Może i prawda, Carze. Ach! Co tu oszukiwać. To jest prawda. Przeczytałam ostatnio "Wilka Stepowego" i wspomienia o Rembrancie i chcę podzielić się z kimś swoimi przemyśleniami, ale słyszę, że głupotami się zajmuję i to, że ktoś coś kiedyś napisał nie ma żadnego znaczenia. Ale ja się nie przejmuję, bo zawsze znajdą się 2 lub 3 osoby, z którymi można pogadać od serca.car II pisze:Chciałem zwrócic państwa uwagę na jedną rzecz, nie wiem czy VwR się ze mną zgodzi.
Zdanie które napisała VwR wg mnie, można by przetłumaczyć w języku "ogólnoenneagramowym" na :Chciałabym już od dłuższego czasu z kimś ciekawie pogadać ale nie ma z kim
Wylej swą frustrację!
- Venus w Raku
- VIP
- Posty: 1058
- Rejestracja: środa, 23 września 2009, 10:08
- Enneatyp: Perfekcjonista
Re: Wylej swą frustrację!
1w9, 6w5, sp/sx
- Kapar
- VIP
- Posty: 2333
- Rejestracja: czwartek, 21 sierpnia 2008, 13:15
- Enneatyp: Szef
- Lokalizacja: DownUnder
- Kontakt:
Re: Wylej swą frustrację!
3 posty zaraz po moim, 3 roznych aktywnych Jedynek na tym forum, styl tych wypowiedzi, obronnosc w nich zawarta, przerzucanie problemu na cos innego "bo z nami jest wszystko w porzadku", nieumiejetnosc zdania sobie sprawy, ze "starannie zaplanowany proces", strach przed utrata misternie zbudowanego porzadku swiata we wlasnej glowie i niechec przed konfrontacja z TYM JAK JEST - sa przyczynami, dlaczego nie ma co za wiele sie produkowac na tym podforum.
Przyklad: zerowy odzew na moj watek o postawie roszczeniowej, ktory jest rzeczowy i moim zdaniem trafia w sedno. No i porusza jeden z glownych problemow z ktorymi kazda Jedynka jako musi sie zmierzyc. No ale nie chce.
A czemu osemki sa bylyby lepsze w utrzymywaniu porzadku swiata? Bo maja swoj kosciec moralny (ktory nie jest ani za sztywny, ani za delikatny) i patrza z brutalna szczeroscia na swiat, nudis verbis, bez ogrodek. Czyli potrafia polaczyc idealy z pragmatyzmem, czego Jedynki nie umieja generalnie. I maja ku temu zdolnosci przywodcze, umiejetnosc wplywania na innych i brania inicjatywy. A ze Jedynki by nie chcialy sie "uginac pod czyims wplywem", brac pod uwage tego, co ktos inny ma do powiedzenia... to ich problem a nie problem ludzkosci.
P.S. Uzytkownicy tego forum sa w wiekszosci za mlodzi na to, zeby rozumiec Hermana Hessego. Wiec nie ma co liczyc na dyskusje o Harrym Hallerze...
Przyklad: zerowy odzew na moj watek o postawie roszczeniowej, ktory jest rzeczowy i moim zdaniem trafia w sedno. No i porusza jeden z glownych problemow z ktorymi kazda Jedynka jako musi sie zmierzyc. No ale nie chce.
A czemu osemki sa bylyby lepsze w utrzymywaniu porzadku swiata? Bo maja swoj kosciec moralny (ktory nie jest ani za sztywny, ani za delikatny) i patrza z brutalna szczeroscia na swiat, nudis verbis, bez ogrodek. Czyli potrafia polaczyc idealy z pragmatyzmem, czego Jedynki nie umieja generalnie. I maja ku temu zdolnosci przywodcze, umiejetnosc wplywania na innych i brania inicjatywy. A ze Jedynki by nie chcialy sie "uginac pod czyims wplywem", brac pod uwage tego, co ktos inny ma do powiedzenia... to ich problem a nie problem ludzkosci.
