Jak tworzysz wokół siebie atmosferę spokoju, Mediatorze?
: wtorek, 27 października 2015, 17:32
Jestem pełna podziwu dla ludzi, którzy potrafią wytworzyć taki klimat właśnie... Pozostają tajemniczy, lecz nie są zamurowani i niedostępni, nie mają przyklejonego uśmiechu, a nie są uważani za smutnych. Myślicie, że uniesione do góry kąciki ust powinny wystarczyć, czy może trzeba coś jeszcze, by nie uchodzić za pogrążoną w głębokiej depresji? Dodam, że nie należę niestety do osób, które mają w zwyczaju rozpoczynać rozmowę, ale za to stopniowo otwieram się przed ludźmi jeśli tylko akceptują mnie i nie oceniają. W środowisku, w którym żyję, ceni się bardziej tych otwartych, a bycie chodzącą zagadką to chyba już w ogóle jakaś wada. Przytłacza mnie ta moja izolacja...
Z ,,okazji" chęci do poprawy swojego poziomu zdrowia zastanawia mnie, jak możemy budować wokół siebie jeszcze większą atmosferę spokoju, do czego Dziewiątki podobno mają talent... Macie jakieś sposoby? (post tak bardzo chaotyczny)
Z ,,okazji" chęci do poprawy swojego poziomu zdrowia zastanawia mnie, jak możemy budować wokół siebie jeszcze większą atmosferę spokoju, do czego Dziewiątki podobno mają talent... Macie jakieś sposoby? (post tak bardzo chaotyczny)