Chce przestac ciagle cos ulepszac!
Chce przestac ciagle cos ulepszac!
Jestem raczej niezdrowa 1. To ze musze ciagle cos zmieniac i ulepszac jest bardzo meczace, wywiera takie napiecie ze jedyne o czym marze to wyluzowanie tego napiecia. zmieniac w sobie, w swoim zwiazku, w partnerze, w sytuacji rodzinnej, przyjacielskiej, w pracy szkole itd. wszedzie! moim panaceum bylo by zdjecie ze mnie tego cierazu. jedynkie macie tez tak? i jak sie stosujecie do tego ze przestanie zmieniania rowniez jest jakas zmiana... glowa mi peka, a irytacja tego ze musze byc 1 siega zenitu.
1w2 ISFJ
Re: Chce przestac ciagle cos ulepszac!
Zmień zatem styl pisania
Wejrzyj w swoją "manię" i odpowiedz sobie na pytanie DLACZEGO to robisz? Co ci to daje? i zweryfikuj, czy chcesz przy tym pozostać.
A na poważnie: właśnie o to chodzi, że TY NIE MUSISZ tego zmienić. Ty chcesz. Bierz więc odpowiedzialność za swoje wybory, a nie się żalisz.
Ja się tam uczę brać, co jest. Akceptować. Mieć dobry kontakt z rzeczywistością. Słuchać i nie oceniać wszystkiego ciągle. Zbyt wiele nerwów miałam wiecznym czepialstwem mojej osoby/ naciskaniem bym ja się zmieniła, aby chcieć zmieniać innych. Wiem bowiem najlepiej co czują hehe Staram się szanować innych i mi całkiem super wychodzi. Trzeba po prostu ludzi kochać jak i narcystycznie siebie;p warto też mieć skłonność do próżniactwa;p
Meczące/czy też "robienie sobie kuku" są działania wbrew sobie. Zadaj sobie więc pytanie czego chcesz, czy na pewno i dlaczego?
Rozwój Jedynki to świadomość działań, zrozumienie ich sensu wykonywania, przewartościowanie na JA <którego czwórki mają ponoć za dużo hm>. A enneagramowym paradoksem jest, że ciągle perfekcyjnie się udoskonalająca, sobie i innym normy śrubująca, Jedynka nieco zluzuje. Nie żeby aż tak pisać, jak ty , ale..Zależy, co kto ma do przepracowania. I czego pragnie.
Niech mottem rozwoju dla Venus będzie awatar przesympatycznego kolegi z socjoniki, który przemianował nick na jakże tu wymowny: Pier.olę_To!
;p
Ma w awie podniesioną i zaciśniętą pięść ku rebelii. Nie bój się-stawaj w bój!
A poza tym sobie odpoczywaj, jak kot w awie boogiego. Pier...ol i nie rób nic, leżąc. <ale tu mam dziwne skojarzenia, jeśli pominąć "i nie rób nic" >
Wejrzyj w swoją "manię" i odpowiedz sobie na pytanie DLACZEGO to robisz? Co ci to daje? i zweryfikuj, czy chcesz przy tym pozostać.
A na poważnie: właśnie o to chodzi, że TY NIE MUSISZ tego zmienić. Ty chcesz. Bierz więc odpowiedzialność za swoje wybory, a nie się żalisz.
Ja się tam uczę brać, co jest. Akceptować. Mieć dobry kontakt z rzeczywistością. Słuchać i nie oceniać wszystkiego ciągle. Zbyt wiele nerwów miałam wiecznym czepialstwem mojej osoby/ naciskaniem bym ja się zmieniła, aby chcieć zmieniać innych. Wiem bowiem najlepiej co czują hehe Staram się szanować innych i mi całkiem super wychodzi. Trzeba po prostu ludzi kochać jak i narcystycznie siebie;p warto też mieć skłonność do próżniactwa;p
Meczące/czy też "robienie sobie kuku" są działania wbrew sobie. Zadaj sobie więc pytanie czego chcesz, czy na pewno i dlaczego?
Rozwój Jedynki to świadomość działań, zrozumienie ich sensu wykonywania, przewartościowanie na JA <którego czwórki mają ponoć za dużo hm>. A enneagramowym paradoksem jest, że ciągle perfekcyjnie się udoskonalająca, sobie i innym normy śrubująca, Jedynka nieco zluzuje. Nie żeby aż tak pisać, jak ty , ale..Zależy, co kto ma do przepracowania. I czego pragnie.
Niech mottem rozwoju dla Venus będzie awatar przesympatycznego kolegi z socjoniki, który przemianował nick na jakże tu wymowny: Pier.olę_To!
;p
Ma w awie podniesioną i zaciśniętą pięść ku rebelii. Nie bój się-stawaj w bój!
A poza tym sobie odpoczywaj, jak kot w awie boogiego. Pier...ol i nie rób nic, leżąc. <ale tu mam dziwne skojarzenia, jeśli pominąć "i nie rób nic" >
Re: Chce przestac ciagle cos ulepszac!
no wlasnie irytuje mnie to ze chce byc ciagle lepsza a wiadome jest ze to nie ma konca. moim skromnym subiektywnym zdaniem musze sie zmieniac a nie chce z racji tego ze jestem jedynka. moze nie tyle irytuje mnie ze siebie chce doskonalic, ale to ze chce zmeiniac wszystkich w kolo. dzieki za rade. dalas mi jedna kwestie do przemyslenia: dlaczego to robie i co mi to daje. pozdrawiam.
1w2 ISFJ
- inv
- Posty: 1305
- Rejestracja: piątek, 25 czerwca 2010, 14:10
- Enneatyp: Szef
- Lokalizacja: zakorkowana butelka w najbliższym morzu
Re: Chce przestac ciagle cos ulepszac!
ja tam w celu porzucania zbędnych schematów myślowych, jak moje wewnętrzne 1 zauważy, że taki schemat robi mi krzywdę, to idę i sobie z tym medytuję, odcinam się od tego, wyobrażam sobie, jak szczęśliwie czuję się porzucając zbędne mi okowy.
"zen", oto klucz.
nic więcej nie trzeba.
"zen", oto klucz.
nic więcej nie trzeba.
Stałe, zdrowe 8w7 sx/so
bzy bzy.
bzy bzy.