Przyganiał kocioł garnkowi? Powyższy post i wiele innych przesycony jest ocenami.Agon pisze: Przydatny do męczenia ludzi swoimi sztywniackimi ocenami
Socjoniczny kącik offtopiczny
Regulamin forum
WAŻNA INFORMACJA:
Nazwa pisana czterema wielkimi literami (np. INFP) określa typ w MBTI.
Nazwa pisana trzema wielkimi literami i jedną małą (np. INFp), bądź nazwa trzyliterowa (np. IEI) to określenie typu w socjonice.
WAŻNA INFORMACJA:
Nazwa pisana czterema wielkimi literami (np. INFP) określa typ w MBTI.
Nazwa pisana trzema wielkimi literami i jedną małą (np. INFp), bądź nazwa trzyliterowa (np. IEI) to określenie typu w socjonice.
- Irranea
- Moderator
- Posty: 1179
- Rejestracja: poniedziałek, 8 sierpnia 2011, 23:50
- Lokalizacja: w barku
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
- Ael
- Posty: 941
- Rejestracja: sobota, 10 kwietnia 2010, 00:22
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Kraina Czarów
- Kontakt:
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Przez tą całą aferę znowu mam ochotę siebie wytypować...ale nie wiem, czy kest mi to tak naprawdę potrzebne
Socjonika taka problematyczna :p
Socjonika taka problematyczna :p
- Shavira
- Posty: 184
- Rejestracja: wtorek, 5 stycznia 2016, 23:41
- Enneatyp: Lojalista
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Kilka osób, z którymi widziałam się na żywo mówiło, że przypominam/kojarzę im się z Tobą. A skoro klub NF to może pomyśl nad IEE. ^^Ael pisze:Przez tą całą aferę znowu mam ochotę siebie wytypować...
6w7 sx/sp
IEE-Fi
Do you want peace or you wanna piece of me?
IEE-Fi
Do you want peace or you wanna piece of me?
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Też myślę nad IEE, podtyp Ne, jak na EIE jest jakoś mało odporna na moje żarty
BTW ESI wcale nie są jakoś bardzo 'ocenne''; z reguły potrafią zrobić tylko minę w stylu grumpy cat...po prostu brak im jaj by kogoś bezpośrednio urazić.
SEE dużo bardziej jawnie oceniają/osądzają innych ludzi.
BTW ESI wcale nie są jakoś bardzo 'ocenne''; z reguły potrafią zrobić tylko minę w stylu grumpy cat...po prostu brak im jaj by kogoś bezpośrednio urazić.
SEE dużo bardziej jawnie oceniają/osądzają innych ludzi.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Znane mi ESI nie osądzają ludzi, tylko relacje. Tym się różni programowe Fi od programowego Se. Te "jaja" o których piszesz, to zwykły przejaw głupoty. Nie ocenia się po to, by kogoś urazić.Snufkin pisze:ESI wcale nie są jakoś bardzo 'ocenne''; z reguły potrafią zrobić tylko minę w stylu grumpy cat...po prostu brak im jaj by kogoś bezpośrednio urazić.
SEE dużo bardziej jawnie oceniają/osądzają innych ludzi.
Ja lubię oceniać efektywność czyjejś pracy, ale nie człowieka. Wszyscy jesteśmy ludźmi i mamy swoje problemy. Jestem wyrozumiała dla wszystkich, ale przykładowo nie zaakceptowałabym tego, by osoba ze schizofrenią i omamami została kierowcą autobusu szkolnego. Ktoś taki może być za to artystą malarzem. Na tym polega moje ocenianie i nie ma w nim ataków personalnych, w przeciwieństwie do ceniących Se irracjonałów z gammy.
Są też osoby, które niczego nie oceniają i takich jest dużo w alfie. Tylko, że ta kwadra nie jest w stanie samodzielnie funkcjonować bez nadzoru pozostałych. Jak z dziećmi - samych ich nie można zostawić
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
No to pewnie jestem ESIIrranea pisze:Przyganiał kocioł garnkowi? Powyższy post i wiele innych przesycony jest ocenami.Agon pisze: Przydatny do męczenia ludzi swoimi sztywniackimi ocenami
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Prawdopodobnie ESI Fe-4.
7w6 EIE sx/so
"Piszmy na murach, stropach i rurach
Znakami, których nie da się zmyć
Napisy własne, prywatne hasła
Każdy jest inny - dajcie nam być!"
