Praca, która da spełnienie Dziewiątce
Re: Praca, która da spełnienie Dziewiątce
Kiedyś wydawało mi się, że mogę pracować tylko i wyłącznie w tej dziedzinie, która mi się wymarzyła. Kiedy nie wyszło, zaczęłam zajmować się czymś innym no i kurde, w sumie to też jest wciągające . Za drugim razem udało mi się wejść na ścieżkę, którą docelowo chciałam podjąć, ale teraz wiem, że mogłabym robić wiele rzeczy i być szczęśliwą osobą. Wybrałam konserwację zabytków. Nie muszę zarabiać dużo, mogłabym mieszkać w budzie dla psa, ważniejsza jest dla mnie dobra atmosfera, jakaś forma spełnienia. Gdybym mogła robić wszystko i nie musiałabym patrzeć na budżet chętnie zajmowałabym się filmem, ale jeszcze nie wiem czym konkretnie, bo z jednej strony nie chciałabym żeby ktoś zaburzał moją wizję i mogłabym próbować w reżyserce, mogłabym biegać z kamerą za aktorami, z drugiej chciałabym mieć obok siebie kogoś, kto by mi pomagał z organizacją wszystkiego. Gdybym umiała grać nie wiem... na gitarze na przykład, może na scenie też bym się odnalazła. Na pewno bym nie mogła dostawać pieniędzy za usługiwanie. Chętnie pomagam, lubię sprzątać, ale są zawody, których ludzie nie szanują. Gdyby było inaczej, sądzę, że mogłabym pracować wszędzie, w zależności od tego, jakie umiejętności bym rozwinęła wcześniej.
Spoiler:
Re: Praca, która da spełnienie Dziewiątce
Dziękuję wszystkim za udzielenie się w wątku
Co do pracy myślę, że sukcesem dla Dziewiątki jest wykonywanie pracy, która wniesie coś dobrego dla otoczenia. Czasem może to być sama atmosfera, a czasem konkretne pożyteczne umiejętności. Widzę, po sobie, że choć jeszcze szukam mojej drogi zawodowej to chciałabym, żeby była ona sumą wartości dobra i porządnych kompetencji
Zachęcam do wypowiadania się w wątku.
Pozdrawiam serdecznie!
Zgadzam się. Osobiście najlepiej odnajduję się w sytuacjach, których doświadczam. Muszę "poczuć", żeby zrozumieć, że dana rzecz jest dla mnie, albo kompletnie się do niej nie nadaję. I odnosi się to do pracy, wykształcenia jak i kontaktów międzyludzkich.Celice pisze:
Pytanie do Dziewiątek:
Zgodzicie się, że Dziewiątka uczy się życia poprzez praktyczne działanie?
Co do pracy myślę, że sukcesem dla Dziewiątki jest wykonywanie pracy, która wniesie coś dobrego dla otoczenia. Czasem może to być sama atmosfera, a czasem konkretne pożyteczne umiejętności. Widzę, po sobie, że choć jeszcze szukam mojej drogi zawodowej to chciałabym, żeby była ona sumą wartości dobra i porządnych kompetencji
Zachęcam do wypowiadania się w wątku.
Pozdrawiam serdecznie!
W jednym tylko przypadku rada nie zawadzi, gdy się pokora u mądrości radzi
9w1 so/sx
9w1 so/sx
- IstariDreamer
- Posty: 303
- Rejestracja: wtorek, 25 stycznia 2011, 12:10
- Lokalizacja: Right here
Re: Praca, która da spełnienie Dziewiątce
Nie wiem, jaka miałaby to być konkretnie.
Znam za to sposób pomagający taką rozpoznać.
Jeśli szukając jej plusów, po pracy myślisz sobie ''jest, 8 godzin bliżej śmierci!'', to... To nie, to nie ta.
Znam za to sposób pomagający taką rozpoznać.
Jeśli szukając jej plusów, po pracy myślisz sobie ''jest, 8 godzin bliżej śmierci!'', to... To nie, to nie ta.
Re: Praca, która da spełnienie Dziewiątce
Dokładnie. Dodatkowo praca musi oferować w miarę szybką widoczność działań 9 aby ta nie popadła w myślenie- "moja praca nic nie znaczy" a tym samym rutynę, gapowatość, aż na prokrastynacji kończącCelice pisze:Dla Dziewiątki najlepsza jest zdecydowanie praca pobudzająca ją do działania, co równoważy umysł Dziewiątki. Taka typowo osiadła np. biurowa gdzie nic się nie dzieje i nie można działać destabilizuje Dziewiątkę. Jeśli praca miałaby być urzędowa, jak to nazywacie "wyższej użyteczności społecznej" - to także taka nastawiona na działanie, a nie praca "osiadła".
Bardzo dobrą pracą dla dziewiątek jest ta związana z "wyższą użytecznością publiczną"- praca w fundacjach, szkołach, przedszkolach... Pieniądze może duże nie są, ale satysfakcja i docenienie tak potrzebne temu enneatypowi już jak najbardziej tak.Celice pisze:W wielkim skrócie - Dziewiątka musi coś ROBIĆ
Zdecydowanie. 9 to z reguły dobrzy teoretycy, którzy bez odpowiedniego działania, co jest niestety bardzo charakterystyczne dla tego typu są jak dzeci, których nikt nie traktuje poważnie.Celice pisze:Pytanie do Dziewiątek:
Zgodzicie się, że Dziewiątka uczy się życia poprzez praktyczne działanie?