Praca, która da spełnienie Dziewiątce
Praca, która da spełnienie Dziewiątce
Temat nieautorski, ale ważny chyba dla wszystkich osobowości poszukujących swojej drogi w życiu.
W jednym tylko przypadku rada nie zawadzi, gdy się pokora u mądrości radzi
9w1 so/sx
9w1 so/sx
- Orest_Reinn
- Posty: 1606
- Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
- Enneatyp: Mediator
Re: Praca, która da spełnienie Dziewiątce
Jakakolwiek, która pozwala się utrzymać pracując na 3/4 etatu, gdzie każdego dnia robi się to samo, nikt do niczego nie pospiesza oraz nie ma zgiełku ani hałasu. Wolne soboty i długie urlopy mile widziane.
Myślę, że mało która dziewiątka może powiedzieć, że "spełnia się w pracy" i mało która do tego w ogóle dąży. Ja sam swoje zainteresowania realizują w czasie wolnym, a do pracy podchodzę na zasadzie "Nie żyję po to, by pracować, lecz pracuję po to, by żyć."
Ludzie zazwyczaj, gdy to mówię, reagują słowami "ojej, jakie to przykre" itp. Ja w tym nic przykrego nie widzę, a ta popularna we współczenym świecie idea samorealizacji zawodowej nie wydaje mi się atrakcyjna. Raz, że jest to niepraktyczne, bo nie na każdym hobby da się zarabiać, a jeśli się da, to zazwyczaj jest to mało opłacalne. Dwa, że uprzykrzyłoby mi to moje własne zainteresowania - zamiast zwyczajnie się nimi cieszyć, wiązałbym je z obowiązkami, terminami, stresem, itp. Rozdział praca / czas wolny jak dla mnie czyni życie przyjemniejszym i wolnym od nadmiernego stresu.
Oczywiście fajnie jest jeśli można sobie dorobić robiąc coś, co się lubi, ale na spokojnie. Mam znajomego, który jest zdolnym rysownikiem. Ma niezwiązaną z tym stałą pracę, ale ma też niezdrowe jak dla mnie parcie na zarabianie na swoich rysunkach. Sprawia czasem wrażenie sfrustrowanego, gdy o tym opowiada.
Myślę, że mało która dziewiątka może powiedzieć, że "spełnia się w pracy" i mało która do tego w ogóle dąży. Ja sam swoje zainteresowania realizują w czasie wolnym, a do pracy podchodzę na zasadzie "Nie żyję po to, by pracować, lecz pracuję po to, by żyć."
Ludzie zazwyczaj, gdy to mówię, reagują słowami "ojej, jakie to przykre" itp. Ja w tym nic przykrego nie widzę, a ta popularna we współczenym świecie idea samorealizacji zawodowej nie wydaje mi się atrakcyjna. Raz, że jest to niepraktyczne, bo nie na każdym hobby da się zarabiać, a jeśli się da, to zazwyczaj jest to mało opłacalne. Dwa, że uprzykrzyłoby mi to moje własne zainteresowania - zamiast zwyczajnie się nimi cieszyć, wiązałbym je z obowiązkami, terminami, stresem, itp. Rozdział praca / czas wolny jak dla mnie czyni życie przyjemniejszym i wolnym od nadmiernego stresu.
Oczywiście fajnie jest jeśli można sobie dorobić robiąc coś, co się lubi, ale na spokojnie. Mam znajomego, który jest zdolnym rysownikiem. Ma niezwiązaną z tym stałą pracę, ale ma też niezdrowe jak dla mnie parcie na zarabianie na swoich rysunkach. Sprawia czasem wrażenie sfrustrowanego, gdy o tym opowiada.
Re: Praca, która da spełnienie Dziewiątce
Spełnienie Dziewiątce da praca"wyższej użyteczności społecznej"oraz praca w przyjaznej atmosferze.
- Grin_land
- Posty: 2459
- Rejestracja: niedziela, 31 maja 2009, 15:51
- Enneatyp: Mediator
- Lokalizacja: tryb koczowniczy
Re: Praca, która da spełnienie Dziewiątce
chyba się zgodzę- jak na tę chwilę w moim życiu te dwa warunki wyglądają słusznie, raz jak mi podwładni zepsuli atmosferę na dziale celowo, mimo że niby mieliśmy dobre stosunki i jeszcze poprzedniego dnia było och ach, to był najgorszy dzień mojej pracy ever, ale to gorszy niż cokolwiek, a robili to z czystej przekory jak się później okazało.maria9 pisze:Spełnienie Dziewiątce da praca"wyższej użyteczności społecznej"oraz praca w przyjaznej atmosferze.
Druga sprawa że lubię, gdy moja praca jest pożyteczna, choć co do każdej zdarza mi się mieć wątpliwości czy jest wystarczająco niezbędna dla społeczeństwa. Niestety nie mam pociągu ani zdolności do prac, które mają większy potencjał misji, jednak uważam że wszystko co robię powinnam robić najlepiej jak potrafię (bez uszczerbku dla swojego zdrowia psychofizycznego oczywiście).
