R25 pisze:Jestem niestety/stety zdecydowanie jedynką. Kilka razy robiłam testy i nijak nie chciało wyjść inaczej
Testy kłamią, albo pokazują ci to, co chcesz dostać w odpowiedzi.
Tylko zebranie doświadczenia, rzetelne przypatrzenie się sobie i zrozumienie zagadnienia, ewentualnie pomoc innej osoby, która rozumie zagadnienie i umie powiązać je z osobą, mogą pomóc w ocenie
Też tak myślę. W jednym teście wychodziło mi zawsze 5w4, w innych 4w5, albo 4 i 5 na równi. Dopasowałem się sam czytając konkretny opis typów (ten z enneagram.pl jest troszkę taki słabawy) i wyszło że jestem jak nic 4w5. Testy to taki dodatek, ale nie można im ufać w 100%.