Enneagram

qqq pisze: Gdzieś było napisane, że IP czasem zachowują się jak EP.

Pewnie tu.

Albo, bardziej odnośnie jednego z typów IP, tu:

INTp pisze:Chociaż INTp są introwertykami niektórzy mogą się zachowywać w bardzo ekstrawertyczny sposób.

Więc ogólnie rzecz biorąc sprawa z INTp i ENTp jest dość problematyczna, bo często zachowują się dość podobnie.
Proponowałabym sprawdzić na stronie, czy bardziej do Ciebie pasuje Ni czy Ne (i przy okazji, w związku z tym, postawa erotyczna uległa czy infantylna) i czy widzisz się raczej w alfie czy w gammie.
A ja sobie poczytam Twoje posty i spróbuję ocenić, czy jesteś pozytywistą (ENTp) czy negatywistą (INTp).

Może to to?

W tym chodzi raczej o to, że IP od czasu do czasu przypomina EP, ale tylko od czasu do czasu i tylko przypomina.

qqq pisze: W testach otrzymywałem różne wyniki, ISTj, INTp, ISTp

Tak nawiasem - przybij (mi jeszcze pare razy INTj).

Emjotka pisze:Proponowałabym sprawdzić na stronie, czy bardziej do Ciebie pasuje Ni czy Ne (i przy okazji, w związku z tym, postawa erotyczna uległa czy infantylna) i czy widzisz się raczej w alfie czy w gammie.

Najpierw przeczytałem postawy - raczej infantylna, niż uległa. (matko, jak to brzmi ;<)
Funkcja - raczej Ne. Właśnie czytając Ni w ogóle nie rozumiem o co chodzi z tym fizycznym czuciem czasu. Fizyczne czasu to ja mam wyobrażenie. Widzę oś czasoprzestrzeni. ^^
Ten opis pod charakterystyką też zdecydowanie na + Ne. Nie czuję żadnych strumieni czasu, jak piszą w Ni. Natomiast zgadza się to:

Ni pisze:Jednakże, pomimo takiej "Buddystycznej " filozofii życiowej, oni są bardzo sprytni w adaptacji do różnych kryzysów które zdarzają się w życiu i stoicko tolerują nawet czyjąś drobną tyranię. Oni są intelektualistami, ale nie często chcą demonstrować swe poglądy, myśląc że inni ludzie będą zwracali uwagę na nich i z tego powodu często wydają się być bierni.

W Ne z kolei troche gryzie się to:

Ne pisze:Dążenie do radykalnych przemian, zdolność do zjawiania się w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie.

Radykalizm jest mi raczej obcy.
Nie ma jakiejś wielkiej przewagi, ale ogólnie chyba lekko w stronę Ne, bez tego całego ekstrawertycznego hype'u.

Tak nawiasem - przybij Wink (mi jeszcze pare razy INTj).

No to hops!

Uh, zupełnie zapomniałem, kwadra. Bardziej czuję się w alfie. Ta awanturniczość, materializm w opisie gammy.. jakieś takie zbyt ciężkie klimaty jak dla mnie.

qqq to ze mną jest identycznie. Być może przez moją nieśmiałość, którą na szczęście zwalczyłem, podobnie jak brak pewności siebie, uważałem się za introwertyka. No, ale pasuje mi ENTp, z tym, że skoro sprawa jest problematyczna - z tym podobnym zachowaniem jak u INTp, to się zastanawiam. Jeśli chodzi o wygląd to idealnie pasuje do I, ale cała reszta do E.

To weźcie wy się obaj przyjrzyjcie dokładnie INTj - jeśli wam pasuje Ne, ale niekoniecznie takie roztargnienie, radykalizm i chaos.

Opis INTj z podtypem Ne jest też bardzo zgodny, w podobnym stopniu co ENTp. Po przeczytaniu Twojego postu Nuit /Czw Lis 01, 2007 12:42 am Temat postu: Re: INTj/ (analiza opisu) na forum socjoniki mógłbym napisać prawie to samo nie kłamiąc.

qqq, przeczytaj to: http://forum.socjonika.pl/viewtopic.php?t=374 i to: http://forum.socjonika.pl/viewtopic.php?t=379 . Może Ci pomoże .