"Well done is better than well said" Benjamin Franklin
"Piszmy na murach, stropach i rurach
Znakami, których nie da się zmyć
Napisy własne, prywatne hasła
Każdy jest inny - dajcie nam być!"
"Well done is better than well said" Benjamin Franklin
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Zawsze przy kimś, kto uważał że potrzebuje nadzoru, mnie się polar załączał. Infantylny nie znaczy wcale "do końca dziecinny" i żadna kontrola tu potrzebna nie jestVirga pisze:Są też osoby, które niczego nie oceniają i takich jest dużo w alfie. Tylko, że ta kwadra nie jest w stanie samodzielnie funkcjonować bez nadzoru pozostałych. Jak z dziećmi - samych ich nie można zostawić
5w4 so/sx INTj - LII
... tysiąc dni nie dowiedzie, że mamy rację, za to jeden dzień może dowieść, że się mylimy.
... tysiąc dni nie dowiedzie, że mamy rację, za to jeden dzień może dowieść, że się mylimy.
- Cotta
- VIP
- Posty: 2409
- Rejestracja: czwartek, 12 maja 2011, 16:55
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
+1Eol pisze:Zawsze przy kimś, kto uważał że potrzebuje nadzoru, mnie się polar załączał. Infantylny nie znaczy wcale "do końca dziecinny" i żadna kontrola tu potrzebna nie jestVirga pisze:Są też osoby, które niczego nie oceniają i takich jest dużo w alfie. Tylko, że ta kwadra nie jest w stanie samodzielnie funkcjonować bez nadzoru pozostałych. Jak z dziećmi - samych ich nie można zostawić
To jest złudne wrażenie, że jeżeli alfa lubi żartować, rozluźniać atmosferę i tworzyć przyjazne środowisko, to nie podchodzi do obowiązków poważnie. Zdecydowana większość alfiaków, jakich spotkałam, to ludzie pracowici i obowiązkowi - tak w stosunku do zadań w pracy, jak i w stosunku do swoich rodzin i bliskich. Serio, żeby zdawać sobie sprawę, że coś jest ważne i wymaga wykonania, nie trzeba robić minorowej miny, wprowadzać atmosfery stresu, rywalizacji, frontu wojennego etc. Ale to jest niestety częste, że ludzie z innych kwadr, widząc, że alfiak na temat czegoś żartuje, zakładają, że w takim razie nie nadał sprawie odpowiedniej rangi / nie przejmuje się zadaniem. Wynika to z niezrozumienia, że alfa w ten sposób rozładowuje napięcie i nie wiąże się z tym bagatelizowanie sprawy.
5w4, sp/sx/so, INTJ
LII [Ne, DCNH - CT(H)]
http://www.poomoc.pl/
Życie bywa skomplikowane, więc lepiej się zdrzemnąć.
LII [Ne, DCNH - CT(H)]
http://www.poomoc.pl/
Życie bywa skomplikowane, więc lepiej się zdrzemnąć.
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Mam negatywne doświadczenia z osobami z alfy. ILE jawią mi się jako wieczni filozofowie i dyskutanci, denerwują innych ludzi mówieniem o rzeczach, które w danej chwili nie mają znaczenia, bądź nikt poza nimi ich nie rozumie. Przez to nie są odbierani jako wymądrzający się i jednocześnie denerwujący. Potrafią nieświadomie obrażać ludzi myśląc, że żartują. LII z uwagi na problemy z Se mają trudności z praktycznym i samodzielnym wykonywaniem zadań, dochodzi do tego cenienie Ti zamiast Te co sprawia, że wolą się rozwodzić nad logiką i porządkiem zamiast wziąć się do efektywnej pracy. Do EII pomimo problemów z Se łatwo docierają polecenia z zakresu Te. LII są logikami, więc nie dadzą sobie przemówić do rozsądku, bo to ich logika jest według nich lepsza. Przydają się do długotrwałych i szczegółowych analiz, ale o szybkim i efektownym wykonaniu zadania w ich przypadku można tylko pomarzyć. ESE i SEI bazują na Fe zamiast na Te, ale dobrego pracodawcy nie oszukają. Przydają się w pracach związanych