Seks a Jedynka

Dyskusje na temat typu 1
Wiadomość
Autor
ivo7er
Posty: 92
Rejestracja: środa, 25 kwietnia 2007, 16:35
Lokalizacja: Śląskomałopolska

#31 Post autor: ivo7er » piątek, 18 maja 2007, 14:28

napisał pisze:Mam 20 lat, a seks zamierzam uprawiać, kiedy znajdę odpowiednią osobę. Nie kręci mnie seks z pierwszą lepszą panną wlepiającą we mnie swój mokry, lepki wzrok i przebierającą nogami. Muszę się najpierw naprawdę mocno zbliżyć emocjonalnie do osoby, z którą będę.
Ło Jezu, a już myślałam, że ten gatunek już wyginął...!

(z powyższego należy wnioskować, że jestem pozytywnie zaskoczona, nie że krytykuję - jakby ktoś miał wątpliwości!)


"Lepiej spróbować, i potem żałować, niż żałować, że się nie spróbowało..."
1, 3 lub 3w4

Awatar użytkownika
Gabriel
Posty: 780
Rejestracja: niedziela, 3 grudnia 2006, 11:11

#32 Post autor: Gabriel » piątek, 18 maja 2007, 21:26

no to yusti wydało się... JESTEM KOBIETĄ :P
ewutek pisze:Uśmiechnięty chłopiec o dziewczęcych rysach.
Nie ma już dla mnie nadziei. :lol:
4w3 sp lub sx / so ENFJ

Awatar użytkownika
Gabriel
Posty: 780
Rejestracja: niedziela, 3 grudnia 2006, 11:11

#33 Post autor: Gabriel » sobota, 19 maja 2007, 20:29

Hehe. Tej, ale ja nie jestem "klucha rozklapiucha". Tu już przesadziłaś i moje "męskie" ego zwija się na ziemi przebite ostrzem Twych słów na wylot. Znaczy się, ja lubię nawet taki być, ale gdy trzeba się zachować jak stereotyp męskości nakazuje to też potrafię! :) I głos mam bardzo męski xD A poza tym, to tak... Mógłbym zadbać o tę sferę emocjonalną. Dziś jak byłem w kinie i się wzruszyłem (nie powiem na jakim filmie, bo mnie wyśmiejecie, że sie na nim wzruszyłem) to tak głęboko odetchnąłem, a jakieś trzy łyse typki obok, które były conajmniej kilka poziomów intelektualnych niżej ode mnie - toteż w konwersacją z nimi się nie wdałem - brechtali się ze mnie oczywiście. I jak tu być sobą? :P Nawet w kinie, gdzie ciemno i wszyscy oczekują ponoć oczyszczenia z uczuć litości i trwogi, niczym w teatrze starożytnym, załkasz za głośno i ludzie się śmieją z Ciebie :P.
ewutek pisze:Uśmiechnięty chłopiec o dziewczęcych rysach.
Nie ma już dla mnie nadziei. :lol:
4w3 sp lub sx / so ENFJ

ders
Posty: 216
Rejestracja: poniedziałek, 7 maja 2007, 13:38

#34 Post autor: ders » sobota, 19 maja 2007, 22:18

to siostra nigdy w życiu nie widziała faceta bez ciuchów? :o

ders
Posty: 216
Rejestracja: poniedziałek, 7 maja 2007, 13:38

#35 Post autor: ders » niedziela, 20 maja 2007, 18:50

Dlaczego przed ślubem nie ma mowy? Na sam widok??

A matka? Też zdziwiona tą stroną? :o

Awatar użytkownika
Greensleeves
Posty: 12
Rejestracja: czwartek, 21 czerwca 2007, 23:29
Lokalizacja: z nad morza

#36 Post autor: Greensleeves » piątek, 22 czerwca 2007, 17:53

Nasuwa mi się taka konkluzja:
gdyby typy enneagramu były dziedziczone genetycznie, to jedynka byłaby już dawno na wymarciu :lol: :wink:
1w2 [I+8 S+4 F+2 J+18]
Dobre uczynki zawsze procentują... zwykł mawiać Czesław nalewając dobrze uczynionego zacieru do aparatury destylacyjnej