P.S. Uzytkownicy tego forum sa w wiekszosci za mlodzi na to, zeby rozumiec Hermana Hessego. Wiec nie ma co liczyc na dyskusje o Harrym Hallerze...
Możemy pogadać tu https://t.me/joinchat/aHxHU7go8yQ4MmRl
Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.
Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.
Re: Wylej swą frustrację!
.
Ostatnio zmieniony piątek, 15 października 2010, 21:06 przez yusti, łącznie zmieniany 1 raz.
- Venus w Raku
- VIP
- Posty: 1058
- Rejestracja: środa, 23 września 2009, 10:08
- Enneatyp: Perfekcjonista
Re: Wylej swą frustrację!
Faktycznie nie można. Kryzys wieku średniego.yusti pisze:zarzuć Venusce młodość
eh
@baby_kapar: Ile razy Jedynka się nie odezwie, to zawsze źle, a wszyscy inni mają takie bardzo wyważone opinie i zachowują równowagę .
Mnie się ciągle wydaje, że Jedynki są mylone z agresywnymi Szóstkami, bo jak taka 6 wiąchę pośle, to nawet Ósemka jest zażenowana.
1w9, 6w5, sp/sx
Re: Wylej swą frustrację!
.
Ostatnio zmieniony piątek, 15 października 2010, 21:15 przez yusti, łącznie zmieniany 1 raz.
- Kapar
- VIP
- Posty: 2333
- Rejestracja: czwartek, 21 sierpnia 2008, 13:15
- Enneatyp: Szef
- Lokalizacja: DownUnder
- Kontakt:
Re: Wylej swą frustrację!
Dobry, życiowy przykład z pracą yusta. Tylko na forum niczego nie sprzedajemy. Mówiłaś, że lubisz poczytać podforum ósemek? Czy my piszemy tam o rzeczach dla siebie wygodnych - często nie. Co więcej Ósemki piszą mimo, że często mają coś piątkowego w sobie, że dawanie wiedzy o sobie to oddanie komuś kontroli nad samym sobą. Ale Wojownicy nadal coś piszą. I dobrze, bo coś w z tego wynika.
Różnica między tym a co tam? To jest chyba oczywiste.
Czemu ludzie wieszają tak psy na Jedynkach? Bo mówisz coś Jedynce: jesteś taka owaka, a Jedynka: chyba na głowę upadłeś/aś. Można zbyt często odnieść wrażenie, że Jedynka wie lepiej. Zbyt wiele o tym było napisane, żeby się powtarzać. Wg mnie prawdopodobnym powodem tego jest, że wchodzi sobie Jedynka na forum i patrzy... ale co oni mogą wiedzieć? Ja mam się uniżać do tych maluczkich? Jedynkowy problem z autorytetami.
Z tego co piszesz, że lepiej by zrobić Jedynkom dla ich zdrowia, jeśli by ich chwalić i popierać w ich dążeniu do Perfekcji, czy dobrze zrozumiałem?
Mi się wydawało, że równowagą dla Perfekcjonistów byłoby wyluzowanie z budowaniem swojej idealnej bańki wokół siebie. Bo taki Jedynkowy świat to domek z kart. Znaleźć równowagę między ideałami a rzeczywistością (choć yusti to akurat nie dotyczy, bo do rzeczywistości odnosi się ona zbyt dobitnie wręcz)
Ale co ja tu właściwie piszę, przecież to jak walenie grochem w mur.
Różnica między tym a co tam? To jest chyba oczywiste.
Czemu ludzie wieszają tak psy na Jedynkach? Bo mówisz coś Jedynce: jesteś taka owaka, a Jedynka: chyba na głowę upadłeś/aś. Można zbyt często odnieść wrażenie, że Jedynka wie lepiej. Zbyt wiele o tym było napisane, żeby się powtarzać. Wg mnie prawdopodobnym powodem tego jest, że wchodzi sobie Jedynka na forum i patrzy... ale co oni mogą wiedzieć? Ja mam się uniżać do tych maluczkich? Jedynkowy problem z autorytetami.
