Enneagram

Co ma wymyślanie i kreowanie do S i N?

Ona jest w cholere systematyczna, nigdy nie miała z tym problemów i generalnie jest bardzo obowiązkowa, najpierw pracuje, potem odpoczywa.

W pracy jest bardzo dobrze zorganizowana, często robi wiele rzeczy za innych bo wie, że "umie lepiej" i rzcezywiście tak jest.

To by akurat pasowało do ESTx, z naciskiem na ESTj.

Wiesz co, może Ty jej po prostu daj jakieś testy, niech się sama odnajdzie?

Emjotka pisze:Co ma wymyślanie i kreowanie do S i N?

Jak dla mnie S to dobry wykonawca a N wynalazca i tyle

No i rzeczywiście muszę jej testy podrzucić

andrzej4001 pisze:

Emjotka pisze:Co ma wymyślanie i kreowanie do S i N?

Jak dla mnie S to dobry wykonawca a N wynalazca i tyle

Nie chce mi się długo szukać, więc posłużę się opisem własnego typu:

ISTp pisze:Urodzony wynalazca

Ludzi, którzy kreatywność czy inteligencję (pozdrowienia dla Oresta) łączą z typem socjonicznym czy samą sensorycznością czy intuicyjnością "podziwiam".

Czyli podsumowując

N - fajni

S - głupi

A tak na serio, to gdzieś się natknąłem właśnie na określenie, że S to dobry wykonawca a N to innowator. ale nie pamiętam, gdzież to wyczytałem.

Ludzi, którzy kreatywność czy inteligencję (pozdrowienia dla Oresta) łączą z typem socjonicznym czy samą sensorycznością czy intuicyjnością "podziwiam".

Teraz widzisz, dlaczego tylu ludzi pragnie być ENTp, bycie geniuszem to musi być cudowne uczucie

Andrzej - chyba nasze siostry mają takie same typy.
U mojej za Chiny nie widzę N ... a uznałam ją za ENTj. Być może jednak jest tym ESTj ... nie wiem. Chyba VI to jedyna deska ratunku.
Mam wrażenie, że czasem ją męczę swoim świrowaniem (silly switch'em). A ona mnie swoim kierowaniem. Jeee, chyba znam jednego aktywatora .

Co do ENTp ... kiedyś miałam się za ENTp i bardziej chciałam być ENFp (dlatego w sygnaturze nigdy nie postawiłam T). Może to jednak od czegoś zależy?

Co do ENTp ... kiedyś miałam się za ENTp i bardziej chciałam być ENFp (dlatego w sygnaturze nigdy nie postawiłam T). Może to jednak od czegoś zależy?

Intuicja jest pod tym katem nieomylna. Dążenia, odkrywane superego, ja idealne. To chyba najtrafniej nas opisuje, nasz potencjał. Po tym najlepiej rozpoznamy siebie i określimy.

andrzej4001 pisze: Teraz widzisz, dlaczego tylu ludzi pragnie być ENTp, bycie geniuszem to musi być cudowne uczucie

Tak, tak. Nawet się odstatnio z Nuit na forum piątek zgodziłyśmy co do siły autosugestii.

a ja tam lubie moje j i raczej nie zamienilabym go na p.
mimo, ze ENTjotow malo kto chyba lubi od pierwszego wejrzenia, a ENTpow a i owszem.

ewa t pisze:a wiec niech ktos kto umie typuje.
ciekawe czy wygladam na to czym jestem

ENTj (:

wawelski dobre oko, <ok>

.

duże?

i to jakie ....

.

heh, czyli testy nie klama...
ale jak patrze na te portrety na stronie socjoniki, to za Chiny Ludowe nie widze podobienstwa miedzy poszczegolnymi z tych ludzi. no nie widze i juz ))
ale najladniejsi- z tych portretow- wydaja mi sie ENFjoci, a srednio mi sie podobaja INTjoci