Awatar użytkownika
fra
Posty: 287
Rejestracja: wtorek, 22 maja 2007, 05:40

#37 Post autor: fra » sobota, 23 czerwca 2007, 22:34

O matko... jednak weszłam na ten temat, o matko! :D :oops:
No ale skoro już tu jestem:
Mam olbrzymi temperament, nie jestem jednak wulgarna i nie obnoszę się ze swoją seskualnością(no chyba że przed tym konkretnym osobnikiem, ale to się nazywa uwodzenie).
Powiem co usłyszałam kiedyś po 1 nocy:
Nigdy w życiu bym nie powiedział, że jesteś taka bezpruderyjna! Te twoje poważne gadki i zawsze grzeczne zachowanie a tu taka niespodzianka!"

No jak można było się nie spodziewać - w końcu jestem perfekcjonistką, nie? ;)

Jak sytuacja jest komfortowa (np. brak rodziców za ścianą) to chyba najbardziej wyluzowana potrafię być właśnie w łóżku. Nawet żartować wtedy potrafię! I się nie obrażam! Aaaa no i wcale nie próbuję za wszelką cenę rządzić :P :oops:
1w...6

Raven
Posty: 528
Rejestracja: sobota, 28 kwietnia 2007, 23:57
Lokalizacja: Wrocław

#38 Post autor: Raven » sobota, 23 czerwca 2007, 22:52

ooo... masz może jakiś numer telefonu :) ?

OK, żarty na bok. To fajnie, że są ludzie, którzy o tych sprawach potrafią mówić otwarcie, ale równocześnie bez wulgarności. Co do samego tytułu tematu, nie wydaje mi się ażeby jedynki były w tych sprawach jakoś szczególnie wstrzemięźliwe czy ekhm... "konserwatywne".
A rodzice za ścianą to rzeczywiście problem, ale do przejścia. fra, rodzice za ścianą, dwójka rodzeństwa w pokoju obok i babcia na dole - TO jest dopiero wyzwanie!
1w9

Awatar użytkownika
Gabriel
Posty: 780
Rejestracja: niedziela, 3 grudnia 2006, 11:11

#39 Post autor: Gabriel » sobota, 23 czerwca 2007, 23:23

Raven pisze:A rodzice za ścianą to rzeczywiście problem, ale do przejścia. fra, rodzice za ścianą, dwójka rodzeństwa w pokoju obok i babcia na dole - TO jest dopiero wyzwanie!
Wyzwanie to jest jak masz gdzie, a nie masz z kim.
ewutek pisze:Uśmiechnięty chłopiec o dziewczęcych rysach.
Nie ma już dla mnie nadziei. :lol:
4w3 sp lub sx / so ENFJ

Awatar użytkownika
fra
Posty: 287
Rejestracja: wtorek, 22 maja 2007, 05:40

#40 Post autor: fra » sobota, 23 czerwca 2007, 23:27

tak, tak Raven - do tego wszystkiego brak zamka w drzwiach - to się nazywa hartowanie charakteru :D

hmm Gabriel - ja bym to nazwała problemem a nie wyzwaniem. No chyba, że chodzi Ci o...... :D
(ale się rozbrykałam w temacie) - Green Eyes: no właśnie :!: nie piszemy posta pod postem :twisted:
1w...6

Raven
Posty: 528
Rejestracja: sobota, 28 kwietnia 2007, 23:57
Lokalizacja: Wrocław

#41 Post autor: Raven » sobota, 23 czerwca 2007, 23:57

Gabriel pisze:
Raven pisze:A rodzice za ścianą to rzeczywiście problem, ale do przejścia. fra, rodzice za ścianą, dwójka rodzeństwa w pokoju obok i babcia na dole - TO jest dopiero wyzwanie!
Wyzwanie to jest jak masz gdzie, a nie masz z kim.
naturalnie. to co pisałem było z lekkim przymrużeniem oka
a rozwijając myśl z poprzedniego postu, fra pisała, że partner nieco się zdziwił po tej 1szej nocy, wynikać może z przeświadczenia, że jak ktoś jest poważny czy grzeczny na co dzień to przekłada to się na tę sferę życia - a tymczasem nic bardziej błędnego! Mało tego, czytałem kiedyś że to działa i w drugą stronę - osoby uważane za takie, które są zawsze "do przodu", pełne energii itp. bywają oziębłe
Ostatnio zmieniony niedziela, 24 czerwca 2007, 16:09 przez Raven, łącznie zmieniany 1 raz.
1w9