z ludźmi, gdzie bardziej od efektywnego i sprawnego zrobienia czegoś liczy się zrobienie przyjaznego wrażenia na kliencie.Cotta pisze:+1Eol pisze:Zawsze przy kimś, kto uważał że potrzebuje nadzoru, mnie się polar załączał. Infantylny nie znaczy wcale "do końca dziecinny" i żadna kontrola tu potrzebna nie jestVirga pisze:Są też osoby, które niczego nie oceniają i takich jest dużo w alfie. Tylko, że ta kwadra nie jest w stanie samodzielnie funkcjonować bez nadzoru pozostałych. Jak z dziećmi - samych ich nie można zostawić
To jest złudne wrażenie, że jeżeli alfa lubi żartować, rozluźniać atmosferę i tworzyć przyjazne środowisko, to nie podchodzi do obowiązków poważnie. Zdecydowana większość alfiaków, jakich spotkałam, to ludzie pracowici i obowiązkowi - tak w stosunku do zadań w pracy, jak i w stosunku do swoich rodzin i bliskich. Serio, żeby zdawać sobie sprawę, że coś jest ważne i wymaga wykonania, nie trzeba robić minorowej miny, wprowadzać atmosfery stresu, rywalizacji, frontu wojennego etc. Ale to jest niestety częste, że ludzie z innych kwadr, widząc, że alfiak na temat czegoś żartuje, zakładają, że w takim razie nie nadał sprawie odpowiedniej rangi / nie przejmuje się zadaniem. Wynika to z niezrozumienia, że alfa w ten sposób rozładowuje napięcie i nie wiąże się z tym bagatelizowanie sprawy.
Atmosferę stresu, rywalizacji, frontu wojennego wprowadzają głównie osoby z gammy. Delta nie ceni Se.
Nie mam nic stricte do alfy, bo w każdej kwadrze zdarzają się ludzie odpowiedzialni i nieodpowiedzialni. W alfie % nieodpowiedzialnych ludzi będzie większy niż w pozostałych kwadrach. Dużo nieodpowiedzialnych ludzi to też irracjonalna beta. Ta racjonalna jest jakoś bardziej do wytrzymania, szczególnie LSI. To moje zdanie i możecie się z nim nie zgadzać.
Każdy socjotyp ma plusy i minusy i może być odpowiednio lub nieodpowiednio wykorzystany. Na przykład alfa: ILE jako wykładowca, generator pomysłów na reklamę, LII jako analityk, informatyk, a ESE i SEI do kreowania atmosfery, rozmów z klientami.
Z zastrzeżeniem, że ktoś musi ich pilnować, bo ta kwadra nie wzbudza zaufania. Podobnie beta. Z gammą nie ma większych problemów, bo zwykle chodzi o pieniądze bardziej niż innym kwadrom. Co jest ich siłą i słabością zarazem, bo potrafią sabotować projekty by kogoś wygryźć na czym tracą tak naprawdę wszyscy.
Nie chcę się kłócić o to która kwadra jest lepsza. Alfa ceni swoje elementy, a delta swoje. Nie zgodzimy się w tej kwestii, bo to metabolizm informacyjny.
- Cotta
- VIP
- Posty: 2409
- Rejestracja: czwartek, 12 maja 2011, 16:55
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Virga, nie dziwię się, że nie wychodzi Ci współpraca z alfą, jeżeli uważasz, że mogą dobrze pracować tylko wtedy, jak się ją pilnuje. Alfa właśnie wtedy przestaje mieć motywację do dobrej pracy, a czasami bywa, że alfiaki pod wpływem takiego podejścia stają się złośliwie (przeważnie bierna agresja, a nie otwarty konflikt), chociaż częściej po prostu zwyczajnie się zniechęcają i mniej angażują. Więc im bardziej pompujesz w nadzór nad alfą, tym gorzej na tym wyjdziesz. Alfie wystarczy powiedzieć, co trzeba zrobić, osadzić to w kontekście (jak to się ma do całego procesu, projektu itp.) i... dać spokój - zrobią, co mają zrobić.
5w4, sp/sx/so, INTJ
LII [Ne, DCNH - CT(H)]
http://www.poomoc.pl/
Życie bywa skomplikowane, więc lepiej się zdrzemnąć.
LII [Ne, DCNH - CT(H)]
http://www.poomoc.pl/
Życie bywa skomplikowane, więc lepiej się zdrzemnąć.