Powidziałbym, że jedno z drugim się nie wykluczają, ale mimo to sporo więcej zgrzyta przy funkcjach INTp - szczególnie blok superid, superego już troche zgodniejszy.
Teraz muszę wracać do roboty, pojutrze dopiero będę miał czas to dokładniej porozkminiać. ;; Tak czy owak dzięki.

Z trójkami to jest tak, że chyba nigdy nie trafia do nich jeden, konkretny typ socjoniczny. Uważam po prostu iż pewnych potrzebnych cech charakteru można się nauczyć, a nasze wrodzone zdolności to tylko taka "podstawka", która wręcz prosi się o rozbudowanie.

Osobiście mam tendencję do oscylowania wokół trzech typów:

-ESTJ - taki bywam na codzień, uważam, że cechy tego typu są społecznie w cenie, dlatego warto je rozwijać. Poza tym to doskonały fundament do realizacji życiowych aspiracji,
-ISTJ - w kontaktach z płcią przeciwną
-ESTP - dosyć rzadko, jedynie w obliczu poważnego stresu i ekstremalnych sytuacji.

W sumie to zazdroszczę Wam, gdy patrzę z jaką łatwością identyfikujecie się z konkretnym typem.

Jestem ciekaw, czy tylko ja mam ten problem. Czy może jest to normalne "zboczenie" właściwe dla mojej przynależności w enneagramie.

MartiniB pisze:Jestem ciekaw, czy tylko ja mam ten problem. Czy może jest to normalne "zboczenie" właściwe dla mojej przynależności w enneagramie.

każdy typ moze miec z tym problemy

mój post z [url=http://enneagram.pl/forum/viewtopic.php?t=1193&postdays=0&postorder=asc&start=30]tego tematu[/url] pisze:

dillinger pisze: Mam nadzieje, że typujesz sie z funkcji, a nie z ogólnego opisu typów

(to co we mnie działa) Idealność Si Ni Fe Te po funkcjach wychodzi ISFp - Mediator - Uspokajacz - Dumas

(to jaka jestem, bywam przeważnie jak opisy podaja) z obu PL stron to ENFj - EII - Mentor - Aktor - Hamlet

zawsze na opisach polegalam, V.I dla mnie jest głupiutka, co zauwazylam przy poruszeniu motywu bliźniąt jednojajowych

to ja juz nie wiem, jak tu weszlam i zapytalam siebie jaki typ moge mieć to najwięcej szło moich i Waszych przypuszczeń o ESTj

ESTj jest raczej niepodważalna, ponieważ, bywa, że jak sama siebie mam typować, to zazwyczaj wychodzi mi typ jakim chce byc, a nie jakim jestem

warto, MartiniB, by ktoś z socjonicznych orłów Cie wytypował, z informacji, słow i wszytskiego tego, co pokazujesz na tym forum, byc może typ się pokryje, a byc może będą wątpliwości

Nawet jeżeli zdiagnozuje mnie specjalista (nie powiem, że nie byłoby to ciekawe, liczę na to, iż ktoś się tego podejmie:) ) będzie to diagnoza tej części osobowości, która akurat miała okazję ujrzeć światło dzienne.

Chodzi o to, iż socjonika, która de facto nie posiada swojego odpowiednika "trójki" pod względem motywacji, światopoglądu, wyznawanych wartości, oraz przede wszystkim METOD kroczenia przez życie, bardzo jednoznacznie pokazuje jak łatwo jest nam zapomnieć, które cechy są naszymi prawdziwymi, a których się "uczymy".

Wyobraźcie sobie skołowanie przedstawiciela typu 3, jakby nagle zniknął on z enneagramu. Taki człowiek pewnie typowałby się na swoisty "mix" jedynki, ósemki, może również piątki lub dwójki, oraz pewnie kilku innych typów, w zależności od obecnego nastroju / ostatnich wydarzeń w swoim życiu.

Tak się jednak nie zdarza, jako, iż ten typ istnieje i ładnie to wszystko spina w całość swoją charakterystyką.

W socjonice z kolei, niczego takiego nie dostrzegam ....

I właśnie dlatego czuje się tak skołowany.