Awatar użytkownika
fra
Posty: 287
Rejestracja: wtorek, 22 maja 2007, 05:40

#42 Post autor: fra » niedziela, 24 czerwca 2007, 15:21

też nie chciałam, nie spuszcałam z tonu i wtedy było kiepsko. Wolałam nawet, żeby ta sfera w ogóle u mnie nie istniała i się jej wyparłam. Ale wtedy nie miałam pojęcia, że mam taki temperament i tyle dobrych rzeczy mogę czerpać z erotyki, kiedy się wyluzuję. Myślę, że o zalezy od partnera. Naprawde nie wierzyłam, że mogę się wyluzowac, ale każda Jedynka może, trzeba znać do niej odpowiedni kod ;)

Ale chciałam się podzielić jeszcze jedną sprawą. Kiedy byłam długo sama, w pewnym momencie stwierdziłam, że mogę żyć bez tej sfery zupełnie. Nie miałam absolutnie żadnych potrzeb, nie "nosiło mnie" i też było mi z tym dobrze.
1w...6

Awatar użytkownika
fra
Posty: 287
Rejestracja: wtorek, 22 maja 2007, 05:40

#43 Post autor: fra » niedziela, 24 czerwca 2007, 16:16

yusti asex do czasu, naprawdę ;) nie trafiłaś na odpowiednią osobę lub po prostu według Ciebie wiąże się to z ryzykiem, jakimiś wyrzeczeniami - wtedy faktyczie, sama bym sobie odpusciła sferę seksulaną, bo to nie to, dla czego warto się poswięcać.
ja to dziwna jedynka jestem, sama widzę. Ale jedynka na bank, nic innego w tescie nie wychodzi nawet po pijaku :P
1w...6

Awatar użytkownika
Revania
Posty: 522
Rejestracja: poniedziałek, 25 czerwca 2007, 18:49
Lokalizacja: przed monitorem
Kontakt:

#44 Post autor: Revania » poniedziałek, 25 czerwca 2007, 21:00

Cóż, ja nawet przy całowaniu nie umiem przestać myśleć. Myślę o tym, żeby robić to jak najlepiej, żeby tej drugiej osobie się podobało. Podobnie jest z całą resztą. Myślę jak mam to urozmaicić, żeby nie było nudno i żeby było dobrze 8) . Jednak jakoś mi to nie przeszkadza, to jest część mnie i bez tego po prostu nie potrafiłabym funkcjonować...
Ostatnio w teście wyszła mi czysta 1, wcześniej 1w2

Awatar użytkownika
cukrowa_wata
Posty: 103
Rejestracja: sobota, 31 marca 2007, 20:14
Lokalizacja: z daleka

#45 Post autor: cukrowa_wata » wtorek, 26 czerwca 2007, 10:29

fra pisze:Mam olbrzymi temperament, nie jestem jednak wulgarna i nie obnoszę się ze swoją seskualnością(no chyba że przed tym konkretnym osobnikiem, ale to się nazywa uwodzenie).

Jak sytuacja jest komfortowa (np. brak rodziców za ścianą) to chyba najbardziej wyluzowana potrafię być właśnie w łóżku. Nawet żartować wtedy potrafię! I się nie obrażam! Aaaa no i wcale nie próbuję za wszelką cenę rządzić :P :oops:
Trafiłam na taki właśnie męski odpowiednik fra. Oczywiście jedynka. I jest z nim identycznie.
yusti pisze:to że jak ktoś bryłas lodu na codzień to w łóżku wulkan namietności? czy ja wiem...jak ktoś chce spuścic z tonu, poddac się, stracic kontrolę. ja tam nie chce.
Tak, yusti. Dokładnie. Bo taka zmiania jest możliwa. Tylko żeby zacząć w to wierzyć i tego doświadczać potrzeba kogoś kto w Tobie to rozbudzi.
Revania pisze:Cóż, ja nawet przy całowaniu nie umiem przestać myśleć. Myślę o tym, żeby robić to jak najlepiej, żeby tej drugiej osobie się podobało. Podobnie jest z całą resztą.
Typowo jedynkowe według mnie ^^
Obrazek
4w3

ODPOWIEDZ