisał: "cóż, u IEI-a Ti uruchamia cały model". Jeśli jesteś IEI, to Twój aktywator ma Ti1, a to relacja jedna z tych bardziej pozytywnych. Nie ma czegoś takiego jak Fe-ego, które bardzo męczy Ti-ego, nawet jeśli to Ti1. Fe potrzebuje Ti, wyszukuje tego Ti w otoczeniu.Sayna pisze: Ti raczej nie demonstruję. Bardzo mnie męczą też rozmowy z osobami z Ti1
btw. " Funkcja aktywacyjna - wydaje się stale włączona, podobnie jak wiodąca. Osoba chłonie dużo wzorców tej funkcji z otoczenia i stale używa ich w rozwiązywaniu zadań. Dzieje się to bardziej świadomie niż przy sugestywnej. Mocno widoczna u osoby. Osoba silnie polega na tym aspekcie i mocno rozkręca się, kiedy wymienia tego typu informację z otoczeniem."
Zastanów się nad pewnością co do swojego socjotypu. A zanim się wytypujesz, to polecam się najpierw się lepiej zapoznać z socjoniką.
Jeszcze wczoraj pisałaś o ludziach nie trzymających się swoich pewnych zasad/wartości, jak o oznace zakłamania. Jesteś spokrewniona z Agonem?Sayna pisze:Patrzenie na świat przez pryzmat przystosowania do pewnych zasad jest dla mnie mocno nieintuicyjne.
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
O matko Piszesz właśnie w taki sposób, który mnie męczy. Cała ta logika, czy dobrze rozumiem itp. Ja socjonikę odbieram intuicyjnie. Relacja aktywacji jest męcząca na dłuższą metę. LSI są często spokojne i silne, dlatego dobrze mi się z nimi na krótszą metę dogaduje. Przy dłuższych rozmowach Ti1 zaczyna mnie męczyć, bo są zbyt zasadnicze. Temperamenty IJ i EJ są dla mnie takie sztywne i wymagają ode mnie znajomości różnych reguł co mnie męczy. SLE odwrotnie, bo przy pierwszym poznaniu wydają się straszni, a potem się okazuje że można z nimi konie kraść i dają ochronę bez nadmiernego skupienia na jakiś regułach.Irranea pisze:Z tego co piszesz, to męczy Cię 50% typów w socjonice, a są skreśleni tylko przez pryzmat bycia racjonałem. Jesteś pewna, ze dobrze rozumiesz socjonikę? Brzmisz jak laik.Cytując ptoszka z socjoforum, który to niedawno ładnie napisał: "cóż, u IEI-a Ti uruchamia cały model". Jeśli jesteś IEI, to Twój aktywator ma Ti1, a to relacja jedna z tych bardziej pozytywnych. Nie ma czegoś takiego jak Fe-ego, które bardzo męczy Ti-ego, nawet jeśli to Ti1. Fe potrzebuje Ti, wyszukuje tego Ti w otoczeniu.Sayna pisze: Ti raczej nie demonstruję. Bardzo mnie męczą też rozmowy z osobami z Ti1
btw. " Funkcja aktywacyjna - wydaje się stale włączona, podobnie jak wiodąca. Osoba chłonie dużo wzorców tej funkcji z otoczenia i stale używa ich w rozwiązywaniu zadań. Dzieje się to bardziej świadomie niż przy sugestywnej. Mocno widoczna u osoby. Osoba silnie polega na tym aspekcie i mocno rozkręca się, kiedy wymienia tego typu informację z otoczeniem."
Zastanów się nad pewnością co do swojego socjotypu. A zanim się wytypujesz, to polecam się najpierw się lepiej zapoznać z socjoniką.
To kwestia zaufania do człowieka i czwórkowej potrzeby autentyczności sparowanej z piątkową potrzebą prawdy. Mam wartości, ale nie są one ułożone według sztywnych zasad.Irranea pisze:Jeszcze wczoraj pisałaś o ludziach nie trzymających się swoich pewnych zasad/wartości, jak o oznace zakłamania. Jesteś spokrewniona z Agonem?Sayna pisze:Patrzenie na świat przez pryzmat przystosowania do pewnych zasad jest dla mnie mocno nieintuicyjne.
Agon mnie denerwował, bo pisał że jestem nawiedzona i wierzę w głupoty. On jest IEI podtyp Ni? Może tak samo przetwarza informacje, a ma inne wartości albo nie ma żadnych.
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Agon to IEI-Ni tak samo jak Ty.
7w6 EIE sx/so
"Piszmy na murach, stropach i rurach
Znakami, których nie da się zmyć
Napisy własne, prywatne hasła
Każdy jest inny - dajcie nam być!"
"Well done is better than well said" Benjamin Franklin
"Piszmy na murach, stropach i rurach
Znakami, których nie da się zmyć
Napisy własne, prywatne hasła
Każdy jest inny - dajcie nam być!"
"Well done is better than well said" Benjamin Franklin