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Mam Si2, mój nadzór w praktyce przypomina opiekę. Naprawdę nie ma się czego bać, a ja się czuję komfortowo gdy widzę co ludzie robią. I mam dwójkowe skrzydło, lubię być miła dla ludzi. Alfa z którą się stykam nie może być zostawiana sama, bo się rozprasza.
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Zainwestuj w lornetkę itp, by alfa nie odczuwała nadzoru. Alfa się rozprasza każda do swojego kąta gdzie dłubie swoje projekty i inne bzdety nikomu nie potrzebne (inni dłubią je przy taśmie albo w kółkach/słoneczkach wzajemnej adoracji, bo lubią trzaskanie bicza nad głową/piniąchy/atenszyn)Virga pisze:Mam Si2, mój nadzór w praktyce przypomina opiekę. Naprawdę nie ma się czego bać, a ja się czuję komfortowo gdy widzę co ludzie robią. I mam dwójkowe skrzydło, lubię być miła dla ludzi. Alfa z którą się stykam nie może być zostawiana sama, bo się rozprasza.
9 z PRO8, przez PRO7 na PRO6 sx/sp EII INFP
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Nie łudź się, że jeśli nadzór ubierzesz w Si'owe ciuszki, to nikt tego nie odczuje. W alfie efektywność jest wprost proporcjonalna do nacisku - im on jes wiekszy, tym mniejsza jest efektywność.Virga pisze:Mam Si2, mój nadzór w praktyce przypomina opiekę
To jest samo napędzające się koło. Na prawdę nie jest trudno z alfiakami się dogadać. Najważniejsze pytanie jakie usłyszysz od alfy, to jest "dlaczego". Znajomość powodu bardzo ułatwia pracę i jest ważna do efektywnego jej wykonania. Później wystarczy powiedzieć na kiedy to coś potrzebujesz i zostawić ich aby w spokoju i swoimi metodami mogli to zrobić. Co najwyższej przyjść w międzyczasie aby sprawdzić czy to co robią idzie w tym kierunku jaki chciałaś ale jeśli odpowiedziałaś na pytanie "dlaczego", to raczej konieczne to być nie powinno, bo to co bierzesz za rozpraszanie wcale tym nie jestVirga pisze:Alfa z którą się stykam nie może być zostawiana sama, bo się rozprasza.
Wszystko i na tematCotta pisze:im bardziej pompujesz w nadzór nad alfą, tym gorzej na tym wyjdziesz. Alfie wystarczy powiedzieć, co trzeba zrobić, osadzić to w kontekście (jak to się ma do całego procesu, projektu itp.) i... dać spokój - zrobią, co mają zrobić.
Tu byś się mogła bardzo zdziwić. Moja siostra ESE pracuje jako menadżer i jest tak skuteczna i efektywna, że wysyłają ją tam, gdzie inni nie potrafią sobie poradzićVirga pisze:ESE i SEI bazują na Fe zamiast na Te, ale dobrego pracodawcy nie oszukają. Przydają się w pracach związanych z ludźmi, gdzie bardziej od efektywnego i sprawnego zrobienia czegoś liczy się zrobienie przyjaznego wrażenia na kliencie.
5w4 so/sx INTj - LII
... tysiąc dni nie dowiedzie, że mamy rację, za to jeden dzień może dowieść, że się mylimy.
... tysiąc dni nie dowiedzie, że mamy rację, za to jeden dzień może dowieść, że się mylimy.
- Enturie
- Posty: 493
- Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 19:26
- Enneatyp: Lojalista
- Lokalizacja: poza zasięgiem sieci
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Nacisk dla mnie osobiście to jak prośba o to, żebym zrobiła na przekór. Jak ktoś na mnie naciska to w mojej głowie pojawia się mniej więcej coś tego pokroju "o co Ci chodzi? Przecież to robię.. No kxxxx, zaraz tym wszystkim pierdolne i tyle z tego będzie". Nie lubię takiej atmosfery, gdzie czuje się tylko, że ktoś czegoś wymaga. To wszystko powinno się ładnie zazębiać jednak Eol, to świetnie ujął. Jeśli wytłumaczysz co i jak, to wystarczy, ew zostaw światełko na zasadzie "jak masz jakieś pytania, to śmiało", żeby też nie stwarzać takiego muru, że strach podejść, bo ona tylko wymaga, naciska i jak ja się o coś zapytam, to od razu wyjdzie, że jestem jakimś debilem.
► Pokaż Spoiler