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"infantyle najbardziej ojczą" R25
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
Najmądrzejszy Post na Forum-dla 9
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"istnieje strasznie dużo nieaktywnej delikatności, która nie jest niczym innym jak lenistwem, niechęcią do wszelkich kłopotów, zamieszania czy wysiłku"
"infantyle najbardziej ojczą" R25
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
Najmądrzejszy Post na Forum-dla 9
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"istnieje strasznie dużo nieaktywnej delikatności, która nie jest niczym innym jak lenistwem, niechęcią do wszelkich kłopotów, zamieszania czy wysiłku"
- Litowojonow
- Posty: 525
- Rejestracja: piątek, 17 lutego 2012, 19:17
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: punkt orientacyjny Lloyda
Re: Praca, która da spełnienie Dziewiątce
Jako ćwierćdziewięć mogę powiedzieć, że mam takie samo podejście jak Orest, tylko jak taką robotę znaleźć? Podrzuć Orest jakieś pomysły jak masz. Też nic smutnego nie widzę w takiej wizji. No, ale póki co kończę studia, bo trzeba mieć jakiś plan alternatywny xD W międzyczasie spoglądam zazdrośnie na podawaczy kurtek na uczelni.
Dużo jest w tym prawdy, ale przeważa nieprawda.
- Orest_Reinn
- Posty: 1606
- Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
- Enneatyp: Mediator
Re: Praca, która da spełnienie Dziewiątce
Lubię pracę fizyczną Pozwala myślom swobodnie błądzić, gdy ciało "samo robi". Zwykle słucham w robocie audiobooków (pomocy, kończą mi się dobre powieści!). Praktycznie nie odczuwam, że pracuję.
No ale wiadomo, jak już wreszcie skończę studia to będzie się chciało coś więcej zarabiać. Pewnie dokończę żywota jako szeregowy programista w korpo.
Jeszcze dodam, że mam dumny plan przejść na emeryturę koło 50-tki!
No ale wiadomo, jak już wreszcie skończę studia to będzie się chciało coś więcej zarabiać. Pewnie dokończę żywota jako szeregowy programista w korpo.
Jeszcze dodam, że mam dumny plan przejść na emeryturę koło 50-tki!
Znam to xD "Cały dzień sobie siedzi i rozwiązuje krzyżówki i mu za to płacą? Też tak chcę!" xDW międzyczasie spoglądam zazdrośnie na podawaczy kurtek na uczelni.
- Molik
- Posty: 239
- Rejestracja: poniedziałek, 5 stycznia 2015, 18:15
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Rozproszona
Re: Praca, która da spełnienie Dziewiątce
Odnowiłam kontakt z 9, które koniecznie chce coś studiować. Padło na biologię. Męczy się.
Poprzedniku, jakie książki uważasz za dobre? Jakie lubisz?
Poprzedniku, jakie książki uważasz za dobre? Jakie lubisz?
Każda prawda jest prawdziwa tylko do pewnego stopnia. Jeżeli przekracza granice, pojawia się kontrapunkt i przestaje być prawdą.
Kierkegaard
Kierkegaard
- Litowojonow
- Posty: 525
- Rejestracja: piątek, 17 lutego 2012, 19:17
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: punkt orientacyjny Lloyda
Re: Praca, która da spełnienie Dziewiątce
j.w.Orest_Reinn pisze:Lubię pracę fizyczną Pozwala myślom swobodnie błądzić, gdy ciało "samo robi".
I też pewnie skończę jako programista w korpo ;]
Co do przejścia na emeryturę koło 50tki to myślałem o dorobieniu się mieszkania w większym mieście, po czym wynajmowaniu go, samemu przeprowadzając się do jakiejś chaty pod lasem. Może by szło wyżyć, a w razie dodatkowych potrzeb można by sobie dorobić bez większej presji.
Dużo jest w tym prawdy, ale przeważa nieprawda.
Re: Praca, która da spełnienie Dziewiątce
A co myślicie o policji? Dziewiątka poradziłaby sobie w tej pracy?
Pytanie to nurtuje mnie odkąd usłyszałam od pewnej osoby, że się "nie nadaję" do tej pracy, chociaż bardzo bym chciała.
Pytanie to nurtuje mnie odkąd usłyszałam od pewnej osoby, że się "nie nadaję" do tej pracy, chociaż bardzo bym chciała.
9w8 ISFJ
Cierpię na zaburzenia psychiczne, których nabawiłem się przychodząc na świat.
Cierpię na zaburzenia psychiczne, których nabawiłem się przychodząc na świat.
- IstariDreamer
- Posty: 303
- Rejestracja: wtorek, 25 stycznia 2011, 12:10
- Lokalizacja: Right here
Re: Praca, która da spełnienie Dziewiątce
Pewnie zależy która.Pantsu pisze:A co myślicie o policji? Dziewiątka poradziłaby sobie w tej pracy?
Pytanie to nurtuje mnie odkąd usłyszałam od pewnej osoby, że się "nie nadaję" do tej pracy, chociaż bardzo bym chciała.
