Enneagram

Uczucia w necie są przerysowane

Tak to przynajmniej wygląda

.

yusti pisze:ja też w realu nie jestem taka miła...

Bez kija nie podchodź?

Ja jestem taka sama w necie, co w realu. Jestem sobą, tylko np wiecej uzywam w necie przeklenstw i łatwiej mi przychodzi olanie jakiejś sprawy, w realu mam z tym trudności.

Ten kto zna mnie z neta a pozniej poznal live, wie, że nie roznie sie niczym, no moze w realu maja jeszcze moja niewerbalnosc

Ja na tym forum jestem troszkę inny niż w realu, gdyż kryję się za monitorem, po moich wypowiedziach chyba trudno było by dojść do tego jaki jestem żeczywiście, choć mówię tutaj tylko prawdę, i tylko te rzeczy w które wierzę.

Myślę że emotikony czy buźki są zbyt skrajne w przekazywaniu emocji!

W realu nie podzielił bym się z kimś pwnymi sprawami, tak jak to mogę czynić tutaj.

Tak sobie pomyślałem, czy większość ludzi na tym forum, jest jakaś dziwna, czy po prostu wszyscy ludzie są nienormalni

.

No właśnie, Yustin oto mi chodzi co napisałaś wyżej.

Ale i tak uważam, że mógł bym się z tobą spotkać i wcale bym się z ciebie nie śmiał, bo i z czego. Myślę więc, że może nie mamy do końca racji, chyba burza jaka powstaje w nas podczas pisania, jest zaopamiętywana jako coś co napisaliśmy na tym forum, a to nie prawda, popatrzyłem dzisiaj na moje posty i są całkiem normalne. Może ty Yusti też nie oddzielasz tego co napisałaś od burzy różnych myśli przelatującej podczas pisania.

Naprawdę Yusti, nic takiedo nie napisałaś czego musiała byś się wstydzić na spotkaniu tych forumowiczów.

lol, zmieniliście temat, ale jest ciekawy, więc dodam coś od siebie.

Ja w realu jestem spokojniejsza, czasem odzywam się rzadko, ponieważ nie lubię mówić głupot. Owszem, bywam też taka, jak w necie, ale tylko przy tych, których lepiej znam i mam do nich większe zaufanie.

ciekawie... ja mam troszeczkę inaczej.
W realu gadam głupoty, uwielbiam gadać!
Za to w wirtualnym świecie staram się używać mniejszej ilości słów do wyrażenia swoich myśli.
Wszystko co dzieje się w necie traktuję z dużym dystansem.

To pierwszy mój post na tym forum i piszę o wyniku testu na GP. Moim zdaniem zgodzę się z przedmówcami, że jest nieco ogólnikowy i prosty bez dodatkowych opcji i nawet zbytnio przewidywalny co do możliwego jego wyniku ostatecznego. Mam oczywiście Full Positive. Oczywiście uważam, że są sytuacje w których naprawdę drobna doza postawy negatywnej jest racjonalnie uzasadniona.
Ale cieszy mnie ten wynik

.

Ediakar pisze:Ej ty facet czy baba, wkażdym razie ten twuj link nie istnieje

http://www.lastfm.pl/user/cyranode/

Tak winno być A jestem Facet z imieniem Piotr

No spoko Piotr wkońcu ktoś kto lubi taką muzę Ja lubię Lutosławskiego Witolda super jest jego muzyka żałobna, jeszcze lubię Suzuki tę z koncertów z przed roku super gra na skrzypcach coś wspaniałego i polkę tę co grała na konkursie rok temu chyba Wieniawskiego jakieś takie

sanktus deus dominus - taki chur pamiętam super






Yustin no co ty ja jestem extrawertykiem,
ale potroszku się w tym co podałaś zawieram