MartiniB pisze:Z trójkami to jest tak, że chyba nigdy nie trafia do nich jeden, konkretny typ socjoniczny. Uważam po prostu iż pewnych potrzebnych cech charakteru można się nauczyć, a nasze wrodzone zdolności to tylko taka "podstawka", która wręcz prosi się o rozbudowanie.

Wrodzone zdolności są najsilniejsze i najlepiej uświadomione (blok Ego), reszta wykorzystywana „sporadycznie” to tzw. jazda na bloku Id lub funkcji roli, jaka przybieramy.

MartiniB pisze: -ISTJ - w kontaktach z płcią przeciwną
-ESTP - dosyć rzadko, jedynie w obliczu poważnego stresu i ekstremalnych sytuacji.

-ISTJ – co masz na myśli? Nieśmiałość akurat ta cecha ma się nijak do typu socjonicznego.
-ESTP – zachowania Se – owe mają wszyscy ST - bo albo mają Se w Ego (wtedy te zachowania występują częściej) albo wykorzystują Se z Id (zachowania Se-owe pojawiają się tylko w określonych sytuacjach)

MartiniB pisze: Wyobraźcie sobie skołowanie przedstawiciela typu 3, jakby nagle zniknął on z enneagramu. Taki człowiek pewnie typowałby się na swoisty "mix" jedynki, ósemki, może również piątki lub dwójki, oraz pewnie kilku innych typów, w zależności od obecnego nastroju / ostatnich wydarzeń w swoim życiu.

Jedynka+Osemka – dość typowa identyfikacja męskich ESTj Perfekcjonizm, skuteczność i siła przebicia
Piątką – każdy typ logiczny zauważa u siebie piątkę
Dwójka – postawa erotyczna opiekuńcza charakterystyczna dla typów z Si w Ego (ESTj, ISTp, ESFj i ISFp)

MartiniB pisze: -ESTJ - taki bywam na codzień, uważam, że cechy tego typu są społecznie w cenie, dlatego warto je rozwijać. Poza tym to doskonały fundament do realizacji życiowych aspiracji,

Skoro tak dobrze się czujesz w typie ESTj to znaczy, że nim po prostu jesteś.

Skoro tak dobrze się czujesz w typie ESTj to znaczy, że nim po prostu jesteś.

Delta, delta uber alles, uber alles in der Welt... 8)

Hydra pisze: -ISTJ – co masz na myśli? Nieśmiałość akurat ta cecha ma się nijak do typu socjonicznego.

Raczej miałem tu na myśli maniery i pewną dozę tradycjonalizmu, cechę ewidentnie wyuczoną, nawet nie tylko na podstawie wychowania w dzieciństwie (chociaż to też), ale przede wszystkim na podstawie WSPÓŁCZESNYCH obserwacji tego co jest w cenie a co nie.

ESTJ tak naprawdę też się nie poczuwam. Mam po prostu świadomość tego jak wybiórczo traktuję uczciwość i zasady będące przecież jego fundamentem. Jak to wiadukt dobrze ujęła, identyfikuję się z typem, którym CHCIAŁBYM BYĆ bo imponują mi określone, wyselekcjonowane jego cechy. Co w efekcie przekłada się na odpowiednie czyny oraz kształtowanie charakteru.

Nie mam za to pojęcia jaki typ prezentowałbym, będąc absolutnie sobą, kompletnie nie "podszkolony" w tym co wypada.

Raczej miałem tu na myśli maniery i pewną dozę tradycjonalizmu, cechę ewidentnie wyuczoną, nawet nie tylko na podstawie wychowania w dzieciństwie (chociaż to też), ale przede wszystkim na podstawie WSPÓŁCZESNYCH obserwacji tego co jest w cenie a co nie.

Wskazuje to nieco na Fi w Super-Id

Mam wrażenie, ze typ 3 jest tutaj zbyt serio brany do siebie ? Troche masz nakładzione do głowy jakichś dziwnych bzdetów o samorozwoju i przez to uważasz, ze nie pasujesz do żadnego typu socjonicznego, bo jesteś rozwinięty ponad przeciętną ? Nie rozumiem chyba czegoś tutaj..