Z tego co piszesz, że lepiej by zrobić Jedynkom dla ich zdrowia, jeśli by ich chwalić i popierać w ich dążeniu do Perfekcji, czy dobrze zrozumiałem?
Mi się wydawało, że równowagą dla Perfekcjonistów byłoby wyluzowanie z budowaniem swojej idealnej bańki wokół siebie. Bo taki Jedynkowy świat to domek z kart. Znaleźć równowagę między ideałami a rzeczywistością (choć yusti to akurat nie dotyczy, bo do rzeczywistości odnosi się ona zbyt dobitnie wręcz)
Ale co ja tu właściwie piszę, przecież to jak walenie grochem w mur.
Możemy pogadać tu https://t.me/joinchat/aHxHU7go8yQ4MmRl
Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.
Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.
- Venus w Raku
- VIP
- Posty: 1058
- Rejestracja: środa, 23 września 2009, 10:08
- Enneatyp: Perfekcjonista
Re: Wylej swą frustrację!
A może wie lepiej?... Jedynka nie atakuje Cię tak szybko i bezmyślnie (do trzech razy sztuka). Ja przynajmniej daję kredyt zaufania ludziom. Często nie warto się odzywać, bo zadziobią i sponiewierają o głupotę, bo niby ja mam takie złe i egoistyczne intencje. Nie mam... i kto mnie zna to wie o tym, ale to może jest w sumie jakieś 5 osób. A reszta porównuje mnie do siebie i uważa, że jestem bezduszna, chciwa, gotowa na wszystko i nienawistna.baby_kapar pisze:Czemu ludzie wieszają tak psy na Jedynkach? Bo mówisz coś Jedynce: jesteś taka owaka, a Jedynka: chyba na głowę upadłeś/aś. Można zbyt często odnieść wrażenie, że Jedynka wie lepiej.
Wychodzę z rodziny, która wytkała, wytyka, i wyśmiewa każdą najmniejszą pomyłkę. A do tego jest jeszcze "nie rób tego (czyli wszystkiego), bo to się nie uda".
Jedynki nie potrzebują być chwalone. Mnie osobiście pochwały i komplementy wnerwiają, bo to świadczy tylko o tym, że ktoś traktuje mnie protekcjonalnie. Ogólnie rzecz biorąc wszelka nachalność mnie wnerwia.baby_kapar pisze:...lepiej by zrobić Jedynkom dla ich zdrowia, jeśli by ich chwalić i popierać w ich dążeniu do Perfekcji, czy dobrze zrozumiałem?
Jestem otwarta na rzeczywistość i nawet bardzo wyrozumiała. Mam problemy, bo może nie pasuję do tej rzeczywistości, ale zdaję sobie z tego sprawę. Akceptuję mój idealizm i w sumie nie szukam osobistej korzyści. Budowanie bańki wokół siebie polega na tym, że 1 nie idzie "razem z falą".baby_kapar pisze:Mi się wydawało, że równowagą dla Perfekcjonistów byłoby wyluzowanie z budowaniem swojej idealnej bańki wokół siebie. Bo taki Jedynkowy świat to domek z kart. Znaleźć równowagę między ideałami a rzeczywistością
A przeciętna Ósemka krąży między idealizmem, a chęcią zdobycia tego świata. Raz jest okrutna lub pasywnie agresywna, a innym razem jest ludzka i wyrozumiała. I raz z falą, a raz przeciwko fali. No i co z tego wynika?
A ja to samo myślę o innych, a w szczególności o enneatypie 2, 6 i 8.baby_kapar pisze:Ale co ja tu właściwie piszę, przecież to jak walenie grochem w mur.
1w9, 6w5, sp/sx