Re: Praca, która da spełnienie Dziewiątce
Hasło praca w policji jest bardzo szerokie, nie wiem co masz na myśli. Jako "krawężnik", w Wydziale Dochodzeniowo - Śledczym, psycholog policyjny, technik kryminalistyki? Tak mi na szybko przyszło do głowy. W każdej z tych dziedzin potrzebne jest inne wykształcenie i, nazwijmy to, predyspozycje. Myślę, że 9-tka spokojnie coś wybierze dla siebie.Pantsu pisze:A co myślicie o policji? Dziewiątka poradziłaby sobie w tej pracy?
Pytanie to nurtuje mnie odkąd usłyszałam od pewnej osoby, że się "nie nadaję" do tej pracy, chociaż bardzo bym chciała.
Ja bym odwróciła myślenie - zamiast "dlaczego nie" na "dlaczego tak".
Znalazłam sobie zawód, który jest zgodny z moimi zainteresowaniami, posiada "wyższą użyteczność społeczną" i można powiedzieć, że jestem w nim mediatorem między potrzebami ludzi i tych co mówić nie mogą
"Nic się nie zmienia od na dupie siedzenia." Ranczo
- silver_bullet
- Posty: 825
- Rejestracja: poniedziałek, 11 czerwca 2007, 13:12
- Enneatyp: Entuzjasta
- Lokalizacja: jest mało istotna. Liczą sią ludzie.
Re: Praca, która da spełnienie Dziewiątce
Główny Księgowy?
A tak na serio, praca z ludźmi w nieinwazyjnych usługach na przykład.
Przewodnik? Ksiądz? Kierowca taksówki? Manager restauracji? Pilot wycieczek? Wykładowca akademicki? Barman? Wszędzie tam gdzie można się "najeść ludźmi" za pomocą prostych powtarzalnych czynności w których energia płynie w stronę 9.
Odradzam monotonne prace biurowe, choć pozornie bardzo dobrze płatne, powtarzalne i przyjemne, stają cierniem przy pierwszej intrydze czy setnej odmowie awansu. 9 nie awansuje. Kto by dał uciec pracownikowi miesiąca?!
Sent from my communication implant.
A tak na serio, praca z ludźmi w nieinwazyjnych usługach na przykład.
Przewodnik? Ksiądz? Kierowca taksówki? Manager restauracji? Pilot wycieczek? Wykładowca akademicki? Barman? Wszędzie tam gdzie można się "najeść ludźmi" za pomocą prostych powtarzalnych czynności w których energia płynie w stronę 9.
Odradzam monotonne prace biurowe, choć pozornie bardzo dobrze płatne, powtarzalne i przyjemne, stają cierniem przy pierwszej intrydze czy setnej odmowie awansu. 9 nie awansuje. Kto by dał uciec pracownikowi miesiąca?!
Sent from my communication implant.
| 7 | ENTp | Kim jestem? |
"Logic will get you from A to B.
Imagination will take you everywhere.”
Albert Einstein
"Logic will get you from A to B.
Imagination will take you everywhere.”
Albert Einstein
Re: Praca, która da spełnienie Dziewiątce
Dla Dziewiątki najlepsza jest zdecydowanie praca pobudzająca ją do działania, co równoważy umysł Dziewiątki. Taka typowo osiadła np. biurowa gdzie nic się nie dzieje i nie można działać destabilizuje Dziewiątkę. Jeśli praca miałaby być urzędowa, jak to nazywacie "wyższej użyteczności społecznej" - to także taka nastawiona na działanie, a nie praca "osiadła".
W wielkim skrócie - Dziewiątka musi coś ROBIĆ
Pytanie do Dziewiątek:
Zgodzicie się, że Dziewiątka uczy się życia poprzez praktyczne działanie?
W wielkim skrócie - Dziewiątka musi coś ROBIĆ
Pytanie do Dziewiątek:
Zgodzicie się, że Dziewiątka uczy się życia poprzez praktyczne działanie?
9w8
Re: Praca, która da spełnienie Dziewiątce
Nie wiem jak bardzo różnimy się w tej kwestii do innych typów, ale zgadzam się, że dla mnie najlepszym nauczycielem jest doświadczenie. Co innego jest o czymś przeczytać albo usłyszeć, a co innego poczuć na własnej skórze. Gdy jakimś wydarzeniom będą towarzyszyć emocje. Emocje, których już nigdy więcej nie chcielibyśmy przeżywać będziemy pamiętać, że lepiej wykorzystać zdobytą w przeszłości naukę i uniknąć kolejny raz bólu, nieprzyjemności czy jak to po Dziewiątkowemu nazwać konfrontacji ze światem zewnętrznym.
W jednym tylko przypadku rada nie zawadzi, gdy się pokora u mądrości radzi
9w1 so/sx
9w1 so/sx
- IstariDreamer
- Posty: 303
- Rejestracja: wtorek, 25 stycznia 2011, 12:10
- Lokalizacja: Right here
Re: Praca, która da spełnienie Dziewiątce
Spełnienie?
Nadal 'czekam' na pracę, która nie będzie mnie przyprawiała o myśli samobójcze.
Nadal 'czekam' na pracę, która nie będzie mnie przyprawiała o myśli samobójcze.
Spoiler: